- 1 Czy Arka się pozbiera i awansuje? (171 opinii)
- 2 Czy Lechia zrobi limit w młodzieżowcach? (55 opinii)
- 3 Wywiad z nowym trenerem Trefla (7 opinii)
- 4 Arka: Karny ewidentny. Boniek popiera (481 opinii)
- 5 Bez gdańskich wioseł na IO Paryż 2024
- 6 Momoa spotkał się z Michalczewskim (66 opinii)
Flavio Paixao: Nie wtrącam się w sprawy Marco. W derbach z Arką będzie 1:0 dla Lechii
Lechia Gdańsk
W ostatnich trzech meczach pomiędzy Lechią Gdańsk a Arką Gdynia bracia Paixao zdobywali bramki dla biało-zielonych. W sobotnich derbach gdańszczanie będą mogli liczyć tylko na jednego z bliźniaków. - Nie mieszam się w sprawy Marco. To, że został odsunięty od drużyny, nic nie zmienia jeśli chodzi o mój kontrakt, czy postawę na boisku. Pracujemy na własne rachunki - mówi Flavio Paixao. Bohater listopadowych derbów w Gdyni liczy na to, że i tym razem jego zespół wygra pojedynek o prymat w Trójmieście. - Arka walczy o czołową ósemkę, a my o opuszczenie strefy spadkowej. To będzie wyjątkowy mecz. Obstawiam 1:0 dla Lechii - deklaruje Portugalczyk.
ZMIANY W RADZIE NADZORCZEJ LECHII
Rafał Sumowski: W ostatnim meczu z Arką zdobył pan zwycięską bramkę dla Lechii w doliczonym czasie gry. Jak czuje się bohater poprzednich derbów przed kolejnym starciem z lokalnym rywalem?
Flavio Paixao: To był dla mnie piękny moment i bardzo ważny gol, ale to przeszłość. W kontekście sobotniego meczu w Gdańsku ta historia nie ma żadnego znaczenia. To będzie wyjątkowe spotkanie. Po pierwsze, derby Trójmiasta są ważne bez względu na okoliczności, a po drugie nasza sytuacja w tabeli ekstraklasy jest katastrofalna i bardzo potrzebujemy tej wygranej. Arka walczy o pierwszą ósemkę, a my o wyjście ze strefy spadkowej. Stawka jest więc podwójna. To mogą być inne derby niż wszystkie.
Czuje się pan najbardziej znienawidzonym piłkarzem w Gdyni po tej zwycięskiej bramce w listopadowym spotkaniu?
Nie, a nawet jeśli tak jest, naprawdę nie obchodzi mnie mówią czy myślą o mnie inni ludzie. To nie mój problem.
ARKA - LECHIA 0:1 PO GOLU FLAVIO W DOLICZONYM CZASIE GRY. RELACJA Z LISTOPADOWYCH DERBÓW TRÓJMIASTA
Bracia Paixao mają patent na Arkę. Wcześniej w dwóch meczach gole dla Lechii strzelał pana brat Marco. Trener Piotr Stokowiec odsunął go jednak od drużyny. Nie próbował pan wstawić się u szkoleniowca za bratem?
Nieważne kto strzela bramki, ważne żeby Lechia wygrała. Każdy mecz to dla nas teraz walka o życie. Jeśli chodzi o sytuację Marco, nie chcę tego komentować.
MARCO PAIXAO NIE ZAGRA JUŻ W LECHII. PRZECZYTAJ DLACZEGO
Gdy Marco wykazywał miał słabszy dzień, pan potrafił przejąć odpowiedzialność za zdobywanie goli dla Lechii. Jego nieobecność może wpłynąć na pana podobnie? Czy obecność brata lub jej brak ma znaczący wpływ na pana postawę na boisku?
Myślę, że ludzie za dużo sobie dopowiadają. Dla mnie nie ma znaczenia czy gram jako wysunięty napastnik, czy gram na skrzydle. Tak samo jeśli chodzi o to czy Marco jest na boisku, czy go nie ma. Zawsze staram się pomóc drużynie i daję z siebie sto procent. Nie obchodzą mnie statystyki.
W styczniu przedłużył pan kontrakt z Lechią do 2020 roku. W czerwcu wygasa kontrakt Marco i wszystko wskazuje, że brat pożegna się z Gdańskiem. Czy to zmienia coś w kwestii pańskiej umowy? Liczył pan, że nadal będzie grał z bratem?
W żadnym wypadku ta sytuacja nic nie zmienia jeśli chodzi o mój kontrakt. Czasami mam wrażenie, że ludzie zapominają, że ja i Marco to dwie różne osoby. Flavio to Flavio, a Marco to Marco. Jest moim bratem, ale ma swoje życie i swoje sprawy, a ja mam swoje. Każdy z nas podejmuje własne decyzje i za nie odpowiada. Pracujemy na własne rachunki. Nie zamierzam się mieszać w sprawy Marco, a tym bardziej publicznie ich komentować. Powiem jasno, aby nie było wątpliwości: chcę nadal grać dla Lechii i zdobywać dla niej ważne bramki.
