- 1 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (49 opinii)
- 2 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (34 opinie)
- 3 Solidny Iversen, zapracowany Brennan (5 opinii)
- 4 Gedania wyszarpała zwycięstwo (9 opinii)
- 5 Pierwszy transfer piłkarzy ręcznych (13 opinii)
- 6 Lechia gotowa na fetę i inne scenariusze (143 opinie)
Huragan Morąg - Arka Gdynia 0:1. Młyński dał awans do 1/8 finału Pucharu Polski
Arka Gdynia
Arka Gdynia pokonała na wyjeździe Huragan Morąg 1:0 (0:0) i awansowała do 1/8 finału Pucharu Polski. Zwycięskiego gola zdobył 17-letni Mateusz Młyński. Już w 9. minucie z karnego przestrzelił Goran Cvijanović. Nie był to jedyny moment, w którym tego dnia żółto-niebiescy nie zachwycili. Jednak zadanie zostało wykonane. Trener Zbigniew Smółka sprawdził przede wszystkim zawodników, którzy mniej grają w ekstraklasie, jak również swoje ulubione ustawienie 1-3-4-3. Kolejnego rywala wyłoni losowanie, którego termin nie jest jeszcze ustalony. Natomiast rywalizacja o ćwierćfinał zaplanowana jest między 4 a 6 grudnia.
- 20' 13 Mroczkowski 4 Boczko
- 74' 10 Michałowski 11 Bartkowski
- 81' 4 Boczko 22 Tomasz
- 62' 90 Bogdanow 14 Nalepa
- 73' 35 Młyński 44 Sulewski
- 83' 20 Cvijanović 31 Łoś
- 72' Młyński
- 61' Michałowski
- 38' Siemaszko
- 87' Nalepa
- 90+3 Deja
Kibice oceniają
Relacja LIVE
PRZECZYTAJ WYWIAD Z MICHAŁEM NALEPĄ
PREZCZYTAJ WYWIAD Z TADEUSZEM SOCHĄ, W KTÓRYM TŁUMACZY M.IN., ŻE UCIEKAŁ OD FAULU, ZA KTÓRY ZOSTAŁ WYRZUCONY Z BOISKA
SPRAWDŹ, CO PO DERBACH POWIEDZIAŁ TRENER ARKI GDYNIA
ARKA ROZPOCZĘŁA RYWALIZACJĘ W PUCHARZE POLSKI OD POKONANIA ŚLĄSKA ŚWIĘTOCHŁOWICE 3:0. PRZYPOMNIJ SOBIE, JAK RELACJONOWALIŚMY TO SPOTKANIE
DUŻE ZMIANY W REGULAMINIE PUCHARU POLSKI I WIĘKSZE NAGRODY FINANSOWE. SPRAWDŹ, SZCZEGÓŁY
Huragan, by znaleźć się na szczeblu centralnym Pucharu Polski, w poprzednim sezonie musiał wygrać wojewódzką rywalizację na Warmii i Mazurach. W finale pokonał GKS Wikielec 3:1 (0:1), strzelając wszystkie gole w ostatnich 10 minutach.
Na co dzień zespół trenera Czesława Żukowskiego występuje w grupie pierwszej III ligi.
LECHIA GDAŃSK - ARKA GDYNIA 2:1. PRZECZYTAJ RELACJĘ ORAZ WYSTAW OCENY PIŁKARZOM I TRENEROM OBU DRUŻYN
W ataku pozycyjnym Arka nie potrafi wypracować zagrożenia pod bramką rywali, gdyż na razie tylko Aankour (ARKA Gdynia) potrafi wygrać pojedynek jeden na jeden, ale też po takich akcjach brakuje i jemu dokładnego podania, otwierającego drogę do bramki.
Pewną drogą na skróty wobec mozolnego rozgrywania piłki są dalekie przerzuty z własnej połowy pod pole karne rywali Deji (ARKA Gdynia). Choć na ogól celne, to ofensywni gracze Arki i po nich nie potrafią sforsować defensywy rywali.
Gdynianom potrzeba gry z większą szybkością i dynamiką, by rozerwać dobrze zorganizowaną defensywę Huragana. Gospodarzom trzeba oddać, że nie ograniczają się tylko do obrony. Mają nieźle zorganizowany kontratak, a na desancie groźnego Brazylijczyka Augusto (Huragan Morąg). Trzeba też uważać na stałe fragmenty gry, gdyż Łysiak (Huragan Morąg) pokazał, że ma dobrze ułożoną nogę przy dośrodkowaniach z wolnych czy rogów.
Fortuna była też przy Arce, gdy III-ligowcy próbowali się odgryzać. W dobrych okazjach strzelali niecelnie lub na posterunku był Krzepisz (ARKA Gdynia). 19-latek między słupkami imponował spokojem i pewnymi interwencjami.
Typowanie wyników
Jak typowano
7% | 27 typowań | Huragan Morąg | |
3% | 12 typowań | REMIS | |
90% | 335 typowań | ARKA Gdynia |
Bytovia - Śląsk Wrocław 0:3 (0:2)
Pogoń Siedlce - Chrobry Głogów 1:2 (0:2)
Piast Gliwice - Legia Warszawa 1:1 (0:0, 0:0) karne 2:4
Raków Częstochowa - Lech Poznań 1:0 (1:0)
GKS Katowice - Jagiellonia Białystok po dogrywce 0:1 (0:0,0:0)
GKS Bełchatów - Miedź Legnica 0:1 (0:0)
Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Cracovia 2:0 (0:0)
Wisła Sandomierz - Podbeskidzie Bielsko-Biała po dogrywce 3:2 (1:0, 2:2)
Wisła Puławy - Rozwój Katowice 0:1 (0:1)
Legionovia - Górnik Zabrze 0:1 (0:1)
Polonia Środa Wielkopolska - Odra Opole 0:1 (0:0)
Olimpia Grudziądz - Wisła Płock 2:7 (1:4)
7 listopada, środa
Resovia - Lechia Gdańsk
KP Starogard Gdański - Puszcza Niepołomice
Wigry Suwałki - Stomil Olsztyn
Kluby sportowe
Opinie (148) ponad 20 zablokowanych
-
2018-10-30 17:17
Huragan!
Huragan!
- 7 1
-
2018-10-30 17:18
Zagadka (1)
Taki talent ,ten młody Młyński ,a trener szparki nie dał mu pograć z naszą Lechią , szkoda ,fajnie chłopak gra , a może by chciał do Lechii !!!
- 9 10
-
2018-10-30 21:15
nie, z k***mi nie tańczę
- 5 1
-
2018-10-30 17:30
Jutro Halloween :)
Pierwsza rocznica Pogromu Kieleckiego na Bursztynku :)
- 8 3
-
2018-10-30 17:32
Drugi skład
Ciekawe co by było gdyby Lechia wystawiła drugi skład ? Pewnie tez, słabo! Szkoda jednak, ze zmiennicy nie walczą o pierwszy skład ! Lechii życzymy powodzenia i może trafimy na nią w 1/8 lub 1/4 i wtedy nie wygra fart, jak w derbach, a lepsza drużyna :)
- 3 7
-
2018-10-30 18:03
Okazja
Byla! Mozna bylo zostawic w Moragu caly letni zaciag .Moze by grzali lawe ale zrobiloby sie miejsce dla mlodych.Ale nie wszystko stracone. Po drodze jest pare fajnych miejscowych klubow. Lepiej placic im przelewem,niz ogladac w Gdyni. Najlepiej zostawic w komplecie Z druzynowym czarodziejem S.
- 5 3
-
2018-10-30 18:08
Mlynski juz jest po slowie z naszym wielkim rywalem zza miedzy. Niech idzie, tam go czeka lepsza przyszlosc.
- 9 7
-
2018-10-30 18:20
Jak tu dużo domorosłych znafcuf piłki
Mecz Arki na pewno nie był mega widowiskiem, ale powodów jest wiele dlaczego tak się stało. Po pierwsze murawa. Było widać że Arka się męczyła z podłożem. Nie można było przewidzieć czy w danym rejonie boiska piłka będzie miała poślizg czy przystopuje. Piłkarze w niektórych miejscach bardziej jeździli na korkach niż grali. Za to Huragan zna to boisko i wie czego po nim się spodziewać. Po drugie Arka wyszła praktycznie składem który nie gra. Było widać problemy w komunikacji. Huragan za to miał dobrą motywacje by utrzeć nosa kolejnej ekipie z ekstraklasy. I trzecia sprawa to właśnie motywacja. Miałem wrażenie że tak na prawdę grał tylko Aanakour, Siemaszko i Deja. Później włączył się jeszcze Nalepa. A tak to dramat, a szczególnie to Bogdanow pokazał że chyba ma jakieś wakacje w klubie. Sumując nie jest łatwo wygrać mecz z takim przeciwnikiem kiedy przegrywa się go mentalnie. To racja że Arce się przyfarciło. Pod koniec meczu to tak na prawdę chciałem żeby Huragan odrobił straty. Szczerze to należała im się bramka, bo zostawili serce na boisku. Mieli na pewno większą wolę walki. Mam tylko nadzieję że następnym razem ci, którzy z jakiegoś powodu grzeją ławę będą mieli więcej pokory. W piłkę często nie gra się tylko nogami, ale też głową i sercem.
- 6 2
-
2018-10-30 18:20
Kibic
Gdyby nie Flavio Lechia by nieistniala
- 7 9
-
2018-10-30 18:22
(2)
Ok betonowe buty widzę że zainteresowanie wielką arką z waszej strony jest przeogromne z tej okazji tym razem dla was rebus. Ile razy władcy szadułek ( lehija gdansk) grała na narodowym?
- 14 13
-
2018-10-30 19:35
Szadółki (...się pisze!), a wymawia jak u 'otwarte' :)
rozumiem, w podstawówce dużo wagarowałeś. sterana mamusia kupiła tablet i pisać się chce i komentować… :)
- 1 5
-
2018-10-30 19:41
to nie rebus tylko zagadka
Ale fakt że to raczej Arka jest dosyć często, w porównaniu do lechii, widzianą drużyną na narodowym
- 5 2
-
2018-10-30 18:28
Zawsze na farcie to lalki wygrywaja udowodnili to w derbach.
- 5 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.