• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kapitalna druga tercja w "Olivii"

Marta
29 września 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 

Energa Stoczniowiec nabiera mocy. Po zwycięstwie w Nowym Targu gdańscy hokeiści potwierdzili wzrost formy w spotkaniu na własnym lodzie z JKH GKS Jastrzębie. Podopieczni Andrzeja Słowakiewicza jako pierwsi w tym sezonie pokonali tę drużynę i tym samym zmienili lidera w PLH. Gospodarze triumfowali w "Olivii" 6:2 (0:1, 5:0, 1:1). Kapitalna w ich wykonaniu była zwłaszcza druga tercja, w której zdobyli pięć goli, a końcowy wynik ustalili grając w osłabieniu!



Bramki:
0:1 Danieluk as. Urbanowicz (1.32)
1:1 Furo as. Jankowski (20.34)
2:1 M.Wróbel (24.29)
3:1 M.Wróbel as. Jankowski (31.39)
4:1 Vitek as. Skutchan-Maj (33.24 przewaga)
5:1 Strużyk as. Smeja-Chmielewski (36.17)
5:2 Lipina (46:32)
6:2 Vitek as Furo (56.49 w osłabieniu)

ENERGA STOCZNIOWIEC:Soliński; Mateusz Rompkowski – Maj, Skrzypkowski – Kwieciński, Benasiewicz – Kabat, Smeja – Kantor; Skutchan – Rzeszutko – Vitek, Furo – M.Wróbel – Jankowski, Chmielewski – Ziółkowski – Strużyk, Surgot – Wróblewski – Maciej Rompkowski.

JKH GKS: Kosowski; Wolf – Bryk, Piekarski – Dąbkowski, Górny – Labryga, Lech – Pastryk; Lipina – Zdenek – Zdrahal, Urbanowicz – Kowalówka – Danieluk, Kiełbasa – Radwan – Kąkol, Bąkowski – Szczurek – Kulas.

Kibice oceniają



Dwie akcje ofensywne gości wystarczyły do objęcia przez nich prowadzenia. Już po 92 sekundach Sylwester Soliński musiał wyjmować krążek z siatki po strzale z dystansu Mateusza Danieluka. Asystę przy tej bramce zaliczył Maciej Urbanowicz, którego kibice bardzo ciepło powitali przed meczem.

Później z minuty na minutę lepiej prezentowali się gospodarze. Cóż jednak z tego, skoro znów nie mogli skierować krążka do siatki. Przed szansą pokonania Kamila Kosowskiego stawali Josef Vitek, Dawid Maj, swojej szansy nie wykorzystał też Tomasz Ziółkowski. Szkoda straconych szans, gdyż z pewnością gdańszczanie zasłużyli na co najmniej dwie bramki.

Na otwarcie drugiej tercji w jednej akcji Sylwester Soliński obronił trzy potężne strzały rywali, a potem przyszły świetne minuty dla "Stoczni". W ciągu niespełna czterech minut gospodarze niekorzystny wynik zmienili w prowadzenie!

Najpierw trafił Milan Furo. Drugiego gola zaś strzelił Marek Wróbel, choć sędzia zanim wskazał na środek nieco przetrzymał widownię. Arbiter analizował zapis wideo, próbując się dopatrzyć strzału gdańszczanina z pola bramkowego, ale przekroczenie przepisów nie dostrzegł.

Ale na tym drugi atak gdański nie zamierzał poprzestać. W 32. minucie po raz drugi trafił młodszy z braci Wróblów, a asystę zaliczył znów Wojciech Jankowski.

O nieszczęście dla JKH prosił się Adrian Labryga. Gdy obrońca po raz drugi w drugiej tercji trafił na ławkę kar, "Stocznia" nie zmarnowała okazji. Wystarczyło 28 sekund gry w przewadze, a wynik poprawił Josef Vitek. W tej sytuacji Alesz Tomaszek poprosił o czas. Trener gości zmienił bramkarza.

Dodatkowe sekundy na złapanie oddechu przydały się gdańszczanom, którzy nie zamierzali zwalniać tempa. Kolejną zespołową akcję celnym strzałem wykończył Mateusz Strużyk. Wygrana tercja aż 5:0 sprawiła, że na trybunach zaczęto skandować "Gdzie jest lider?!" Szkoda, że te popisy gdańszczan oglądała tylko około tysięczna widownia.

Na lodzie bowiem zupełnie nie było widać różnicy, która dzieliła te drużyny przed tą kolejką w tabeli. To nawet gdańszczanie grali jakby byli liderem PLH, chwilami zamykając ekipę ze Śląska w ich tercji. Natomiast gdy trzeba było, świetnie w naszej bramce spisywał się Soliński.

w 47 minucie goście nieznacznie zmniejszyli straty, po trzeba przyznać, widowiskowym objechaniu bramki, krążek pod Solińskim do siatki wstrzelił Petr Lipina. Gdańszczanie jednak ani myśleli oddawać rywalom pola w kolejnych minutach.

Wreszcie w 57 minucie, rozgrywający we wtorek dobry mecz Josef Vitek udokumentował swój pobyt na lodowisku kolejną bramką. Wcześniej gdańszczanie skutecznie wybronili się z podwójnego osłabienia. Jako pierwszy na taflę pierwszy wyjechał z ławki Milan Furo, po kilkunastu sekundach przejął wybity przez Solińskiego krążek i popędził z nim na bramkę gości. Juz w tercji JKH, przed bramką rywali Słowak odegrał do Vitka, który po "firmowym" zwodzie nie dał szans Mruli.

Hokeiści Energi Stoczniowca po wygranej w Nowym Targu są na wyraźnej fali wznoszącej, teraz już w najbliższy piątek czeka ich mecz z Unią Oświęcim, w którym powinni podtrzymać zwycięską passę.

- Pierwsza tercja była wyrównana, bo moi zawodnicy odczuwali jeszcze ciężką podróż i mecz w Nowym Targu, ale chłopcy grali konsekwentnie swoje, zmuszaliśmy przeciwnika do gry we własnej tercji, graliśmy na 4 piątki aby ubytek sił był jak najmniejszy. Już w drugiej tercji zaczęliśmy więcej strzelać, wchodzić na pole bramkowe. Drużyna pokazała charakter, grała do końca. Natomiast na końcu przydarzyło się trochę głupich zagrań, odeszliśmy trochę od systemu gry - powiedział po meczu trener Andrzej Słowakiewicz.

Dzięki wygranej nad Jastrzębiem gdańszczanie awansowali na szóste miejsce. W najbliższych dniach otwiera się szansa na jeszcze mocniejsze pójście w górę tabeli, gdyż dwa kolejne mecze odbędą się w "Olivii". W piątek Stoczniowiec ugości Unię Oświęcim, a w niedzielę Naprzód Janów. Wyniki tych meczów można obstawiać już w naszym typerze.

Tabela po 6 kolejkach

Polska Hokej Liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt
1 GKS Tychy 6 5 1 0 25:14 17
2 JKH GKS Jastrzębie 6 5 0 1 31:15 15
3 Comarch Cracovia 8 4 1 3 25:19 14
4 Pol-Aqua Zagłębie Sosnowiec 6 4 0 2 23:20 12
5 Wojas Podhale Nowy Targ 6 3 2 1 20:16 11
6 Energa Stoczniowiec Gdańsk 7 3 0 4 26:26 9
7 Akuna Naprzód Janów 7 3 0 4 14:30 9
8 Aksam Unia Oświęcim 6 1 0 5 17:22 3
9 Ciarko KH Sanok 6 1 0 5 17:22 3
10 TKH Toruń 6 1 0 5 10:24 3
Tabela wprowadzona: 2009-09-29


Pozostałe wyniki wtorkowej kolejki PLH:Akuna Naprzód Janów - Pol-Aqua Zagłębie Sosnowiec 4:2 (1:0, 1:1, 2:1), Wojas Podhale Nowy Targ - TKH Toruń 4:1 (2:1, 1:0, 1:0), GKS Tychy - Ciarko KH Sanok 4:2 (1:0, 3:1, 0:1), Aksam Unia Oświęcim - Comarch Cracovia 1:2 (0:0, 0:1, 1:1).
Marta

Kluby sportowe

Opinie (85) 7 zablokowanych

  • (2)

    kiedy gdynia kupi ten klub??

    • 3 13

    • kupcie se korty

      • 0 0

    • tobie by się przydało mózg kupić

      • 6 0

  • Pamiętam Tchorichów (3)

    STOCZNIA

    • 0 0

    • źle pamietasz Csorichów

      • 0 0

    • chyba Csorich się pisze.....

      ot słaba pamięć....

      • 0 0

    • ...... tak ?! - i co z tego ?! - byli... grali... było fajnie :)! i tyle w temacie.

      • 2 0

  • brawo Solo (6)

    jesteś mistrzem:) wielki szacuuuunek

    • 9 0

    • (2)

      zawsze byl, tylko podrobny byl faworyzowany, Solo do kadry!

      • 4 1

      • faworyzowany był też wtedy, kiedy Solo wpuszczał bramki z powłowy lodu (a nawet dalej), albo był mega niepewny przy każdym strzale ? No ale nic, to kwestia psychiki, było minęło i bardzo dobrze, że teraz gra świetnie, oby tak dalej !

        • 1 0

      • Nie byl faworyzowany tylko jest lepszy i solo o tym wie i jako 2 bramkarz spisuje sie dobrze

        • 0 4

    • brawo Solo (2)

      jak już ciśnienie zeszło po pierwszej bramce to było naprawdę super

      • 3 0

      • (1)

        Naprawde bylo SUPER ?????? biorac pod uwage ze to STOCZNIA dominowala na lodzie a Jastrzebie mialo problem z rozegraniem skladnej akcji

        • 0 2

        • nie patrz kto dominował, tylko ile strzałów musiał obronić

          fakt, miał trochę szczęścia dzięki któremu nie wpuścił 2 bramek, ale gdyby nie on to kto wie jak zakończyłby się mecz

          • 0 0

  • Super meczyk (1)

    Ta druga tercja zabojcza w wykonaniu stoczni oby tak dalej bo pamietajmy ze to mloda druzyna i juz Tychy lekko nas sprowadzily na ziemie ,mysle tu o doswiadczeniu zawodnikow np.takich jak Bolek , dzisiaj Kabat niezle Mateusz Rompkowski jak zwykle dobrze-spokojnie.Furo istny ogien,Wrobelek super no i Chmielewski taki waleczny a to dopiero junior.Dziwi mnie co to za nagonka na Przemasa co to za kibice pisza-chyba jacys mlodzi stazem-nie pamietaja poprzednich sezonow np.o czworke STOCZNIA-TORUN 4-0 albo ostatnie mecze z SOSNOWCEM ??????Raczej nie da rady mysle tu o wszystkich zagrac calego sezonu na 100% gdzies musi byc ten slabszy dzien

    • 12 0

    • Nie umiejszam umiejętności Odrobnego

      Jest dobrym bramkarzem, ale za bardzo stara się pokazać i nie zawsze mu to wychodzi. I niestety nie jest dobrze, jak bramkarz chce być na siłę gwiazdą pierwszoplanową nie tylko pod względem sportowym

      • 3 0

  • powinno być zmietli lidera

    pięknie zagrali wg mnie, oby tak dalej!!!

    • 7 0

  • Gonimy Podhale! :)

    Jazdaaa ^^

    • 7 1

  • brawo brawo

    w końcu dobry mecz Stoczniowca we własnej hali. Zdziwiła mnie postawa Jastrzębia. Niby lider, a grali zdecydowanie gorzej od Cracovii czy Tychów. Druga tercja to już pogrom, a JKH nie miało nic do powiedzenia. Zawodnikiem meczu jak dla mnie Soliński. Kolejny świetny występ i oby zagościł w bramce Stoczni na dłużej. Na duży plus zasługują też strzały z pierwszej, których w trzech meczach widziałem więcej niż w całym poprzednim sezonie (nie licząc "strzałopodań"). No i trochę więcej gry ciałem...

    • 9 0

  • (2)

    Szacunek dla chlopakow.. Zaluje ze nie moge tam byc.. ale w czwartek nastepny mecz! a Jastrzebie chyba ma nie udana wycieczke nad morze.
    100CZNIA !!

    • 4 0

    • nastepny mecz w piatek!

      • 2 0

    • Ale że w czwartek grają u nas?

      • 1 0

  • jak to jastrzebie mogło być liderem?

    w Gdańsku totalnie nic nie pokazali, w 5 meczach stracili tylko 9 bramek, dziś aż 6!

    • 3 1

  • ... (1)

    widze Urbanowicz się obronił jedna bramka... szkoda że nie mamy go w Stoczniowcu będzie jeszcze tego żałował ;D

    • 2 1

    • no cóż wybrał jastrzebie

      dziś asystował przy 1 golu - poza tym niewidoczny!

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane