- 1 Lechia po awans, ale bez kibiców (62 opinie) LIVE!
- 2 Lechia w ekstraklasie już w sobotę? (118 opinii)
- 3 Arka odpowiada na kontuzje. "To nie kryzys" (63 opinie)
- 4 Czy Wybrzeże ma pieniądze na juniorów? (142 opinie) LIVE!
- 5 Dramatyczna sytuacja w juniorskiej piłce (25 opinii)
- 6 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (109 opinii)
Gdańszczanie zepsuli fetę w Gnieźnie
Energa Wybrzeże - żużel
- Myślę, że za tydzień w Gdańsku będziemy świętowali awans - to słowa Dawida Stachyry, po ostatnim biegu niedzielnego meczu w Gnieźnie. Jednego z najbardziej emocjonujących w ostatnich sezonach w wykonaniu gdańskich żużlowców. Teraz do pewnego awansu, bez oglądania się na inne wyniki, wystarczy gdańszczanom 5 punktów, a przy dobrym układzie mogą jeszcze wskoczyć na szczyt pierwszoligowej tabeli.
Ogromna presja towarzyszyła niedzielnym zawodom, gospodarze przygotowani byli na fetę, w kuluarach żartowano, że "załatwiono" na ten dzień nawet pogodę. Pełne trybuny, orędzie prezydenta Gniezna wygłoszone z wielkiego telebimu. Wszystko w oczekiwaniu na powrót po dwunastu latach do najwyższej klasy rozgrywkowej. Już po szóstym biegu Start odrobił straty z Gdańska, wówczas jednak gdańszczanie zaczęli realizować "Plan B" jak nazwał go trener Stanisław Chomski.
Plan został zrealizowany w 100-procentach i gdańska mieszanka rutyny z młodością sprowadziła gospodarzy na ziemię. Rozpoczynający się w pełnym słońcu mecz kończył się przy zapadających ciemnościach a po zawodach rozwścieczony tłum żądał głów gnieźnieńskich zawodników skutecznie uniemożliwiając wyjście z parkingu zaś działacze próbując chyba ratować przygotowaną fetę chcieli zakwestionować motocykl Darcy Warda.
- Zdawaliśmy sobie sprawę z wagi tego spotkania, to był rzeczywiście niezwykle ciężki dla nas mecz. Cieszę się, że zdołaliśmy podnieść się w tym meczu i zakończyć go wygraną. Wygraliśmy go praktycznie w czwórkę. Teraz przed nami dwumecz z Bydgoszczą, będzie jeszcze ciężej, tu już musi pojechać cały zespół. Nie wiadomo co będzie z Thomasem, jest bardzo obolały ale z tego co mi mówił będzie próbował wrócić na tor w połowie tego tygodnia. W czwartek pojechał w Szwecji ale tylko dwa biegi - powiedział po meczu kapitan gdańszczan Magnus Zetterstroem.
"Zorro" jak zwykle walczył z niezwykłą zaciętością na torze, nawet na zdefektowanej maszynie. W 10 biegu najpierw prowadził, gdy w walce o obronę trzeciej lokaty upadł Damian Sperz, w powtórce gdańszczanin ledwo wyjechał spod taśmy i na zdefektowanym motocyklu bronił się tylko przed zdublowaniem przez parę gospodarzy co oznaczałoby dla niego wykluczenie. Wreszcie w 14 biegu zapewnił gdańszczanom meczowe zwycięstwo. Odniósł się też do wydarzeń z biegu 12, kiedy nie atakowany Kacper Gomólski upadając przerwał bieg. Sędzia wykluczył go za niesportowe zachowanie do końca zawodów.
- No cóż Kacper pojechał w tym biegu myśląc nie głową a sercem. Nie było to fair ale gdybyśmy to my znajdowali się w takiej sytuacji jak Start wówczas, wtedy ocena takiego zachowania przez obserwatorów byłaby inna - zaznaczył Szwed.
Od kilku już spotkań wyraźnie zwyżkowała forma Dawida Stachyry, który po fatalnym początku sezonu wyraźnie się odnalazł, szczyt dyspozycji przyszedł w najbardziej pożądanym momencie, w drugiej fazie rozgrywek.
- Już od kilku spotkań było dobrze ale fakt dziś jest najlepiej, dobrze mi się jeździło, drużyna wygrała, "wskoczyła dwucyfrówka". Dziś jest święto zarówno w Gdańsku jak i u mnie w domu w Rzeszowie - powiedział w rozmowie z naszym portalem Dawid Stachyra.
