• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Grand Prix siatkarek

jag.
19 lipca 2004 (artykuł sprzed 19 lat) 
Drugie podejście polskich siatkarek do Grand Prix w Manili na Filipinach zakończyło się tak jak pierwsze w japońskim Kwasaki. Biało-czerwone z trzech meczów wygrały tylko jeden. Zespół Andrzeja Niemczyka pokonał Koreę Południową 3:0 (25:21, 25:22, 25:21). Ponadto przegrał z Brazylią 0:3 (14:25, 22:265, 20:25) i Dominikaną 1:3 (13:25, 26:28, 25:18, 20:25). Za tydzień nasza reprezentacja zagra w Chinach, ale szansa na udział w turnieju finałowym ma niemal zerowe.

Polska: Bełcik, Niemczyk-Wolska, Liktoras, Skowrońska, Przybysz, Karczmarzewska, Barbachowska, Śliwa, Ciaszkiewicz, Leśniewicz, Mróz.

- Zwycięstwo nie przyszło tak łatwo jak sugerowałby suchy wynik. Zawodniczki zrealizowały wszystkie założenia taktyczne, grały konsekwentnie zagrywką. Naszym celem nie jest jakieś określone miejsce w Grand Prix, tylko stałe podnoszenie poziomu. Dlatego bardzo dużo pracujemy - jakby od razu po wygranej asekurował się Niemczyk.

W meczu z Brazylijkami Polki przypomniały sobie po co wyszły na parkiet, gdy przegrywały 6:17 w drugim secie. Udało im się dogonić na 18:20, ale w końcówce, podobnie jak w następnej partii, nie radziły sobie z blokiem rywali i obroną.

Na zakończenie turnieju graliśmy z Dominikaną, która po pierwszych pięciu meczach miała bilans setów 0:15. Niestety, powtórzył się koszmar z ubiegłorocznego Pucharu Świata, gdzie Dominikana też wygrała z nami w czterech setach. Najbardziej żal drugiej partii, w której Polki prowadziły 11:8, by oddać sześć kolejnych punktów. Co prawda doszły na 22:22, ale przegrały na przewagi. W czwartej partii nasza reprezentacja "pękła" przy 18:19, tracąc trzy punkty z rzędu.
Głos Wybrzeżajag.

Opinie

Relacje LIVE

Najczęściej czytane