- 1 Czubak o Arce: Wygrywać i świętować (27 opinii) LIVE!
- 2 Chłań: Lechia w ekstraklasie jeszcze lepsza (42 opinie)
- 3 Wybrzeże liczy na mocny start z Polonią (38 opinii)
- 4 Święto gimnastyki. Ponad 20 krajów
- 5 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (51 opinii)
- 6 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (60 opinii)
Koszykarki Riviery znów uległy na styku
VBW Gdynia
Koszykarki Riviery Gdynia przegrały przed własną publicznością z KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. 73:76 (25:24, 16:20, 14:12, 18:20). Podopieczne Vadima Czeczuro ostatnie 4 minuty gry wygrały 10:3, ale nie zdołały odrobić strat poniesionych chwilę wcześniej. Kluczem do wygranej przyjezdnych, dla których wszystkie punkty zdobyły zawodniczki z wyjściowej piątki, okazały się rzuty zza łuku. Trafiły ich aż jedenaście przy zaledwie czterech po stronie gospodyń.
RIVIERA: Misiuk 22 (1x3), Matsko 16 (3x3, 7 zb.), Wilson 12 (14 zb.), Johnson 3 (9 as.), Jakubiuk 2 - Małaszewska 11, Miłoszewska 5, Szymczak-Górzyńska 2, Baryło 0.
KSSSE AZS PWSZ: Spani 25 (5x3), Nwagbo 14, Piekarska 14 (3x3, 12 zb.), Losi 14 (3x3, 5 zb.), Zoll 9 (11 as.) - Dźwigalska 0, Szajtauer 0.
Kibice oceniają
Sobotni mecz rozpoczął się po myśli gospodyń, które przez pierwsze 4 minuty odskakiwały rywalkom na 2 punkty. Przyjezdne zdołały jednak wyjść na 4-punktowe prowadzenie po akcjach swojego amerykańskiego duetu skrzydłowych - "trójce" Taber Spani i wejściu pod kosz Chineze Nwagbo. Z odpowiedzią pospieszyła im Małgorzata Misiuk, której dwa rzuty z wyskoku doprowadziły do remisu 14:14.
Nwagbo i Spani wprawdzie myliły się przy rzutach wolnych, ale niemal do końca kwarty to gorzowianki utrzymywały minimalne prowadzenie. Riviera zaliczyła jednak serię 6:0 i tylko celny rzut zza łuku Spani zdołał zniwelować straty KSSSE do jednego "oczka".
Drugą kwartę kolejną "trójką" dla gości otworzyła... środkowa Izabela Piekarska, ale o odzyskanie, a nawet powiększenie przewagi zadbała Misiuk, która w niespełna 2 minuty rzuciła 7 punktów. Celownik zza łuku ustawiła Krystyna Matsko, oddając z tej pozycji dwa celne rzuty w ciągu 47 sekund i Riviera prowadziła 39:32. Serię 10:0 zanotowały jednak przyjezdne, które po wjeździe pod kosz w wykonaniu Nwagbo prowadziły 42:39. Dwa rzuty wolne trafiła Joanna Szymczak-Górzyńska, ale po chwili to samo zrobiła Sharnee Zoll i na przerwę gdynianki schodziły ze stratą 3 punktów.
W trzeciej partii podopieczne Vadima Czeczuro przez blisko 4 minuty nie były w stanie oddać celnego rzutu z gry. Niemoc przerwała królująca pod tablicamy Danielle Wilson. Akcję dwa plus jeden zanotowała chwilę później Misiuk, ale odzyskanie prowadzenia nie było łatwe - kolejną "trójkę" trafiła Spani, a ponownie na punkt gdynianki zbliżyły się do rywalek dopiero na 34 sekundy przed końcem kwarty, po rzutach wolnych Wilson.
Ostatnią odsłonę celnym rzutem rozpoczęła Misiuk i gdynianki wyszły na prowadzenie, ale tylko na chwilę, bo za trzy trafiła Magdalena Losi. Do remisu po 61 doprowadziła Dominika Miłoszowska zdobywając 4 punkty z rzędu, ale po raz kolejny zza łuku "ukąsiła" Losi. Chwilę później 5 punktów w dwóch kolejnych akcjach rzuciła Spani i gdynianki na 4 minuty przed końcem meczu przegrywały różnicą 10 punktów!
Kolejny sygnał do ataku dała jednak Misiuk, a asystami koleżanki obdarowywała Emilie Johnson. Faulowana raz po raz Małaszewska z sześciu rzutów wolnych trafiła cztery i gdynianki wciąż traciły do gorzowianek jeden punkt (72:73). Chwilę później rozgrywająca Riviery w dość kontrowersyjnych okolicznościach otrzymała piąte, techniczne przewinienie. Sędzia uznał, że Natalia tym razem próbowała wymusić faul i nakazał jej opuścić parkiet.
Gdynianki musiały wdać się w klasyczny pojedynek na przerywanie gry przewinieniami. Na 8 sekund przed końcem spotkania o czas poprosił trener Czeczuro, a jeden z dwóch rzutów trafiła Johnson, która zdążyła jeszcze przerwać kontrę przyjezdnych. Do końcowej syreny pozostała jednak tylko sekunda i zaledwie jeden celny rzut osobisty Losi wystarczył, by przypieczętować zwycięstwo gorzowianek.
Drużyna gości końcowy sukces zapewniła sobie przede wszystkim celnymi rzutami za 3 punkty (11/26 przy 4/22 Riviery) i wytrzymałością swoich zawodniczek. Trener Dariusz Maciejewski w całym spotkaniu skorzystał z siedmiu zawodniczek, z czego punktowała wyłącznie pierwsza piątka. Ani na chwilę parkietu nie opuściła Zoll, która zapisała na swoim koncie aż 11 podań otwierających koleżankom drogę do kosza.
Typowanie wyników
Jak typowano
31% | 133 typowania | RIVIERA Gdynia | |
2% | 9 typowań | REMIS | |
67% | 289 typowań | KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. |
Tabela po 8 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Wisła Can-Pack Kraków | 8 | 8 | 0 | 610:402 | 16 |
2 | CCC Polkowice | 8 | 7 | 1 | 542:420 | 15 |
3 | Energa Toruń | 8 | 6 | 2 | 567:504 | 14 |
4 | Artego Bydgoszcz | 8 | 5 | 3 | 575:541 | 13 |
5 | King Wilki Morskie Szczecin | 8 | 4 | 4 | 516:517 | 12 |
6 | Basket ROW Rybnik | 8 | 4 | 4 | 524:557 | 12 |
7 | KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. | 8 | 3 | 5 | 575:584 | 11 |
8 | Widzew Łódź | 8 | 2 | 6 | 500:597 | 10 |
9 | Riviera Gdynia | 8 | 1 | 7 | 488:550 | 9 |
10 | MKS MOS Konin | 8 | 0 | 8 | 400:625 | 8 |
Wyniki 8 kolejki
- RIVIERA GDYNIA - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. 73:76 (25:24, 16:20, 14:12, 18:20)
- MKS MOS Konin - Widzew Łódź 84:89 (16:27, 30:15, 18:16, 20:31)
- King Wilki Morskie Szczecin - Wisła Can-Pack Kraków 56:77 (7:18, 18:20, 15:22, 16:17)
- Artego Bydgoszcz - Basket ROW Rybnik 84:73 (30:15, 20:27, 15:21, 19:10
- CCC Polkowice - Energa Toruń 82:53 (17:15, 25:10, 24:12, 16:16)
Kluby sportowe
Opinie (12)
-
2013-11-02 18:34
Coraz bardziej zasadne pytanie o utrzymanie się Gdyni e lidze
- 13 0
-
2013-11-02 18:52
gdzie te czasy, gdy grały (1)
M.Dydek, Cupryś, Shwichtenberg... Teraz nie ma niczego... :/
- 14 1
-
2013-11-02 19:35
nie ma i nie będzie, bo w Gdyni nie ma pieniędzy
- 3 4
-
2013-11-02 19:47
Czy te popisy oglądało więcej niż 100 osób? (1)
- 8 2
-
2013-11-02 20:31
dokladnie 74 osoby
- 5 2
-
2013-11-02 19:51
sędzia dał ........
Szkoda. Świetny mecz riviery. Było naprawdę blisko a za waleczność czapki z głów. .byłem i widziałem a tego sędziego od technicznego Natalii to powinno się z ekstraklasy wyrzucić!
- 14 4
-
2013-11-02 20:40
mecz
Co do sędziów to się zgadzam,mieli kiepski wzrok !
Ale nasze Dziewczyny też mają winę.Patrzeć trzeba na boisko,gdzie są swoje dziewczyny,a nie na kozłowaną piłkę.Trzeba przeć do przodu,rzucać kosze ,a nie wstrzymywać akcję. Matsko,Jakubiuk,Misiuk wolne czekały na podanie.- 8 1
-
2013-11-02 20:47
Regulaminy PZKOSZ podają, że w sezonie 2013/2014 z I ligi awansują 2 zespoły
a z ekstraklasy spada jedna. Regulamin ogłoszony jeszcze przy 9 zespołach w lidze (bez Torunia). Można niestety zakładać, że będą spadały 2 drużyny. Jest zawsze szansa na dziką kartę. Ale ona niestety kosztuje. Ile dokładnie nie wiadomo, ponieważ rok 2014 jest rokiem wyborczym dla władz PZKOSZ. I to jest cała nadzieja dla Konina, Widzewa i Gdynia na spokojne utrzymanie się w ekstraklasie.
- 4 1
-
2013-11-02 20:57
GTK Gdynia kontra Wybrzeże Korsarz Gdańsk - derby Trójmiasta w II lidze koszykarzy (1)
Ciekawe czy przypadkiem jutro w hali GOSIR-u o godz. 18.oo nie będzie więcej widzów niż dzisiaj na meczu EKSTRAKLASY kobiet. Tym bardziej, że mogą znów zagrać w drużynie GTK zawodnicy Asseco tacy jak Przemek Żołnierewicz czy Filip Matczak.
- 3 4
-
2013-11-02 21:28
Ktoś woli sport mlodych koszykarzy a kto inny koszykarki. Porownywanie nie ma sensu. Na meczach ncaa mężczyzn też więcej niż na WNBA. Co nie znaczy ze gorzej. Ważne ze jest wybór.
- 8 1
-
2013-11-03 09:12
zabrać im koszulki!
moze wtedy ta słabość będzie nieco lepsza!
- 1 1
-
2013-11-03 09:26
dziewczyny walczą
ale co z tego skoro umiejętności nie wystarcza
- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.