• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gedania - Winiary Kalisz

jag.
10 stycznia 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
Julia Łukiańczuk i Tatiana Kaługina, zgodnie z zapowiedziami, stawiły się wczoraj przy ul. Kościuszki. Jeśli nawet ukraińskie siatkarki pomyślnie przejdą testy, to w najbliższym meczu o mistrzostwo serii A I ligi Gedania będzie musiała sobie radzić w starym zestawieniu. W sobotę o godzinie 17.00 na własnym parkiecie podopieczne Witolda Jagły zmierzą się z Winiarami Kalisz.

Do Gdańska przyjedzie zespół, który w tym sezonie radzi sobie na... piątkę. Kaliszanki wygrały pięć meczów, pięć przegrały, a w tabeli zajmują piąte miejsce. Ta drużyna stworzona została w przerwie wakacyjnej, gdyż po zaledwie dziewiątym miejscu w poprzednich rozgrywkach doszło do mocnego przewietrzenia składu. Calisia, która tuż przed inauguracją na strategicznego sponsora pozyskała Winiary, pożegnała się m.in. z Katarzyną Gujską, Barbarą Mertą, Agnieszką Kisielewicz, Kamilą Frątczak i Agatą Szafrańską. Dwie ostatnie nadal znajdują się w kręgu zainteresowania... Gedanii.

Aby uzupełnić te ubytki, trener Marian Durlej postawił na zagranicę. Ze Słowacji przybyły 26-letnia Natalia Benedikova i o dwa lata młodsza Slavka Skubanova, a z rosyjskiej Samary ściągnięto 27-letnią Marinę Gołubencową. Tercet ten zawyżył średnią wieku, gdyż z wyjątkiem Edyty Kucharskiej, pozostałe kaliszanki przyszły na świat w latach osiemdziesiątych.

W Gedanii od tej ostatniej reguły odbiega tylko Agnieszka Lewandowska, ale po nią rzadko sięga szkoleniowiec. A że tylko młodością trudno coś zwojować, gedanistki z dziesięciu meczów wygrały tylko jeden.

- W pierwszej rundzie przegraliśmy 0:3, ale nie chciałbym wyciągać zbyt daleko idących wniosków z tego spotkania. To był początek rozgrywek, nasza drużyna dopiero się konsolidowała, a przede wszystkim nie było z nami Emilii Reimus, co sprawiło, że bardzo słabo graliśmy atakiem ze skrzydła. W sobotę nie tylko w tym elemencie powinno być lepiej. Zachęcać będą gedanistki, aby wyszły na parkiet z zamiarem odniesienia wygranej. Nawet wbrew przeciwnościom losu - podkreśla Witold Jagła.

Gdański szkoleniowiec ma oczywiście na myśli kontuzje. Do środy z powodu urazu stopy nie trenowała Dominika Kuczyńska, i nawet jeśli w sobotę będzie zdolna to gry, to trudno oczekiwać, że wytrzyma całe spotkanie. Jako że Berenika Tomsia gra z kadetkami w eliminacjach mistrzostw Europy, na środku bloku Gedanii pozostaną dwie zawodniczki - Agnieszka Drzewiczuk i Karolina Wiśniewska. Całe szczęście, że ta druga zapomniała o perypetiach zdrowotnych z minionego tygodnia. Po chorobie do gry powinna wrócić także Anna Sołodkowicz, co da gdańskiemu szkoleniowcowi większe pole manewru w ataku i przyjęciu zagrywki.
Głos Wybrzeżajag.

Kluby sportowe

Opinie (7)

  • 3:0

    Gedania-winiary 3:0 :D

    • 0 0

  • UFF NARESZCIE !

    Kto był na meczu? Jak to wyglądało? Kto grał w podstawowej siódemce?

    • 0 0

  • brawo !

    oby tak dalej !!!!!

    • 0 0

  • TO BYŁ MECZ!

    TO BYŁ MECZ z trawdziwego zdarzenia, jeszcze w zadnym meczu dziewczyny nie zagrałt tak dobrze. Gedania nie widziała co to jest słaby punky!
    Marta Siwka dwoiła się i troiła- była po porostu wszędzie. Zmiany Kruk Sołodkowicz były przeprowadzane w odpowiednich momętach, szkoda tylko ze Ania grała tak krutko.
    Poprasze o więcej takich meczy!!!
    PS. kto nie był niech załuje, ale za tydzień w Krakowie będzie podobnie i za dwa w Gdańsku również!

    • 0 0

  • ja tez mam nadzieje ze w sobote w krk bedzie ciekawie ;-)))

    • 0 0

  • Uwierzyły w siebie

    Mimo że są mlode pokazaly ze potrafia wygrywac i stanowic niezly kolektyw. Wystarczy tylko wiara we wlasne sily. Gratuluje zmian Kruk-Solodkowicz. Uwazam ze ten duet powinien byc czesciej wykorzystywany. Szczególnie pozdrawiam Olę Kruk. Siostra oby tak dalej.

    • 0 0

  • ŁADNIE

    Bez KUCZYNSKIEJ CIEZKO COS BEDZIE WYGRAC W NASTĘPNYCH MECZACH

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane