• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Hajrapetjan w niełasce, zastąpi go Pietrowski

jag.
2 sierpnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 

Lechia Gdańsk

Marcin Pietrowski zastąpił Lewona Hajrapetjana na lewej obronie. Marcin Pietrowski zastąpił Lewona Hajrapetjana na lewej obronie.

Przeciętna postawa Lechii w ostatnich sparingach zmusiła Bogusława Kaczmarka do szukania nowych rozwiązań w podstawowym składzie. Kompletnie przemeblowanie nastąpiło z lewej strony boiska. W niełaskę popadł Lewon Hajrapetjan, a jego miejsce w defensywie zajął Marcin Pietrowski. Natomiast w roli lewoskrzydłowego sił próbuje Mateusz Machaj. Obaj ci piłkarze to nominalni środkowi pomocnicy. Jak prezentują się biało-zieloni po tych roszadach, będzie można się przekonać w sobotę, gdy przy ul. Traugutta gdańscy piłkarze ugoszczą III-ligową Cuiavię Inowrocław. Początek godzina 10.00

.

W tym roku Lechia nie ma szczęścia do lewych obrońców. Wiosną na tej pozycji miał grać Vytautas Andriuskievicius. Jednak Litwin tak zdenerwował Pawła Janasa otrzymaniem dwóch żółtych kartek w ciągu 38 minut meczu z ŁKS w Łodzi (czytaj więcej), że nie tylko już więcej nie pojawił się na boisku ekstraklasy, ale rundę kończył w rezerwach.

Po odejściu Jakuba Wilka, którego Lechia nie zdecydowała się wykupić z Lecha Poznań za 700 tysięcy złotych, Bogusław Kaczmarek w roli lewego obrońcy obsadził Lewoma Hajrapetjana. Jednak Ormianin podpadł szkoleniowcowi w sparingu z Piastem Gliwice, gdy postanowił dryblingiem wyprowadzić piłkę z własnej "16", ale zamiast efektownej akcji była strata piłki i gol dla rywali (przeczytaj relację).

W środę Hajrapetjan trenował z piłkarzami, którzy obecnie są poza pierwszym składem, a w grze wewnętrznej nie zagrał nawet na lewej obronie wśród dublerów, gdyż przesunięty został do środka pomocy. Choć Lewon grywał na tej pozycji w ekstraklasie, to teraz trudno będzie musi się przebić, gdyż tam właśnie jest największa konkurencja w Lechii.

Dlatego trener Kaczmarek zdecydował się zmienić pozycje dwóm środkowym pomocnikom. Marcin Pietrowski, który we wcześniejszy sparingach grał na prawej obronie, teraz przeniósł się na lewą stronę tej formacji.

-Za kadencji trenera Kaczmarka taka zagrałem dopiero w drugiej połowie z Piastem. Wcześniej, ale sporadycznie, bywały mecze, że byłem przestawiany na tę pozycję przez trenera Kafarskiego. Widać, że takie są potrzeby drużyny. Ja zagram tam, gdzie szkoleniowiec będzie mnie widział w składzie - mówi nam Marcin.

Mateusz Machaj zagra jako lewoskrzydłowy. Na tej pozycji w III-ligowym Chrobrym Głogów strzelił 16 goli. Mateusz Machaj zagra jako lewoskrzydłowy. Na tej pozycji w III-ligowym Chrobrym Głogów strzelił 16 goli.
Z nową pozycja oswaja się, a właściwie przypomina sobie jak na niej trzeba grać - Mateusz Machaj. -Lewoskrzydłowym byłem przed przyjściem do Lechii. Tak ustawiany byłem w Chrobrym Głogów, gdzie strzelałem dużo bramek. Ponadto mam nie być przywiązany do pozycji, powinienem się zmieniać z Pawłem Nowakiem, który gra na środku - zdradza nam pomocnik.

Do nowego ustawienia trener Kaczmarek przymierzył się podczas gry wewnętrznej. Padł tylko jeden gol. Dla teoretycznie drugiego składu strzelił go... Andruskievicius. Pechowo ten sprawdzian zakończył się dla Łukasza Surmy. Kapitan Lechii po zderzeniu z Piotrem Grzelczakiem uszkodził jeden z palców lewej dłoni i przedwcześnie opuścił boisko. Jego miejsce zajął wciąż testowany przez biało-zielonych pomocnik Olimpii Sztum, Wojciech Zyska.

