- 1 Nowi dyrektorzy w Lechii (17 opinii)
- 2 Klindt zostaje. Jest porozumienie (96 opinii)
- 3 Czy Arka znajdzie argumenty z ławki? (16 opinii)
- 4 Reprezentacja w Gdyni, Szczęsny zaprasza (5 opinii)
- 5 IV liga: Jaguar wiceliderem, Bałtyk wygrał (37 opinii)
- 6 Brały udział w sukcesach polskiej siatkówki
Ogniwo Sopot - Lechia Gdańsk 44:17. Zacięte derby Trójmiasta w rugby do przerwy
24 września 2023
(23 opinie)Edach Budowlani Lublin - Ogniwo Sopot 20:34. Jest finał. Polki poza World Series
Ogniwo Sopot wygrało na wyjeździe z Edach Budowlanymi Lublin 34:20 (13:8). Tym samym podopieczni Karola Czyża już na trzy kolejki przed zakończeniem sezonu zasadniczego praktycznie zagwarantowali sobie prawo gry w finale, o złoto. Natomiast polskie rugbistki w RPA straciły szanse na awans do World Rugby Sevens Series, przegrywając w ćwierćfinale drugiego turnieju z Czeszkami 5:17.
Czytaj więcej na: https://sport.trojmiasto.pl/Edach-Budowlani-Lublin-Ogniwo-Sopot-20-34-Jest-final-Polki-poza-World-Series-n177770.html
Arka Gdynia - Awenta Pogoń Siedlce 36:12. Przeczytaj relację, wystaw oceny rugbistom i trenerowi
Punkty dla Budowlanych: Piotr Skałecki 10, Nkululeko Ndlovu 5, Kuziwakwashe Kazembe 5
Punkty dla Ogniwa: Wojciech Piotrowicz 19, Mateusz Plichta 5, Wayne Smith 5, Dwayne Burrows 5
OGNIWO: Fidler (18 Kavtaradze), Burek (70 Wilczuk), Gąska (77 Rau) - Mroziński (70 Żarczyński), Mokrecow (58 Anuszkiewicz) - Halaifonua, Grabowski (58 Powała-Niedźwiecki), Zeszutek - Plichta - Piotrowicz - Czasowski, Seerane, Smith, Burrows - Żuk oraz
Kibice oceniają
Ogniwo Sopot do Lublina pojechało z jasnym celem. Podopieczni Karola Czyża chcieli wygrać, bowiem taki rezultat zapewniłby im już awans do finału ekstraligi rugby. Motywacja w szeregach sopocian była zatem bardzo duża.

Wynik udało się otworzyć w 12. minucie, gdy bardzo ładną akcję wykończył Mateusz Plichta, a podwyższenie dla Wojciecha Piotrowicza było formalnością. Chwilę później jednak Ogniwo musiało radzić sobie bez Thomasa Fidlera, który opuścił boisko z kontuzją.
Nie przeszkodziło to sopocianom w podwyższeniu prowadzenia. Celnie z rzutu karnego kopnął Piotrowicz. Trzeba jednak przyznać, że kopaczowi Ogniwa pomógł wiatr, który zniósł "jajo" pomiędzy słupy. Chwilę później reprezentant Polski powtórzył ten wyczyn i goście prowadzili już 13:0.
Edach Budowlani Lublin - Ogniwo Sopot: transmisja live video
Przed przerwą celnym kopem z rzutu karnego niemal ze środka boiska popisał się Nkululeko Ndlovu i Budowlani zmniejszyli nieco stratę. Jeszcze ciekawiej zrobiło się, gdy po fenomenalnym podaniu kopem, piłka dotarła do Piotra Kołeckiego, a ten zaliczył przyłożenie. Pierwsza połowa skończyła się zatem wynikiem 8:13.
Na początku drugiej połowy Ogniwo nie pozostawiło jednak Budowlanym wątpliwości, że chcą wygrać ten mecz. Przyłożenie po szybkim rozegraniu zanotował Wayne Smith, a podwyższył Piotrowicz. Bardzo szybko odpowiedzieli jednak gospodarze, odrabiając 7 "oczek".

