- 1 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (162 opinie)
- 2 Lechia dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku (32 opinie)
- 3 Hokeiści dalej od utrzymania w elicie (20 opinii)
- 4 Najważniejsze zawody karate w Trójmieście (17 opinii)
- 5 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (10 opinii)
- 6 11-letnia ninja podbija świat (9 opinii)
Gino van Kessel: Dajcie mi trochę czasu
Lechia Gdańsk
- Chciałbym zagrać od pierwszych minut niedzielnego meczu z Jagiellonią, ale potrzebuję czasu, aby zaadaptować się do filozofii gry Lechii - mówi Gino van Kessel. Reprezentant Curacao to materiał na jednego z czołowych strzelców i... sprinterów ekstraklasy, a już na pewno postać, która doda lidze sporo kolorytu. Kiedyś zawiózł bezdomnego z Francji do Holandii, opłacił mu hotel i kupił skręta z marihuaną, a prezesa AS Treczyn prosił, aby kapitanem drużyny mianował kurczaka. - Jeśli tylko mam okazję, staram się wykręcić jakiś fajny numer, ale tylko wtedy gdy jest na to odpowiedni czas - zastrzega 23-latek.
PRZECZYTAJ CO ZIMA ZMIENIŁA W SKŁADZIE LECHII. WYSTAW KLUBOWI OCENĘ ZA TRANSFERY
Gino van Kessel: Przeniosłem się do Gdańska ze Slavii Praga, aby grać więcej. Wierzę, że to nie będzie trudne. Chciałbym zagrać od razu, ale rozumiem trenera. Przecież nie zdążyłem zagrać w żadnym sparingu. Obejrzałem tylko mecz z Bytovią z trybun oraz przeglądałem kompilacje występów Lechii w internecie. To wszystko co wiem o grze Lechii na ten moment. Drużyna przyjęła mnie na treningu świetnie, od razu poczułem się jak w domu, ale wiem, że są rzeczy nad którymi muszę popracować. Potrzebuję chwilę, aby zaadaptować się do filozofii gry tego zespołu.
Może pan grać praktycznie na wszystkich pozycjach ofensywnych. Na której czuje się pan jednak najlepiej?
To nie ma znaczenia czy zagram jako wysunięty czy cofnięty napastnik albo na prawym lub lewym skrzydle. O tym zadecyduje trener, a ja dostosuję się do jego decyzji. Ważne, abym mógł dać jak najwięcej naszemu zespołowi.
Wspomniał pan o Slavii Praga. Po bardzo dobrym sezonie w Trenczynie, trafił pan nam za ponad milion euro. W Czechach grał pan jednak niewiele, a teraz trafił pan na wypożyczenie do Lechii z opcja pierwokupu. Co poszło nie tak w Slavii? Nie za szybko pana skreślili?
Od początku mojej przygody ze Slavią ciążyła na mnie spora presja. W każdej gazecie podkreślano, ile kosztowałem ten klub. Znam swoją piłkarską wartość. Potrafię zdobywać gole i zaliczać asysty. Na początku tak właśnie było. Może moja gra nie wyglądała jeszcze tak jak sobie tego życzyłem, ale liczby były w porządku. Zdobyłem trzy bramki i asystę w pierwszych kilku spotkaniach. Później przyszedł nowy trener i musiałem pokazać się od nowa. Niestety, nie byłem w tym momencie najwyższej formie. Zagrałem u niego trzy spotkania, z czego jedno było w moim wykonaniu naprawdę złe. Posadził mnie na ławce i tyle z tego było.
ZAGŁOSUJ - KTO BĘDZIE MISTRZEM POLSKI? SPRAWDŹ, CO PODPOWIADAJĄ STATYSTYKI I HISTORIA
Dla polskich kibiców jest pan zagadką. Nie licząc epizodu w Slavii, liczby stoją za panem, ale zastanawia mnie co jest pana najsilniejszą stroną? Podobno szybkość. Pseudonimy "Usain Bolt" czy nawiązujący do gry komputerowej o przygodach jeża-sprintera "Sonic" chyba nie wzięły się z przypadku?
Tak sądzę i mam nadzieję, że będę miał okazję niebawem potwierdzić to na boiskach ekstraklasy. Nie lubię mówić o swoich silnych czy słabych stronach. Po prostu chcę udowodnić swoją przydatność dla Lechii i wierzę, że to czym dysponuję, będzie wystarczające. Nie pytałem jeszcze kto w Lechii jest najlepszym sprinterem, ale na pewno się sprawdzimy.
Czy przez te kilka dni w Gdańsku zdołał pan poznać miasto?
Rozglądałem się za mieszkaniem, ale nie widziałem zbyt wiele. Mam już jednak zaplanowane popołudnie na to, aby pospacerować trochę po centrum Gdańska i zobaczyć stare miasto.
Czytając o panu w internecie można znaleźć ciekawe historie. Kiedyś podwiózł pan bezdomnego z Francji do Holandii. Mało tego, opłacił mu pan tam hotel, obiad, a nawet kupił mu skręta z marihuaną, którego chciał spróbować. W Trenczynie po zdobyciu mistrzostwa Słowacji przyniósł pan prezesowi klubu kurczaka sugerując, by mianował go kapitanem. Tylko dlatego, że kiedyś po słabszym meczu powiedział, że gracie jak kurczaki. W Gdańsku też będzie z panem tak wesoło?
Lubię pomagać, a ponad wszystko uwielbiam żartować. Jeśli tylko mam okazję, by wykręcić jakiś fajny numer, nie zastanawiam się długo. Oczywiście trzeba zdawać sobie sprawę z tego kiedy jest na to odpowiedni czas. Mam nadzieję, że szybko wpasuję się do Lechii. Chyba nie będzie z tym problemu, bo wielu zawodników mówi tu po angielsku. Zagadywali mnie, pytali jak się czuję i tak dalej. Jestem nastawiony pozytywnie.
BOGUSŁAW KACZMAREK: LECHIA STOI PRZED HISTORYCZNĄ SZANSĄ
2016/17 (jesień), Slavia Praga (Czechy)
ePojisteni.cz liga, 7 meczów, 2 bramki, 0 asyst
kwalifikacje Ligi Europy, 5 meczów, 1 bramka, 1 asysta
Puchar Czech, 2 mecze, 1 bramka, 3 asysty
Razem: 14 meczów, 4 bramki, 4 asysty
2015/16, AS Trenczyn (Słowacja)
Fortuna Liga, 33 mecze, 17 bramek, 8 asyst
Puchar Słowacji, 6 meczów, 7 bramek, 0 asyst
kwalifikacje Ligi Mistrzów, 2 mecze, 0 goli, 0 asyst
Razem: 40 meczów, 24 bramki, 8 asyst
2014/15 (wiosna), AS Trenczyn (Słowacja)
Fortuna Liga, 14 meczów, 6 bramek, 4 asysty
Puchar Słowacji, 4 mecze, 2 bramki, 0 asyst
Razem: 18 meczów, 8 bramek, 4 asysty
2014/15 (jesień), AC Arles-Avignon (Francja)
Ligue 2, 14 meczów, 2 bramki, 1 asysta
Puchar Ligi Francuskiej, 2 mecze, 0 bramek, 0 asyst
Razem: 16 meczów, 2 bramki, 1 asysta
2013/14, AS Trenczyn (Słowacja)
Fortuna Liga, 25 meczów, 10 bramek, 6 asyst
kwalifikacje Ligi Europy, 1 mecz, 1 bramka, 0 asyst
Razem: 26 meczów, 11 bramek, 6 asyst
O ZAINTERESOWANIU LECHII VAN KESSELEM INFORMOWALIŚMY JUŻ POD KONIEC STYCZNIA
Urodził się pan w Holandii, ale pana korzenie sięgają Curacao, którego jest pan reprezentantem. Tam miał pan okazję współpracować z Patrickiem Kluivertem, przed laty wybitnym napastnikiem. Jak cenne było to dla pana doświadczenie?
Bardzo. Patrick Kluivert to jeden z najlepszych napastników jakich mieliśmy w Holandii. Później był zresztą w sztabie reprezentacji, a następnie objął Curacao. Wszyscy traktowaliśmy go jako kogoś na kim warto się wzorować. Wymyślił własną strategię i myślę, że ona nam posłużyła. Postawił na piłkarzy, którzy wcześniej liczyli na powołania do kadry Holandii. Zostawił po sobie mocną drużynę opartą na holenderskiej szkole. Mamy w kadrze piłkarzy, którzy grają w Holandii, Anglii, Niemczech i teraz też w Polsce. Pod koniec czerwca gramy w finałach Pucharu Karaibów. Chcemy je wygrać. Dwa tygodnie później zagramy w CONCACAF Gold Cup. To duży turniej dla drużyn z północnej i centralnej Ameryki. Tam przekonamy się na jakim jesteśmy poziomie, bo za rywali będziemy mieć Meksyk, Stany Zjednoczone, Kanadę czy Honduras. Chcemy się pokazać i awansować przynajmniej do półfinałów.
Co wiedział pan o polskiej ekstraklasie zanim porozumiał się pan z Lechią?
Niewiele. Widziałem jednak, że obowiązuje tu system z podziałem na dwie ósemki i podziałem punktów po rundzie zasadniczej. Wcześniej słyszałem o czymś takim w Belgii, bo mam tam kilku przyjaciół. To ten sam system. Co o nim sądzę? Jeśli jesteś drużyną z czołówki, jest dla ciebie gówniany. Jeśli jesteś niżej w ligowej tabeli, jest sprzyjający, bo strata do tych wyżej jest mniejsza. Nie wystarczy grać dobrze 30 spotkań. Później przychodzi te 7 ostatnich i to one będą najważniejsze. Dlatego moim zdaniem nie ma co przykładać aż takiej wagi do tego, którą pozycję zajmiemy po 30. kolejce. Gra o mistrzostwo toczy się tak naprawdę później.