Jak prezentuje się w nowym ustawienie Lechia, kibice będą mogli przekonać się w sobotę. Na 10.00, na głównej płycie przy ul. Traugutta zakontraktowano sparing z Cuiavią Inowrocław. Mecz z III-ligowcem będzie ostatni sprawdzianem przed spotkaniem w 1/16 finału Pucharu Polski. 11 sierpnia gdańszczanie zagrają na wyjeździe z Bogdanką Łęczna.

Składy Lechii z gry wewnętrznej:
Niebiescy: Małkowski - Deleu, Madera, Bieniuk, Pietrowski - Surma (Zyska), Andreu - Traore, Nowak, Machaj - Rasiak
Pomarańczowi: Buchalik - Tuszyński, Bąk, Janicki, Andriuskevicius - Bajić, Hajrapetjan - Ricardinho, Duda, Wiśniewski - Grzelczak
jag.

Kluby sportowe

Opinie (75) ponad 10 zablokowanych

  • KIBICU POLSKI OBUDZI SIĘ ZA CO PŁACISZ TYM ZŁODZIEJOM (1)

    Ludzie albo o piłce nie macie zielonego pojęcia albo sami siebie oszukujecie czy wy naprawdę nie widzicie że cała POLSKA piłka jest gu,,,,,,no warta a ten cały PZPN JAK najszybciej należy roz,,,,,ć nam d*pę kopiom na świecie jakieś kluby o których pierwszy raz słyszę a wy tu wywody o chorej lidze ,

    • 7 3

    • wykopki

      Na stadionie Lechii są wykopki.
      Piłka nożna jest w środy w tv.

      • 0 0

  • kogo obchodzi jakas tam lechja (14)

    • 32 164

    • Nic dodac nic ująć!!!

      ..." "Ósmy dzień tygodnia": Pawłowski i Śląsk - w gumowcach na salony
      "Ósmy dzień tygodnia": Pawłowski i Śląsk - w gumowcach na salony

      Poczułem się, jakby ktoś mnie zdzielił mokrą ścierą w twarz. Co to ma być? Robicie sobie jakieś jaja? Nie wstyd Wam, polscy piłkarze i ci z zagranicy, co w Polsce znaleźli niezłe źródełko dojenia z kasy. Wieczne wakacje, na których nieźle płacą? Po kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie. Za to?
      Fot. PAP/EPA

      Poczułem się, jakby ktoś mnie opluł. Zmarnowałem 90 minut swojego życia. Swojego bardzo cennego czasu. Mogłem w tym czasie pojechać na myjnię, pobiegać, zrobić zakupy, zdrzemnąć się, cokolwiek. Wybrałem jednak patrzenie na to. No właśnie, trudno nawet określić, na co. Bo to nie jest piłka nożna. Jest to jakiś wyrób podobny, ale falsyfikat. Coś jak dolary z gry Monopol. Mielibyście odwagę zapłacić takimi w sklepie? To kto Wam dał prawo tak się wygłupić przed całą Europą. Nawet Nikodem Dyzma był lepszy od Was, bo Dyzma przynajmniej bywał cwany. Wy nie macie sprytu, cwaniactwa, jaj i umiejętności. Jesteście najgorszym mistrzem Polski, jakiego widziałem.

      Poczułem się, jakbym oglądał komedię z fatalnym zakończeniem, w którym wszyscy bohaterowie giną. Cały czas myślałem, że to żart. Że zaraz jeden z Was powie: - Nie no, chłopaki, już wystarczy, pośmialiśmy się, a teraz trzeba wygrać.

      REKLAMA
      Ale Wy nie umieliście, prawda? Do Was mówię, piłkarze Śląska Wrocław.

      Możecie się na mnie śmiertelnie obrazić, mam to w d*pie. Ale wiedzcie jedno - nie macie szacunku do kibica. Nie tylko tego, który traci głowę i nerwy za Śląsk. Do innych także. Przecież każdy normalny polski kibic był wczoraj za Wami. Wszyscy czekamy na drużynę z Polski w Lidze Mistrzów. Tylko gdzie Wam na salony?

      Staliście i patrzyliście. Czekaliście na koniec. Na najniższy wymiar kary. Wstyd mi za Was. Kiedyś, lata temu polskie drużyny odpadały z pucharów z Interem Mediolan czy Barceloną. Wcześniej goliły kolejno frajerów z Węgier, Skandynawii i kilkunastu innych "potęg" piłkarskich. Kiedyś regularnie wygrywaliśmy, dziś regularnie się potykamy. Kiedyś piłkarze mieli w Polsce wielkie nic, ale do gry wielkie serce. Teraz dużo na koncie, mało w sercu. Kiedyś porażka z takimi leszczami byłaby sensacją. Dzisiaj jest normą. Cóż, jak powiedział kiedyś wybitny piłkarz Mariusz Ujek, "polski piłkarz powinien zarabiać więcej, nawet kilkaset tysięcy miesięcznie. Wtedy nie musiałby nigdzie wyjeżdżać". A wyjedźcie stąd wszyscy, kto by się przejmował!

      Pamiętam, jak pewnego pięknego dnia roku 1987 GKS Katowice przegrał ze szwajcarskim FC Sion. Pytałem ojca, jak to możliwe, bo szwajcarska piłka była jakimś pustym żartem. Kto wie, może wtedy się wszystko zaczęło? Nikt nie zobaczył, że to znak. Sygnał, który zwiastuje najgorsze? A najgorsze nadeszło i miało postać Cementarnicy Skopje, Vaalerengi, Levadii Tallin i innych tuzów. Poziom się wyrównał - tłumaczyli eksperci.

      Jednak nawet tamte potknięcia, nie były dla mnie tak niesmaczne, jak Wasza porażka, piłkarze Śląska. Za każdym razem, kiedy wyjdziecie na boisko w nowym sezonie, będę miał przed oczami Wasze dwa mecze - z Podgoricą i Helsingborgiem. Mecze-tortury dla widza. Bo już dawno nie widziałem drużyny tak bardzo pozbawionej charakteru, umiejętności, sił i pomysłu. Możecie sobie wygrać z każdym w lidze, ale nie skasujecie w naszych głowach tych haniebnych wieczorów tak łatwo, jak się Wam wydaje.

      Ostatnie dni, głównie za sprawą igrzysk w Londynie są dla polskiego kibica męką. Czymś trudnym do ogarnięcia. Śląsk mógł nam humory poprawić, ale spowodował raczej kolejne mdłości. Nadchodzi nowy sezon ligowy, nie ma co, świetna zachęta. Wyobrażam sobie, że ktoś chce, by znajomi złapali bakcyla ekstraklasy. Patrzcie, to mistrz! Śmiech na sali. Śląsk-mistrz brzmi tak wiarygodnie, jak Żmijewski i Adamczyk reklamujący kredyty gotówkowe.

      Nie jest natomiast śmieszny Wojciech Pawłowski, choć jemu oczywiście wydaje się coś zupełnie innego. Były bramkarz Lechii ma coś wspólnego ze Śląskiem. Tak samo pasuje na salony. Chłopak, który obronił parę strzałów w ekstraklasie, doszczętnie skompromitował się w wywiadzie telewizyjnym, którego próbował udzielić, bo przecież nie napiszę, że udzielił, we Włoszech. I Pawłowski, i Śląsk, próbują wejść na wspomniane salony w gumowcach. I to mocno ubłoconych. O ile w przypadku Śląska jesteśmy świadkami bezradności (nie wiemy, jak się zachować w doborowym towarzystwie), w przypadku Pawłowskiego szokująca jest jednak jego bezczelność. Ten gość naprawdę myśli, że można mówić w jakimś języku, nie znając go!

      Nie będę przytaczał wszystkich cytatów - one przejdą do klasyki. Jak teksty z filmów "Psy", "Poranek kojota" i "Chłopaki nie płaczą". I Pawłowski myśli, że to jest fajne. Że to jest super. Nie umiem, ale powiem, taki jestem kozak! Kompromitacja, ohydna. Macie czasem tak, że coś oglądacie i maksymalnie się za kogoś wstydzicie? Mnie się to zdarza, na przykład, kiedy widzę wszystkich ludzi występujących w "Familiadzie", włącznie z opowiadającym kawały Karolem Strasburgerem. Było tam kiedyś takie pytanie: - Przedmiot ze szkoły, który nie przydaje się w życiu?

      No i wąsaty facet wali w przycisk: - Kanapka!

