- 1 Arka na derby po wygraną i awans (196 opinii)
- 2 Neptun gotowy już na derby. A ty? (140 opinii)
- 3 Lechia nastawia się na wielkie rzeczy (76 opinii)
- 4 Momoa spotkał się z Michalczewskim (60 opinii)
- 5 Beniaminek za mocny dla Wybrzeża (130 opinii) LIVE!
- 6 Bardzo wysokie wygrane Bałtyku i TLG (24 opinie)
Arka zakontraktowała Japończyka
Arka Gdynia
Tomoki Fujikawa, który przebywał z drużyną Arki niemal od początku okresu przygotowawczego, podpisał roczny kontrakt z gdyńskim klubem. Grający na pozycji ofensywnego pomocnika Japończyk, umowę z żółto-niebieskimi parafował ubrany w kimono.
1 lipca skład przygotowującej się do nowego sezonu Arki powiększył się o trzech zawodników. Z tej grupy jako pierwszy kontrakt podpisał Arkadiusz Aleksander, następnie z klubem pożegnał się Arkadiusz Ryś, a do dzisiaj, na testach przebywał Tomoki Fujikawa.
Japończyk już w pierwszym sparingu Arki z Olimpią Grudziądz wpisał się na listę strzelców. Jego gra jednak nie zachwycała. Ostatnio więcej pojawiał się podczas meczów kontrolnych drużyny rezerw niż w pierwszym zespole, z którym jednak trenował. W minionym sparingu Arki II wpisał się nawet dwukrotnie na listę strzelców.
OSTATNIE LETNIE SPARINGI III-LIGOWCÓW
W gdyńskim klubie nie ukrywali, że chcą podpisać kontrakt z Fujikawą. Najpierw trzeba było jednak sprawdzić jego status transferowy. Ostatnio Japończyk występował bowiem w V lidze włoskiej. Kiedy okazało się, że jest wolnym zawodnikiem następną przeszkodę stanowiło pozwolenie na pracę w Polsce. Co prawda jeszcze nie udało się go załatwić, ale procedura jest już w końcowej fazie. Dlatego też Arka zdecydowała się ogłosić, że Fujikawa został jej zawodnikiem.
Podobny proces czeka Brazylijczyka Marco Aurelio, który gra na tej samej pozycji co Japończyk. Nieoficjalnie wiadomo, że ma on zarezerwowane miejsce w Arce jednak blokuje go pozwolenie na pracę. Aurelio także rozważany jest obecnie głównie w kontekście rezerw.
SERB ZAMKNIE KADRĘ ŻÓŁTO-NIEBIESKICH NA TEN SEZON?
Skład pierwszego zespołu może natomiast zamknąć testowany od wtorku Milan Nikolić. To serbski napastnik, który w Polsce grał w sezonie 2009/10 w Polonii Warszawa.
Przyszli: Tomoki Fujikawa (Japonia, pomocnik, ostatni klub Orvietana Calcio, Włochy, kontrakt do 30.06.2014), Jakub Miszczuk (bramkarz, Lech Poznań, 30.06.2014), Michał Szubert (napastnik, Dąb Dębno, 30.06.2015) Glauber Souza Couto (Brazylia, obrońca, Luziania, 30.06.2015), Arkadiusz Aleksander (napastnik, Flota Świnoujście, 30.06.14) - wszyscy transfery definitywne, Łukasz Jamróz (napastnik, Korona Kielce, 30.06.2014) - wypożyczenie, Michał Marcjanik (obrońca, 30.06.2014), Przemysław Stolc (obrońca, 30.06.2014) - obaj z rezerw, Mateusz Szulc (pomocnik, 30.06.2014) - z juniorów, Łukasz Radzimiński (trener diagnostyki i przygotowania motorycznego)
Mogą przyjść: Milan Nikolić (Serbia, napastnik, Nyiregyhaza Spartacus, Węgry), Marco Aurelio (Brazylia, pomocnik, Cerro Largo, Urugwaj)
Przedłużyli kontrakty: Radosław Pruchnik (pomocnik, 30.06.2014), Marcus (napastnik, 30.06.2015), Daniel Kubowicz (obrońca, 30.06.2014)
