- 1 Momoa spotkał się z Michalczewskim (58 opinii)
- 2 Lechia dostała licencję, ale i karę (73 opinie)
- 3 Neptun gotowy już na derby. A ty? (77 opinii)
- 4 Nowy silnik i chęć zwycięstwa żużlowców (37 opinii) LIVE!
- 5 Sędzia z finału MŚ 2022 wraca na derby (47 opinii)
- 6 W Arce na derby po półmaratonie? (75 opinii)
Kamery na "Stocznię"
30 listopada 2006 (artykuł sprzed 17 lat)
Najnowszy artykuł o klubie Stoczniowiec Gdańsk
Polska dalej od utrzymania w elicie. Wychowanek Stoczniowca "rozbił" gwiazdy NHL
W piątek w "Olivii" Energa Stoczniowiec zagra z GKS Tychy. Bezpośrednią transmisję z meczu przeprowadzi TVP Sport. Dlatego została zmieniona tradycyjna godzina rozgrywania pojedynków w dni powszednie przy ul. Bażyńskiego. Tym razem hokeiści wyjadą na lód o godzinie 19.15. Szkoda, że w gdański barwach zabraknie trzech napastników, a i trzech obrońców narzeka na problemy zdrowotne. "Stocznia" w tym sezonie nie dała rady GKS. Zaczęła od 2:9 na wyjeździe, potem był remis 4:4 u siebie oraz przegrana 3:5 w Tychach. Co ciekawe ten ostatni mecz, rozegrany 5 listopada przerwał gdańską serię 10 pojedynków ligowych bez porażki. Natomiast dla GKS do dziś jest to... ostatnie zwycięstwo w ekstraklasie. Po przerwie dla reprezentacji obie drużyny dostały wyraźnie zaliczki. Tyszanie przegrali cztery ostatnie mecze. Co prawda jeszcze prowadzą w tabeli, ale tyle samo punktów ma już i Cracovia. Natomiast Stoczniowiec w pięciu ostatnich grach zdobył zaledwie dwa punkty, za wygraną u siebie z Podhalem po dogrywce. W Zestawieniu obsunął się z drugiego na trzecie miejsce. Który z zespołów przełamie się w "Olivii"? Gdyby gdańszczanom w jeden pojedynek udało się złożyć bardzo dobry początek mecze w Toruniu (niedziela) z ambitnym finiszem w Krakowie (wtorek), to o wynik moglibyśmy być spokojni. Niestety, gospodarzom zadanie utrudniają kłopoty zdrowotne, a szczupłośc kadry nie sprzyja stabilizacji formy nawet na dystansie jednej godziny. Z powodu kontuzji pauzują Filip Drzewiecki i Maciej Młynarczyk. Natomiast Maciej Urbanowicz, w piątek odpocznie, bo w tym sezonie już dwukrotnie otrzymywał kary meczu. Ale nie lepiej jest wcale w defensywie. Bartłomiej Wróbel, Bartosz Leśniak i Paweł Skrzypkowski grę przeplatają z wizytami u lekarzy. - To prawda, że mamy kłopoty. Jednak w tym roku liga jest tak wyrównana, że o wyniku częśto decyduje nastawienie mentalne zawodników do danego meczu - podkreśla Henryk Zabrocki, któremu nic innego nie pozostało jak wiara w coraz skromniejsze hokejowe zastępy.
jag.
Kluby sportowe
Opinie (27)
-
2006-12-01 21:44
Jak nie wzmocnią składu to nie będę chodził.
Gdzie jest HULT ???????????????????- 0 0
-
2006-12-01 22:03
stocznia
jaki wynik?
- 0 0
-
2006-12-01 22:05
przegrywają
- 0 0
-
2006-12-01 22:17
jaki wynik?
- 0 0
-
2006-12-01 22:24
Szkłem tyłka otrzeć się nie da ! To nie są automaty , tylko ludzie o których trzeba dbać a nie tylko krytykowac !Jak czytam art. ze czołowy zawodnik meczu słabo gral a inny był niewidoczny to się dziwię co za bezmózg to pisał !Więcej kultury i szacunku !
- 0 0
-
2006-12-01 22:50
szkoda przegrali 3:5..
- 0 0
-
2006-12-02 13:08
no i nie musisz chodzić głupku jeden, nikt cię nie zaprasza
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.