Zbigniew Gutkowski wyruszył w kolejne regaty oceaniczne. Przekładany dwukrotnie start Transat Jacques Vabre wreszcie doszedł do skutku, a "Gutek" oraz drugi żeglarz pochodzący z Trójmiasta - Maciej Marczewski - wyruszyli z Francji w kierunku brazylijskiego miasta Itajai.
W czwartek po południu w trasę ruszyli wreszcie żeglarze startujący w najbardziej prestiżowych regatach oceanicznych tego roku - Transat Jacques Vabre. Z francuskiego Le Havre, z którego załogi miały odpłynąć w kierunku Brazylii najpierw 3, a następnie 4 listopada, wyruszyły 44 nowoczesne jednostki.
Wcześniej zostały one podzielone na cztery klasy żeglarskie. Wśród uczestników znajduje się trójmiejska załoga płynąca na jachcie Energa:
Zbigniew Gutkowski oraz
Maciej Marczewski, która - jeśli dopłynie do Ameryki Południowej - na wodzie spędzi co najmniej 18 dni.
SPARTANIE NA ATLANTYKU, CZYLI REGATY DLA PRAWDZIWYCH TWARDZIELIPolska ekipa wystartowała w tych regatach po raz pierwszy w historii. Trójmiejska dwójka rywalizuje z 9 innymi załogami w klasie IMOCA Open 60.
GUTKOWSKI SAMOTNIE OPŁYNĄŁ GLOB-
Dysponujemy świetną "bronią", bo tak można nazwać ultranowoczesny jacht Energa,
stąd też chcemy jak najlepiej wykorzystać jego możliwości. To, w połączeniu z odrobiną szczęścia, może zaowocować naprawdę dobrym rezultatem. Konkurencja jest silna, ale chcielibyśmy skończyć wyścig na satysfakcjonującej wszystkich pozycji i spełnić marzenia własne oraz kibiców - powiedział przed startem Gutkowski, który znany jest bardziej z samotnego żeglarstwa oceanicznego. Jest on pierwszym Polakiem, który wystartował w regatach okołoziemskich VELUX 5 Oceans Race oraz Vendee Globe.
POLSKI ŻEGLARZ WYCOFAŁ SIĘ Z WYŚCIGUStart w Transat Jacques Vabre jest dla Gutkowskiego i Marczewskiego próbą generalną przed przyszłorocznymi regatami okołoziemskimi Barcelona World Race.
Rywalizację można śledzić na stronie
transat-jacques-vabre.com.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
