• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Piłkarze z Trójmiasta nie zasługują na kadrę?

Janusz Kupcewicz
31 października 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Czy Adam Nawałka uchroni reprezentantów Polski od całkowitego upadku? Na zdjęciu Robert Lewandowski podczas meczu z Danią na PGE Arenie. Czy Adam Nawałka uchroni reprezentantów Polski od całkowitego upadku? Na zdjęciu Robert Lewandowski podczas meczu z Danią na PGE Arenie.

"Żaden piłkarz grający nie tylko w Trójmieście, ale i na całym Pomorzu nie zasługuje obecnie na powołanie do reprezentacji Polski. Adam Nawałka to mój kolega z kadry. Tak jemu, jak i Zbigniewowi Bońkowi, a przede wszystkim kibicom, życzę, aby misja nowego selekcjonera się powiodła. Biało-czerwoni potrzebują trenera z twardą ręką, ale też takiego, który będzie wiedział, że niekiedy trzeba odpuścić i przymknąć oko, tak jak niegdyś to robił Kazimierz Górski" - ocenia Janusz Kupcewicz, który podobnie jak Nawałka i Boniek był w kadrze na mistrzostwa świata w Argentynie w 1978 roku.



Czy Adam Nawałka powoła do reprezentacji Polski piłkarza z Trójmiasta?

Nie uważam, że Adam Nawałka otrzymał nominację na selekcjonera reprezentacji tylko dlatego, że przyjaźni się ze Zbigniewem Bońkiem od mistrzostw świata w Argentynie. Wówczas na mundialu debiutowali nie tylko oni. Do kadry weszła cała grupa fajnych, młodych chłopaków, w której byłem także ja, czy inni poza Adasiem wiślacy: Kapka, Kusto czy Iwan.

Nie tylko w mojej ocenie wówczas mieliśmy najlepszą reprezentację w historii polskiej piłki. Z jednej strony grali w niej jeszcze wiodący piłkarze z ekipy z 1974 roku, a z drugiej coraz większą rolę odgrywało młode pokolenie.

Już wtedy Nawałka miał charakter, choć na boisku nie był tak krzykliwy jak teraz. Jednak te okrzyki to zapewne domena trenera. Na pewno miał talent, aby osiągnąć więcej jako piłkarz. Na przeszkodzie stanęły jednak kontuzje.

Wtedy często kończyły one nawet najlepiej zapowiadające się kariery. Działo się tak, że opieka medyczna nad piłkarzami była dużo gorsza niż to jest obecnie.

Jako szkoleniowiec Adaś ma charyzmę, a także doświadczenie, poparte nie tylko prowadzeniem klubów, ale także wyniesione z zagranicznych stażów. Drogę do kadry na pewno utorowała mu bardzo dobra praca, którą wykonał w Górniku. Co prawda w Zabrzu nie miał wyników na poziomie mistrzostwa Polski, ale stale tam coś tworzył. Budował drużynę, choć praktycznie co okno transferowe zabierano mu z niej najlepszych piłkarzy.

Liczę, że i w reprezentacji Nawałka będzie miał wizję i pomysł. Drużyna narodowa potrzebuje pewnej rewolucji kadrowej, może innego ustawienia. Potencjał zawodniczy na pewno jest. Trzeba bazować na piłkarzach, którzy grają na co dzień w podstawowych składach. A takich graczy mamy także w dobrych zagranicznych ligach.

Niestety, na dzisiaj nie widzę w Trójmieście piłkarza, który zasługiwałby na powołanie. Co więcej, takich zawodników nie ma na całym Pomorzu.

Niepokoją mnie jedynie reakcje niektórych piłkarzy na wybór nowego selekcjonera. Na przykład Błaszczykowski mówi, że zawodnicy pomogą trenerowi. To ciśnie się na usta pytanie, dlaczego nie pomogli Smudzie, choć Euro 2012 rozgrywane było w Polsce, czy dlaczego nie wsparli Fornalika, mimo że w eliminacjach do mistrzostw świata mieli przeciętną grupę?

Biało-czerwonym potrzeba trenera z twardą ręką, ale też takiego, który będzie wiedział, że niekiedy trzeba odpuścić i przymknąć oko, tak jak niegdyś to robił Kazimierz Górski. Może o tym się powszechnie nie mówi, ale świętej pamięci szkoleniowiec też potrafił być surowy dla kadrowiczów. Jednak też rozumiał ich, doskonale wyczuwał nastroje. Co prawda teraz czasy są inne, ale takie podejście zawsze się przyda.

Na Nawałkę nie powinno się wywierać żadnej presji, jeśli chodzi o sztab trenerski, nie ma sensu domagać się, aby znalazły się tam znane nazwiska. Ta sprawa powinna całkowicie należeć do Adasia. Ma otoczyć się ludźmi, którym ufa, i tak właśnie robi sięgając po osoby, z którymi współpracuje od lat.

Nawałka to mój kolega z kadry. Tak jemu, jak i Zbigniewowi Bońkowi, a przede wszystkim kibicom, życzę, aby misja nowego selekcjonera się powiodła. Z optymizmem patrzę w przyszłość, choć w pewnym stopniu na powodzenie wpływ będzie miała losowanie grup eliminacyjnych do kolejnego Euro.

Osobiście zadzwonię lub prześlę życzenia Adasiowi za 2-3 tygodnie, gdy wrzawa wobec jego nominacji nieco opadnie. Oczywiście zrobię to, jeśli nie zmieni numeru telefonu...
Janusz Kupcewicz

Osoba

Janusz Kupcewicz

Janusz Kupcewicz

Urodzony 9 grudnia 1955 roku w Gdańsku. Nauczyciel wychowania fizycznego i trener piłki nożnej. Były piłkarz oraz radny Sejmiku Województwa Pomoskiego.

Kariera piłkarska:
Warmia Olsztyn, Stomil Olsztyn, Arka Gdynia (1974-82, Puchar Polski 1979), Lech Poznań (mistrzostwo Polski 1983), Saint-Etienne (Francja), Larissa (Grecja), Lechia Gdańsk (1986-88), Adanaspor Kulübü (Turcja), Radunia Stężyca
Reprezentacja Polski seniorów: 20 meczów/5 goli, dwukrotny uczestnik finałów mistrzostw świata (1978, 1982), zdobywca 3. miejsca na mundialu w Hiszpanii 1982
Był środkowym pomocnikiem, królem strzelców II ligi w sezonie 1975/76


Po zakończeniu kariery piłkarskiej:
Selekcjoner reprezentacji Polski w futsalu, asystent selekcjonera w młodzieżowej reprezentacji Polski, pierwszy trener w klubach: Lechia Gdańsk, Radunia Stężyca, Sporting Leźno, Cartusia. W Arce w latach 2001-03 był doradcą ds. sportowych, a do 2020 pracował jako skaut. Długoletni nauczyciel wf w SP nr 10 w Gdyni

Opinie (48) 1 zablokowana

  • narazie to nie mamy o czym marzyc (1)

    drodzy kibice pilki trojmiejsciej po tym co pokazuja nasze wpaniale druzyny czy to Arka czy to Lechia nie mamy szans.w Arce to juz wogole bo przeciez to pierwsza liga jak narazie.jest tam kilku mlodych i zdolnych ale co z tego skoro menegerowie nie kieruja sie ich dobrem tylko chca szybko na nich zarobic!!!i idzie wtedy taki do klubu ekstraklasowego jako "talent" i zamiast ogrywac sie na zapleczu ekstraklasy,czy w ekstraklasie ale w slabszym klubie lub srednim to nagle ni z gruszki ni z piertuszki wyskakuje ze jedzie do takiego czy takiegi klubu i koniec!!bo forsa nagle wieksza,bo meneger tak powiedzial i doradzil.a pozniej jedyne co to trenuje z druzyna,gra w rezerwach lub wchodzi na koncowki meczow.i koles w rozwoju sie zatrzymuja a nawet i cofa!!!ale jak sie ma zamiast mozgu i swojego toku myslenia pseudo menegera ktory tylko pieniadze w swojej kieszeni liczyc umie to tak jest.akurat jestem z Gdyni i kilka przykladow moge podac od razu.bartlejewski co juz "zrobil kariere" w podbeskidziu,brodzinski co w ruchu gra tylko puchary a ze sie puchary skonczyly bo Arka wyeliminowala ruch to i sie skonczylo dla niego granie,formela,co wchodzi na koncowki meczow w poznianiu.i sie pytam gdzie mozg tego mlodego czlowiekaA??kisiel zostal???tak.bo meneger mu zrobil.a pograliby jeszcze sezon,dwa i naprawde mogliby miec dobry kontrakt w jednym z klubow ekstraklasy.a tak??maja pieniadze....do czasu az klub nie wypozyczy lub klub nie podziekuje.najczesciej tacy chca potem "powrotu" ale czy wtedy oni nie sa przypadkiem smieszni??i tak jak dalej bedzie tak samo w trojmiejskiej pilce tak nigdy nie doczekamy sie dobrych pilkarzy z naszego wybrzeza.pozdrawiam serdecznie

    • 20 0

    • Borysiuk

      To będzie zawodnik w kadrze na miarę Krychowiaka.
      Oby był jeszcze wtedy w Lechii.

      • 0 0

  • Cala prawda o tych grajkach na pomorzu (1)

    Niestety, na dzisiaj nie widzę w Trójmieście piłkarza, który zasługiwałby na powołanie. Co więcej, takich zawodników nie ma na całym Pomorzu.

    • 7 2

    • Franek aspiruje chociaz do mlodziezowki

      jest kilku ciekawych mlodych, ale potrzeba im gry na gownianym europejskim poziomie czyli poziomie polskiej e-klasy. 18 lat to odpowiedni wiek zeby grac tu a 21 w Europie

      • 0 1

  • w PZPN jak we wszystkich polskich partiach !- te same zasady ! -kolesiostwo !!!

    • 1 0

  • Janusz Kupcewicz Naszym przyjacielem jest (2)

    Jego dusza jest wśród Nas....
    Śpiewano w Gdyni w latach 1974-1982 na meczach gdyńskiej Arki,to były czasy...
    Panie Januszu,mała korekta.
    Zdzisław Kapka i Marek Kusto w finałach MŚ debiutowali w 1974 r.
    W finałach MŚ 1978 r na Mundialu w Argentynie debiutowali;
    bramkarze,
    Zygmunt Kukla Staj Mielec
    (Św.Pamięci) Zdzisław Kostrzewa Zagłębie Sosnowiec
    obrońcy,
    Roman Wójcicki Odra Opole
    Wojciech Rudy Zagłębie Sosnowiec
    Henryk Maculewicz Wisła Kraków
    (Św.Pamięci) Mirosław Justek Lech Poznań
    pomocnicy,
    Janusz Kupcewicz Arka Gdynia
    Zbigniew Boniek Widzew Łódź
    Adam Nawałka Wisła Kraków
    Bohdan Masztaler ŁKS Łódź
    napastnicy,
    Włodzimierz Lubański KSC Lokeren Belgia
    Andrzej Iwan Wisła Kraków
    (Św.Pamięci) Włodzimierz Mazur Zagłębie Sosnowiec

    Pozdrawiam!

    • 5 0

    • Chyba się pomyliłeś (1)

      Wydaje mi się że Smolarek a nie Lubański. Lubański grał chyba wcześniej.

      • 0 1

      • Nie ma pomyłki

        Włodzimierz Smolarek swój debiut na MŚ miał w Hiszpanii w 1982 r.
        Włodzimierz Lubański w eliminacjach do Mistrzostw Świata 1974 r w wygranym 2-0 meczu z Anglią w Chorzowie zdobył gola,ale doznał groźnego urazu kolana,który wykluczył Go z występu w mistrzostwach.Do reprezentacji powrócił w 1976 r,a swój debiut w finałach MŚ miał w Argentynie w 1978 r.

        • 2 0

  • reprezentacja Polski

    to jest jakiś żart ,mam w du.;e taką grę ,liczą się reklamy i zyski każdy o tym wie ale i tak jakaś grupa ludzi da się omamić i łazi na te mecze ,płaci za bilety licząc na cud ,ja już odpuściłem .

    • 0 0

  • Buzi,BuziBuzi,Buzi,Buzi,Buzi,Buzi,Buzi,Buzi,Buzi,Buzi,Buzi,Buzi,Buzi,Buzi,Buzi,

    To geniusz piłki.Lepszy od Lewego . nIe rozumiem, jak się na nim nie poznali trenerzy kadry.

    • 2 2

  • Czyli był fajnym kolegą, to będzie dobrym selekcjonerem.

    • 2 0

  • nawałka (1)

    jak ten Nawałka taki świetny, to czemu wcześniej nie został selekcjonerem? jakieś olśnienie teraz?

    • 7 2

    • 26 października 2013 roku

      Nawałka został oficjalnie ogłoszony selekcjonerem reprezentacji Polski,to czemu wcześniej nie zadałaś/eś takiego pytania? Tylko dopiero dziś 01 Listopada 2013 roku? Jakieś olśnienie teraz?

      • 0 2

  • No wiadomo, że nikogo co za artykuł. Nie ma nawet 1 piłkarza na Pomorzu zbliżonego poziomem do kadry.. (1)

    • 11 3

    • jako lewego obronce

      wskazuje na Radzewicza. Lepszy od benisza i wawrzyna

      • 1 0

  • no i co ??? (3)

    a kogo i z kąt miał powołać? Wiemy jak gra Lechia Lub Arka (ich piłkarze) to może kogoś z (z całym szacunkiem) Gedanii, Polonii, czy Bałtyku?

    • 8 8

    • Skąd?

      Z Kąt.

      • 3 0

    • (1)

      W Portowcu gra kilku zdolnych zawodników. Osobiście uważam, że trener Nawałka powinien odwiedzić stadion w Nowym Porcie.

      • 1 2

      • New port Bastion - to twoja nowa ksywka siuber ?

        • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane