- 1 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (30 opinii)
- 2 Arka: odwołanie od kartki, kontzujowani walczą (24 opinie)
- 3 Gedania wyszarpała zwycięstwo (8 opinii)
- 4 Lechia gotowa na fetę i inne scenariusze (143 opinie)
- 5 Pierwszy transfer piłkarzy ręcznych (12 opinii)
- 6 Połączyli siły. Gdzie na mecz w Majówkę? (10 opinii)
Miszczuk na dłużej w bramce Arki
Arka Gdynia
Jakub Miszczuk na dłużej zostanie w bramce Arki. Michał Szromnik po bolesnym stłuczeniu w meczu z Wisłą Płock nie pojedzie do Świnoujścia. Natomiast jeszcze szansa, że żaden z piłkarzy poturbowanych w pucharowym starciu z Miedzią Legnica nie będzie musiał pauzować. Ponadto grono rekonwalescentów pomniejszył Glauber, który w czwartek trenował po raz pierwszy po urazie z gdyńskimi piłkarzami.
Dlatego środowy mecz z Miedzią, w którym przedwcześnie opuścił boisko Michał Rzuchowski, a Radosław Pruchnik kilkakrotnie w drugiej połowie prosił masażystów o pomoc, pognębiły niepokój o stan kadrowy żółto-niebieskich.
- Podkręciłem lekko staw skokowy. Mam jednak nadzieję, że to nic poważnego. Nie ma opuchlizny, chodzę o własnych siłach - uspokajał po meczu Rzuchowski.
W czwartek pomocnik wraz z Pruchnikiem był do dyspozycji pierwszego zespołu.
- Jeszcze za wcześnie wyrokować. To był na razie trening regeneracyjny. Obaj piłkarze będą cały czas monitorowani - zapowiada Marek Gaduła, koordynator sztabu medycznego Arki.
Wiele wskazuje na to, że obaj pomocnicy wsiądą po autobusu udającego się w drogę do Świnoujścia, a zapewne jeden z nich wystąpi w podstawowej "11" przeciwko Flocie. Gdyby to nie było możliwe, na pozycję defensywnego pomocnika trzeba byłoby przekwalifikować jednego ze stoperów.
- W sobotę spodziewamy się twardego i ciężkiego pojedynku. A we wtorek, w pucharowym rewanżu też postaramy się wygrać. Nie jest to przecież jakiś tragiczny wynik, nie z takich opresji wychodziliśmy - dodał Rzuchowski.
ARKA - MIEDŹ 1:1. OBIE DRUŻYNY Z SZANSAMI NA PÓŁFINAŁ PP
Natomiast nie musi pauzować Sławomir Cienciała. Czerwona kartka, którą otrzymał w środę, skutkuje odsunięciem prawego obrońcy Arki jedynie od rewanżu pucharowego w Legnicy. Natomiast przeciwko Flocie 31-latek może grać.
Zresztą pole manewru na prawej obronie, a jednocześnie pomocy zwiększy powrót Glaubera. Brazylijczyk w ostatnim miesiącu leczył kontuzję mięśniową.
- W czwartek ten piłkarz ponownie wystartował do zajęć z pierwszą drużyną. Od decyzji trenera zależy, czy pojedzie na najbliższy mecz - dodaje Gaduła.
W gronie rekonwalescentów nadal pozostaje sześciu piłkarzy. Najpoważniejszy wydaje się być uraz stawu skokowego Ihora Tyszczenki. Ukraiński skrzydłowy może w tym sezonie nie zadebiutować w Arce.
- Z ostateczną diagnozą chciałbym się wstrzymać do jeszcze jednej konsultacji lekarskiej, którą ten piłkarz ma zaplanowaną - informuje koordynator sztabu medycznego Arki.
Nie szybko nastąpi także powrót do gry Michała Marcjanika. Stoper po pęknięciu kości śródstopia ma nogę jeszcze w stabilizatorze.
Natomiast od trzech dni w treningach indywidualnych pod kierunkiem Marka Gaduły bierze udział Michał Szubert, który w poprzednim miesiącu przeszedł artroskopię kolona.
Indywidualny tok zajęć mają ponadto: Tomasz Jarzębowski i Paweł Oleksy, którzy narzekają na dolegliwości mięśniowe. Ich postępy w rehabilitacji są systematycznie monitorowane, ale nie ma jeszcze decyzji, kiedy ci piłkarze będą mogli wrócić do treningów z zespołem.
JARZĘBOWSKI WYŁĄCZONY Z GRY OD 2 DO 4 TYGODNI
Podobnie rzecz ma się z Michałem Szromnikiem. Na razie wiadomo tylko tyle, że jego uraz wymaga również czasu i podstawowy od roku bramkarz Arki opuści drugi mecz z rzędu.
-To silne i bolesne stłuczenie przy mięśniu - tak o kontuzji golkipera mówi Marek Gaduła.
Na kontuzji Szromnika korzysta Jakub Miszczuk. 24-latek wiosną ubiegłego roku stał między słupkami pierwszej drużyny żółto-niebieskich między 21. a 24. kolejką. Został odesłany na ławkę po 0:3 z... Flotą w Świnoujściu.
- To czy zagram w sobotę, a potem w Legnicy zależy od trenera. Ja jestem gotowy - deklarował Miszczuk po środowym spotkaniu z Miedzią, w którym popisał się kilkoma bardzo dobrymi interwencjami.
Zupełnie nie było widać, że ten bramkarz w meczach o punkty nie grał od 12 maja 2013 (w III lidze Arka II- Drawa Drawsko Pomorskie 3:0) do 14 marca 2014 roku (w I lidze Arka - Wisła Płock 2:1).
- Z Miedzia nie było łatwo o remis. Graliśmy przecież w dziesiątkę i od razu dostaliśmy bramkę, co nas na pewno zabolało. Graliśmy jednak konsekwentnie w obronie i zdołaliśmy swojego gola. Ale o rewanżu w Legnicy będziemy myśleć dopiero po meczu w Świnoujściu - dodał Miszczuk.
Typowanie wyników
Jak typowano
17% | 86 typowań | Flota Świnoujście | |
26% | 132 typowania | REMIS | |
57% | 284 typowania | ARKA GDYNIA |
Arkę czekają teraz dwa wyjazdowe mecze, ale gdyński klub nadal zaprasza kibiców do zakupu karnetów. Sprzedaż abonamentów prowadzona będzie do 28 marca, a ich cena została skorygowana o rozegrane spotkania.
Karnety ulgowe kosztują od 55 do 205, a normalne od 80 do 235 złotych. Abonament VIP to wydatek 600 zł. Natomiast dzieci na wszystkie sektory za stałe wejście na mecze wiosenne zapłacą 30 zł.
Dostępne są również karnety na sektor rodzinny. Tutaj jeden rodzic płaci 80, drugi 25 zł, a dziecko od 5 do 18 lat - 25 zł.
TUTAJ ZNAJDZIESZ SZCZEGÓŁOWE CENY KARNETÓW
Kluby sportowe
Opinie (29) 3 zablokowane
-
2014-03-20 21:19
arka tylko zwycięstwo
Miszczuk bardzo dobrz bronił ,jedziemy po punkty
- 6 1
-
2014-03-20 19:50
Miszczuk cała prawda o bramkarzach
p.Miszczuk chłopek roztropek,na glinianych nogach,wykopywać piłki nie potrafi,wprowadzac piłki po interwencji nie potrafi,przy bramce zero reakcji jak Moretto,brak kontaktu słownego z obrońcami,tak kilka razy trafiony pilka przez Miedz,z Flota boje sie iz bedzie kilka w sieci,totalny chaos.
No i widze zmiany w bramkarskim rzemiosle naszych Trenerów od szkolenia bramkarzy, zaczeli wierzyć iż bramkarz nie musi być Przyrowskim czy De Gea chodzi o wzrost by stać na bramce w Naszej ukochanek Areczce.- 5 6
-
2014-03-20 19:38
miszczuk ma 24 lata i strasznie elektryczny + drewno,brak dobrego bramkarza,wystarczylo popatrzec na spokojna i pewno gre bledzewskiego,oby sie to dla nas katastrofa nie skonczylo,zreszta obsada bramki to nasza najslabsza formacja,.szromik bez szalu ale poprawnie,jak sodowka sie wlacza to sa babole.
- 9 3
-
2014-03-20 18:59
Radza na ławę...
- 13 6
-
2014-03-20 18:57
Arka
Na razie to chaos, coś widać. Jak się zobaczy to pewnie będzie za późno.
- 5 5
-
2014-03-20 16:32
Miszczuk (1)
Miał poprawny występ i jedną super paradę i warto na niego postawić jeszcze raz. Ale musi poprawić wykopy bo średnio to wyglądało.
Para Cięciąła - Budka/Da Silva chyba jest gorsza od Budka - Da Silva.
To takie tylko przemyślenia ;)
Byle kolejna wygrana!
Arka Gdynia!- 32 5
-
2014-03-20 18:55
racja
cienciala sie nadaje co najwyzej na trybuny , niezle by sie prezentowal na torach z ta lysiną:)
- 2 15
-
2014-03-20 16:47
Jeśli będa grali (2)
Taką padake jak wczoraj i w ogóle od początky wiosny to czarno to widze.Dotychczas zdecydowanie lepsze wyniki niż gra.
- 23 18
-
2014-03-20 17:57
Zabianka z Arką!
Ekstraklasa nasza.
- 22 8
-
2014-03-20 16:53
a co się w pilce liczy? tylko wyniki!
za grę nie ma żadnych dodatkowych punktów, więc oby nadal byli tak waleczni i skuteczni jak do tej pory!
- 12 3
-
2014-03-20 16:49
miszczuk
Mamy bardzo słaba prawa defensywę, miszczuk niestety jeszcze slabszy.
- 10 22
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.