W niedzielę zaczynacie od meczu z Jagiellonią. W akcji zobaczymy więc pojedynek na szczycie. To dobrze, że zaczniecie od hitu kolejki czy też nie ma to znaczenia?
Myślę, że to dobrze, bo zagramy ten mecz u siebie. Za nami będzie doping kibiców przez całe 90 minut. Przynajmniej tego oczekuję po tym, co widziałem na nagraniach z meczów w Gdańsku. To będzie dla nas duża przewaga.
SŁAWOMIR PESZKO LIGOWCEM 2016 ROKU. PUCHAR ZOSTANIE WRĘCZONY PRZED MECZEM Z JAGIELLONIĄ
Typowanie wyników
Jak typowano
76% | 624 typowania | LECHIA Gdańsk | |
15% | 124 typowania | REMIS | |
9% | 73 typowania | Jagiellonia Białystok |
Kluby sportowe
Opinie (66) 9 zablokowanych
-
2017-02-11 10:25
Mobilizować wszystkich ! (7)
sprzedanych jest 12 tys biletów + goście
- 9 6
-
2017-02-11 10:34
Jacy goście? (6)
Wczoraj pod koniec sprzedaży było 2856, a dzisiaj 12000?.Takie bajki to w Gdyni..Bilety zbyt drogie i jak będzie z 10000 to będzie sukces..
- 3 8
-
2017-02-11 10:39
(3)
3ba było karnet kupić.... to co dla śledzi jest sufitem dla nas jest podłogą !
- 8 3
-
2017-02-11 14:58
Jasne.. (2)
Kupić dla samego kupienia.Ludzie również w dni meczowe pracują.Lechia ma najdroższe bilety.Koty północy sié do tego przyczyniły.Nie będé za ćpunów płacił.NC+ grupa znajomych, piwko i mam w d*pie zaćpanych , zachlanych ryczących g*wniarzy..Przecież oni i tak nie wi3dzą nawet, że są na meczu..
- 3 3
-
2017-02-11 19:12
(1)
Wsadzić w d*pe sobie możesz te nc+ bananie wychowany na piffku fejsje i ciepłych landrynach..jak dobrze ze takich nie ma na stadionie !
- 2 3
-
2017-02-12 09:47
gnoju zachlany pod biedronka won
- 0 0
-
2017-02-11 14:51
(1)
Bilety drogie, ale też podwyżka o piątaka nie jest tak straszna, żeby przez nią nie iść na mecz z Jagą. Problemem jest pora roku, w której grają, w niedzielę ma być kilka stopni mrozu, a to naprawdę potrafi zniechęcić do spędzania dwóch godzin na stadionie.
- 3 3
-
2017-02-11 15:00
Nie piątaka tylko dyché..
Gdzie koszty wzrosły o ok 25% ?
- 1 1
-
2017-02-11 10:26
lechia-barcelona puchary
imprezowicz i wałkoń,pewne info z trenczyna:-)
- 4 9
-
2017-02-11 10:52
Do panów redaktorów .
Po co tyle pisania, jak zagra chociaż dwa mecze po 90 minut to wtedy możemy ocenić tego piłkarza a nie pseudo dowcipami o jakiś kurczakach czy bezdomnym, trochę szanujcie się panowie redaktorzy.
- 9 6
-
2017-02-11 11:18
Niezły przypał w 100% pasuje do lechii !!!
- 6 5
-
2017-02-11 11:19
Robicie szumu nie wiadomo dlaczego
Przecież to jest III ligowy europejski zawodnik. Nie spodziewam się żadnej rewolucji.
- 10 7
-
2017-02-11 11:21
ha ha ha ha ha h!!!
ale jaja ! pali skręty !!
- 8 5
-
2017-02-11 13:34
Grosik
Gra to może Kessel też zagra ;-)
- 2 2
-
2017-02-11 15:34
balon zaraz pęknie i będzie walka o 4 miejsce (1)
Z duzej chury maly dyyyyszcz
- 4 5
-
2017-02-11 18:30
Szkoda..
że twojemu staremu pękł..
- 3 0
-
2017-02-11 15:43
LG (1)
najkrótszy żart: lechia puchary:-))
- 2 9
-
2017-02-11 18:29
Na mecz nie idziesz?
Stonko bałtycka?
- 3 0
-
2017-02-11 18:02
powoi zaczyna się robić duszno. jak bedzie wygladał mecz z Jagą? paraliz nas powali czy zgubi nonsalancja, a może braki nie (1)
- 2 6
-
2017-02-11 18:28
Spokojnie..
A teraz jeszcze raz ale po polsku, rolmopsie zafajdany..
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.