- 1 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (153 opinie)
- 2 Lechia dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku (31 opinii)
- 3 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (10 opinii)
- 4 Hokeiści dalej od utrzymania w elicie (20 opinii)
- 5 Kiedy awans Arki? Dobrotka na dłużej (134 opinie)
- 6 Najważniejsze zawody karate w Trójmieście (16 opinii)
Futsaliści AZS UG zostają w ekstraklasie
3 czerwca 2017 (artykuł sprzed 7 lat)
Futsaliści AZS Uniwersytetu Gdańskiego dopięli w sobotę formalności, choć przegrali w drugim meczu barażu o ekstraklasę z I-ligowym Constractem Lubawa 3:4 (3:2). Ten wynik, plus zwycięstwo w pierwszym spotkaniu obu drużyn 5:0 sprawiły, że zespół prowadzony przez Wojciecha Pawickiego został w ekstraklasie na sezon 2017/2018.
Bramki
Pawicki 2, Osłowski 11, Poźniak 17 - Karbowski 6, 24, Pawicki 7 (samobójcza), Wasiak 30
AZS UG: Burglin, Pytka - Osiński, Cyman, Musik, Pawicki, Poźniak, Horbacz, Laskowski, Kriezel, Sasiak, Osłowski, Urtnowski, Kreft
Pawicki 2, Osłowski 11, Poźniak 17 - Karbowski 6, 24, Pawicki 7 (samobójcza), Wasiak 30
AZS UG: Burglin, Pytka - Osiński, Cyman, Musik, Pawicki, Poźniak, Horbacz, Laskowski, Kriezel, Sasiak, Osłowski, Urtnowski, Kreft
W PIERWSZYM MECZU Z CONSTRACTEM FUTSALIŚCI AZS UG WYGRALI 5:0
Zespół z Gdańska zakończył sezon ekstraklasy na 10. miejscu. A to sprawiło, że do pozostania na najwyższym szczeblu rozgrywek potrzebował zwycięstwa w barażach. W nich trafił na I-ligowy Constract Lubawa.
W pierwszym spotkaniu AZS Uniwersytet Gdańsk wygrał na boisku rywala 5:0. To sprawiło, że znacząco przybliżył się do pozostania na najwyższym szczeblu rozgrywek. Trudno było przypuszczać, że przegra u siebie różnicą co najmniej sześciu bramek.
Zespół prowadzony przez grającego trenera Wojciecha Pawickiego szybko pokazał, że nie bierze takiego scenariusza pod uwagę. Już w 2. minucie własnie on wpisał się na listę strzelców. AZS UG mógł poczuć się jeszcze pewniej. A to okazało się na chwilę zgubne.
Goście wyrównali w 6. minucie, a chwilę później do bramki ponownie trafił Pawicki - tym razem jednak do swojej (1:2). Po tej bramce obie drużyny wytrzymały bez gola 4 min. Trefienie Macieja Osłowskiego przyniosło kolejny remis. Do tego jeszcze przed przerwą do siatki gości uderzył Tomasz Poźniak więc przed zmianą stron było 3:2 dla AZS UG.
Na tym jednak skończyły się strzeleckie popisy drużyny z Gdańska w sezonie 2016/2017. Constract dołożył drugiego w meczu gola Piotra Karbowskiego oraz trafienie Krzysztofa Wasiaka. Goście wywieźli więc z Trójmiasta zwycięstwo, ale poza satysfakcją nie dało im ono nic. W dwumeczu do AZS UG okazał się lepszy 8:4.
mad
Kluby sportowe
Opinie (4)
-
2017-06-03 23:56
(1)
Z taką grą jaką prezentuje ug to do II ligi!
- 0 1
-
2017-06-04 13:37
A widziałeś?
A widziałeś wszystkie mecze czy tylko ten ostatni
- 0 0
-
2017-06-03 23:48
Jak by spadli to moze by sie cos zmeniło a tak to ,,,
- 2 1
-
2017-06-03 22:34
Brawo brawo brawo
I to jest najważniejsze w przyszłym sezonie powinno być łatwiej
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.