Ogniwo Sopot mierzy w trzeci z rzędu tytuł mistrza Polski, Lechia Gdańsk na poważnie zamierza włączyć się do walki o medale, a Arka Gdynia w najgorszym wypadku chciałaby się usadowić w środku tabeli. Z takimi aspiracjami do rozgrywek ekstraligi sezonu 2021/22 przystępują trójmiejscy rugbiści. w sobotę, 21 sierpnia przed własną publicznością zaprezentują się tylko złoci medaliści. Początek ich meczu z beniaminkiem - Posnanią o godzinie 16.
Ekstraliga rugby w sezonie 2021/22 liczyć będzie 10 zespołów. W sezonie zasadniczym każdy zagra z każdym mecz i rewanż. Zespoły z pozycji 5-9 zakończą rozgrywki po tym etapie. Dwie najlepsze drużyny zagrają w finale, a dwie kolejne o brązowy medal. Natomiast ostatni zespół czekać będzie baraż o utrzymanie z mistrzem I ligi.
Nie zmieniają się zasady punktowania. Wygrana to 4 punkty, remis 2, a przegrana 0. Bonus jest za zdobycie co najmniej 4 przyłożeń bądź porażkę nie wyższą niż 7 punktami. w przypadku walkowera zwycięzca otrzyma 5 punktów, a pokonanemu odebrany zostanie 1 punkt.
Natomiast skorygowano przepis o zagranicznych zawodnikach. Będzie można ich wpisać do kadry meczowej pięciu i wszyscy jednocześnie mogą pojawić się na boisku. Poprzednio w grze mogło być tylko trzech z nich, ale za to w kadrze meczowej nie było ograniczeń co do liczby cudzoziemców.
Na tydzień przed inauguracją sezonu przedstawiliśmy raporty transferowe z każdego z trójmiejskiego klubu. Teraz czas na trenerów i ich oczekiwania tak co do pierwszego meczu jak i całych rozgrywek.
Ogniwo Sopot - Posnania, stadion przy ul. Jana z Kolna, sobota, 21 sierpnia, godz. 16, bilety: 15 zł (normalne), 5 zł (dla osób w wieku 6-18 lat)
Na inaugurację ekstraligi dojdzie do meczu mistrza Polski z beniaminkiem ekstraligi.
- Skoro dwa razy z rzędu zdobyliśmy tytuł mistrza Polski, to wiadomo, że celem jest wywalczenie po raz trzeci złotych medali. Zdajemy sobie, że ciążyć będzie na nas coraz większa presja, a i rywale na mecze z nami będą wychodzić maksymalnie skoncentrowani. Pod względem sportowym chcemy cały czas się rozwijać, zgodnie z zasadą, że kto nie idzie do przodu ten de facto się cofa - ocenia Karol Czyż, trener mistrzów kraju z 2019 i 2021 roku (w 2020 roku zakończono rozgrywki bez przydzielania tytułu).
W Ogniwie mogą w sobotę zadebiutować rugbiści pozyskani z Lublina: Sylwester Gąska i Wojciech Brzezicki. Natomiast nie będzie jeszcze Thomasa Fidlera, reprezentanta Polski, wywodzącego się z Anglii.
- Obaj walczą o miejsce w "15", ale jeszcze muszą się wkomponować do naszego zespołu. Przerwa między sezonami była krótka, a zatem na zimę odłożyliśmy plany wyjechania na zagraniczne zgrupowanie. Z uwagi na krótki okres przygotowawczy inauguracja to pewna niewiadoma. Także nie wiemy, czego spodziewać się po Posnanii. Wraca po przerwie do ekstraligi, ale patrząc na skład, w którym są reprezentanci Polski, wygląda solidnie - dodaje szkoleniowiec Ogniwa.
Pierwszy mecz sezonu odbędzie się w Łodzi. Tam gra wyznaczona jest już na południe. Dla rugbistów Arki Gdynia oznacza to wczesną pobudkę.
- Budowlani przekazali nam, że gramy tak wcześniej ze względu na... wesela. Rozumiemy to, nie narzekamy. Ruszamy o godzinie 5 rano. Na pewno nie powinien powtórzyć się wynik z ostatniego meczu poprzednich rozgrywek. Wówczas pojechaliśmy w "17", a trzech zawodników młyna musiało grać w ataku. Teraz spróbujemy podjąć walkę - deklaruje Dariusz Komisarczuk, trener "Buldogów", nawiązując do porażki 7:83 sprzed dwóch miesięcy.
