Stoczniowiec Gdańsk przegrał na wyjeździe z Energą Toruń 0:6 (0:1, 0:0, 0:5) w pierwszym sparingu przed startem sezonu 2020/21. Trener Krzysztof Lehmann przetestował w nim 21 hokeistów. Rewanż w hali "Olivia" zaplanowano w sobotę 29 sierpnia o godz. 17.
Bramki:1:0 - Gleb Bondaruk - Kostas Gusevas, Kiriił Małandin (14:06)
2:0 - Jegor Rożkow - Michaił Szabanow, Dienis Sierguszkin (45:17)
3:0 - Michał Kalinowski - Kamil Kalinowski (46:09)
4:0 - Kostas Gusevas - Gleb Bondaruk, Kiriił Małandin (53:46)
5:0 - Łukasz Podsiadło - Dienis Sierguszkin, Jegor Szkodienko (57:03, 5/4)
6:0 - Jarosław Dołęga - Kamil Kalinowski (59:08, 5/4)
ENERGA: Svensson (od 40:01 Studziński) - Jaworski, Skólmowski; M. Kalinowski, K. Kalinowski, Dołęga - Szkodienko, Podsiadło; Jarowinski, Rożkow (2), Sierguszkin, Szabanow - Kozłow, Gusevas; Czwanczikow, Bondaruk, Małandin - Cypas, Smirnow; Olszewski, Zukauskas, Mazurkiewicz
STOCZNIOWIEC: Stoczniowiec: Kieler (Soliński) - Rompkowski, Wala; Vitek, Mocarski, Wołoszyk (2) - Lehmann (2), Leśniak; Stasiewicz, Pesta, Łabinowicz - Maciejewski (4), Żurauski; Mac. Rybak (2), Strużyk (2), Mich. Rybak (4) - Liśkiewicz, Fruczek; Niedźwiecki, Krasakiewicz (2), Drąg
Hokeiści Stoczniowca Gdańsk zaczęli sparingi w Toruniu. Białorusin na testach
Spotkanie w Toruniu z miejscowym KH Energą był dla hokeistów Stoczniowca Gdańsk pierwszym przed startem sezonu ekstraligi. Trener
Krzysztof Lehmann zabrał ze sobą 22 zawodników na ten pojedynek. W Gdańsku pozostali młodzi:
Wiktor Wenz,
Adam Laskowski,
Wiktor Trzebiatowski,
Mikołaj Szczepkowski oraz
Dimitri Bondarenko.
Szkoleniowiec desygnował cztery "piątki" w sobotnim meczu kontrolnym. W pierwszej zobaczyliśmy:
Mateusza Rompkowskiego,
Jakuba Walę,
Josefa Vitka,
Krystiana Mocarskiego i
Bartosza Wołoszyka. W drugiej pojawili się:
Oskar Lehmann,
Gilbert Leśniak,
Jakuba Stasiewicza,
Filipa Pestę i
Szymona Łabinowicza.
Z kolei trzeci "zestaw" tworzyli:
Dawid Maciejewski,
Artiom Żurański,
Maciej Rybak,
Mateusz Strużyk oraz
Michał Rybak. W czwartym znaleźli się:
Bartosz Liśkiewicz,
Kacper Fruczek,
Kacper Niedźwiecki,
Mikołaj Krasakiewicz i
Daniel Drąg.
Hokeiści Stoczniowca Gdańsk rozpoczęli treningi na lodzie
Przed rozpoczęciem spotkania trener Lehmann mówił nam, że spotkanie będzie głównie okazją do przetestowania możliwości zawodników oraz tego, jak będą radzili sobie w danych ustawieniach.
- Jest bardzo dużo znaków zapytania. Ten mecz będzie o tyle ważny, że poznamy wartość drużyny. Troszkę boję się o czwartą "piątkę", bo to są sami młodzi chłopcy, ale trzeba dać im szansę w sparingu, jednak obawiam się, aby nie miało to wpływu na wynik. Celem jej wystawiania jest sprawdzenie tego na ile jest już gotowa do gry na tym poziomie. Jesteśmy w tej chwili na początku sparingowej drogi, więc mamy czas na przetestowanie różnych wariantów i rozwiązań. Przez ostatnie dwa tygodnie wypracowaliśmy system i przekonamy się czy to funkcjonuje. Przed wszystkim chciałbym, żeby chłopcy pokazali serce do walki, dzięki czemu powinno być łatwiej w kolejnych meczach kontrolnych - tłumaczył szkoleniowiec Stoczniowca.Czy trener otrzymał odpowiedzi na nurtujące go pytania? Na pewno będzie miał lepszy przegląd podopiecznych w kolejnych treningach i wizję gry w perspektywie następnych meczów kontrolnych. Jego zespół grał na granicy w pierwszej i drugiej tercji, jednak rezultat wypaczyła ostatnia, w której rywale zdobyli pięć goli.
Stoczniowiec Gdańsk bez koronawirusa
Okazja do rewanżu nadejdzie w sobotę, 29 sierpnia. Do starcia dojdzie już jednak w hali "Olivia". Godzina spotkania jest jeszcze w trakcie ustalania.
Sparingi Stoczniowca Gdańsk przed sezonem 2020/21
22 sierpnia - Energa Toruń (wyjazd) 0:6 (0:1, 0:0, 0:5)
29 sierpnia, godz. 17, Energa Toruń (dom)
dak.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
