- 1 Arka o dwa zwycięstwa od ekstraklasy (14 opinii)
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (113 opinii)
- 3 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (196 opinii) LIVE!
- 4 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (92 opinie)
- 5 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (18 opinii)
- 6 Niższe ligi. Rekordowy wynik (44 opinie)
Walczący w najbardziej prestiżowej organizacji MMA na świecie, amerykańskiej UFC, Piotr Hallmann odniósł w niej drugie zwycięstwo w trzecim pojedynku. Gdynianin zmusił do poddania Yvesa Edwardsa w trzeciej rundzie. Dodatkowo zarobił 50 tysięcy dolarów jako bonus za występ wieczoru.
Piotr Hallmann wrócił na zwycięską ścieżkę, z której po trzech latach zszedł po poprzedniej walce w UFC i porażce z Alem Iaquintą. Doszło do tego 26 października 2013 roku. Od tego czasu pochodzący z Gdyni zawodnik musiał czekać do teraz na kolejny występ podczas gali mieszanych sztuk walki.
PRZERWANA 3-LETNIA PASSA PŁETWALA Z GDYNI
Dostał szansę na UFC Fight Night: Henderson vs Khabilov. Jego rywalem był 37-letni "weteran" UFC, Yves Edwards. Już przed walką eksperci nie dawali będącemu u schyłku kariery Amerykaninowi większych szansa, ze to Hallmannowi wróżyli możliwość wybicia się w tej federacji poprzez pokonanie przeciwnika ze znanym nazwiskiem.
Hallmann zaczął walkę odważnie, chciał obalać przeciwnika, kopał również na korpus. Nie mógł jednak przeprowadzić jakiegoś znaczącego ataku. Udało się pod koniec rundy, gdy Edwards dwukrotnie wylądował na deskach i dostał kilka mocnych ciosów. Druga odsłona walki także rozstrzygała się głównie w parterze. U Hallmanna nie brakowało ciosów kolanami oraz kolejnych mocnych prób pięściami.
PRZYPOMNIJ SOBIE DEBIUT HALLMANNA W UFC
"Płetwalowi" nie udało się jednak w tym czasie doprowadzić rywala do poddania walki. W trzeciej rundzie postanowił jednak nie czekać na decyzję sędziów, która i tak powinna być na jego korzyść. Po kolejnym obaleniu i obejściu rywala za plecy gdynianin zastosował technikę duszenia, a Edwards odklepał koniec walki. Niemal 27-letni Hallmann odniósł więc drugie zwycięstwo w UFC. Jego bilans kariery wynosi 15-2. Dla Edwardsa była to natomiast 22 porażka w karierze, w której stoczył ponad 60 walk.
Do tego Hallmann otrzymał bonus w wysokości 50 tys. dolarów za walkę wieczoru. Taki sam bonus zarobił Benson Henderson, który w głównym pojedynku gali pokonał Rustama Khabilova. Co ciekawe, podczas przygotowań do walki z Edwardsem "Płetwal" sparował m.in. z Hendersonem. Dla gdynianina to drugi bonus w karierze występów w UFC. Podczas debiutu otrzymał go za poddanie wieczoru.
Opinie (9) 1 zablokowana
-
2014-06-09 12:59
Świetnie, że wkońcu jakieś media regionalne się zainteresowały Płetwalem :) !!
- 2 0
-
2014-06-08 23:41
Brawo!!!!
- 3 2
-
2014-06-08 20:14
ARKA GDYNIA pozdrawia!
Trzymaj się Piotrek!
- 12 12
-
2014-06-08 19:01
Poddal rywala?????
Za duzo ciosow na glowe?
- 2 5
-
2014-06-08 14:49
brawo też za bonus, zawsze dodatkowy sensowny pieniądz
- 7 3
-
2014-06-08 13:30
OSTR Marco Polo
Brawo Piotrek. dzieki za klip
- 6 3
-
2014-06-08 13:03
Brawo pletwal.
- 11 3
-
2014-06-08 11:38
brawo!
brawo Piotrek, świetny występ!
- 23 3
-
2014-06-08 11:38
Jestem dumny z Gdyni !
- 22 15
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.