BRACIA PAIXAO PRZESZLI DO HISTORII - RAZEM PONAD 100 GOLI W EKSTRAKLASIE
Zdaje się, że kibic Lechii może wybaczyć drużynie wszystko, ale nie porażkę z Arką. Rzeczywiście tak jest?
Trudno powiedzieć, ale prawdziwi piłkarze zawsze powinni brać odpowiedzialność za swoją grę i za wyniki. Ja się od niej nigdy nie uchylam. W tym sezonie gramy źle i zależy nam na tym, aby odwrócić kartę. Mecz z Arką jest ku temu znakomitą okazją, wiemy jak ważny jest dla naszych kibiców. Wierzę, że jeszcze możemy wszystko naprawić i zapewniam, że dam z siebie wszystko, nie tylko w meczu z Arką, ale i w każdym kolejnym. Podobnie reszta moich kolegów. Chcemy dać naszym kibicom spokój na koniec rozgrywek, a następnie rzetelnie przeanalizować, co zawiodło w tym sezonie. Teraz najważniejszy jest jednak mecz z Arką.
O CO ZAGRA LECHIA W DERBACH TRÓJMIASTA?
Przed poprzednimi derbami kibice odwiedzili was na treningu i wygląda na to, że teraz będzie podobnie. Wtedy rozmowa motywacyjna podziałała, a nagrodą za zwycięstwo była feta przy Traugutta, gdy wróciliście z Gdyni klubowym autokarem. Obawiacie się reakcji kibiców jeśli przegracie w sobotę?
Te skrajności to nic dziwnego, tak jest wszędzie jeśli chodzi o mecze derbowe. Takie sytuacje zdarzają się w wielu krajach. Powrót na Traugutta po meczu w Gdyni był chyba moim najpiękniejszym momentem odkąd występuję w ekstraklasie. Uwielbiam klimat wokół wielkich meczów i dla mnie to jest wystarczająca motywacja. Kibice? Myślę, że pokażą nam, że są z nami i mamy ich wsparcie.
Jaki będzie wynik w sobotnich derbach z Arką?
Będzie 1:0 dla Lechii.
Kluby sportowe
Opinie (202) ponad 20 zablokowanych
-
2018-04-05 18:53
ciekawe czy te bzdury wygadywane przed każdym kolejnym meczem o zaangażowaniu, walce do upadłego, ktoś im każe mówić, czy oni tak sami z siebie?
- 11 3
-
2018-04-05 18:50
1:0 tym razem wystarczy :)
- 4 4
-
2018-04-05 14:31
(4)
Mozecie mi wytlumaczyc co macie do Bieniuka? Co on takiego wam zrobil? Wyjasnijcie bo naprawde nie kumam tego.
- 23 9
-
2018-04-05 15:06
(2)
Głupie pytanie. Pokaż mi swoich kolegów, a powiem Ci kim jesteś. Chyba Bieniuk nie jest takim kretynem, żeby nie wiedział co jest grane. Widocznie to mu pasuje i trzepie kasę. A Lechię ma w ...... .Dopowiedz sobie sam, to może coś w końcu skumasz.
- 6 2
-
2018-04-05 15:24
Ale (1)
Powiedz mi ,że jakby Ci dawali 100tys to bys nie bral
- 8 2
-
2018-04-05 18:50
są jeszcze ludzie mający Honor, widzę ty do nich nie należysz, twoja opinia idzie do zlewu
- 2 4
-
2018-04-05 14:37
A do Wojciechowskiego?
- 8 2
-
2018-04-05 18:48
tak zapytam czy można się już śmiać ? co na to our legend?
- 6 3
-
2018-04-05 17:55
Seba Mila zarąbie jedną z bramek śledziom.
- 6 7
-
2018-04-05 17:45
bramke dla Lechii strzeli siemaszko
- 3 8
-
2018-04-05 17:37
Knur prezes motywuje kibiców do przyjścia. ...
Nie ze wzgledu na miłość do Lechii. Derby to idealny mecz aby nabic kase za bilety. Wszak musi byc na godne zycie dla niego i dyrektorów wojciecha i bienia. Jedno ich łączy na pewno. Nigdy nie byli lechistami
- 14 5
-
2018-04-05 17:30
Jak zgadniesz to peszko wezmie cie na wino
- 10 6
-
2018-04-05 17:25
Dalej opowiada bajki a na boisku porusza się niczym emeryt po 60.
- 9 5
-
2018-04-05 17:22
Oczywiście
sędzia z Warszawy zawsze pomoże
- 4 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.