Zapytany czy za tydzień, w niedzielny wieczór gdańszczanie będą już w ekstralidze stwierdził: - Będzie to trudne, ale patrząc na naszą dzisiejszą postawę myślę, że za tydzień będziemy już w Ekstralidze. Tak się złożyło, że walczymy cały sezon a teraz trzy dni zadecydują o najważniejszych rozstrzygnięciach w lidze. Dziś na początku meczu zabrakło nieco punktów niektórych naszych kolegów, ponadto defekty zanotowali Max i Zorro. Później m.in. dzięki fantastycznej dyspozycji Warda odrobiliśmy straty. Wygraliśmy bo pokazaliśmy, że jesteśmy drużyną - dodał gdański żużlowiec.
Po pracowitym weekendzie najbliższe dni Dawid Stachyra spędzi w domu, do Gdańska wróci na czwartkową "próbę generalną" przed meczami z Polonią.
Jak już wspominaliśmy gdańszczanie wygrali dzięki wprowadzeniu przez trenera Stanisława Chomskiego "Planu B".
- Zrobiliśmy bardzo duży krok w kierunku Ekstraligi. Byłem przygotowany na to, że pojedzie równo cała drużyna, kiedy to nie wypaliło, wprowadziłem w życie Plan B, gdzie umiejętnie żonglując składem doprowadziliśmy do korzystnego dla nas wyniku - powiedział po meczu trener gdańszczan.
Podkreślił jednak, że walka o awans jeszcze się nie zakończyła a kolejne ważne i ciężkie mecze czekają gdańszczan w piątek i niedzielę.
Tabela po 18 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bilans | Pkt | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Polonia Bydgoszcz | 10 | 7 | 1 | 2 | +121 | 19 |
2 | Lotos Wybrzeże Gdańsk | 10 | 5 | 0 | 5 | -11 | 11 |
3 | Start Gniezno | 10 | 4 | 0 | 6 | -5 | 10 |
4 | GTŻ Grudziądz | 10 | 3 | 1 | 6 | -105 | 8 |
Gdańszczanie wygrywając dwukrotnie z Polonią, mogą zapewnić sobie awans już w niedzielę. Taka opcja byłaby zapewne najlepsza i dla samych zawodników - odchodziłby stres związany z walką do samego końca - i dla kibiców, gdański stadion jest większy i więcej fanów mogłoby uczestniczyć w ewentualnej fecie.
Ekipa Lotosu Wybrzeża nie może jednak popadać w samozachwyt, nadal istnieje bowiem teoretyczna możliwość, że zostaną zepchnięci, na koniec sezonu, z miejsca gwarantującego awans. Teoretycznie też żużlowcom z Gdańska mogą wystarczyć 3 punkty do awansu, 2 za zwycięstwo na własnym torze z Polonią i 1 za bonus w starciu z GTŻ. Wówczas jednak, Start w ostatnich dwóch meczach sezonu nie mógłby zdobyć więcej niż 4 punkty. Z kolei przy założeniu, że gdańszczanie podtrzymują zwycięską passę do końca drugiego etapu ligi, a Polonia nie zdobędzie więcej niż 2 punkty z Gnieznem (w pierwszym meczu 51:39 dla Startu) wówczas podopieczni Stanisława Chomskiego weszliby do Ekstraligi z pierwszego miejsca.
Kluby sportowe
Opinie (123) ponad 20 zablokowanych
-
2011-09-12 17:32
A będzie w piątek
WSZYSCY DO BYDZI!!!
- 25 3
-
2011-09-12 17:33
Kto jedzie do Bydgoszczy pociągiem? (5)
- 14 2
-
2011-09-12 18:27
ja nie jadę
kto jeszcze ?
- 6 16
-
2011-09-12 21:15
(3)
ja
- 1 6
-
2011-09-13 01:13
PYTANIE BRZMIAŁO KTO JEDZIE
CZYTANIE ZE ZROZUMIENIEM SIĘ KŁANIA BEZMÓZGOWCY :-)
- 5 3
-
2011-09-13 20:39
ja też (1)
- 0 0
-
2011-09-14 12:18
ja też nie jadę
:)
- 0 0
-
2011-09-12 17:35
Odjazd z Gdańska Gł. o 10:29 lub 12:28 (2)
- 16 2
-
2011-09-12 22:31
lub 14:42
17:29 w Bydgoszczy
- 3 1
-
2011-09-13 08:49
lepiej 10.29.... przeceiż to pkp
- 2 0
-
2011-09-12 17:38
Powrót z Bydgoszczy 20:47
- 14 0
-
2011-09-12 17:44
Koszt biletu do Bydgoszczy notmalny 23,70 lub w killka osób to już 16,59 w jedna stronę dlatego warto się zgadać!!! (1)
- 21 1
-
2011-09-13 20:41
notmalny ?:) he he
- 0 0
-
2011-09-12 17:47
WSZYSCY DO BYDGOSZCZY W PIĄTEK ! A W NIEDZIELE CAŁY STADION FETUJE EKSTRALIGE !
