• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

KSW 23. Pudzianowski nie wytrzymał rundy

mad
8 czerwca 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Chalidow: Z dopingiem jak na skrzydłach

Mamed Chalidow nie zawiódł w trzeciej w historii Ergo Areny gali Konfrontacyjnych Sztuk Walki, pewnie wygrywając przed czasem. Porywający pojedynek, zakończony zwycięską dogrywką stoczył Michał Materla. Natomiast wśród przegranych znalazł się Mariusz Pudzianowski, który nie wytrzymał nawet rundy w starciu z Seanem "Big Sexy" McCorklem.



Przed walkami wieczoru największym wydarzeniem była deklaracja Iwony Guzowskiej, która zapowiedziała powrót na ring. Już niedługo, była wielokrotna mistrzyni świata i Europy w kick-boxingu i boksie ma wznowić treningi, aby wystąpić w jednej z gal KSW w 2014 roku.

Na rozgrzewkę, przed starciem Pudziana, na ringu pojawili się Michał Materla oraz Kendall Grove. Stawką był tytuł mistrza federacji KSW do 84 kilogramów. Stoczyli oni trzy obfitujące w ciosy rundy. Materla okupił je rozbitym nosem. Starcie było jednak tak wyrównane, że sędziowie zarządzili dogrywkę. W dodatkowym czasie obaj zawodnicy również wytrzymali do końcowego gongu. Po nim arbitrzy jednogłośnie zdecydowali, że wygrał Polak.

Po zwycięstwie Materli nadszedł czas na Mariusza Pudzianowskiego. Pierwszy, w ringu, pojawił się jego rywal Sean McCorkle, czyli 140 kilogramów żywej wagi. Pudzian, ważący jedynie 118 kilogramów, pomiędzy liny wszedł oczywiście przy utworze swojego brata. Były strongman zaczął agresywnie jednak rywal nie dał się trafić. A kiedy sprowadził walkę do parteru, Pudzian był bez szans. Polak pozwolił rywalowi wstać, gdy jednak obaj zawodnicy po raz drugi znaleźli się na deskach "Big Sexy" założył Pudzianowi "dźwignię" i zakończył walkę.

- Popełniłem błąd i przegrałem. Cóż, życie. Rywal był lepszy w parterze i wygrał - podsumował Pudzianowski.

W ostatniej walce wieczoru Mamed Chalidow zmierzył się z Melvinem Manhoefem. Polak przyzwyczaił nas do tego, że szybko rozprawia się z przeciwnikami. I tym razem rywal nie wytrzymał nawet pierwszej rundy. Chalidow od początku ruszył na Holendra. Ten jednak dobrze bronił się przed jego kopnięciami. Dwa razy udało się mu nawet je zablokować, a potem powalić Polaka na deski. Manhoef za każdym razem kazał jednak wstawać Chalidowowi. W końcu Polak rzucił się na rywala na tyle skutecznie, że zdołał złapać go za szyję. Kiedy obaj zawodnicy znaleźli się na deskach, Chalidow dalej trzymał Holendra, a temu nie pozostało nic innego, jak się poddać.

- Rywal walczył dokładnie tak, jak to sobie wyobrażałem. Bił mocno, do tego świetnie czuł się w stójce. Moim zadaniem było powalić go na ring. Raz jakoś dziwnie w niego wpadłem, ale na szczęście nie skończyło się to źle - mówi Chalidow.

Wyniki KSW 23
do 77kg: Mateusz Piskorz - Luiz Ricardo Simon (Brazylia) wygrana przez jednogłośną decyzją
do 70kg: Mateusz Zawadzki - Mateusz Gamrot przez przerwanie narożnika 2 r.
do 55kg: Karolina Kowalkiewicz - Marta Chojnoska przez poddanie przeciwniczki 1 r.
do 77kg: Aslambek Saidov - Ben Lagman (USA) przez poddanie przeciwnika 2 r.
do 84kg: Michał Materla - Kendall Grove (USA) decyzja po dogrywce
open: Mariusz Pudzianowski - Sean McCorkle (USA) przez poddanie 1 r.
do 84kg: Mamed Chalidow - Melvin Manhoef (Holandia) przez poddanie 1 r.
mad

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (63) 8 zablokowanych

  • (3)

    Byłem w ERGO na KSW już drugi raz i w sumie jestem zawiedziony. Pudzianowski był świetnym strongmanem, ale zawodnik MMA z niego żaden i patrząc na jego wiek jestem przekonany, że lepszy już nie będzie. Mamed jakąś tam klasę ma, ale bądźmy szczerzy - on z nikim poważnym jeszcze nie walczył. Jego klasę można by ocenić gdyby zmierzył się np. z jakimś czołowym zawodnikiem UFC a nie z samymi emerytami schodzącymi ze sceny. Tak więc nie wiem czy wybiorę się na kolejną galę. Może dla ludzi, którzy mają niewielkie pojęcie o sportach walki ta cała KSW jest czegoś warta, ale dla całej reszty to śmiech na sali. Bilety po prawie 1000zł a jakość mizerna.