Odeszli: Wallace (obrońca, Puszcza Niepołomice), Rafał Grzelak (pomocnik, Flota Świnoujście), Janusz Surdykowski (napastnik, Bytovia), Damian Krajanowski (obrońca, GKS Tychy), Bartosz Brodziński (obrońca, Ruch Chorzów), Piotr Kuklis (pomocnik, Zawisza Bydgoszcz), Marcin Dettlaff (obrońca, Gryf Wejherowo) - wszyscy wolne transfery, Paweł Brzuzy (pomocnik, Gryf Wejherowo) - wypożyczenie do 30.06.2014, Maciej Szlaga (bramkarz), Krystian Żołnierewicz (obrońca) - obaj koniec kontraktów, Łukasz Zwoliński (napastnik) - koniec wypożyczenia z Pogoni Szczecin, Wojciech Ignatiuk (trener przygotowania motorycznego i diagnostyki, wyjazd do pracy Katarze)
Byli testowani: Klimas Gusocenko (Litwa, obrońca, FC Siauliai), Arkadiusz Ryś (obrońca, Garbarnia Kraków), Adam Piątkowski (napastnik, Polonia Gdańsk), Adam Gajda (obrońca, Warta Poznań), Marcin Czaicki (pomocnik, Stal Bielsko-Biała), Claudio Cesar Alves da Cruz (Brazylia, napastnik, SC Corinthians Alagoano), Damian Jaroń (pomocnik, Polonia Bytom), Mateusz Kołodziejski (napastnik, Bytovia), Karol Janik (pomocnik, Znicz Biała Piska), Michał Przybył (bramkarz, Grom Plewiska), Yasuhiro Kato (Japonia, pomocnik, FC Hoverla-Zakarpattia Uzhhorod, Ukraina)
ZOBACZ CAŁĄ KADRĘ PIERWSZEJ DRUŻYNY ARKI
Kluby sportowe
Opinie (43) ponad 10 zablokowanych
-
2013-08-08 09:02
zdziwi się jak zobaczy że fekwencja ma meczach arki to średnio 3000
u nas w Japonii więcej ludzi na treningi przychodziło
- 6 4
-
2013-08-07 15:49
Smieszne (2)
Arka dalej naśladuje Lechie..
- 36 51
-
2013-08-07 23:24
Bardzo śmieszne.
Widać jak się interesujesz trójmiejską piłką.
- 4 3
-
2013-08-07 16:23
na odwrot
Japonczyk najpierw byl w Arce. Juz ci ulatwie szukanie , chodzi o Nakano
- 23 9
-
2013-08-07 19:22
Zgpili po Naszym Matsui!!! (1)
Arce i tak nic juz nie pomoze!!!
- 5 19
-
2013-08-07 21:25
betony zgapil od Arki
Arka miala kitajca jako pierwsza...
- 10 3
-
2013-08-07 20:11
Jego pierwszymi trenerami byli : Mr.Miagi i Danielsan
- 4 3
-
2013-08-07 19:25
ja nawet wskazalbym II lige- tam sie nadaja sledzie
- 6 13
-
2013-08-07 17:30
a który z was widział go w grze??? (1)
może nie jest rewelacyjny - ale na własne oczy widziałem jego trening strzelecki -
i powiem wam że z lewej i prawej walił mocno - i co najważniejsze skutecznie -
- ale obserwując trning i skuteczność - wg mnie wypadał o wiele lepiej niż aleksender czy jamroz -- 6 2
-
2013-08-07 17:47
też byłem na treningu ale Aleksander nie powalił mnie na kolana
- 2 0
-
2013-08-07 16:46
Po co takie ludki przychodzą do ary (1)
tam zero przyszłości ale dla wąsów dzieje się
- 7 16
-
2013-08-07 16:58
przychodzą żeby nie awansowali taka zmyłka dla kibiców
- 4 4
-
2013-08-07 15:04
Z mieczem jeszcze mógł przyjść... (3)
- 41 1
-
2013-08-07 15:56
pastuchy nie nosili mieczy !!!!
- 8 2
-
2013-08-07 15:12
(1)
i z sushi
- 9 1
-
2013-08-07 15:16
i z harakiri
- 1 5
-
2013-08-07 15:55
Oby gral jak Tsubasa!
- 13 5
-
2013-08-07 15:34
(1)
Mam nadzieję, że pokaże "kawał" dobrego footbolu,
- 17 27
-
2013-08-07 15:49
oj pokaże wam jak wyrzucać kasę w błoto hehehe niedojda nic nie zagra
- 9 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.