Do dwóch rugbistów z RPA (Devon Pretorius, Elden Shoeman), o których pozyskaniu już informowaliśmy, do gdyńskiej dołączył 20-letni Sandro Papunashvili. To gruziński filar, który w razie potrzeby może zagrać również w drugiej linii młyna. Natomiast z zespołem pożegnał się Sam Hampson.
- Czasu na przygotowania nie było zbyt dużo. Nowi zawodnicy dobrze prezentują się na treningach, ale dopiero liga zweryfikuje ostatecznie ich przydatność. Liczę, że motorem napędowym zespołu będzie Anton Szaszero, który już w pełni wyleczył kontuzje. Pracuję z drużyną 4. rok, a zatem chciałbym, abyśmy zyskali co najmniej solidne miejsce w środku tabeli, 5-6, albo nawet lepiej - dodaje szkoleniowiec Arki Gdynia.
- Nastroje są bojowe. Już pod koniec poprzedniego sezonu mówiłem, że nie mogę się doczekać inauguracji nowego, gdyż chcemy rozpocząć wszystko od nowa. Zamierzamy w końcu na poważnie powalczyć o medale. Dlatego już na początku rozgrywek nie możemy gubić punktów - zapowiada Jurij Buchało, szkoleniowiec Lechii Gdańsk.
Do drużyny po okresie rekonwalescencji wracają doświadczeni zawodnicy pierwszej linii młyna: Grzegorz Buczek i Rafał Witoszyński. W Siedlcach w biało-zielonych barwach zadebiutują rugbiści z RPA: Claude Johannes oraz Lusanda Xakwana, łącznik ataku. Natomiast z Gdańska do Pogoni przeniósł się: Colin Nyaoda z Zimbabwe.
- Do sztabu trenerskiego dołączył Sławek Kaszuba, który odpowiada za przygotowanie młyna. Zarzeka się, że do gry nie wróci, ale już widać, iż jest w dobrej formie i może na niektóre mecze uda się go namówić. Liczymy, że będziemy wybieganą drużyną. W okresie przygotowawczym trener od przygotowania motorycznego Mirosław Babiarz wprowadził więcej niż poprzednio zajęć biegowych - dodaje szkoleniowiec Lechii.
ciekawy uklad sil,na cichego faworyta wyrasta Orkan,ktory ma naprawde mocna druzyneCiekawie zapowiadaja sie Budowlani z Lublina,mocne bedzie tez Ogniwo.Arka mysle ze powalczy z Juvenia i Posnania najmocniej.Lechia,hmm fajna ciekawa druzyna,porzadne wzmocnienia jednak mysle ze tam zdecydowanie czegos brakuje-i mysle ze to jest odpowiedni trener
1 rok
02
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-08-21 17:52
Propozycje?
Oko
1 rok
10
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-08-21 12:01
jak zwykle wszystko pieknie obgadane itd , a nawet nie ma transmisji meczu lodzi z gdynia co jest wbrew regulaminowi extraligi, lodz jako gospodarz powinna zapewnic transmisje.. a potem znow beda plakac ze wszyscy przeciwko nim a nie potrafia czytac regulaminu ligi w ktorej graja
1 rok
31
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-08-20 17:59
Lechia robi progres
Widać, że drużyna jest zgrana (jej trzon), także jak odpalą stranieri to mamy w tym roku na co popatrzeć. Już ubiegły sezon pokazał, że Lechia gra bardzo widowiskowo - czasami zbyt mało skutecznie. Ale były świetne mecze!!! Do zobaczenia na stadionie.
W sezonie zasadniczym każdy zagra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny zmierzą się następnie o złoto, a dwie kolejne o brąz. Gospodarzem meczów o medale będą zespoły wyżej klasyfikowane w tabeli.
Nikt nie spada bezpośrednią. Ostatnia drużyna gra baraż z mistrzem I ligi. Zespoły z miejsc 5-9 kończą rozgrywki po rundzie zasadniczej.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
