• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Grają dalej!

jag.
2 marca 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Hokeiści Energi Stoczniowiec po raz kolejny w tym sezonie pokazali charakter. We własnej hali gdańszczanie pokonali GKS Tychy 7:2 (1:1, 4:1, 2:0). Nikt nie odstawiał kija. Na obie drużyny nałożono aż 80 karnych minut! Tym samym rywalizacja półfinałowa play off została przedłużona co najmniej do niedzieli. Rywalom, którzy prowadzą 3-1, do awansu brakuje jednego zwycięstwa, a kolejne spotkanie zorganizują u siebie.

Bramki
0:1 Śmiełowski - Justka - Wołkowicz (0:44)
1:1 Hurtaj - Skutchan - Hult (18:26)
2:1 Jankowski - Rzeszutko - Zachariasz (21:12)
3:1 Jankowski - Rzeszutko - Zachariasz (28:03)
4:1 Zachariasz - Skrzypkowski (30:49)
4:2 Wołkowicz - Belica - Justka (31:53)
5:2 Hult - Wróbel - Hurtaj (33:32; przewaga 5/3)
6:2 Skutchan - Hult - Hurtaj (40:35, przewaga 5/4)
7:2 Wróbel - Hult - Hurtaj (57:02, przewaga 4/3)

STOCZNIOWIEC: Soliński - Wróbel, Leśniak; Skutchan, Hurtaj, Hult - Skrzypkowski, Rompkowski; Rzeszutko, Zachariasz, Jankowski - Smeja, Kostecki; Urbanowicz, Słodczyk, Drzewiecki.

Zaczęło się zgodnie z planem. Gol dla GKS w 44 sekundzie potwierdzał powszechne przypuszczenia, że play off w tej parze zakończy się po czterech meczach. - Proszę mi wierzyć, że nawet wówczas wierzyłem, iż dziś wygramy - zapewniał po pojedynku Henryk Zabrocki. - Powiedziałem chłopakom, że mają podnieść głowy i nie mogą się załamać - dodał trener gdańszczan. Jednak w inauguracyjnej tercji nic nie wskazywało na cudowną metamorfozę. Groźniejsza była przyśpiewka kibiców: "Kto pokona "Stocznię", wpier... ma niezwłocznie" niż gra miejscowych. Wyrównanie zawdzięczamy przytomności umysłu Petera Hurtaja. Środkowy pierwszego ataku przejął krążek po własnym strzale, który odbił Arkadiusz Sobecki i przy poprawce już się nie pomylił.

Drugiej tercji niech żałują ci, którzy zwątpili w gdańszczan i zostali w domach. A w porównaniu z ostatnim meczem w "Olivii" było prawie o połowę więcej wolnych miejsc. W tym okresie to była znów "Stocznia" z pamiętnego meczu z Tychami, gdy odrobiła straty z 1:4 i wygrała podogrywce 6:5. Tym razem w ciągu 13 minut gdańszczanie zdobyli cztery gole, a do boksu zjechał Sobecki, który w poprzednich grach play off napsuł nam swoją doskonałą grą sporo krwi. W 31. minucie Wojciech Matczak poprosił o przerwę. Gdy zespoły wróciły na taflę, rozgorzała walka nie tylko na hokejowe umiejętności. Co chwile gra była przerwana, a kolejny hokeiści trafiali na ławkę kar. Ostatecznie GKS uzbierał aż 42, a Stoczniowiec 28 karnych minut. Najdłużej na wykluczeniach przesiedział Sebastian Gonera, który oprócz dwóch kar dwuminutowych, zarobił 10 minut za niesportowe zachowanie.

Gra faul GKS nie przestraszyła gdańszczan. Nawet była wodą na ich młyn. Trzy ostatnie gole miejscowi zdobyli w przewadze, a piątego nawet w podwójnej. - Wreszcie przełamaliśmy Tychy w play off. W niedzielę postaramy się wygrać na wyjeździe - odgraża się Wojciech Jankowski, który przeciwko GKS jest czołowym zawodnikiem Stoczniowca. W piątek skrzydłowy drugiego ataku strzelił dwie bramki, zmieniając wynik z 1:1 na 3:1.

W drugim półfinale Cracovia Comarch wyrównała stan rywalizacji z Wojasem Podhale Nowy Targ na 2-2. W czwartym pojedynku mistrzowie Polski zwyciężyli u siebie 3:1 (1:1, 0:0, 2:0).
jag.

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (26) 1 zablokowana

  • DZIĘKUJEMY!!!

    ZA WALKĘ I CHARAKTER!!

    • 0 0

  • Pogrom

    A propo Pogromów na śląsku ;]

    • 0 0

  • Dziękuję

    Wierzyłem... Wiarę spełniliście. Stoczniowiec !

    • 0 0

  • Dziękujemy!!!!!!!!!!!!!

    Było warto Was dzisiaj oglądać:)

    • 0 0

  • tychy daly wygrac !!! chcą pograc troche a nie czekac na przeciwnika nastepnej pary

    • 0 0

  • hehe wiecie czemu tychy przegrały ??

    bo chca zaby uns był ostatni mecz dla naszych kibiców

    u nas przegrace do 2 haha pozdrawiam z tychów

    • 0 0

  • Baranek: GieeeeeeKaaeeS
    Młyn: GieeeeeeKaaeeS
    B: Ten mecz musimy wygrać
    M: Ten mecz musimy wygrać
    B: Wygramy, wygramy, wygramy
    M: Wygramy, wygramy, wygramy
    B: Stocznie pokonamy
    M: Stocznie pokonamy
    B: ŁKS pozdrawiamy
    M: ŁKS pozdrawiamy
    B: finał dzisiaj mamy
    M: finał dzisaj mamy
    B: O GieKaeSie klubie Ty nasz
    M: O GieKaeSie klubie Ty nasz

    wygramy stocznia będzie na 3 lub 4 miejscu

    • 0 0

  • Tychy... phiii

    Przegrywać też nie umiecie ? ...nie zasługujecie na tytuł...

    • 0 0

  • justka ty górniku

    jeśli chcesz zalegalizować ciepłe auto to u Justki na ul. Narwickiej

    • 0 0

  • STOOOOOOOOOOOOOOcznia!!!!!!!

    Dziękuję w imieniu swoim i chyba wszystkich kibiców Stoczni za mecz!
    Tychy, te buraki przegrywać nawet nie umieją! Cała Polska widziała!
    WSTYD!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane