• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynianie ofiarą efektu "nowej miotły"

Marta
19 października 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 

Energa Bałtyk Gdynia

Najnowszy artykuł na ten temat Polonia Gdańsk czeka na Argentyńczyka
Gol Krzysztofa Bułki nie wystarczył Bałtykowi do remisu, gdyż gdynianie dali się zaskoczyć Kotwicy w doliczonym czasie gry. Gol Krzysztofa Bułki nie wystarczył Bałtykowi do remisu, gdyż gdynianie dali się zaskoczyć Kotwicy w doliczonym czasie gry.

Piłkarze Bałtyku najwyraźniej nie mogą znaleźć sposobu na Kotwicę. Przed sezonem kołobrzeżanie wyrzucili biało-niebieskich z Pucharu Polski, w piątkowy wieczór zgarnęli komplet ligowych punktów w Gdyni, wygrywając 2:1 (1:1). Goście przyjechali na Narodowy Stadion Rugby z nowym trenerem i najwyraźniej zadziałał tzw. efekt "nowej miotły".



Bramki:
Bułka 31 - Poznański 9, Skórecki 90+3

BAŁTYK: Grubba - Bodzak, Klawikowski, Martyniuk, Prusaczyk - Drzymała (90 Pionk), Barnik, Piekarski, Adamus (80 Frankowski)- Kiełdanowicz, Bułka

KOTWICA: Krymowski - Chruściński, Poznański, Wesserling, Cebulski (72 Skórecki) - Stróż (60 Pietras), Parzy, Rydzak, Smarzyński (79 Kowal) - Kazubowski (85 Wachowicz)

Przed sezonem to właśnie Bałtyk i Kotwica rozebrali z piłkarzy Orkan Rumia. Oba kluby miały aspiracje awansu do II ligi, ale na razie ugrzęzły w środkowych rejonach tabeli. Kołobrzeżanie ostatnie zwycięstwo ligowe odnieśli przed ponad miesiącem, a do piątkowego wieczoru byli też drużyną, która w całych rozgrywkach zdobyła najmniej bramek (pięć). Niestety obie te serie zakończyły się podczas meczu z Bałtykiem, do którego Kotwica przystępowała pod wodzą nowego trenera - Wiesława Bańkosza.

Gdynianom nie udał się zatem rewanż za Puchar Polski, w którym pod koniec lipca przegrali po karnych na wyjeździe z Kotwicą (przeczytaj relację z pucharowego spotkania). Jednak gospodarze wcale nie musieli jednak u siebie przegrać. Niestety, powróciły "potwory z przeszłości" w postaci kompletnej indolencji strzeleckiej.

- Graliśmy lepiej, mieliśmy inicjatywę, ale znów zabrakło nam skuteczności. W ostatnich minutach meczu mogliśmy choć zachować remis, lecz zamiast wybijać piłkę lub ją przytrzymać, podaliśmy wręcz do rywalom, którzy taki prezent skwapliwie wykorzystali - powiedział po meczu trener Bałtyku, Szymon Hartman.

Kotwica rozpoczęła od mocnego uderzenia. Po rzucie rożnym w 9. Jakub Poznański otworzył wynik meczu. Jednak później przez długie minuty to biało-niebiescy mieli przewagę. Niestety, wykorzystali tylko jedną ze swoich akcji i po pół godzinie meczu było 1:1. Dla gospodarzy bramkę, po składnej akcji zdobył Krzysztof Bułka.

- Po przerwie nadal mieliśmy więcej z gry ale myliliśmy się pod bramką gości. Niestety, później przyszedł błąd w 93. minucie meczu, który zadecydował o jego wyniku - dodał szkoleniowiec Bałtyku.

Tabela po 10 kolejkach

Piłka nożna - III liga
Drużyny M Z R P Bramki Pkt.
1 Lechia II Gdańsk 10 8 2 0 21:4 26
2 Błękitni Stargard Szczeciński 10 6 1 3 19:11 19
3 Gwardia Koszalin 10 5 2 3 22:12 17
4 Pogoń Barlinek 10 5 2 3 16:10 17
5 Drawa Drawsko Pomorskie 10 4 3 3 14:12 15
6 Pogoń II Szczecin 10 4 2 4 15:16 14
7 Bałtyk Gdynia 10 4 2 4 13:12 14
8 Kotwica Kołobrzeg 10 4 2 4 7:13 14
9 Energetyk Gryfino 10 4 1 5 10:14 13
10 Cartusia Kartuzy 10 4 1 5 10:15 13
11 Polonia Gdańsk 10 3 3 4 17:15 12
12 Chemik Police 10 2 5 3 14:13 11
13 Dąb Dębno 10 3 2 5 14:21 11
14 Arka II Gdynia 10 3 1 6 7:20 10
15 Gryf Słupsk 10 2 3 5 14:19 9
16 Koral Dębnica 10 1 4 5 10:16 7
Tabela wprowadzona: 2012-10-21


Pozostałe trzecioligowe mecze z udziałem trójmiejskich drużyn zaplanowano na sobotę i niedzielę czytaj więcej.
Marta

Kluby sportowe

Opinie (56) 7 zablokowanych

  • Dlaczego w relacji brakuje frekwencji ? Wstyd, że taka niska?

    • 7 3

  • niestety bez napadu awansu nie bedzie ! kudyba spoko walczak jakich malo ale zdrowko u niego juz nie to ! topor nas olal i kto ma te bramy na awans strzelac ! duzo zdrowka zycze BALTYKU !!!

    • 6 1

  • (2)

    Właśnie ze zabrakło w 2 lidze pkt punktów z końcowek policz sobie Karolku. Jak porażka to się odzywa ,,, która chciałaby być w tym klubie. Pycha Cię zje od środka

    • 0 2

    • (1)

      Dobry mecz, ale wynik słaby. Bałtyk dominował przez większość spotkania, dobre akcje ofensywne w 1 połowie.. mieliśmy pół składu poza grą, więc i tak nie było najgorzej. Kotwica na zwykłym farcie, nic ciekawego nie pokazali, bramki z niczego. Szkoda, bo należały nam się 3 punkty, a tak jest słabizna.

      • 3 2

      • Nie zgodzę się, że Bałtyk dominował w drugiej połowie. Pierwsza ok, ale druga to (NIESTETY!!!!!) większość akcji Kotwicy. Wiem, chciało się grać chłopakom (CHWAŁA), ale koleś objechał ich w ostatniej minucie jak Tomba najłatwiejsze tyczki na stoku. Gramy dalej!

        • 3 1

  • cztery porazki/ trzy w gdyni ;( (1)

    4 lata temu jak Baltyk walczyl o awans do 2ligi to po X kolejce mial jednego straconego gola. a teraz ma cztery porazki. co oni k... robia z kasa kuchenek??? gdzie jest mlodziez ktora robila awans z Bklasy do 5ligi??? ten kieldanowicz to pomylka. przeciez to jest kompromitacja. 5 meczy w gdyni i 1 zwyciestwo. niech to ktos wytlumaczy. po co w klubie tylu trenerow hartman, grembocki martyniuk zemojtel???? wezcie jeszcze jastrzebia. wszystko stoi na glowie. a prezes ma to gdzies

    • 18 3

    • akurat Kiełdanowicz nie grał źle

      za to Bułka zje..ł kilka sytuacji, gdy mógł podawać

      • 3 2

  • Szkoda bo z przebiegu gry mogłoby być zwycięstwo,a jest porażka.Gra mogła się podobać szczególnie w pierwszej połowie w naszym wykonaniu ale w drugiej odaliśmy lekką incjatywę gościom.Brawa za walkę bo trzeba sprawiedliwie oddać że chłopaki się starały.Cóż skład troche przetrzebiony z róznych powodów.
    Tak na marginesie to dziwna ta 3 liga równo i dobrze grają tylko rezerwy Lechii,brak kandydata do awansu.
    Jako kibice Bałtyku jednak nie na takie wyniki liczyliśmy i jesteśmy rozczarowani.Co na to zarząd i sponsor Amica,który nie pozwala umrzeć ale..również nie daje życ.

    • 12 2

  • a miotla grembocki to co?

    drugie przyjscie grembockiego do klubu i znowu jest gorzej zamiast lepiej. przynajmniej jak czlowiek patrzy po wynikach. dlatego nie wypisujcie bzdur o miotle. tyle ze z drugiej strony ten Bankosz to przynajmniej gdzies pracowal, a grembocki to w Baltyczku kosi szmal a dodatkowo caly czas dorabia w Kielpinie. taki z niego spryciula hehe

    • 13 1

  • Brak słów,te końcówki meczów....

    To trzeba mieć pecha...Sekundy do gwizdka.Gramy do końca Bałtyku gramy do końca...Jednak nie zagraliśmy.Za walkę brawo.Do Polic po 3 punkty.Pozdro z Norkowni.

    • 7 3

  • Trudno się mówi. Właściwie to przegraliśmy mecz, który powinniśmy wygrać. Szkoda wielka. Za tydzień w Policach liczę na komplet punktów, w końcu na wyjazdach gramy tak jak w domu.
    Tylko Bałtyk Gdynia!!!
    Viva, Viva, Viva SKS!!!!!

    • 8 7

  • (1)

    Osłabiony Bałtyk i tak dobrze walczył. Pech ostatniej sekundy. W zeszłym roku sekund zabrakło u siebie do utrzymania. Teraz znów straty. Do Polic z hotelem i mamy 3 pkt.

    • 13 6

    • jakich sekund raczej z 10 punktow

      nie naciagaj rzeczywistosci

      • 7 0

  • krok do przodu krok do tylu ! Kiedy zrobimy dwa albo trzy do przodu ? Znowu ...wekend !!! Pozdro z uk

    • 8 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Trójmiejskie drużyny

Relacje LIVE

Najczęściej czytane