Siatkarze Ambera Starogard Gdański po raz trzeci wygrali z Alpatem Gdynia w ciągu ostatnich czterech miesięcy. Tym razem stawką derbów Pomorza były II-ligowe punkty. "Piwni" zwyciężyli na własnym parkiecie 3:0 (25:17, 25:14, 25:20). Passę porażek przełamały zawodniczki Olimpijczyka Gdańsk. Podopieczne Jacka Łapińskiego ograły u siebie Powiat Kołobrzeg 3:2 (25:19, 25:20, 15:25, 21:25, 15:13). A mogły do domu pójść godzinę szybciej...
AMBER: Głuszak, Dusowski, Michna, Kowalski, Winiarski, Dziekanowski oraz Jaworski (libero).
ALPAT: Piaseczny, Bojewski, Kolan, Boguszewski, Pacyński, Obałek oraz Rudziński (libero), Mórawski, Krzyżak, Wrzosek, Dziura, Rydzewski.
W Pucharze Polski Amber pokonał lokalnego rywala 3:0, a na inaugurację II ligi na wyjeździe zwyciężył 3:1. Teraz podopiecznym
Jacka Toczka i Eugeniusza Witkowskiego wystarczyła godzina.
- Spodziewaliśmy się większego oporu rywali. Graliśmy poprawnie. To wystarczyło, bo gdynianie prezentowali się źle. Trudno po tym sukcesie wyciągać daleko idące wnioski na przyszłość. Choć na pewno tak łatwa wygrana nas podbudowała - ocenia
Sebastian Winiarski, kapitan Ambera.
- W żadnym wypadku nie możemy mówić o kompleksie Ambera. Po prostu od dłuższego czasu gramy źle. Nie mogę nawet za to winić trenera. Krzysztof Wrzosek mógłby służyć za wzór zaangażowania na treningach. Tym bardziej jestem zdziwiony, że przegrywamy po banalnych błędach. W Starogardzie nie mogliśmy sobie poradzić z kierunkową, ale niezbyt silną zagrywką - mówi
Marek Patoła, prezes Alpatu.
W dwóch pierwszych setach gdynian rozbił serwis Bartosza Głuszaka, po którym miejscowi prowadzili 7:0 (pierwsza) i 7:1 (druga partia). Dopiero w ostatniej części było nieco walki. Alpat sprawiał wrażenie chętnego do ataku jeszcze przy wyniku 15:17. Potem wszystko wróciło do normy.
Pozostałe wyniki 8. kolejki mężczyzn:Net Ostrołęka - MKS MDK Warszawa 3:1, Moderator Hajnówka - AZS UWM II Olsztyn 3:0, MOSiR Giżycko - Gwardia Szczytno 0:3.
1. Gwardia 8-0 16 24:5
2. Olsztyn 6-2 14 20:9
3. Moderator 6-2 14 19:9
4. Net 5-3 13 18:11
5. AMBER 3-5 11 11:19
6. MKS MDK 2-6 10 13:20
7. ALPAT 2-6 10 9:22
8. MOSiR 0-8 8 5:24
OLIMPIJCZYK: M. Skłucka, Brzostowska, Toszek, Hohn, W. Skłucka, Sobocińska oraz Dzierżyńska (libero), Kowalczyk, Wyrwińska.
Gdańszczanki rozpoczęły drugą rundę rozgrywek podobnie jak pierwszą, czyli od wygranej nad Powiatem. Dobry blok i zagrywka sprawiły, że zespół
Jacka Łapińskiego nie miał kłopotu w dwóch pierwszych partiach. W dwóch następnych coś zacinało się przy wyniku 7:7. Rywalki odskakiwały na 17:11 (trzeci) i 16:11 (czwarty set). Niepotrzebne nerwy były także w tie-breaku. Olimpijki prowadziły 5:3, 18:8 i 14:11, ale pozwoliły rywalkom zdobyć kontaktowy punkt. Co więcej, przy 14:13 źle przyjęły zagrywkę, ale blok Monika Skłucka-Marzena Toszek zakończył zabawę.
Pozostałe wyniki 8. kolejki kobiet:CHTPS Chodzież - Uniwersytet Szczecin 3:0, Powiat Kołobrzeg 3:0, AZS AWF II Poznań - Pałac II Bydgoszcz 0:3, Przylesie Koszalin - Zawisza Sulechów 3:1.
1. Chodzież 7-1 15 21:8
2. Pałac II 6-2 14 20:10
3. Zawisza 5-3 13 20:13
4. Przylesie 4-3 11 16:12
5. OLIMPIJCZYK 3-5 11 12:20
6. AZS AWF II 2-6 10 13:20
7. Uniwersytet 2-6 10 11:22
8. Powiat 2-5 9 11:16
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
