- 1 Lechia. Kolejne daty świętowania awansu (126 opinii)
- 2 Ulewa i tylko 8 biegów na żużlu (282 opinie) LIVE!
- 3 Lechia rozbita. Zmiana lidera (25 opinii)
- 4 Cztery polskie sztafety na igrzyskach (2 opinie)
- 5 Jak Arka zastąpi kontuzjowanego Gojnego? (87 opinii)
- 6 Lechia ma gotową drużynę na ekstraklasę (8 opinii)
Gdańscy szczypiorniści ograli Vive!
Sensacja w Gdańsku i to po dwakroć. Akademicka hala wypełniła się kibicami po brzegi na meczu piłkarzy ręcznych, a drużyna AZS AWFiS pokonała Vive Kielce 26:25 (15:12). Dla lidera tabeli ekstraklasy to pierwsza przegrana od 13 września ubiegłego roku. Daniel Waszkiewicz okazał się lepszy od Bogdana Wenty, z którym zgodnie pracuje na sukcesy reprezentacji Polski.
AZS AWFiS: Sokołowski, Zimakowski - Bednarek 1, Chrapkowski 7, Ćwikliński 2, Fogler 5, Olęcki, Pilch 2, Wysokiński, Masiak 4, Sulej 1, Kostrzewa 3, Ringwelski 1.
VIVE: Kotliński, Kubiszewski - Grabarczyk, Krieger 2, Podsiadło 3, Kuchczyński 4, Jachlewski 1, Sadowski 2, Knudsen 1, Rosiński 5, Konitz 2, Stankiewicz 1, Gliński 1, Piwko 3.
Sędziowali: Figarski, Żak (Radom). Widzów: 1600.
Kibice oceniają
Przez całe spotkanie doskonale bronił Sebastian Sokołowski. Dość powiedzieć, że kielczanie zmarnowali aż 5 karnych, w tym na początku ostatniej minuty spotkania. Po dwa razy zawodzili Duńczyk Henrik Knudsen i Tomasz Rosiński, a raz rzutu z siedmiu metrów na gola nie zamienił Patryk Kuchczyński.
Na początku drugiej połowy doskonale zagrał Damian Kostrzewa. Skrzydłowy zdobył trzy bramki z rzędu i poprawił rezultat na 18:12. Sześć bramek przewagi utrzymywało się aż do 43. minuty, gdy było jeszcze 22:16.
Czym bliżej końca, tym przewaga gdańszczan zaczęła topnieć. Kielczanie gonili zwłaszcza w okres gry w przewadze. Na 9 sekund przed końcem na 25:25 z karnego trafił Paweł Podsiadło.
Gdy kielczanie radośnie wracali na własną połowę, gdańszczanie rozegrali zabójczo szybką akcję. Ze środka Jacek Sulej zagrał do Marcina Pilcha, a ten przekazał piłkę na prawe skrzydło do Pawła Ćwiklińskiego. W ostatniej sekundzie spotkania piłka trafiła w górny róg bramki Vive, co całą publiczność poderwało na równe nogi.
- Jeszcze raz potwierdziło się, że lepiej gramy z drużynami dobrymi, ułożonymi. Po raz pierwszy w meczu piłki ręcznej wygrałem z drużyną Bogdana Wenty. Wcześniej udawało mi się to na innych polach, na przykład grając w... piłkę nożną - mówił Daniel Waszkiewicz.
Tabela po 20 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Vive Kielce | 20 | 17 | 1 | 2 | 620-486 | 35 |
2 | Wisła Płock | 20 | 14 | 1 | 5 | 588-496 | 29 |
3 | Traveland-Społem Olsztyn | 20 | 13 | 1 | 6 | 610-561 | 27 |
4 | MMTS Kwidzyn | 20 | 10 | 3 | 7 | 579-567 | 23 |
5 | PMKS Focus Park-Kiper Piotrków | 20 | 10 | 1 | 9 | 574-558 | 21 |
6 | AZS AWFiS Gdańsk | 20 | 9 | 1 | 10 | 563-556 | 19 |
7 | SPR AMD Chrobry Głogów | 20 | 9 | 0 | 11 | 556-582 | 18 |
8 | Zagłębie Lubin | 20 | 7 | 4 | 9 | 582-620 | 18 |
9 | Azoty Puławy | 20 | 6 | 3 | 11 | 543-580 | 15 |
10 | Raflex Miedź Legnica | 20 | 6 | 1 | 13 | 538-579 | 13 |
11 | BRW Stal Mielec | 20 | 5 | 1 | 14 | 558-631 | 11 |
12 | AZS AWF Gorzów | 20 | 4 | 3 | 13 | 511-606 | 11 |
Na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu zasadniczego gdańszczanie awansowali na szóste miejsce w tabeli. Jednak najważniejszy mecz czeka ich w najbliższą sobotę. O godzinie 18.00 AZS AWFiS zagra w Puławach z Azotami, które jeszcze mają szansę na play-off. Akademików w tym meczu urządza już remis.
Kluby sportowe
Opinie (38) 1 zablokowana
-
2009-03-04 19:28
no to ładnie :P
- 12 1
-
2009-03-04 19:41
To rewelacja!!!! Spokój Waszkiewicza wygrał z żywo reagującym Wentą.Dobrze,że górą akademicy :-)
- 12 2
-
2009-03-04 19:45
brawo :)
\punkty sie przydadza :) dzieki Bogdan !!- 7 6
-
2009-03-04 19:52
Wenta zabrał rezerwy (1)
Nie ma co się dziwić, że przegrał
- 0 13
-
2009-03-04 20:09
MECZ
..jak patrzę na skład Vive i Twój komentarz, to widzę jedno,
dobrze "znasz się" na krajowym szczypiorniaku ...
Dobrze, że takich znawców jest niewielu.- 9 0
-
2009-03-04 20:11
bravo i jeszcze raz bravo AZS i p.Daniel !!!
Nic więcej nie trzeba pisać.
No może jedno, szkoda, że "Józek" zrezygnował z kadry..- 9 0
-
2009-03-04 20:12
fair play? (1)
Czy jeśli trener Wenta odpuszcza mecz, to wszystko jest ok?
- 2 10
-
2009-03-04 20:43
nikt nie odpuscil
moze 2 karne w ciagu ostatniej minuty dla Vive w tym drugi celny na remis jakies 6s przed koncem meczu i rzut rozpaczy to wg Ciebie bylo wyrezyserowane?- 6 2
-
2009-03-04 20:16
Brawo chłopaki (1)
Mecz był świetny!!Szkoda tylko, że sędziowie byli lekko niedysponowani!!:/Ale ostatnie sekundy meczu to mistrzostwo świata!!Takiego meczu na wybrzeżu nie widziałem już bardzo długo!I oby częściej...może wówczas wrócą dawne czasy (ale się rozmarzyłem:D;))
- 11 1
-
2009-03-04 20:43
nie wroca bo to czasy Wybrzeża a nie AZSu choc mecz piekny:)
- 2 0
-
2009-03-04 21:16
Brawo Chłopaki !!!
gratulacje dla Daniela Waszkiewicza robi sie fajna drużyna !
- 6 0
-
2009-03-04 21:19
emocje max
super mecz,szkoda tylko ze w końcówce taki nerwowy,ale na szczęście zwycieski !!! szacunek dla Bogdana Wenty,po meczu cierpliwie rozdawał autografy i pozował do fotek, choć minę miał nie tęgą,po niespodziewanej porażce:)) co do poziomu sędziowania zgadzam się z przedmówcą,poziom panów z gwizdkiem niski...
- 10 0
-
2009-03-04 21:57
(1)
Panowie nie oszukujmy sie ...Wenta zrobil duzy uklon do Waszkiewicza.Grali tak ze nie chcieli zrobic nam krzywdy..Glownie gral 2 sklad wiekszosc meczu a Jachlewski i Kuchczynski przeszli obok tego meczu..Zmiennicy 1 skladu są slabsi od wyjsciowej 7mki Vive.Wenta dal nam wygrac.Ale o to chodzilo:) a niewiele zabraklo aby byl remis i z laskawosci Wenty moglibysmy nie wykorzystac.
- 3 12
-
2009-03-04 22:16
pytam sie ponownie
2 karne w koncowce dla Vive bylyby wykorzystane to mecz bylby w plecy tez byscie pisali ze Wenta robil uklon?
wiadomo ze jak ma sie zapewnione 1 miejsce to daje sie odpoczac podstawowym zawodnikom chociaz tutaj duzo nie odpoczywali co i tak nie umniejsza wygranej
a pisanie ze meczy byl ustawiony to glupota zycia- 9 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.