      Tak samo czułem się oglądając językowe popisy Pawłowskiego. Największej wody sodowej w historii polskiej piłki. Przypomniałem sobie, jak Artur Boruc, niepokorny chłopak z Polski jechał do Glasgow, by podpisać kontrakt z Celtikiem. No i jest konferencja prasowa, dają mu mikrofon, a on jedzie po angielsku, elegancko, bez większych błędów. Wiedział, że odejdzie z Legii więc się uczył. Znaliśmy się wówczas dobrze, ale zaskoczył mnie, nie miałem pojęcia, że tak świetnie sobie poradzi. Boruc jest idolem Pawłowskiego, ale bycie dobrym bramkarzem to nie tylko bycie kontrowersyjnym bramkarzem. Kontrowersja nie polega na wygadywaniu głupot.

      Pawłowski stwierdził, że Włosi i tak nie znają angielskiego, więc oni tego nie zrozumieli. Czy ty się, chłopie, słyszysz? Nie znają angielskiego? Każde dziecko zna. Byłeś gdzieś w tym Udine poza klubem? Rozmawiałeś z kimkolwiek? Co za przypał. Pamiętaj, że przynosisz wstyd wszystkim Polakom. Po cholerę gdzieś iść rozmawiać po angielsku, skoro się go nie umie? Na co w takim momencie liczyłeś? Jestem załamany. To są małe rzeczy, których wielu polskich zawodników nie potrafi zrozumieć. Małe rzeczy, od których zaczyna się wielki syf.

      Ten niezwykle smutny wywiad z Pawłowskim, który miał puentę w postaci jego durnych tłumaczeń, że w sumie to wina wszystkich, tylko nie jego samego, załamał mnie chyba jeszcze bardziej niż gra Śląska. Być może Pawłowski myślał, że tam ktoś zna polski? Wojtku, poucz się, poucz, bo kiedyś naprawdę mogą ci się przytrafić żenujące sytuacje. Wsiądziesz nie do tego autobusu albo dostaniesz nie to danie, które zamawiałeś (no, możesz pokazać palcem w menu).

      Miałem kiedyś w domu taką książeczkę, zatytułowaną "Śląskie bery". Kawały o dwóch Ślązakach - Antku i Franciku. Nie mam pamięci do dowcipów, natomiast jeden świetnie zapamiętałem - jak ulał pasuje do językowych zdolności naszego bramkarza.

      Antek i Francik pojechali do Paryża. Antek ciągnie do restauracji. Francik mówi: nie znamy języka. Antek: Jo znom, nic się nie przejmuj.

      Siadają. Antek woła kelnera: La kelner, la menu.

      Kelner przynosi menu.

      Antek, po chwili: La kelner, la zupa, la drugie, la ziemniaki, la kotlet, la wino.

      Kelner przynosi.

      La kelner, la rachunek!

      Kelner przynosi.

      Francik: ty, Antek, jo żem nie wiedzioł, że to takie proste!

      Antek: Widzisz durniu, wystarczy dodać "la" przed każdym wyrazem i mosz co chcesz.

      Kelner, z politowaniem: Oj synki, jak bych żem nie był z Siemianowic, byście la guano dostali.

      Wojtku, nie idź tą drogą. Naucz się języka, to bardzo fajna i przydatna sprawa. Zrób to dla siebie. Proszę cię o to w imieniu wszystkich kibiców, którzy nie chcą oglądać kompromitacji rodaków w jakimkolwiek wydaniu.

      Thank you from the mountain - tak byś to chyba ujął?!!!>....

      • 1 0

    • po pierwsze nie lechje tylko Wielką Lechię, a po drugie: (4)

      Cały Gdańsk, Sopot, na zachód daleko za Malbork, na południe do Grudziądza, 90% Kaszub (właściwie jedynym wyjątkiem jest Kościerzyna, choć wszystkie wiochy dookoła są biało-zielone oraz Tczew gdzie podobno jest pół na pół i tu również okolice biało-zielone), nie zapominajmy także o Karwinach i (chyba Orłowie). Na koniec warto wymienić jeszcze Słupsk, Nowy Targ, Chojnice, Mławę, Pisz i wiele innych

      • 15 6

      • zachód?

        gdzie Ty ,masz Malbork na zachodzie?

        • 1 0

      • taaa a wtedy sie obudziles

        no i zmien dilera bo ten cie truje

        • 0 2

      • Kościerzyna też za Lechią! (1)

        więc nie wypowiadaj się jak nie wiesz

        • 16 1

        • Gogol ma racje!

          • 9 1

    • dla kibiców Lechii w Gdyni (2)

      w Gdyni 3000 osób posiada karty kibica Lechii. źródło Lechia.pl

      • 20 5

      • w Gdyni około 4000 stys betonkow ma ale nie chodzi (1)

        zrodlo trwam

        • 0 6

        • Jestes glupi - wlasne zrodlo.

          • 2 0

    • 90 % kibiców Pomorza (2)

      • 53 15

      • Nie badzmyy tacy skromni (1)

        Arkowcy tez wola w necie gdy nikt nie widzi poczytac o lepszej druzynie. 100% dlatego ze kibice arki to błąd statystyczny.

        • 24 7

        • a ty jestes bledem twoich starych

          • 0 5

    • ...i sie w tym temacie wpisujesz

      • 0 0

    • ciebie b.raku , skoro to czytasz :)

      • 51 5

  • Szkoda słów

    Dziwi mnie nadal zainteresowanie kopaną. Przykro ale więcej realizmu trzeba. Po kolejnych corocznych batach w ligach europejskicj zespołów które Lechijkę spuszcały z woda w kiblu, jeszcze są tacy którzy o tymi pseudo sportowacami podniecaąj ? Czyste frajerstwo i robienie reklamy niedouczonym, bez ambicji kopaczom. Liga powinna być ograniczona do 8miu zespołów, z zakazem kupowania miernot zagranicznych i z limitem wieku maks 23 lata oraz z obowiązkiem jak w żużlu w składzie dwóch juniorów. Zakaz sprowadzania graczy którzy wybrali kluby zagraniczne. Niech sobie dalej tam radzą i zarabiają po trzecich czwartych ligach. Może coś wtedy zrozumieją a tu maksymalnie szkolić i dawać sznse naszym młodym.

    • 2 1

  • BOBO zrób z nimi wkońcu porządek , są grajkowie ale trzeba im lidera!!! (6)

    Damy rade w tym sezonie!!!!

    • 57 11

    • Chyba w bierki buhaha !!! (2)

      • 3 23

      • Rybia Głowo ! (1)

        Nie w bierki ale w ten sport w którym SZParka jest totalnym dnem (czyt . piłka nożna ) po waszym ostatnim znakomitym meczu w PP macie czelność tu wchodzić i jeszcze się wychylać z żalami ?

        • 10 3

        • bujaj sie buraku

          LG-lepkie G...o

          • 0 3

    • kapelusz to umie,tzn zrobic porządek ale wśród szprzątaczek a nie w zespole...

      kapelusz, dzisiaj lewa "flanka" (co za język), jutro prawa, potem zrób porządek ze sobą.....

      • 0 2

    • Taaa damy radę , 3 ligowa Cuiavia sprawdzi nasze przygotowanie do sezonu, ooo losie!!!!!!!!!!!

      Strach się bać przeciwnika. Co to za sparingpartnerzy??? Czy nie ma silniejszych ekip na świecie z którymi można się ogrywać przed sezonem?? Po takim przygotowaniu z każdym mamy baty w lidze....

      • 1 3

    • lider

      do wznoszenia toastów przy stole na gwałt potrzebny

      • 0 7

  • Wielka Lechia jak Wielki Śląsk (1)

    mam nadzieje ze nie idą na majstra.

    • 11 18

    • czyli banda wielkich nozowników ??

      ktorzy na ustawkach dzgaja nazywajac sie fajerami ???? cała polska ma z was beke

      • 0 2

  • Po tych transferach srednia widzow na PGE nie przekroczy 10tys (6)

    • 24 37

    • a na słup-arenie w Gdyni max 1500 wąsów (1)

      • 10 0

      • Ale za to ilu na trojmiasto.pl bedzie!!

        • 4 0

    • nie wymyślaj

      To i tak 4x więcej jak na Olimpijskiej.

      • 5 0

    • masz racje widzów będzie ok. 9tys.

      ale obok nich będzie stało 15tys kibiców

      • 13 1

    • pewnie i tak będzie tyle co w zeszłym roku, lub więcej

      ale nawet zakładając że będzie to wspomniane przez ciebie 10tyś to i tak więcej niż na waszej bezdomnej druzynce zza sopotu przez całą runde.

      • 14 2

    • ale na jednej trybunie

      • 24 3

  • Rozmowa Pawlowskiego z dziennikarzem sportowym:) (3)

    Dziennikarz: How are you?
    Pawlowski: Yes!
    D: Will you play in first squad?
    P: OK!
    D: Do you like to f... Lechia?
    P: Oh yeah!!!

    • 32 31

    • chciałem napisac ale mnie wykropkowali

      D: Do you like FANTASTIC Lechia?
      P: Oh yeah!!!

      • 2 1

    • taaak,

      zwłaszcza squad

      • 4 3

    • Arek

      On chociaż zna słowa po angielsku a ty na pytanie
      do you speak english
      odpowiadasz
      DA

      • 10 3

  • Kapelusz...(bobo-niezła ksywa!!!! wiocha aż piszczy z radości)

    Gościu nie jestem twoim fanem,pamiętam Ciebie gdy powiedziałeś słynne słowa że LECHIA w ówczesnej II lidze to dla Ciebie nie ten rozmiar kapelusza...
    PS. Tak jak dziwnie objąłeś funkcje 1 trenera tak dziwnie -lub nie ją opuścisz. Czego serdecznie życzę "kapeluszu".!!!

    • 3 2

  • Z kim Arka gra w nastepnej rundzie PP ? (1)

    • 18 2

    • ja sie ciesze ze odpadli,ten puchar to smiech

      Jak dochodzi do meczow półfinałowych drukowanie na żywo.Po co to komu.
      Polska pilka to dno kompletne.Od pzpn po pilkarzykow.To banda pajacow ktorzy dzieki kibilka zarabiaja kracie ,za co sie pytam???
      Przeciez tego nie da sie oglądac.

      • 3 1

  • KAPELUSZ,CO TY ROBISZ????

    Podpowiadam (teściowa mie uswiadomiła)....
    Małkowskiego do ataku-wysoki ma wyskok( nie tylko na boisku),obrona do pomocy(na bramce w lokalu bylejakim) pomoc do kuchni na zmywak,a atak-tu nie mam pomysłu -zostawiam to żywiołom......
    -moze "na bar" .....

    • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Wojciech Tabis Tabis 35 69 62.9%
2 Piotr Matusiak 35 69 62.9%
3 Łukasz Gawlik 35 68 57.1%
4 Kazimierz Wróblewski 35 67 62.9%
5 Marek Sowiński 35 67 60%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 34 21 5 8 60:34 68
2 GKS Katowice 34 18 8 8 68:35 62
3 Arka Gdynia 34 18 8 8 52:34 62
4 Motor Lublin 34 16 8 10 49:42 56
5 Górnik Łęczna 34 14 13 7 35:29 55
6 Odra Opole 34 15 8 11 42:32 53
7 Wisła Płock 34 14 9 11 46:46 51
8 Miedź Legnica 34 13 12 9 52:36 51
9 GKS Tychy 34 16 3 15 43:47 51
10 Wisła Kraków 34 13 11 10 62:50 50
11 Stal Rzeszów 34 14 6 14 53:60 48
12 Chrobry Głogów 34 11 9 14 35:49 42
13 Znicz Pruszków 34 12 6 16 34:44 42
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 34 10 11 13 56:52 41
15 Polonia Warszawa 34 8 11 15 41:50 35
16 Resovia 34 9 7 18 39:60 34
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 34 4 11 19 26:59 23
18 Zagłębie Sosnowiec 34 2 10 22 21:55 16
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 34 kolejki

  • ARKA GDYNIA - GKS Katowice 0:1 (0:1)
  • Miedź Legnica - LECHIA GDAŃSK 4:1 (1:1)
  • Odra Opole - Znicz Pruszków 2:0 (1:0)
  • Wisła Płock - Resovia 1:2 (0:1)
  • Motor Lublin - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:1 (2:0)
  • Chrobry Głogów - Zagłębie Sosnowiec 2:0 (1:0)
  • Wisła Kraków - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 0:3 (0:0)
  • GKS Tychy - Górnik Łęczna 0:1 (0:0)
  • Stal Rzeszów - Polonia Warszawa 1:2 (1:1)

Ostatnie wyniki Lechii

26 maja 2024, godz. 15:00
9% Miedź Legnica
17% REMIS
74% LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane