- 1 David Badia nowym trenerem Lechii (263 opinie)
- 2 Zmiana trenera Arki? "Nie ma tematu" (12 opinii)
- 3 Lechia znów zwolniła trenera Kaczmarka (195 opinii)
- 4 VBW Arka musi się zmienić (30 opinii)
- 5 Reprezentanci z Lechii i Arki. Jakie wnioski? (2 opinie)
- 6 Otwarty trening żużlowców 22.03, godz. 14 (65 opinii)
Gdański hokej w Michigan. Filip Ananiew zaczął w USA od hat-tricka
Wychowanek Stoczniowca Gdańsk Filip Ananiew znalazł się na czołówkach lokalnych mediów w Michigan. 17-latek, który zadebiutował w licealnych rozgrywkach hokeja na lodzie i na dzień dobry ustrzelił hat-tricka, choć jeszcze w październiku miał złamany obojczyk. - W Polsce to nie do pomyślenia, aby ktoś zajmował się w telewizji rozgrywkami licealistów. Stany to jednak inny świat - mówi gdańszczanin, który nie marzy jednak o grze w NHL czy choćby w lidze uniwersyteckiej. W czerwcu wróci do Polski, gdyż do USA poleciał tylko na rok w ramach szkolnej wymiany.
Filip Ananiew z przytupem zadebiutował w licealnych rozgrywkach hokejowych w Stanach Zjednoczonych. Wychowanek Stoczniowca Gdańsk w pierwszym meczu dla Northview Wildcats ustrzelił hat-tricka. Jego zespół pokonał Kalamazoo United 3:1, a gdańszczanin znalazł się na nagłówkach lokalnych mediów w Michigan.
17-latek jeszcze w sezonie 2019-20 występował w barwach Stoczniowca na I-ligowych taflach w Polsce. Z nowym rokiem szkolnym gdańszczanin wyleciał jednak do USA w ramach szkolnej wymiany.
- Szukałem przygody. Moi rodzice w moim wieku też byli "exchange students" - mama we Francji, a tata w Niemczech. Niewiele brakowało, a bym nie wyjechał. Ze względu na pandemię, organizacja dzięki której miałem wyjechać, zawiesiła działalność. Udało się z inną, ale zapisując się na wyjazd, nie miałem pojęcia gdzie trafię - mówi Filip.
Northview beats Kalamazoo United, 3-1.
- FOX 17 Blitz (@FOX17Blitz) February 9, 2021
Poland exchange student, Filip Ananiew scored a hat trick in the W.
"It's definitely not easy with virtual school and I'm far away from my family but I'm glad we started hockey today."https://t.co/yLxmTzRU15 pic.twitter.com/m2hD0cw97k
Ostatecznie trafił do Grand Rapids w Michigan. Pierwsze miesiące spędził w Oakridge High School, a w styczniu przeniósł się do Sparta High School, kwadrans jazdy od Grand Rapids.
- Chciałem jechać tak czy inaczej, bez względu na to, czy będę miał możliwość gry w hokeja. Los sprawił, że mieszkam u rodziny, której dwaj synowie uprawiają tę dyscyplinę. Jeden z nich gra ze mną w drużynie - opowiada Ananiew.
Filip w październiku doznał kontuzji. Niedługo przed planowanym na listopad startem sezonu, złamał obojczyk w trzech miejscach. Potrzebna była operacja, podczas której wstawiono mu metalowe elementy. Ze względu na pandemię, sezon wystartował dopiero w lutym, a wychowanek Stoczniowca zdołał dojść do pełni sił. Na tyle, że przywitał się hat-trickiem.
- Rzeczywiście, zrobiło się trochę szumu w lokalnych mediach. W Polsce to nie do pomyślenia, aby ktoś zajmował się w telewizji rozgrywkami licealistów. Stany to jednak inny świat. Warunki do uprawiania tej dyscypliny mamy takie, że zawstydziłyby niektóre ligowe kluby w Polsce. Cała baza jest dość imponująca, na mecze jeździmy w garniturach, a zdarza się, że rozgrywamy nawet trzy czy cztery spotkania w tygodniu. Jako ciekawostkę mogę powiedzieć, że my nasze mecze rozgrywamy obecnie w maskach, w związku z pandemią. Jest ciężko, ale to obowiązuje bodajże tylko w Michigan. Tutaj każdy stan ma własne przepisy - mówi gdańszczanin.
Licealne rozgrywki to w USA początek dalekiej drogi do najlepszej ligi świata - NHL. Ci, którzy wykażą się nieprzeciętnym talentem, mogą trafić do jednego z college'ów, których rozgrywki są bardzo rozbudowane. Najlepsi trafią do NCAA lub USHL skąd otwarta droga do draftu.
- Raczej nie nie zapatruję się na taką karierę, choć nigdy niczego nie można wykluczyć. W Stanach zostanę do czerwca. Gdybym tu nie przyleciał, pewnie już bym nie grał w hokeja. Zobaczymy co będzie po powrocie do kraju. Ostatnio w wolnym czasie ćwiczę grę na trąbce, którą dostałem od rodziców. Nie mam jeszcze konkretnych planów na przyszłość. Hokej to dla mnie raczej pasja, zobaczymy jak wszystko się potoczy - kończy Ananiew.
Opinie wybrane
-
2021-02-11 16:01
Brawo! Gratuluję!
W USA objeżdżać chłopaków i to jeszcze po wjeździe z bomby. Szacunek Chłopaku.
- 31 0
-
2021-02-11 17:03
Filip!!!
Pozytywna historia! Trzeba rozszerzać horyzonty, poznawać inne i cieszyć się z życia! Wymiany są super.
- 24 0
-
2021-02-11 15:05
Trzymamy kciuki,może nawiążesz do Czerkawskiego i Oliwy.
- 30 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.