Andrzej Masiak i Wiktor Chełmiński wygrali trzeci turniej w siatkówce plażowej seniorów z cyklu Isostar Cup. Para, która w ubiegłym sezonie w Łazienkach Północnych była najlepsza w klasyfikacji generalnej, tym razem w finale pokonała
Radosława Pacyńskiego i Roberta Michniewskiego. Temu drugiemu na pocieszenie pozostał awans na pozycję lidera wakacyjnej rywalizacji MOSiR Sopot i "Głosu Wybrzeża".
34 zespoły podzielono w eliminacjach na jedenaście grup.
Jan Ciszewski najwyraźniej nie chciał popełnić błędu, który dzień wcześniej zdarzył się na młodzieżowych boiskach, czyli zmienić ustawienia pary (jego żelazny partner)
Jacek Łyczyszyński, grał z młodszym z Ciszewskich,
Zbigniewem. Popularny "Łycha" w tegoroczny debiucie na plaży zakończył start w barażu o ćwierćfinał. Od rutynowanych gdańszczan lepsi okazali się juniorzy z Jantara Pruszcz.
Bartłomiej Mejka i Przemysław Marocki, którzy wygrali 21:18.
Przez tę fazę turnieju nie przebili się również
Janusz Rekowski i
Robert Karnowski z Tczewa. Tego drugiego zapewne pamiętają kibice... piłki ręcznej, z czasów gdy występował w ekstraklasie w barwach Spójni.
- Nie wiem, jak Robert znajduje na to wszystko czas. W Tczewie jest nauczycielem w szkole sportowej, a w Gniewie gra w piłkę ręczną w Hetmanie i jest kierownikiem tamtejszej hali. Ponadto gramy dla przyjemności w siatkówkę na plaży - wymienia Rekowski.
W Sopocie zwycięski marsz tczewian powstrzymali
Bartosz Głuszak i Jan Płochocki zwyciężając 21:14. W ćwierćfinale sprawili chyba największą niespodziankę turnieju, eliminując triumfatorów sprzed tygodnia,
Krzysztofa Dusowskiego i
Sebastiana Winiarskiego 21:19. Bartek pogrążył zatem kolegów, z którymi w minionym sezonie klepał biedę w SKS Starogard.
W drugiej połówce drabinki rozgrywki były jeszcze bardziej zacięte. Kto zwycięstwo okupił zbyt dużym nakładem sił, legł w kolejnej partii. Tak było z
Tomaszem Mórawskim i
Jackiem Gulbickim, którzy po sukcesie nad
Szymonem Zgodą i
Wojciechem Fabiańczykiem 23:21, przegrali z
J. Ciszewskim i
Tomaszem Rydzewskim 19:21. Z kolei ci ostatni w kolejnym pojedynku w takim samym stosunku ulegli
Masiakowi i Chełmińskiemu.Z tym większym zdziwieniem obserwowaliśmy to, co działo się w finale. Andrzej i Wiktor gładko rozprawili się z
Michniewskim i
Pacyńskim 21:14. W meczu o trzecie miejsce J. Ciszewski i Rydzewski ograli Płochockiego i Głuszaka 21:18.
Tradycyjnie wśród wszystkich grających rozlosowano nagrody, które fundowali: Timex, Velux, Trefl, Siemens i McDonald's. Kolejny turniej Isostar Cup w najbliższą sobotę. A dzisiaj do godziny 10.00 przy Galaxy czekamy na piłkarzy do lat 16.
Klasyfikacja po trzech turniejach:1. Michniewski 17 punktów,
2. Rydzewski/ J. Ciszewski po 16,
4. Masiak 14,
5. Chełmiński 13,
6. Pacyński 11.