Na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu Energa Gedania plasuje się na piątym miejscu w tabeli LSK, ale cztery punkty przewagi nad strefą barażową nie pozwalają na spokój. W piątek o godzinie 18.00 na własnym parkiecie gdańszczanki ugoszczą Farmutil Piła. - Jeden punkcik zagwarantuje nam utrzymanie. Do wyższego miejsca potrzeba pokaźniejszych zdobyczy - podkreśla trener Leszek Milewski. Na ostatnią przedświąteczną kolejkę Energa Gedania została z dziewięcioma siatkarkami! Kontuzjowana jest
Kinga Kasprzak, a
Tamara Kaliszuk i
Aleksandra Pasznik pojechały na zgrupowanie reprezentacji Polski przed kwalifikacjami do mistrzostw Europy. Szkoleniowiec będzie miał tylko możliwość dokonania dwóch zmian. Roszady można dokonać na środku siatki oraz na trzy przejścia w każdym secie do II linii. Na ławce zapewne zostaną
Natalia Kondracjewa i
Agata Durajczyk.
-
Teoretycznie mogłem się nie zgodzić na wyjazd juniorek na kadrę. Nie chciałem jednak zamykać dziewczynom szansy gry w reprezentacji, a w dalszej perspektywie w finałach mistrzostw Europy. Jeśli zagramy na maksa i jeszcze trochę to poradzimy sobie w obecnym składzie - podkreśla gdański szkoleniowiec.
Farmutil ma ciągle szanse na trzecie miejsce na play off, gdyż do Muszynianki traci tylko trzy punkty. Jeśli zaś w tabeli nic by się nie zmieniło, to Energa Gedania w pierwszej rundzie drugiej części sezonu grałaby właśnie z pilankami. Aby zwiększyć prawdopodobieństwa tego zdarzenia, gdańszczanki do już zdobytych osiemnastu powinny w piątek dorzucić choćby jeden punkt, czyli wygrać co najmniej dwa sety. W ostatniej kolejce, 30 marca w Bielsku będzie o wiele trudniej o korzystny wynik.
-
Inne drużyny zdobywały już punkty na zespołach czołówki. Trzeba spróbować, abyśmy i my mogli zapisać takie zdobycze. Kto wie, może zacznie ważyć zmęczenie? Pilanki w trzech ostatnich kolejkach grały dwa razy na wyjazdach, a przed dzisiejszym spotkaniem miały jeden dzień mniej na regenerację sił. Na inne mecze patrzę ze spokojem tam, gdzie grają dwie drużyny walczące o utrzymanie, bo i tak ktoś musi stracić punkty. Największa obawa jest przed niespodziankami w innych pojedynkach - dodaje trener Milewski.
Mecze drużyn, które plasują się za Energą Gedanią w dwóch ostatnich kolejkach:XVII: Pronar Białystok (dotychczas 13 punktów) - MKS Dąbrowa Górnicza (15), Stal Mielec (18) - Winiary Kalisz, AZS AWF Poznań (17) - Aluprof Bielsko, Muszynianka - Centrostal Bydgoszcz (14).
XVIII: Centrostal - AZS AWF, MKS - Muszynianka, Farmutil - Stal, Winiary - Pronar.
Autor: www.energa-gedania.pl
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
