• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Hodura Cup na inaugurację

jag.
6 grudnia 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Polska ma bardzo silną pozycję na kontynencie jako niezawodny organizator turniejów rugby siedem. W minionym sezonie prezes Marek Wiśniowski z zespołem organizował aż dwa turnieje, które stanowiły eliminację do mistrzostw Europy. W przyszłym roku kwalifikacje rozpoczną się od rozgrywek w naszym kraju. Na inaugurację - 27 i 28 maja - rugbiści zagrają w Hodura Cup w Sopocie.

W oparciu o ranking FIRA-AER za rok 2005, trzydzieści zespołów przystąpi w nowej edycji rozgrywek. Po raz kolejny o obronę tytułu zagrają Portugalczycy, ale zadanie to staje się coraz trudniejsze bowiem chęć detronizacji mistrza zgłasza coraz więcej zespołów, wśród których największe szanse mają w ocenie znawców: Francuzi, Rosjanie, Włosi, Hiszpanie i Niemcy. Zawsze groźni mogą być Gruzini, Rumuni, a być może także Litwini lub Ukraińcy.

- Mamy nadzieję, że po nieudanym występie naszej drużyny w tegorocznym cyklu, reprezentacja uzyska awans do finałowego turnieju w Moskwie (15/16 lipca), gdzie zagra 12 najlepszych zespołów wyłonionych w 6 turniejach eliminacyjnych - mówi Marek Wiśniowski, szef polskiego rugby 7.

Podobnie jak w tym roku, także w przyszłym europejskie kwalifikacje otworzy turniej Hodura Cup w Sopocie. Równolegle odbywać się będą rozgrywki tej samej rangi w Chorwacji. Zgodnie z regulaminem każda reprezentacja może zagrać w dwóch zawodach. Polacy poza Sopotem grać będą na Węgrzech.

Turnieje kwalifikacyjne (kolejność zespołów zgodna z aktualnym rankingiem):

POLSKA (27/28.05): Rosja, Francja, Niemcy, Litwa, Łotwa, Polska, Belgia, Norwegia, Szwajcaria, Słowacja.

CHORWACJA (27/28.05): Portugalia, Włochy, Chorwacja, Andora, Holandia, Bośnia i Hercegowina, Monako, Luksemburg, Izrael, Serbia i Czarnogóra.

FRANCJA (3/4.06): Francja, Hiszpania, Rumunia, Gruzja, Holandia, Czechy, Szwajcaria, Monako, Luksemburg, Malta.

WĘGRY (10/11.06): Włochy, Mołdawia, Rumunia, Ukraina, Polska, Czechy, Węgry, Bułgaria, Słowacja, Serbia i Czarnogóra.

HISZPANIA (9/10.06.2006): Portugalia, Hiszpania, Niemcy, Chorwacja, Andora, Bośnia i Hercegowina, Belgia, Norwegia, Azerbejdżan, Malta.

GRUZJA (17/18.06.2006): Rusja, Mołdawia, Litwa, Gruzja, Ukraina, Łotwa, Węgry, Bułgaria, Azerbejdżan, Izrael.
jag.

Zobacz także

Opinie (99) 1 zablokowana

  • Napewno wszystkim tym nielicznym trenującym dziewczyna nalezy sie OGROMNY szcunek za wytrwałość i chęci!!! Ale o pomstę do nieba woła brak jakiej kolwiek popularyzacji zeńskiej odmiany rugby. Dlatego mamy sytuacje smieszna jest reprezentacja a nie ma klubów!!!!! Zyczę wam aby trenerzy znajdowali zawsze dla was czasi aby było was wiecej. Pozdrawiam

    • 0 0

  • rugby kobiet

    nasze dziewczyny (te wytrwale) maja wiecej optymizmu i zapalu do rugby niz faceci i zasluguja na szanse zeby sie pokazac za granica wiec nie skomentuje tej bezsensownej wypowiedzi. niektorzy z was nie maja pojecia ile trzeba poswiecic zeby do czegos dojsc kiedy nie ma np trenera ablo koszulek na mecz i trzeba sie wyklocac o to zeby moc trenowac na murawie. wiec pan ktory twierdzi ze nie ma co dziewczynek wysylac zdziwilby sie gdyby dostal blache na twarz od Basi z awf-u. pozdro

    • 0 0

  • sędziowie są na poziomie naszych graczy , a mecz z Hiszpanią pokazał nam miejsce w szeregu i tyle można się złościć ale to i tak niczego nie zmieni nasza dyscyplina w Polsce jest na poziomie siódmej ligi afrykańskiej w polo.

    • 0 0

  • Z ogniwa tylko Wiosło pracował na lotnisku............powtarzam pracował (ok 1 miesiąca).

    • 0 0

  • Do tego który grał za granicą

    Czy w meczu Hiszpania-Polska, to sędzia był winien tej kompromitacji; może to od niego śmierdziało cykorią i to on nie chciał szarżować; on kładł się na ziemię, bo umiał poradzić sobie w walce w górze z wcale nie silniejszym fizycznie przeciwnikiem.A przecierz nie był to sędzia z Polski.

    • 0 0

  • o sędziowaniu

    Wystarczy zobaczyć sędziów z Francji którzy prowadzili ostatnie 3 finały, przecież to nie byli sędziowie z Top14 a i tak dali pokaz naszym jak powinno się sędziować. Uczcie się panowie, uczcie i trochę więcej szacunku bo nie jesteście wszechwiedzący!!! Zacznijcie oglądać mecze z RefLinkiem a zobaczycie jak komunikują się sędziowie za granicą!!! Może na wiosnę będzie lepiej, mniej kartek a więcej płynnej i szybkiej gry bo to jest podstawa rozwoju RUGBY na całym świecie

    P.S. to ostatnie to do 'najlepszego' Gregora, ha,ha,ha, takiego wyboru mogły dokonać tylko takie tęgie głowy jak Zabłocki i Pietrak - którzy o nowoczesnym sędziowaniu nie mają zielonego pojęcia.

    • 0 0

  • sedziowanie

    tak sie składa ze widziałem mecze amatorów we francji i angli i poziom sedziowania jest o NIEBO jak nie dwa LEPSZY!! od naszej miernoty w Polsce

    • 0 0

  • Rugby: Nieczyste zagrywki na Platformie?






    Krzysztof Katka, Gdańsk 06-01-2006, ostatnia aktualizacja 05-01-2006 20:40

    Wymierna miłość do owalnej piłki. Marszałek województwa pomorskiego Jan Kozłowski (PO) dał sopockiej firmie brokerskiej wyłączność na pośrednictwo przy milionowych zleceniach ubezpieczeniowych samorządu. Wdzięczny broker sponsoruje Polski Związek Rugby kierowany przez ... Kozłowskiego

    Jeśli coś w Urzędzie Marszałkowskim w Gdańsku jest do ubezpieczenia, trafia do spółki POL Brokers z Sopotu. Wartość umów przechodzących przez firmę to kilka milionów złotych rocznie.

    Ustaliliśmy, że to marszałek Jan Kozłowski - lider PO na Pomorzu - udzielił spółce pełnomocnictwa na ubezpieczanie m.in. kilkudziesięciu budynków i ich wyposażenia oraz siedzących tam urzędników. Samorząd, rozpisując przetargi na ubezpieczenie, zaznacza, że w jego imieniu postępowanie prowadzi POL Brokers, a osobą uprawnioną do kontaktów z oferentami jest dyrektor tej firmy Krzysztof Kalina.

    Tak jest też w przypadku ubezpieczenia należących do województwa autobusów szynowych (oszczędna wersja pociągu podmiejskiego). Za każdy z szynobusów samorząd zapłaci w 2006 r. składkę ok. 120 tys. zł. Sopocka spółka zarobi na prowizji, którą dostaje od zwycięzcy przetargu - jej wysokość jest tajemnicą handlową.

    Sponsorujemy rugby, bo inne formy zawiodły

    POL Brokers współpracuje z marszałkiem Kozłowskim od trzech lat. Przed rokiem, gdy Polski Związek Rugby kierowany przez szefa pomorskiej PO popadł w tarapaty, Kozłowski zaangażował się w poszukiwanie sponsorów. Wtedy z pomocą pospieszył POL Brokers.

    - Spółka funduje ubezpieczenia dla wszystkich naszych kadrowiczów, seniorów i juniorów. Jakie są to pieniądze? Żadne duże kwoty, ale ujawnić nie mogę ze względu na tajemnicę umowy - mówi Grzegorz Borkowski, sekretarz PZR.

    Jan Kozłowski tłumaczy: - POL Brokers nie daje rugbistom gotówki, lecz polisy. To się dzieje bez mojego pośrednictwa.

    Dlaczego POL Brokers ubezpiecza sportowców za darmo? Dyrektor Krzysztof Kalina: - Sponsorujemy rugby, bo inne formy reklamy zawiodły. Poza tym kiedyś zobowiązaliśmy się, że znajdziemy ubezpieczyciela dla kadry juniorów i seniorów, ale nie udało się. Dlatego w ramach rekompensaty sami zafundowaliśmy polisy, aby ratować dobre imię firmy. Reputacja jest bardzo ważna w naszej branży.

    Lotnisko też wspomaga rugbistów

    Marszałek Kozłowski zafascynował się rugby w latach 90., gdy był prezydentem Sopotu. Polskim Związkiem Rugby kieruje od 2000 r. Do dziś jego oczkiem w głowie jest wielokrotny mistrz Polski klub MKS Ogniwo Sopot. Klubem kieruje inny ważny działacz gdańskiej Platformy - Włodzimierz Machczyński - jednocześnie prezes Portu Lotniczego w Gdańsku, w którym urząd marszałkowski ma udziały.

    Port Lotniczy sponsoruje Ogniwo i zatrudnia rugbistów jako ochroniarzy na lotnisku. Kozłowski: - Rugby szuka sobie różnych sposobów finansowania. Dla lotniska to są małe pieniądze - nie więcej niż 20 tys. zł rocznie. A dla zawodników wiele znaczą.

    ŹRÓDŁO:

    • 0 0

  • za 20000 pln zrobić syf !

    ostre przegięcie , pomoc mała a kicha wielka i smród się będzie ciągnoł przez pare lat
    taką pomoc to można na szkolną drużynę załatwić a nie dla związku i zrobić kolejny smród w rugby

    • 0 0

  • Rugby na czołówkach gazet

    I znowu nasza dyscyplina zdobyła "rozgłos" w Polsce http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3099699.html, tylko czemu zawsze w złym kontekście? Widać inaczej nie można. Z drugiej strony szkoda chłopaków z Ogniwa, pewnie długo se nie popracują na lotnisku.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane