• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jabłoński pod Sztokholmem

jag.
23 sierpnia 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
Bardzo dobrze rozpoczęła start w mistrzostwach świata w match racingu załoga MK Cafe Sailing Team. Na wodach sztokholmskiego portu Karol Jabłoński, Grzegorz Baranowski, Jacek Wysocki i Piotr Przybylski wygrali cztery pierwsze pojedynki. Startuje 10 załóg.

Karol Jabłoński w światowym rankingu sterników zajmuje szóste miejsce, ale w gronie faworytów do zwycięstwa mistrzostw był wymieniany znacznie wcześniej, gdyż zaraz za duńskimi załogami Jespera Radicha i Jesa Grama Hansena. W regatach bowiem nie startują lider klasyfikacji ISAF, Peter Holmberg (Wyspy Dziewicze), Ed Baird (USA) oraz mistrz świata sprzed roku, Dean Barker (N. Zelandia).

- Nie ma tu zawodnika, z którym jeszcze byśmy nie wygrali, ale też oni pokonywali nas. Najpierw odbędą się dwie serie każdy z każdym. Załoga, która zgromadzi najwięcej punktówów wybierze sobie spośród załóg zajmujących miejsca od drugiego do czwartego rywala, z którym walczyć będzie do 3 zwycięstw o wejście do finału. Tak samo walczyć będzie druga para - mówi Jabłoński.

Polacy rozpoczęli od sukcesu nad Bjornem Hansenem (Szwecja, nr 8 rankingu), a następnie pokonali największych faworytów Radicha i J.G. Hasena, by drugi dzień zmagań zwieńczyć wygraną nad Mikaelem Lindquistem (Szwecja, 9). Oczywiście w klasyfikacji genralnej są liderami.
Głos Wybrzeżajag.

Opinie

Relacje LIVE

Najczęściej czytane