- 1 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (116 opinii) LIVE!
- 2 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (62 opinie) LIVE!
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (96 opinii) LIVE!
- 4 Festiwal trójek Trefla w play-off (9 opinii) LIVE!
- 5 Ogniwo walczy o finał, Lechia pomoże? (2 opinie)
- 6 Karatecy na medale MP (6 opinii)
Fuzja z Gedanią
Gedania 1922 Gdańsk
Gdański beniaminek, objawienie ligi, wobec wymagań licencyjnych, pracuje nad nową formułą organizacyjną (przeprowadzka i fuzja z V-ligową Gedanią), natomiast z drużyną znad Nogatu pożegnał się trener Lech Strembski.
Nordcoop nie ma ani boiska, ani grup młodzieżowych, może mieć też kłopot z wypełnieniem limitu młodzieżowców w meczowym protokole (dwóch w "jedenastce" i dwóch na ławce). Tego lata licencje związkowe dotrą do niższych lig, więc rozwiązania tymczasowe, bez trwałych fundamentów, stracą rację bytu. Michał Jankowski, szef Nordcoopu, informacje na temat fuzji ocenia jako przedwczesne, ale koncepcja połączenia sił i środków jest faktem. Sprawa rozwija się od marca. Po ostatnim meczu, z ust prezesa, dowiedziała się o niej drużyna. Jankowski, kuszony wcześniej przez Lechię oraz Polonię, ma miejsce w IV lidze, niepośledni zespół i zdrowe ambicje. Marząca o awansie do IV ligi Gedania, reprezentowana przez Waldemara Bidę, prezesa sekcji, posiada wciąż ceniony szyld, obiekt w centrum miasta (właśnie rusza bardzo pożądana renowacja murawy) i piramidkę szkoleniową, wprawdzie kulejącą, ale funkcjonującą od lat.
Gdański futbol ma złe doświadczenia z fuzjami, jednak wydaje się, że akurat ta idea jest głosem rozsądku. Będziemy obserwować, czy ów rozsądek i wspólny interes doprowadzą sprawę do końca. Jak wypadnie czynnik ludzki? Dopiero po tym zaczniemy emocjonować się najważniejszymi derbami Gdańska, Lechia - Gedania i ponowną rywalizacją pomiędzy Andrzejem Busslerem i Jerzym Jastrzębowskim. Na razie jest 0:2.
Lech Strembski, choć tylko trzecio- i czwartoligowiec, jeden z najlepszych szkoleniowców na Wybrzeżu, po dwóch sezonach pracy z ekipą bractwa (dwa razy trzecie miejsce na mecie ligi), postanowił zrezygnować. Jego miejsce zajmie Bogdan Kazojć, z Lechią zdobywca PP, wychowawca młodzieży w klubie, a bywało, że i trener Powiśla Dzierzgoń i Olimpii Sztum. - Lojalnie zapowiedziałem to już wcześniej - wyjaśniał Strembski. - W trenerce jest jak w pokerze. Trzeba odejść w dobrym momencie. Już rok temu w głębi duszy myślałem, że klub zapragnie wrócić do III ligi, bo marzy mi się coś większego. Latka przecież lecą. Ale na nic takiego się nie zapowiada. Moja drużyna należy do najtańszych w utrzymaniu. Myślę, że zostawiam ją w dobrej kondycji. Malbork ma doświadczenia drugoligowe i z tego powodu jest tam środowisko, w którym trudno jeszcze raz wykrzesać głód sukcesu. O to jest łatwiej w jeszcze mniejszych, dotąd niedocenianych ośrodkach.
Na zakończenie pracy Strembski doznał dodatkowej satysfakcji, ponieważ miał porachunki z wiślakami. Jesienią 2001 Pomezania wygrała w Tczewie 2:0, ale głośna afera kartkowa zakończyła się powtórzeniem spotkania. W drugim podejściu gospodarze zwyciężyli. Pomezania straciła punkty i sporo grosza, bo przepadła kaucja (5000 zł) za odwołanie się do Warszawy. W niedzielę jedyny gol padł po akcji najlepszych młodzieńców w drużynie, Rafała Lauryna i Adriana Sokalskiego. Pomezania z premedytacją zastosowała taktykę defensywną. Wisła atakowała, goście kontrowali. W 73 min Lauryn minął Piotra Rzepkę (grający trener wystąpił na środku obrony), wygrał pojedynek biegowy (w końcu jest młodszy o 20 lat) i wyłożył piłkę Sokalskiemu, na co dzień studiującemu w Sopocie. To wiadomość dla klubów z Trójmiasta. Strembski twierdzi, że to chłopak godny uwagi.
Baraże o prawo gry w IV lidze (środa i niedziela):
Radunia Stężyca
Powiśle Dzierzgoń
Sparta Sycewice
Wisła Tczew
Jantar Ustka
Rodło Kwidzyn
Baraże o prawo gry w V lidze (środa i niedziela):
Celtic Reda
Zapro Ujeścisko
Agra Ostrowite
LKS Waplewo
Start Mrzezino
KS Żukowo
Ceramik Łubiana
Błękitni Stare Pole
Kluby sportowe
Opinie (4)
-
2003-08-01 14:28
gdzie on jest?
Panie Bida co się dzieję z Pawłem Astapczykiem?Gdzie on jest?Taki talent on może pomóc w awansie do 3 ligi.A więc mam prośbę prezesie szuka go pan.
- 0 0
-
2003-06-28 16:58
Bida i Gedania
Prezes Bida wylił Piekarza ale on z młodzieżą pracowal a nie tak jak inni ............. grzeja wóde na na obiektach w czasie treningów małolatów. Jaka fuzja kto to wymyślił ? Ale jaja
- 0 0
-
2003-06-26 09:00
Działacze...
Najlepiej odwiedzić stadion Gedanii i okolice, zobaczyć na własne oczy co robią tzw. działacze(partacze). Iluż można użyć epitetów wobec nich wiedzą tylko ci co ich spotkali. Na każdym kroku i przy każdej okazji dwie rzeczy są najważniejsze. PRZEKRĘT I GORZAŁA! Dziwię się że p.Bida potrafi patrzeć na to spokojnie. Każda okazja czyni dla nich okazję do zatopienia swoich sportowych zmartwień w alkocholu. Nawet imprezy z udziałem dzieci i młodzieży. Brawo!
- 0 0
-
2003-06-25 06:12
Jankowski!!
Jankowski nie łącz się z Gedanią bo to złodzieje. To jest chwyt PZPN że mają być licencje i jeszcze jakieś smieszne rzeczy. Trzeba wyciągnąć z klubów co się da! Bo z czegoś muszą żyć działacze którzy wydają pieniadze w lewo i w prawo ile się da, samochody, telefony, komputery,zatrudnienie dla bezrobotnych, a jeszcze tak niedawno 2 ludzi na etacie w PZPN robiło tą samą robotę co 11 aktualnie. Niech licencje będą ale dla zawodowców czyli I i II ligi a jak to ma się do amatorów w niższych klasach.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.