- 1 Momoa spotkał się z Michalczewskim (58 opinii)
- 2 Lechia dostała licencję, ale i karę (73 opinie)
- 3 Neptun gotowy już na derby. A ty? (77 opinii)
- 4 Nowy silnik i chęć zwycięstwa żużlowców (33 opinie) LIVE!
- 5 Ogniwo o finał, Arka może pomóc (4 opinie)
- 6 Ligowiec Kwietnia kończy karierę
Lechia Gdańsk na 7. miejscu w ekstralidze. Grzegorz Buczek zakończył karierę
11 maja 2024
(22 opinie)Pięć po pięć
Punkty. Lechia - Janusz Urbanowicz 27, Stanisław Więciorek 25, Tomasz Fedde 10, Sławomir Kaszuba i Jacek Grebasz po 5. Pogoń - Marek Mirosz i Tomasz Antoniuk po 5, Adrian Mijakowski 2.
LECHIA: Urbanowicz, Sajur, Kaszuba, Sienkiewicz (Zaniewski), Kochański, Więciorek, Doroszkiewicz (Kunicki), Jurczak (Klusek), Lenartowicz (Werszał), Fedde, Szymański, Śliwiński, Grebasz (Bessler), Hedesz, Wijatkowski (Narwojsz).
To na ligowych boiskach, nie tylko w Polsce, rzadkość. Rutynowany Więciorek aż pięciokrotnie kładł "jajo" na polu punktowym rywali! W trzech przypadkach splendor zdobycia punktów spadł częściowo także na jego kolegów z młyna, gdyż ta gdańska formacja wjeżdżała na pole rywali. Jeszcze bardziej skuteczny był Urbanowicz, ale on głównie kopał.
- Dziękuję, dzisiaj szło mi rzeczywiście dobrze. Chyba przestrzeliłem tylko jednego karnego. Ponadto było przyłożenie - mówił reprezentacyjny filar, który w ostatnich dniach zastępował w treningach hospitalizowanego Marka Płonkę - Z drużyną pracowało mi się bardzo dobrze. Zawodnicy są zdyscyplinowani, wiedzą o co gramy - dodaje Janusz Urbanowicz, który ma za cel odbudować w klubie szkolenie juniorów.
Przepraszamy kibiców
Punkty. Arka - Marcin Macoń 6, Sławomir Szczypior 5, Dariusz Komisarczuk 5, Paweł Bury 2. Budowlani: Piotr Marcinkowski 12, Paweł Pieniak 10, Wojciech Gulski i Radosław Wołoszyn po 5.
ARKA: Ruszkiewicz, Wojaczek, Kaszubowski, Skowroński, Nowak (Rogowski), Andrzejczuk (P. Olejniczak), Szczypior (Raszpunda), D. Olejniczak, Komisarczuk, Bator (Madejewski), Mroch, Stachura, Chromiński, Skindel (Bury), Macoń.
Niektórzy gdańszczanie, choć mieli na to pół godziny, szybko przemieścili się po swoim meczu do Gdyni. Trzymali kciuki za Arkę. Sukces gospodarzy dałby Lechii fotel lidera, gdyż od obu rywali dysponuje lepszą różnicą punktową.
- Wiem, że zawiedliśmy Lechię, ale przede wszystkim zaszkodziliśmy sami sobi. Dlaczego? Wolałbym wstrzymać się z komentarzami. Zamiast nich chciałbym w imieniu całej drużyny przeprosić naszych kibiców - stwierdził Dariusz Komisarczuk, kapitan żółto-niebieskich.
Od początku gdynianie musieli gonić wynik. Gdy po godzinie gry wydawało się, że przejmą inicjatywę, bo doszli na 18:20, rozpętała się bójka. Sędzia wyrzucił po jednym zawodniku. Razem z lubelskim filarem boisko opuścił starszy z braci Olejniczaków. Gdy zrobiło się luźniej na murawie, znów przycisnęli Budowlani. Arka straciła jeszcze Jarosława Batora (kontuzja barku), a tylko ambicja nie pozwoliła opuścić boiska Jackowi Wojaczkowi (grał praktycznie na jednej nodze) oraz Wojciechowi Ruszkiewiczowi. Ten drugi skorzystał tylko ze zminy czasowej (Tomasz Biankowski), by po opatrzeniu rozbitego łuku brwiowego wrócić na swój posterunek w pierwszej linii młyna.
