- 1 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (136 opinii) LIVE!
- 2 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (70 opinii) LIVE!
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (104 opinie) LIVE!
- 4 Festiwal trójek Trefla w play-off (10 opinii) LIVE!
- 5 Karatecy na medale MP (6 opinii)
- 6 Ogniwo walczy o finał, Lechia pomoże? (3 opinie)
Fani Lechii chcą nazwać ulicę przy PGE Arena
16 października 2010 (artykuł sprzed 13 lat)
Lechia Gdańsk
Najnowszy artykuł na ten temat
Mija 10 lat od Euro 2012. Turniej zmienił Trójmiasto
Po wygranej batalii o kolor krzesełek na PGE Arenie kibice gdańskiej Lechii chcą też związanej z klubem nazwy ulicy, przy której stanie stadion. Zamiast neutralnej "Stadionowej" woleliby ulicę któregoś z dawnych piłkarzy lub kontrowersyjnego przywódcy fanów. Miasto twardo mówi "nie".
- Na razie ul. Stadionowa jest nazwą roboczą. Nie chcę wchodzić w dywagacje - trafioną czy nie. My jesteśmy od budowania, a nazwy ulic niech wymyśla miasto - ucina Ryszard Trykosko, prezes budującej stadion BIEG 2012.
Kibice jeszcze nie zaczęli zbierać podpisów z poparciem swojej inicjatywy, bo na razie nie wybrali ostatecznej wersji, która odpowiadałaby większości. Na internetowych forach Lechii Gdańsk (Lechia.gda.pl i Lechia.net) przewija się wiele propozycji. Są pompatyczne: ul. Solidarności, ul. Europejska i ul. Władców Północy. Zdarzają się również sławiące byłych piłkarzy Lechii: jest ul. Lechistów czy Pokoleń Lechistów. Najczęściej powtarza się jednak propozycja ul. Tadeusza Duffeka.
"Dufo" to legendarny kibic i wieloletni przywódca szalikowców gdańskiej Lechii. W 2005 roku w wieku 37 lat zmarł na raka, został pośmiertnie odznaczony przez Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski za "determinację i odwagę w czasie strajków z 1988 roku". Wtedy jako działacz podziemnej Solidarności i Federacji Młodzieży Walczącej zorganizował ogromny wiec poparcia dla stoczniowców. Kibice Lechii nie tylko wspierali strajkujących robotników, ale stoczyli wielogodzinną bitwę z oddziałami ZOMO na gdańskich ulicach.
Tadeusz Duffek uczestniczył też w odrodzeniu Lechii po nieudanych fuzjach, ale wtedy stracił w oczach części szalikowców. Podczas jednego z meczów zasłaniał własnym ciałem wyrwę w płocie, przez którą gdańscy szalikowcy chcieli dostać się do fanów rywali, by się z nimi bić. Nie chciał by podnoszący się z kolan klub musiał płacić wysokie kary. Sam też nie był jednak święty. W młodości odsiedział wyrok za zabójstwo. Czy kontrowersyjna kandydatura ma szanse na poparcie radnych?
Szef komisji kultury i sportu gdańskiej Rady Miasta mówi: "nie". - Znałem Tadeusz Duffeka, bez wątpienia trzeba go uhonorować, ale ulica powinna mieć wymiar na miarę kontynentu, podobnie jak turniej Euro 2012. Dlatego naszym pomysłem jest, by nosiła imię Kazimierza Deyny - najlepszego piłkarza Pomorza, a może nawet całej Polski - mówi Marek Bumblis.
Wybór pochodzącego ze Starogardu Gdańskiego Deyny również jest jednak kontrowersyjny. Będącego u szczytu sławy piłkarza warszawskiej Legii kibice w innych miastach wygwizdywali nawet wtedy, gdy grał w barwach reprezentacji Polski. - Wiem, że będzie dużo gorących dyskusji na ten temat, ale w tym wypadku powinniśmy być ponad podziałami i postępować obiektywnie - dodaje Marek Bumblis.
Miejsca
Kluby sportowe
Opinie (753) ponad 50 zablokowanych
-
2010-10-16 08:19
moze ulica
Orlàt Lwowskich... dla uhonorowania zalozycieli Lechijki...
- 16 19
-
2010-10-16 08:18
ja proponuję ulicę
ronalda mcdonalda - nie tylko europejsko, ale i światowo!
- 37 10
-
2010-10-16 08:04
a ze Trykosko...
jest szefrm jednej i drugiej spółki to już inna sprawa:)
- 33 9
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.