• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zbigniew Gutkowski pobił rekord Atlantyku

mad
7 lipca 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Zbigniew Gutkowski pobił rekord Północnego Atlantyku, teraz czeka na zatwierdzenie go przez Światową Radę Rekordów Żeglarskich. Zbigniew Gutkowski pobił rekord Północnego Atlantyku, teraz czeka na zatwierdzenie go przez Światową Radę Rekordów Żeglarskich.

Żeglarz Zbigniew Gutkowski zrealizował zadanie, które wyznaczył sobie wyruszając w trasę pomiędzy Nowy Jorkiem a przylądkiem Lizard. Gdańszczanin płynąc na jachcie "Energa" zjawił się na mecie po 8 dniach, 18 godzinach i 50 minutach podróży. Tym samym okazał się lepszy od poprzedniego rekordzisty trasy, Brytyjczyka Alexa Thomsona, którego czas wynosił 8 dni, 21 godzin i 8 minut.



Zbigniew Gutkowski, który ma już za sobą starty w takich regatach jak Velux 5 Oceans czy Vendée Globe, tym razem zabrał się za najbardziej prestiżową i najtrudniejszą trasę z Ameryki do Europy. Do tego chciał ją pokonać szybciej niż Alex Thomason. Dopływając na metę z czasem 8 dni, 18 godzin i 50 minut stał się pierwszym Polakiem, któremu udało się pobić rekord Północnego Atlantyku

- Jestem zmęczony, ale zarazem bardzo szczęśliwy, że się udało. To były bardzo stresujące godziny. Cieszę się, że na tak prestiżowej trasie udało się pobić rekord. Dla mnie jest to większe osiągnięcie niż sukces w Velux 5 Oceans. W dodatku za przeciwnika miałem jednego z faworytów zeszłorocznych regat Vendée Globe, więc nie było żadnej taryfy ulgowej - podsumowuje Gutek.

- Chciałbym podziękować wszystkim, którzy na ten sukces pracowali, zespołowi brzegowemu i ekipie technicznej oraz Jackowi Pietraszkiewiczowi z NavSim, który wspierał mnie swoją wiedzą meteorologiczną - dodaje żeglarz.

Trzy miesiące przed startem Gutkowski dowiedział się, że razem z nim, tę samą trasę pokonywać będzie Francuz Marc Guillemot. Obaj wystartowali więc do bicia jednego rekordu. Rywalowi przepłynięcie 2880 mil od latarni morskiej Ambrose Light do linii pomiędzy przylądkiem Lizard w Kornwalii a francuską wyspą Ouassant zajęło 8 dni 5 godzin 20 minut. Gutkowski płynął dłużej, ale również pokonał więcej mil - 3002.

Wyniki Polaka i Francuza czekają obecnie na zatwierdzenie przez Światową Radę Rekordów Żeglarskich, która odczyta trackery, czyli tzw, czarne skrzynki jachtów. Jeżeli nie będzie miała ona zastrzeżeń, wówczas żeglarze otrzymają certyfikaty poprawienia rekordu, ponieważ obaj startowali do pobicia czasu Brytyjczyka i im się to udało. Kolejni śmiałkowie będą oczywiście mierzyli się już tylko z wynikiem uzyskanym przez Francuza.
mad

Opinie (14) 1 zablokowana

  • zrobił dużo

    zdobył dobrej klasy /rocznik/ jacht, wyposażenie do niego, bagaż doświadczeń,
    jestem przekonany, że w następnych regatach Vendee Globe zaistnieje b.pozytywnie.- jacht i żeglaż na tej jednostce będą opływani. tak trzymaj.

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane