- 1 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (30 opinii)
- 2 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (58 opinii)
- 3 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (83 opinie)
- 4 Żużel: składy, debiut, IMP i zagranica (59 opinii)
- 5 Przyszły mistrz KSW trenuje w Gdyni? (1 opinia)
- 6 Przerwana passa zwycięstw Gedanii (5 opinii)
Grodzicki i Budziński najlepsi
10 marca 2006 (artykuł sprzed 18 lat)
Łukasz Grodzicki został uznany najlepszym polskim żeglarzem, a Roman Budziński - trenerem tej dyscypliny 2005 roku. Obaj są związani z SKŻ Hestia Sopot. Ogłoszenie wyników plebiscytu PZŻ i wręczenie nagród odbyło się podczas stołeczny Targów Wiatr i Woda.
Grodzicki w minionym roku zdobył dwa tytuły mistrza świata juniorów. W koreańskim Pusan był najlepszy w formule ISAF wśród 18 latków, a w Sopocie nie miał sobie równych w gronie deskarzy o rok starszych. Oba tytuły Łukasz wywalczył w klasie Mistral. Tym samym został pierwszym Polakiem, który to te tytuły siegnął w ciągu jednego roku.
- Takie same sukcesy w przeszłości odnosił Przemek Miarczyński, ale potrzebował na ich skompletowanie dwa lata - przypomina Budziński, szkoleniowiec sopockiej młodzieży oraz selekcjoner reprezentacji Polski juniorów. -Wyróżnienie dla mnie jest większą niespodzianką niż tytuł dla Łukasza.
Grodzicki nie mógł osobiście odebrać wyróżnienia, gdyż w czasie gali był w podrózy do kraju z Kadyksu. W Hiszpanii odbyły się pierwsze tegoroczne regaty w nowej windsurfingowej klasie olimpijskiej. Miarczyński zajął trzecie, a Grodzicki piętnaste miejsce.
O ile od obu wspomnianych deskarzy, a także kolejnych zastępów wychowanków trenera Budzińskiego możemy w 2006 roku oczekiwać kolejnych sukcesów, to na chwałę SKŻ Hestia nie będzie już startować Maciej Grabowski. Najlepszy od lat polski specjalista klasy Laser przeszedł z Sopotu do szczecińskiego klubu SEJK Pogoń.
Grodzicki w minionym roku zdobył dwa tytuły mistrza świata juniorów. W koreańskim Pusan był najlepszy w formule ISAF wśród 18 latków, a w Sopocie nie miał sobie równych w gronie deskarzy o rok starszych. Oba tytuły Łukasz wywalczył w klasie Mistral. Tym samym został pierwszym Polakiem, który to te tytuły siegnął w ciągu jednego roku.
- Takie same sukcesy w przeszłości odnosił Przemek Miarczyński, ale potrzebował na ich skompletowanie dwa lata - przypomina Budziński, szkoleniowiec sopockiej młodzieży oraz selekcjoner reprezentacji Polski juniorów. -Wyróżnienie dla mnie jest większą niespodzianką niż tytuł dla Łukasza.
Grodzicki nie mógł osobiście odebrać wyróżnienia, gdyż w czasie gali był w podrózy do kraju z Kadyksu. W Hiszpanii odbyły się pierwsze tegoroczne regaty w nowej windsurfingowej klasie olimpijskiej. Miarczyński zajął trzecie, a Grodzicki piętnaste miejsce.
O ile od obu wspomnianych deskarzy, a także kolejnych zastępów wychowanków trenera Budzińskiego możemy w 2006 roku oczekiwać kolejnych sukcesów, to na chwałę SKŻ Hestia nie będzie już startować Maciej Grabowski. Najlepszy od lat polski specjalista klasy Laser przeszedł z Sopotu do szczecińskiego klubu SEJK Pogoń.
jag.