    • 14 3

    • Byłem na jakimś poprzednim KSW. Miejsca dostałem na wirazu w kwocie średniej.

      Ani nie najdroższe ani najtańsze. I powiem wam, że g**no widać. I nie słychać też, bo nie ma komentatora. Ścisk , tłok, no i teraz nie wiem po ch** tam chodzić.
      Dziwie się ludziom, którzy chodza tam patrzeć na jakiś bęcwałow, którzy dają sobie oklep. Tzn dziwie się, że za to płacą. Ja to nie wydał bym na tych pajaców ani złotówki.

      • 1 0

    • Im wiecej takich "ekspertów mma typu bracia mroczki" i "facebook'owych lansów" tym wiecej takich widowisk.

      Bilety szybko się sprzedają, transmisje ppv też. Biznes się kręci. A takich gwiazd jak widać nie mało: pudzian, koks, najman, gołota, saleta jeszcze ma być guzowska. Plebs i tak na takie show pójdzie.

      • 8 1

    • nie chwal się że jeździsz bmw, to ci statusu nie podnosi.

      • 6 2

  • pudzian wracaj do ciężarów, w walce jesteś bardzo słaby

    generalnie jego styl to tragedia, żenada

    • 5 0

  • Blad (1)

    Od jakiegos czasu Mamed Khalidov przyjal polskie obywatelstwo i zmienil nazwisko, wiec poprawna wersja to Chalidov panie kolego

    • 3 3

    • Jak poprawiasz

      to przynajmniej rób to dobrze Chalidow a nie Chalidov

      • 1 0

  • (1)

    PO kolejnych wyborów już nie wygra, więc z powrotem za normalną robotę trzeba się wziąść - dobrze kombinuje.

    • 13 2

    • za to kaczyści wygrali już 6 ostatnich wyborów

      • 0 0

  • Pudzian to chamski przyklad: jak cie wywala drzwiami to wchodz oknem.

    Jako strong man byl mistrzem. I tyle albo i az tyle. Ale NIE. Kasa ciagnie i chce robic cos czego nie potrafi. wiec dostaje becki , bo jest cienki. Oczywiscie pluj w oczy a ona ze deszcz pada i tak samo jest tu. Wyciaga wnioski ,analizuje, trenuje,sprzedaje skore , robi z siebie sierote: Wystarczy przypomniec jak lezal a lokes go kopa po d.... I co ztego???? NIC.
    brnie dalej ,bo kasa. Ot i polactwo - nie wie kiedy odejsc

    • 9 0

  • Guzowska to co najwyżej

    może reczniki wymieniać .W PO była nikim ,a mysli ,ze w KSW bedzie ministrom hehehehe

    • 7 0

  • Gratulacje dla Karoliny.Taka mała "pchełka"a tak wielkie serce do walki:)Poza tym bardzo sympatyczna i urocza kobieta.Pracowałem wczoraj przy obsludze imprezy i miałem bezpośrenią styczność z walczącymi na gali zawodnikami.A co do wychwalanego przez większość Chalidowa-to wiadomo -klasa sportowa sama w sobie,lecz odniosłem wrażenie w kuluarach,że wcale nie jest taki skromny,miły i sympatyczny jak przed kamerami...

    • 3 3

  • Big Sexy :)

    Dlaczego nikt o nim nie mówi??? Wielki szacun dla niego i za to co powiedział o Hameryce. A jak ktoś nie załapał to mówił, że bardzo sznuje Polskę, bo przynajmniej nie wszczynają wojen z innymi krajami w drodze o surowce naturalne. Nawet Borek na gali "zapomniał" o tym powiedzieć. Szacun dla gościa!!!!

    • 9 0

  • a co guzowska pseudoposłanka tam bedzie szukać?

    żenada te gale, gdyby nie mamed to kicha totalna, a pudzian może dowie sie gdzie jego miejsce.zamiast skupić sie na byciu najlepszym strongmenem, powinien mieć kase na biznes, jak michalczewski, sport uprawiać rekreacyjnie,a nie pajacować w tv.żenada

    • 9 0

  • jakim cudem materla wygrał ? oglądałem walkę w necie i cieło mi ale nie sądziłem, że wygra szczególnie po tym jak wyglądał (2)

    • 10 3

    • Oczywiście

      Widziałem walkę na żywo skandal że Polakowi przyznano zwycięstwo, dogrywka to też duży skandal

      • 5 1

    • Na szczescie osoby sedziujace wiedza ze nie powinno sie specjalnie brac pod uwage rozciec bo ich pojawianie sie to czesto kwestia organzmu zawodnika tj. sa zawodnicy ktorzy obficie krawawia w niemal kazdej walce, a sa tacy ktorzy przyjmuja potezzne bomby i nic

      • 1 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane