- 1 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (76 opinii) LIVE!
- 2 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (44 opinie) LIVE!
- 3 Festiwal trójek Trefla w play-off (9 opinii) LIVE!
- 4 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (90 opinii) LIVE!
- 5 Czubak o Arce: Wygrywać i świętować (51 opinii)
- 6 Ogniwo walczy o finał, Lechia pomoże? (2 opinie)
Kamil Stoch znów mistrzem olimpijskim! Pierwszy medal dla Polski na igrzyskach w Pjongczang 2018
Kamil Stoch zdobył złoto w konkursie na dużej skoczni podczas zimowych igrzysk olimpijskich Pjongczang 2018. To 21. medal, a siódmy z najcenniejszego kruszcu, w historii polskich występów w tej rangi imprezie. Okazja na kolejne podium w Korei Południowej będzie w poniedziałek, gdy o godzinie 13:30 rozpoczną się zawody drużynowe. Biało-czerwoni są faworytami obok Norwegów i Niemców. Natomiast w niedzielę w południe bobsleje z udziałem sportowców z trójmiejskich klubów.
SPRAWDŹ, KIEDY W PJONGCZANGU POLSKA MA SZANSE NA KOLEJNE MIEJSCA NA PODIUM
Aż do dziewiątego dnia zimowych igrzysk olimpijskich w Pjongczangu przyszło nam czekać na polskie podium. W konkursie na dużej skoczni Kamil Stoch zdobył złoto. To jego trzeci tytuł mistrzowski na igrzyskach, po dwóch złotych medalach w Soczi sprzed czterech lat.
W historii polski startów olimpijskich tylko dwoje sportowców miało tyle krążków z najcenniejszego kruszcu, ale oboje zdobywali je w lekkoatletyce. W latach 1996-2004 Robert Korzeniowski aż cztery razy triumfował w chodzie sportowym. Natomiast w latach 1964-76 Irena Szewińska zdobyła 3 złote oraz po 2 srebrne i brązowe medale w biegach od 100 do 400 metrów, skoku w dal oraz sztafecie 4x100 metrów.
Polski mistrz skoków w sobotę doskonale odpierał ataki rywali. Skakał ostatni zarówno w pierwszej jak i w drugiej serii. W finałowej próbie osiągnął 136,5 metra przy niesprzyjającym wietrze. Dlatego dodatkowo otrzymał 3,7 punktu. Dwóch sędziów jego styl wyceniło na 19, a jeden dał 19,5. To wszystko, wraz z pierwszym skokiem na 135. metr, złożyło się na zwycięstwo i łączną notę 285,7 pkt.
Ceremonia medalowa odbędzie się w niedzielę około godziny 11:15 polskiego czasu.
Za Kamilem uplasował się Andreas Wellinger (Niemcy), mimo drugiego skoku na 142. metr oraz Robert Johansson (Norwegia). Miejsca na podium nie starczyło dla Daniela Andre Tande, który zaatakował z 15. miejsca na półmetku, a konkurs ukończył jako czwarty.
W drugiej serii napięcia nie wytrzymał Dawid Kubacki. Na półmetku był piąty. W drugiej próbie skoczył jednak aż o 8.5 metrów krócej, tylko 126 m i ostatecznie z notą 258 punktów był dziesiąty.
Do walki o czołowe pozycje nie włączyli się pozostali Polacy. Stefan Hula z notą 253,4 punktu po próbach na odległość 132,5 i 129,5 metra był 15. Natomiast Maciej Kot z wynikiem 244,6 punktu po skokach na 128,5 i 129,5 zajął 19. lokatę.
Stoch pokazał klasę już w pierwszej serii. Poszybował na 135 metr w najtrudniejszych warunkach ze wszystkich. Za wiatr dostał dodatkowo 3,8 punktu. Sędziowie byli zgodni. Wycenili styl Polaka na 19,5 w skali do 20 punktów i trzy takie noty weszły do końcowej oceny. W dodatku konto naszego reprezentanta wzrosło o 3,2 pkt. Była to bonifikata za to, że ostatnia "12" zawodników skakała z 22. platformy, gdy pozostali z 23.
Po pierwszej serii Stoch miał 143,8 punktów i wyraźnie wyprzedzał tego, który oddał najdłuższy skok do półmetka. Michael Hayboeck osiągnął 140 metrów, ale przy sprzyjającym wietrze (odjęte 2,1 pkt) i z wyższego najazdu o Polaka. Dlatego Austriak tracił do naszego mistrza 3,4 pkt. W drugiej serii już mu nie zagroził, gdyż w drugiej próbie był słabszy o 9 metrów.
Na półmetku rywalizacji ścisk panował na miejsca 3-5. Wellinger,czyli mistrz olimpijski z Pjongczangu na normalnej skoczni, miał notę 138,8 pkt. Pół punktu mniej zanotował Robert Johansson (Norwegia), brązowy medalista sprzed tygodnia, a 1,4 pkt tracił Dawid Kubacki. Polak w pierwszym skoku osiągnął 134,5 metra.
Polacy złotym medale powetowali sobie niepowodzenie z normalnej skoczni. Dokładnie przed tygodniem Stoch był czwarty, a Hula piąty, choć po pierwszej serii Stefan prowadził, a Kamil był drugi.
W poniedziałek o godzinie 13:30 biało-czerwoni będą mieli jeszcze jedną szansę na medal. Na Alpensia Ski Jumping Centre rozegrany zostanie konkurs drużynowy. Nasza reprezentacja obok Norwegów i Niemców jest głównym kandydatem do podium.
Przypomnijmy, że głównym sponsorem polskich skoczków jest gdańska Grupa Lotos. Co prawda na igrzyska reklamowanie firm jest zakazane, ale bez pieniędzy z rafinerii naszej reprezentacji byłoby o wiele trudniej rywalizować o najwyższe laury.
Natomiast już w niedzielne południe polskiego czasu do olimpijskich zawodów przystąpią bobsleiści. Po raz pierwszy w historii mamy w nich trójmiejskich sportowców. W dwójce pojedzie Krzysztof Tylkowski z Floty Gdynia, a rezerwowym jest jego kolega klubowy Łukasz Miedzik. On z kolei przygotowuje się do startu w czwórce, gdzie jednym z partnerów będzie m.in. Arnold Zdebiak z AZS AWFIiS Gdańsk.
Kadrę bobsleistów od dwóch lat wspiera inna gdańska firma - Energa. W trakcie igrzysk umowa sponsorska została przedłużona.
PRZYPOMNIJ SOBIE JAK BYŁO CZTERY LATA TEMU: 6 MEDALI DLA POLSKI, W TYM 4 ZŁOTE
7 ZŁOTYCH - 7 SREBRNYCH - 7 BRĄZOWYCH
27 stycznia 1956 Cortina d'Ampezzo Franciszek Groń-Gąsienica BRĄZ
kombinacja norweska indywidualnie
21 lutego 1960 Squaw Valley Elwira Seroczyńska SREBRO
łyżwiarstwo szybkie - 1500 m
21 lutego 1960 Squaw Valley Helena Pilejczyk BRĄZ
łyżwiarstwo szybkie - 1500 m
11 lutego 1972 Sapporo Wojciech Fortuna ZŁOTO
skoki narciarskie - duża skocznia
10 lutego 2002 Salt Lake City Adam Małysz BRĄZ
skoki narciarskie - skocznia normalna
13 lutego 2002 Salt Lake City Adam Małysz SREBRO
skoki narciarskie - skocznia duża
24 lutego 2006 Turyn Justyna Kowalczyk BRĄZ
biegi narciarskie - 30 km techniką klasyczną
25 lutego 2006 Turyn Tomasz Sikora SREBRO
biathlon - bieg masowy 15 km
13 lutego 2010 Vancouver Adam Małysz SREBRO
skoki narciarskie - skocznia normalna
17 lutego 2010 Vancouver Justyna Kowalczyk SREBRO
biegi narciarskie - sprint techniką klasyczną
19 lutego 2010 Vancouver Justyna Kowalczyk BRĄZ
biegi narciarskie - bieg łączony 15 km
20 lutego 2010 Vancouver Adam Małysz SREBRO
skoki narciarskie - skocznia duża
27 lutego 2010 Vancouver Justyna Kowalczyk ZŁOTO
biegi narciarskie - 30 km techniką klasyczną
27 lutego 2010 Vancouver Katarzyna Bachleda-Curuś, Katarzyna Woźniak, Luiza Złotkowska BRĄZ
łyżwiarstwo szybkie - bieg drużynowy na dochodzenie
9 lutego 2014 Soczi Kamil Stoch ZŁOTO
skoki narciarskie - skocznia normalna
13 lutego 2014 Soczi Justyna Kowalczyk ZŁOTO
biegi narciarskie - 10 km techniką klasyczną
15 lutego 2014 Soczi Zbigniew Bródka ZŁOTO
łyżwiarstwo szybkie - 1500 m
15 lutego 2014 Soczi Kamil Stoch ZŁOTO
skoki narciarskie - skocznia duża
22 lutego 2014 Soczi Katarzyna Bachleda-Curuś, Natalia Czerwonka, Luiza Złotkowska, Katarzyna Woźniak SREBRO
łyżwiarstwo szybkie - bieg drużynowy na dochodzenie
22 lutego 2014 Soczi - Zbigniew Bródka, Konrad Niedźwiedzki, Jan Szymański BRĄZ
łyżwiarstwo szybkie - bieg drużynowy na dochodzenie
17 lutego 2018 Pjongczang Kamil Stoch ZŁOTO
skoki narciarskie - skocznia duża
Opinie (74) 10 zablokowanych
-
2018-02-17 20:08
Niewiele osob wie ze Kamil urodzil sie w Gdansku. (2)
Potem przeprowadzili so w Gory Swietokrzyskie gdzie zaczal skakac. Do dzisiaj ma ogromny sentyment do Trojmiasta i jest kibicem Lechii Gdansk.
- 4 6
-
2018-02-17 20:45
(1)
za Wiikipedia Kamil urodził się w Gdyni w Szpitalu Miejskim.
- 0 3
-
2018-02-17 20:54
Nie w Gdyni a w Gdansku na Kopernika.
Razem chodzilismy do przedszkola. Juz wtedy lubil skakac.
- 2 1
-
2018-02-17 23:05
Jeden medal za PiS - cztery za PO w Soczi
a dla pOsła horały parę godzin zajęło aby usunąć swoje kretynizmy z twittera
- 2 1
-
2018-02-17 23:38
horała to stan umysłu
ale ciemny lud za 500+ wszystko kupi...
- 1 1
-
2018-02-18 06:06
Polska na 17-tym miejscu medalowym
Wysłano kupę tzw. sportowców i innych gołodipców żeby sobie poszaleli w Korei
i JEDEN medal za #dojnej zmiany
Ile medali zdobyliśmy w Soczi 2014?
6 - w tym 4 złote!
Ale grunt że tzw. premier Wolski jeździ po Europie i wygaduje dyrdymały- 3 1
-
2018-02-18 06:44
Prawda jest taka, ze (1)
gdyby brać pod uwagę długość oddawanych skoków, to mistrzem olimpijskim na dużym obiekcie w Pjongczangu zostałby Andreas Wellinger.
- 1 6
-
2018-02-18 13:49
Gdyby pododawać wszystkie skoki Małysza to też by miał 1 miejsce.
- 0 1
-
2018-02-18 12:38
3 zlota olimpijskie
Kamil już ma dużo większe osiągnięcia niż sam Małysz
- 0 0
-
2018-02-18 13:45
1.
Stoch K.
135.0 m 143.8 136.5 m 141.9 285.7
2.
Wellinger A.
135.5 m 138.8 142.0 m 143.5 282.3
Skoki to nieuczciwy sport ,skaczesz 6 m mniej a masz ponad 3 punkty więcej.- 0 0
-
2018-02-18 18:29
Orły naprzód...
Brawo Kamil ,Polska "górą".
- 0 0
-
2018-02-18 19:59
Wstyd ze poza skokami to
nasi w ogole nie istnieja. I to na prawie wszystkich Igrzyskach Olimpijskich.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.