- 1 Lechia zostanie z jednym młodzieżowcem? (48 opinii)
- 2 IV Liga. Jaguar o awans do końca (16 opinii)
- 3 Żużlowcy Wybrzeża rozbici w Krośnie (187 opinii) LIVE!
- 4 Trefl po złoto i rekord frekwencji (18 opinii) LIVE!
- 5 Lechia na 2. miejscu, Arka czwarta (79 opinii)
- 6 Lekkoatletyczny weekend. Dwa mityngi (1 opinia)
Cellfast Wilki Krosno - Energa Wybrzeże Gdańsk 57:33. Nie zawiódł tylko Iversen LIVE!
15 czerwca 2024
(187 opinii)Gafurow może pożegnać Gdańsk
Energa Wybrzeże - żużel
Wciąż nie wiadomo, jaka przyszłość czeka Renata Gafurowa. Żużlowiec, który spędził w Lotosie Wybrzeże ostatnie cztery sezony, ma w Gdańsku nadal ważny kontrakt, ale może liczyć co najwyżej na miejsce zawodnika oczekującego. Rosjanin poszukuje klubu z niższej ligi, który zechce go bezpłatnie wypożyczyć. Jeśli to się nie uda, 29-latek może pozostać nad morzem
.Renat Gafurow do Gdańska trafił przed sezonem 2008, kiedy klubowi włodarze za cel postawili sobie awans do ekstraligi (czytaj więcej). Rosjanin, który przez lata związany był z klubem z Rybnika, stanowić miał uzupełnienie składu opartego na Bjarne Pedersenie, Magnusie Zetterstroemie, Tomaszu Chrzanowskim i Krzysztofie Jabłońskim.
"Gafur" nie tylko pomógł wywalczyć gdańskiemu zespołowi upragniony awans (był bohaterem pamiętnych meczów barażowych z Marmą Rzeszów), nad morzem zadomowił się na dłużej. Przez cztery lata dał się poznać jako zawodnik niezwykle chimeryczny, którego stać zarówno na karkołomne wręcz szarże pod samą bandą i wygrywanie z najlepszymi, jak i na występy kompletnie bezbarwne.
Mimo problemów na jakie swego czasu zdarzyło mu się natrafić w Gdańsku - opóźnień w wypłatach, czy pozostawaniu przez jakiś czas poza składem, Gafurow był ostatnim zawodnikiem gotowym żalić się na cokolwiek na łamach prasy. A wspomnijmy, że z polskim językiem radzi sobie bardzo dobrze.
29-letni żużlowiec zasłynął także jako "gdański mistrz literek", któremu kibice w programie zawodów bardzo często zamiast zdobyczy punktowych musieli wpisywać "t", "w", "u" lub "d" kolejno oznaczające "taśmę" (żużlowy falstart), wykluczenie, upadek lub defekt.
Przygodę z Lotosem Wybrzeże w 2008 roku zawodnik rozpoczął od występów znacznie poniżej oczekiwań. Doszło nawet do tego, że za słabe wyniki został w czerwcu zawieszony. Zamiast obrażać się na klubowych działaczy, wziął się za pracę i gdy po miesiącu wrócił do składu, prezentował się znacznie lepiej. Już na sam koniec rozgrywek osiągnął rewelacyjną wręcz formę, której apogeum szczęśliwie zbiegło się z najważniejszymi dla gdańszczan meczami barażowymi o awans do ekstraligi - czytaj tutaj i tutaj.
Sezon 2009 spędzony w ekstralidze był już w jego wykonaniu znacznie gorszy. Rosjanin wystąpił zaledwie w dziewięciu spotkaniach, będąc ofiarą kadrowej rotacji ówczesnego trenera Roberta Sawiny pomiędzy nim a Joonasem Kylmaekorpim i Tobiasem Kronerem.
Tradycyjnie jednak Renat miał swój moment żużlowego błysku. Pozbawiony obecności strajkującego lidera Kennetha Bjerre i skazany na pożarcie Lotos Wybrzeże wysoko przegrał na Moto Arenie z Unibaxem Toruń. Gafurow jako jedyny podjął walkę z dream-teamem z Grodu Kopernika zdobywając 12 punktów i dwa bonusy w sześciu startach (czytaj więcej).
Po katastrofalnym sezonie 2009 gdańszczanie wrócili do I ligi. Rosjanin zaliczył bardzo przyzwoity sezon potwierdzając tym samym, że na tym poziomie rozgrywek stanowi możliwie najsolidniejszą drugą linię.
W nagrodę gdańszczanie zdecydowali podpisać się z nim dwuletnią umowę, a przypomnijmy, że w sezonie 2011 powrót do elity był celem numer jeden w zespole Stanisława Chomskiego. Oznaczało to tym samym, że "Gafur" może stanowić część planu pod nazwą "ekstraliga 2012".
Miniony sezon był jednak w jego wykonaniu fatalny. Stosunkowo niska średnia punktów na bieg (1,591) nie zdradza wszystkiego. W jedenastu meczach Gafurow aż czterokrotnie kończył starty z dorobkiem poniżej dwóch punktów. Zawodnik tłumaczył się problemami ze sprzętem wynikającymi z rozpoczęciem startów w lidze angielskiej, gdzie (również z miernym efektem) jeździł na zupełnie inaczej przygotowanych silnikach.
Mimo fatalnego sezonu, zawodnik znów zaliczył jeden świetny występ. Co ciekawe miało to miejsce w łotewskim Daugavpils, gdzie gdańszczanie wygrali zaledwie jednym punktem, a wynik spotkania rozstrzygnął się dopiero w ostatnim wyścigu, w którym Gafurow triumfował podwójnie wraz z Thomasem Jonassonem (czytaj więcej). Był to zdecydowanie najlepszy występ Rosjanina w trakcie jego startów dla gdańskiego klubu - zdobył wówczas 17 punktów. Żeby było ciekawiej, mecz ten miał niemałe znaczenie dla układu ligowej tabeli i awansu Lotosu Wybrzeża do fazy play-off.
Po gruntownej przebudowie zespołu, która miała miejsce tej zimy, dla Renata zabrakło miejsca w koncepcji składu szykowanego na ekstraligę. Już wcześniej zresztą zawodnik sam przyznał, że interesuje go dalsza jazda w I lidze. Jego kontrakt z gdańskim zespołem wciąż jednak jest ważny.
Rosjanin ma obecnie dwie możliwości - przygotowywać się dalej z gdańskim zespołem i wzorem Kamila Brzozowskiego (czytaj więcej) podjąć cierpliwie walkę o miejsce w składzie z wyżej notowanymi kolegami lub znaleźć zespół, który zechce go z Gdańska wypożyczyć. Włodarze Wybrzeża zapowiedzieli, że w żadnym z przypadków nie będą robili zawodnikowi przeszkód. W gronie zainteresowanych nim zespołów wymienia się pierwszoligowe zespoły z Piły, Lublina, Łodzi i Ostrowa Wielkopolskiego.
Gdyby "Gafur" zdecydował się jednak na pozostanie w Lotosie Wybrzeże, byłby to jego piąty z rzędu sezon spędzony w barwach czerwono-biało-niebieskich. W ostatnich latach podobnym nieprzerwanym stażem pochwalić się mogą tylko Krzysztof Jabłoński, który w Gdańsku startował w latach 2004-2008 oraz wychowanek Damian Sperz (2006-2011).
Statystki Renata Gafurowa w Lotosie Wybrzeże
kolejno sezon, średnia biegowa, mecze, biegi, punkty, bonusy
2011 (I liga) - 1,591, 10, 44, 83, 1
2010 (I liga + baraże) - 1,861, 21, 101, 169, 19
2009 (ekstraliga) - 1,611, 9, 36, 50, 8
2008 (I liga + baraże) - 1,556, 17, 79, 115, 18
Kluby sportowe
Opinie (35) 8 zablokowanych
-
2012-02-04 20:20
LOTOS GDAŃSK, NA ZAWSZE W NASZYCH SERCAH !
- 6 3
-
2012-02-04 23:11
i tak spadek bedzie, z taka padaka nie mamy sznas (1)
Bjerre=Dzik. Ułamek >Jonasson, Woffinden > Bogdanows, Anderson> Pieszczek
- 1 10
-
2012-02-05 11:15
nudzisz ojciec z tym dzikiem, co post to "dzik to...dzik tamto" ogarnij !!
- 4 0
-
2012-02-05 20:12
Podobno bytoski Durex ma sponsorowac nasz Lotos (1)
To pewnie ten możny sponsor co go prezio od 5 lat załatwia
- 3 4
-
2012-02-06 14:01
Szkoda, że nie zasponsorował gumek twoim starym.
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.