- 1 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (203 opinie)
- 2 Żużel odwołany 5 minut przed startem (146 opinii)
- 3 Ile kosztuje gra w piłkarskiej B Klasie? (22 opinie)
- 4 Lechia nie kalkuluje. Chce wygrać z Wisłą (52 opinie)
- 5 Polska zawiodła przy pełnej Ergo Arenie (14 opinii)
- 6 Lechia zmienia plany na derby Trójmiasta (118 opinii)
Dublet gospodarzy
Energa Wybrzeże - żużel
Ze wcześniej awizowanej listy startowej zabrakło aż czterech zawodników (Mariusza Frankowa, Kamila Brzozowskiego, Krzysztofa Buczkowskiego, Rafała Kowalskiego). Mieli oni pojechać z numerami od 10 do 13. Nie było też pierwszego rezerwowego (Maciej Jąder). Tym samym z trudem uzbierano 15 zawodników, choć na torze zaprezentowali się drugi rezerwowy, Marcel Kajzer, junior gospodarzy Damian Sperz oraz kibicom przypomniał się Tomasz Bajerski, reprezentujący obecnie barwy Lokomotivu Daugavpils. Ten ostatni pokazał, że przyjechał walczyć do Gdańska o każdy punkt już w trzecim biegu. Motor Bajerskiemu odmówił posłuszeństwa, gdy prowadził wyścig, ale ambitnie... dobiegł do mety na trzeciej pozycji. Jednak w ogólnym rozrachunku, ci przed którymi niespodziewanie otworzyła się szansa na start w Gdańsku, byli niemal najsłabsi. Nastoltkowi Lotosu jeden punkt uciekł w gonitwie, w której upadł jadąc na trzeciej pozycji.
Przed jedenastą gonita okazało się, że w rywalizacji pozostało już tylko 14 zawodników. Poddał się eksgdańszczanin. Grzegorz Kłopot, zanim odnowiła mu się kontuzja nadgarstka, wyjechał na tor dwa razy. Najpierw zdefektowała mu maszyna, a za drugim podejściem poprzestał na jednym punkcie. Tym samym to ten zawodnik został sklasyfikowany na ostatnim miejscu w turnieju.
Niestety, nie obyło się bez upadków. W szesnastym bieg Zbigniew Suchecki, który w trzech startach zgromadził pięć punktów, tak bardzo chciał pozostać w grze o awans, że zaatakował bez pardonu i zaliczył upadek, będąc na drugiej pozycji. Po tym zdarzeniu sędzia wykluczył zielonagórzanina z powtórki, a z toru zwiozła go karetka. Jednak ambitny zawodnik zamiast do szpitala, udał się ponownie na tor. W ostatniej gonitwie zawodów zdołał jeszcze wywalczyć dwa punkty, choć i tak niewiele mu one dały.
Przez upadek najwięcej stracił Krystian Klecha. Przewrócił się on na ostatnim łuku biegu numer 20, w którym jechał jako pierwszy! Zamiast drugiego miejsca w turnieju polonista z Bydgoszczy musiał poprzestać na piątym. Tym samym gdańscy kibice mogli cieszyć się ze zwycięstwa dubletem. Chrzanowski po raz piąty tego dnia wygrał wyścig, a Pietrzyk, który chwilę słabości miał tylko w inauguracyjnym starcie, obronił drugą pozycję.
O ostatnim miejscu premiowanym awansem do półfinałów musiał zdecydować baraż. Z trójki żużlowców, którzy zgromadzili po dziewięć punktów, najlepszy okazał się Knapp. Tym samym to gdańszczanin wystartuje w Zielonej Górze, a Krzysztof Słaboń, którego pogrążył upadek w biegu numer 18 oraz Robert Kościecha, po którym ze względu na znajomość toru przy ul. Długie Ogrody spodziewano się znacznie więcej, zadowolili się rolą rezerwowych.
Przypomnijmy, że w finałach Indywidualnych Mistrzostw Polski walczyć będzie aż czterech żużlowców w plastronach Lotosu. Poza tymi, którzy przebili się przez ćwierćfinał, jest także ubiegłoroczny finalista Krzysztof Jabłoński, który z początkowej fazy eliminacyjnej w tym roku został zwolniony.
Klasyfikacja końcowa:
1. Tomasz Chrzanowski (Lotos Gdańsk) 15 punktów (3,3,3,3,3)
2. Artur Pietrzyk (Lotos) 12 (1,3,3,3,2)
3. Karol Ząbik (Unibax Toruń) 12 (3,1,2,3,3)
4. Piotr Świderski (ZKŻ Kronopol Zielona Góra) 11 (1,3,3,1,3)
5. Krystian Klecha (Polonia Bydgoszcz) 11 (3,2,2,3,1)
6. Grzegorz Knapp (Lotos) 9+3 (2,1,2,2,2)
---------------------------------------------------------
7. Krzysztof Słaboń (Atlas Wrocław) 9+2 (2,3,2,2,w)
8. Robert Kościecha (Unibax) 9+1 (2,2,1,1,3)
9. Zbigniew Suchecki (Kronopol) 7 (0,2,3,w,2)
10. Robert Miśkowiak (Unia Leszno) 7 (1,2,0,2,2)
11. Artur Mroczka (GTŻ Grudziądz) 6 (2,1,1,1,1)
12. Marcel Kajzer (Kolejarz Rawicz) 5 (3,0,1,0,1)
13. Tomasz Bajerski (Lokomotiv Daugavpils) 4 (1,0,2,d,1)
14. Damian Sperz (Lotos Gdańsk) 2 (0,0,w,2,0)
15. Grzegorz Kłopot (PSŻ Milion Team Poznań) 1 (d,1,-,-,-)
Bieg po biegu:
1. Ząbik, Kościecha, Świderski, Suchecki
2. Chrzanowski, Knapp, Pietrzyk, Kłopot (defekt)
3. Kajzer, Mroczka, Bajerski
4. Klecha, Słaboń, Miśkowiak, Sperz
5. Chrzanowski, Kościecha, Mroczka, Sperz
6. Pietrzyk, Klecha, Ząbik, Kajzer
7. Świderski, Miśkowiak, Knapp
8. Słaboń, Suchecki, Kłopot, Bajerski
9. Pietrzyk, Słaboń, Kościecha
10. Chrzanowski, Ząbik, Bajerski, Miśkowiak
11. Świderski, Klecha, Mroczka
12. Suchecki, Knapp, Kajzer, Sperz (upadek)
13. Klecha, Knapp, Kościecha, Bajerski (defekt)
14. Ząbik, Sperz
15. Chrzanowski, Słaboń, Świderski, Kajzer
16. Pietrzyk, Miśkowiak, Mroczka, Suchecki (upadek)
17. Kościecha, Miśkowiak, Kajzer
18. Ząbik, Knapp, Mroczka, Słaboń (upadek)
19. Świderski, Pietrzyk, Bajerski, Sperz
20. Chrzanowski, Suchecki, Klecha
Baraż o szóste miejsce:
Knapp, Słaboń, Kościecha
Kluby sportowe
Opinie (12) 1 zablokowana
-
2007-06-20 22:15
fajne zawody. oby pietrzyk tak jeżdził w niedzielę. a knappa to dzisiaj wiózł motor-on nie jechał ;-)
- 0 0
-
2007-06-20 23:46
Pewny awans
Szkoda Kostka troche, zyczylem mu awansu. Jak pojedzie Forsberg to 40 pkt punktow w Ostrowie powinnismy uciulac. Pietrzyk jest pewniakiem jak na ten mecz i do tego mam nadzieje pojedzie zmotywowany Smith przy odrobinie szczescia....
- 0 0
-
2007-06-21 00:50
co wy pitolicie?
- 0 0
-
2007-06-21 02:05
jest szansa na 3 duze punkty w Ostrovii
poza tym Kostek to blazen! (mimo sympatii)- 0 0
-
2007-06-21 10:37
Mój skład na Ostrów
1.Pedersen.
2.Smith
3.Jabłoński
4.Pietrzyk
5.Chrzanowski
6.Forsberg
7.Baranski
8.Sperz (nic tam by nie zrobił stąd pod 8ką...)- 0 0
-
2007-06-21 10:39
Mój skład na Ostrów - pełny
1.Pedersen
2.Smith
3.Jabłonski
4.Pietrzyk
5.Chrzanowski
6.Forsberg
7.Baranski (lepszy od Sperza)
8.Sperz- 0 0
-
2007-06-21 10:41
Coś mi ucina ten mój skład
1.Pedersen 2 Smith 3Jabłonski 4 Pietrzyk 5Chrzanowski 6Forsberg 7 Baranski 8 Sperz (nic by tam nie zrobił stąd pod 8ką)
- 0 0
-
2007-06-21 10:53
ŻyŻEL
Co wy widzicie w tym sporcie, bylem pare razy na zyzlu i okropnie sie wynudzilem , moze 2 biegi byly warte uwagi a reszta dno, nuda, nuda, ciagle przerwy stracone 2,5 godziny! Takie zainteresowanie jest tylko w Polsce chyba dlatego ze mozna sie z ziomami wody nachlac! szkoda kasy na taka kupe...nie ma pucharow 1 zawodnik w emocji5 klubach...ludzie! zero
- 0 0
-
2007-06-21 11:32
no
- 0 0
-
2007-06-21 13:23
Siad piesek leszek!
Dobry piesek, dobry ...
Ale nie dla psa kiełbasa!
A pomyśl o ludziach, którzy chodzą do takiej chociażny (ble) opery!!! A o takich co chodzą do pracy i uczciwie pracują mając jeszcze przy tym satysfakcję (ble) - niestety NASZ ludzki świat piesku jest trochę bardziej skomplikowany i nie kończy się tylko na jedzeniu, sr.. i ...- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.