Pozostałe wyniki 4. kolejki:
AZS AWFiS Gdansk - Ogniwo Sopot 21:30 (11:25), Orkan Sochaczew - Budowlani Łódź 15:17 (10:14), Folc AZS Warszawa - Posnania 65:0 (26:0).
Kluby sportowe
Opinie (53)
-
2003-09-26 05:10
Polska Centralna
Jaka trojmiejska strona? Nazwe kazda strona musi jakas miec, a na Waszej niby trojmiejskiej stronie wypowiadaja sie przewaznie bandyckie cwaniaczki z Gdyni, jak to Oni wygrac moze chcieli czy jak tam bylo w drodze, a reszta wypowiedzi to srodmiescie polski, to ozywienie trojmiasta. Takze nie nazywajcie sie tylko jakas prowincjonalna www.trojmiasto.pl . Bo My dajemy wam power pelna para i juz.
- 0 0
-
2003-10-01 09:43
Kolejna porażka Posnanii Poznań
Przegrana na własnym boisku z AZS Gdańsk 11:20 oznacza, że Posnanii Poznań prawdopodobnie znów zabraknie w grupie drużyn walczących wiosną o mistrzostwo Polski
Po dwóch fatalnych przegranych w Siedlcach i Warszawie (poznaniacy nie zdobyli tam punktu, a stracili aż 94) tylko zwycięstwo na własnym boisku z AZS AWF Gdańsk dawało Posnanii realne szanse na walkę o miejsce w czołowej szóstce. Podobnie bowiem jak w poprzednim roku sześć ekip walczyć będzie wiosną o mistrzostwo kraju, a pozostałe - o utrzymanie się. Na dodatek Posnania ma przed sobą wymagających rywali - wyjazd do Orkana Sochaczew i Lechii Gdańsk oraz pojedynki u siebie z Arką Gdynia i Budowlanymi Lublin.
Pierwsza połowa meczu z AZS Gdańsk dawała nadzieje na korzystny dla poznaniaków końcowy wynik. To goście, po dwóch rzutach karnych Jurija Buchały prowadzili 6:0, ale później dwa karne wykorzystał kopacz Posnanii Arkadiusz Kwiatkowski, a tuż przed przerwą prowadzenie 11:6 zapewnił Posnanii Marek Surdyk. W drugiej połowie to gościom bardziej zależało na wygranej i po dwóch przyłożeniach Sergieja Garkowego i Rafała Kwiatkowskiego praz poprawkach Buchały zdobyli kolejnych 14 pkt.
Załamany takim obrotem sprawy trener Posnanii Krzysztof Baraniecki złożył dymisję.
Posnania Poznań - AZS AWF Gdańsk 11:20 (11:6)
Punkty dla Posnanii: Arkadiusz Kwiatkowski 6, Marek Surdyk 5.
Inne wyniki: Ogniwo Sopot - Orkan Sochaczew 33:18, Blachy Pruszyński-Budowlani Łódź - Arka Gdynia 13:11, Budowlani Lublin - Lechia Gdańsk 13:25, Pogoń Siedlce - Folc-AZS Warszawa 12:16.
1. Lechia 5 13 171:73
2. Budowlani Ł. 5 13 127:70
3. Budowlani L. 5 13 119:88
4. Folc 5 12 142:68
5. Ogniwo 5 12 129:89
6. Arka Gdynia 5 9 142:94
7. Orkan 5 7 110:127
8. AZS Gdańsk 5 7 95:144
9. Pogoń 5 7 66:193
10. POSNANIA 5 7 32:174- 0 0
-
2003-10-01 09:44
Dymisja trenera Posnani Poznań Krzysztofa Baranieckiego
Załamany takim obrotem sprawy trener Posnanii Krzysztof Baraniecki złożył dymisję.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.