Taki wynik zwiastował bardzo zaciętą walkę do samego końca. Istotnie tak było. W 67. minucie nieco oddechu dla Ogniwa dał Dwayne Burrows, a po podwyższeniu Piotrowicza zrobiło się 15:27. Kilka minut później sam kopacz Ogniwa wykorzystał dziurę w obronie i przyłożył, zapewniając punkt bonusowy.
W końcówce wynik jeszcze skorygował Kuziwakwashe Kazembe, ale wygrana Ogniwa pozostała niezagrożona. Sopocianie tym samym przypieczętowali awans do finału. Dodajmy jeszcze, że w pomeczowym protokole sędziowie odnotowali aż 5 kontuzji rubistów Ogniwa. Oprócz wspomnianego Fidlera byli to: Dmytro Mokrecow, Władysław Grabowski, Adrian Seerane, oraz Kaha Kavtaradze.
Typowanie wyników
Jak typowano
17% | 39 typowań | Edach Budowlani Lublin | |
0% | 1 typowanie | REMIS | |
83% | 189 typowań | OGNIWO Sopot |
Polki nie zagrają w World Rugby Sevens Series
Damska reprezentacja Polski w rugby 7 walczy w drugim turnieju w ramach World Rugby Sevens Challanger Series. Polki po piątkowych: zwycięstwie nad Meksykiem 39:7 i remisie z Hongkongiem 17:17, rozgrywki grupowe zakończyły porażką z Chinami 7:24. Punkty zdobyły dwie z jedenastku rugbistek Biało-Zielonych Ladies Gdańsk w kadrze: Sylwia Witkowska 5 i Julia Druzgała 2.
Do ćwierćfinałów Polki awansowały z 2. miejsca. W tej fazie niespodziewanie przegrały z Czeszkami 5:17, a honorowe przyłożenie zanotowała Małgorzata Kołdej.
W niedzielę podopiecznym Janusza Urbanowicza pozostanie gra o miejsca 5-8. O godzinie 9:22 czasu polskiego zmierzą się z Kolumbią. Jeśli wygrają to o 5. miejsca zmierzą się z lepszym z pary Hongkong - Paragwaj, a jeśli przegrają to o 7. z pokonanym. Oba mecze wyznaczone są na godz. 11:52.

Bez względu na niedzielne wyniki Polki nie awansują do World Rugby Sevens Series, gdyż zagra tam najlepsza drużyna po podsumowaniu wyników dwóch zawodów, które odbywają się w Stellenbosch, w RPA. Pierwszy turniej nasza drużyna ukończyła na 4. miejscu.
Kluby sportowe
Opinie wybrane
-
2023-04-29 22:04
Koniec farmazonu Jasia (4)
Nie da się 10 zawodniczkami grać wszystkiego , dziewczyny totalnie zajechane, grają stare rugby xv do rucka , to już nie wystarcza , Czeszki, Belgijki gigantyczny postęp i nowoczesne rugby7, tu już intelekt Jasia nie starcza, odbiliśmy się od sufitu i spadek na parter
- 9 9
-
2023-04-29 22:41
Żeby grać w world rugby series trzeba mieć min 20 zawodników na równym poziomie, narazie w Pl jest to nieosiągalne. Dziewczyny też za mocno chcą i widać przetrenowania, wychodzą z tego kontuzje i zamiast forma w górę to leci w dół. Oby na następnym turnieju było lepiej
- 8 1
-
2023-04-30 02:44
Specjalista
Napisz jak Ty byś to ogarnął?
- 4 0
-
2023-04-30 07:36
Farmazonu?!
Czlowieku, weź się zastanów co Ty bredzisz. Obecna kobieca kadra rugby 7 ma największe osiągnięcia w historii tego sportu w Polsce. Jak duża w tym zasługa trenera, chyba nie trzeba tłumaczyć. Typowy kanapowy ściek, dwa mecze nie poszły i lament. Ludzie to jest sport!
- 10 1
-
2023-04-30 08:38
Znawca
Typowy znawca rugby.jeden turniej nie wyszedł i już obrabiane tyłka trenerowipoczekaj na najważniejszy turniej -forma nadejdzie w odpowiednim czasie .pozdrawiam
- 8 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.