- 29 1
-
2011-09-12 19:02
Arkadiusz Rusiecki: Krzysztof Jabłoński zostaje zawieszony do końca sezonu i nie będzie brany pod uwagę przy budowaniu składu (1)
na kolejny sezon. Krzysztof sam poprosił mnie o to. Tak będzie lepiej dla całego Gniezna jak odejdę-powiedział Jabłko. Powie Mamy zaległości i mówię o tym otwarcie w przeciwieństwie do moich kolegów "po fachu". Oczywiście na bieżące przygotowanie dla zawodników trafiają wystarczające sumy. Trudno się podnieść po tej porażce, pierwsze co to udałem się do kibiców, aby wesprzeć ich w bólu i rozgoryczeniu. Po meczu pod moim domem podeszła do mnie grupka kibiców, która zawiesiła mi na szyi szal w klubowych barwach. Prosili, aby nie zrezygnował z funkcji i ratował klub. Byłem w szoku. Jutro zbiera się zarząd klubu i podejmiemy decyzje czy dokończymy sezon na zasadzie odjechania czy powalczymy w barażu z Częstochową oczywiście Tajskim w składzie.
- 10 2
-
2011-09-12 19:05
dział, że jako człowiek i sportowiec zrobił wszystko. Na tym skonczylismy naszą krótka rozmowę z Krzysztofem.
- 3 0
-
2011-09-12 19:09
(2)
Awizowane składy drużyn: Lotos Wybrzeże Gdańsk 1. Mikael Max 2. Paweł Hlib 3. Dawid Stachyra 4. Thomas H. Jonasson 5. Magnus Zetterstroem 6. Damian Sperz Polonia Bydgoszcz 9. Tomasz Gapiński 10. Robert Kościecha 11. Emil Sajfutdinow 12. Karol Jóźwik 13. Grzegorz Walasek 14. Szymon Woźniak
- 5 1
-
2011-09-13 00:36
Ja rozumiem, że Brzozowski przywiózł dwa x 0 w Gnieźnie.. (1)
ale od razu Hliba dawać? Z drugiej strony z tego co pamiętam to Hlibek nieźle se radził w Bydgoszczy... he?
- 3 0
-
2011-09-13 03:35
To nie chodzi o Kamila tylko jego niedoimwestowany sprzęt niestety.
Tak więc ruch ze wstawieniem Pawła wydaje się prawidłowy, w tej chwili prezentują podobny poziom.
- 0 1
-
2011-09-12 20:28
(3)
Jest tez mozliwosc wyjazdu autokarem koszt to 35 zl
- 8 6
-
2011-09-13 08:05
(2)
w oparach alkoholu?
- 11 2
-
2011-09-13 09:55
to chyba jeden z plusów? (1)
- 4 8
-
2011-09-14 12:20
jak dla kogo
- 0 0
-
2011-09-12 20:52
ciekawi mnie dlaczego nigdy po meczach nie ma wywiadow z ulubiencem gdanszczan - damianem sperzem (4)
chetnie bym poczytal co ma do powiedzenia po kolejnym beznadziejnym meczu (czyli niemalze po kazdym na przestrzeni ostatnich pieciu lat)
- 35 1
-
2011-09-12 21:01
mam straszne uczulenie na tego gościa (sperza) (1)
co mecz, to co raz bardziej mnie wkur...
- 11 3
-
2011-09-12 22:12
ja sie pocieszam ze za 6 dni sperz jedzie po raz ostatni w zyciu w barwach gks-u
bede sie z tego cieszyl nawet bardziej niz z ewentualnego awansu do ekstraligi
- 13 2
-
2011-09-13 08:50
nie starczyłoby mu już wymówek
- 1 0
-
2011-09-13 09:56
jest wywiad w materiale wybrzeże.tv
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.