- 1 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (31 opinii)
- 2 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (196 opinii)
- 3 Lechia dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku (53 opinie)
- 4 Stal - Wybrzeże. Awizowane składy (14 opinii)
- 5 Hokeiści dalej od utrzymania w elicie (24 opinie)
- 6 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (10 opinii)
Dwa tie-breaki na powitanie Bazylei
Dziesięć setów w około sześć godzin - taką morderczą dawkę siatkówki otrzymał Atom Trefl na inaugurację międzynarodowego turnieju w Bazylei. Niestety, sopocianki przegrały spotkania ze szwajcarskim Volero Zurich i holenderskim Dutch All Stars po 2:3. Przed nimi jeszcze mecze z teoretycznie trudniejszymi rywalami - Sirio Pallavolo Perugia z Włoch i brazylijskim Volei Futuro
.W Top Volley International bierze udział pięć zespołów. W ciągu trzech dni każdy zagra z każdym, a turniej zwieńczy jeszcze mecz finałowych dwóch drużyn z największą liczbą punktów. Sopockie siatkarki mogły udać się do Szwajcarii, gdyż mecz z 5. kolejki PlusLigi Kobiet ze Stalą Mielec z 29 grudnia został przełożony na 19 stycznia.
Pierwszego dni trzy zespoły musiały zagrać po dwa pojedynki. Dla Atomu Trefla harmonogram nie był zbyt sprzyjającym, gdyż wystąpiły w meczu numer dwa i cztery. W tym ostatnim grały z drużyną, która wystąpiła na inaugurację, czyli miała więcej czasy na odpoczynek, a ponadto podopiecznym przyszło się zmierzyć z miejscową drużyną, dla której był to jedyny pojedynek tego dnia.
Ale właśnie porażki z mistrzem Szwajcarii szkoda najbardziej. Atom Trefl przegrał 2:3 (20:25, 25:18, 18:25, 25:22, 13:15). W tie-breaku podopieczne Alessandro Chappiniego prowadziły 12:9. Niestety, aż pięć kolejnych piłek zapisano na konto rywalek! Później już tylko Neriman Ozsoy udało się obronić pierwszą z dwóch piłek meczowych.
W drugim pojedynku Atom Trefl Sopot uległ Dutch All Stars 2:3 (20:25, 28:30, 25:23, 25:22, 9:15). Sopocianki zaimponowały w drugim secie, w którym obroniły aż osiem piłek setowych (przegrywały już 20:24), a potem potrafiły wyrównać stan meczu na 2:2, mimo że oddały rywalkom dwie pierwsze partie.
W trzeciej odsłonie przy 24:23 ze skutecznym atakiem przebiła się Ozsoy. W kolejnym secie sopocianki przegrywały już 12:16. Przedłużyły mecz, gdyż najpierw zastopowały rywalki blokiem, a po chwili przy zagrywce Amaranty Navarro Fernandez sopocianki objęły prowadzenie 21:17.
Na tie-break zabrakło już sił, mimo że do wyjściowego składu w obu meczach szkoleniowiec desygnował tylko Kingę Maculewicz. Holenderska drużyna rozpoczęła od 3:0, a zmiana stron następowała przy jej przewadze 8:3.
ATOM TREFL:
pierwszy mecz: M.Śliwa, Rinieri, Navarro Fernandez, Ozsoy, Sieczka, Maculewicz, Maj (libero) oraz Nuszel, Boz, Bełcik, Świeniewicz
drugi mecz: Bełcik, Świeniewicz, Dziękiewicz, Konieczna, Boz, Maculewicz, I.Śliwa (libero) oraz Ozsoy, Navarro Fernandez, Sieczka.
Pozostałe wyniki Top Volley International:
Sirio Perugia - Dutch All Stars 3:1, Volei Futuro - Perugia 3:0.
Kluby sportowe
Opinie (29) 10 zablokowanych
-
2010-12-28 11:02
ko mpromitacja (1)
przegrac z tak slabymi zespolikami jeden to slabiak, a drugi co najwyzej sredniak. do tego Rinieri miala byc liderka a zdobywa kilka punktow ze sutecznoscia 20%,
dno.- 3 4
-
2010-12-28 12:26
pierwszy rzeczowy komentarz
a cala pierwsza strona jest kopuiowana ta sama pod kazdym mecze
smiech- 1 4
-
2010-12-28 18:05
Kinga, napisz w końcu coś mądrego!
- 2 1
-
2010-12-28 18:40
(1)
Dzisiaj kolejna porazka. tym razem 0:3. Hahaha.
Trefl i jego wielka potega to tylko mit na sile wciskany ludziom, zbior emerytek, ktorych nikt nigdzie nie chce. Taka Rinieri bez formy to tylko w Polsce znalazla zatrudnienie, bo niby nazwisko a gra gorzej od wiekszosci zawodniczek naszej ligi, ale ma drugi 600 tys zl kontrakt w lidze, za Stam 640 tys zl. Chorzy ludzie zatrudniaja emerytowane gwiazdy, to nie ma co sie dziwic, ze juz jest zadyszka, choc mimo wszystko w zadnym meczu nie zachwycily. Z Rumia miala byc masakra, a nie bylo to jednostronne widowisko, z Bialymstokiem rowno, z Gwardia uciekly spod topora bo przegrywaly 1:2,no i w Bazylei 3 porazki z rzedu z mlodzieza z Zurycha 2:3, z anonimowymi Dutch All Stars 2:3 i dzisiaj z Siro Perugia, ktora aktualnie jest 8 w swojej lidze.- 5 1
-
2010-12-28 22:11
to jest wlaśnie Polska
My ciagle myślimy,ze jestesmy pepkiem swiata,zatrudniamy pseudo-emerytowane
gwiazdy nie tylko w sporcie ale i w muzyce,bo prawdziwe gwiazdy w Polsce nie chcą pracować.Kasa nie ta.Ale oczekiwania nadmuchiwane skwapliwie przez dziennikarzy mamy olbrzymie.Musimy jeszcze pare lat popracować cięzko ,zeby zbliżyć sie cywilizacyjnie do szeroko rozumianego ,,zachodu,, I Na miłość Boską-nie narzekać ciągle!!!- 1 1
-
2010-12-28 19:59
(3)
ale Rumia nawet zapraszana nigdzie nie jest i zazdrosc nawet tego;)
- 1 4
-
2010-12-28 20:49
Ale Rumia ma TRADYCJE (1)
nie to co Trefl 2010 sopoćkowo
- 4 2
-
2010-12-28 21:25
jakie tradycje-kilka lat istnienia? kupiona seria B i to wszystko w tym temacie
- 3 3
-
2010-12-28 23:18
Rumunia, to gdzieś na południu prawda?
- 2 2
-
2010-12-28 20:24
95 % komentarza tylko na wasia się nadaje
- 0 0
-
2010-12-29 18:49
Atomowa potęga
Teoretycznie można - praktycznie zdarza się to niesłychanie rzadko i przy całej masie różnych uwarunkowań, że z zebranej naprędce grupy zawodniczek (gorzej,że bez naprawdę rzeczowej oceny ich aktualnych wartości) udaje się stworzyć zespół sięgający po najwyższe trofea. Dlatego bez niepotrzebnych zadęć i wyolbrzymiania jeszcze nie pokazanych umiejętności (za duże to one nie są) dziennikarze zajmujący się piłką siatkową powinni być bardziej rzeczowi oraz obiektywni. Należy się cieszyć,że wreszcie na Wybrzeżu coś z wielkim sportem ruszyło i powoli będzie lepiej, a nie karmić ludzi złudzeniami,nadziejami i w rezultacie niechęcią do zespołu bo rzekomo zawodzi w zapowiedzianych oczekiwaniach
- 1 0
-
2010-12-29 23:42
to my kibice z Rumi, nikt nas nie rozumi, za Rumie, za TPS, pójdziemy aż do Serii B!
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.