- 1 Arka odpowiada na kontuzje. "To nie kryzys" (38 opinii)
- 2 Lechia w ekstraklasie już w sobotę? (112 opinii)
- 3 Czy Wybrzeże ma pieniądze na juniorów? (72 opinie) LIVE!
- 4 Lechia do Rzeszowa po awans (8 opinii) LIVE!
- 5 Trener siatkarzy w szczerym wywiadzie (10 opinii)
- 6 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (108 opinii)
Szczypiorniści Wybrzeża są w formie przed Nielbą
Piłkarze ręcznie Wybrzeża Gdańsk wręcz zdemolowali we własnej hali AZS UW Warszawa wygrywając 36:17 (16:8). Wysokie zwycięstwo to dobry prognostyk przed hitowym pojedynkiem z Nielbą Wągrowiec, który czeka czerwono-biało-niebieskich w kolejny weekend. Porażki z Wolsztyniakiem Wolsztyn 26:36 (8:15) doznała z kolei Kar-Do Spójnia Gdynia, a SMS Gdańsk mimo ambitnej pogoni, przegrał z MKS Poznań 25:27 (11:14).
Wybrzeże Gdańsk - AZS UW Warszawa 36:17 (16:8)
WYBRZEŻE: Głębocki, Chmieliński - Żak 6, Kondratiuk 5, Rogulski 5, Prymlewicz 4, Rakowski 4, Mogielnicki 3, Wiak 3, Kornecki 2, Jasowicz 1, Nilsson 1, Papaj 1, Sulej 1 oraz Abram, Strzebiecki.
AZS UW: Malanowski, Bury, Borysiuk - Szybiński 4, Puszkarski 3, Chełmiński 2, Ł.Monikowski 2, Praski 2, Kuc 1, Piechnik 1, Rutkowski 1 Zaprutko 1 oraz B.Monikowski.
Podopieczni trenerów Daniela Waszkiewicza i Damiana Wleklaka sobotni mecz rozpoczęli spokojnie. Po pierwszym kwadransie gry Wybrzeże prowadziło tylko jedną bramką, ale gdy wrzuciło wyższy bieg, było już nie do zatrzymania dla znacznie niżej klasyfikowanego w ligowej tabeli rywala.
Jeszcze w pierwszej połowie gospodarze zdobyli sześć bramek pod rząd wypracowując przewagę ośmiu trafień. Gdańszczan nie zdekoncentrowało nawet zejście z boiska Marcina Głębockiego, któremu odnowił się uraz pachwiny. Z bramkarskich obowiązków bez zarzutu wywiązał się jednak jego zmiennik Artur Chmieliński.
W drugiej połowie gdańszczanie zanotowali serię 12:1 i z dużą łatwością sięgnęli po piętnaste z rzędu ligowe zwycięstwo. Za tydzień Wybrzeże czeka ważny mecz w Wągrowcu. To właśnie wynik pojedynku z Nielbą może przesądzić o awansie do Superligi na koniec sezonu.
Obecnie gdańszczanie mają nad tym rywalem 2 punkty przewagi za sprawą wrześniowego zwycięstwa jedną bramką we własnej hali. Niewiele zabrakło, a ta przewaga wzrosłaby w sobotę, gdyż Nielba omal nie została zatrzymana w Kościerzynie przez Vetrex Sokoła. Ostatecznie goście wygrali różnicą jednego trafienia.
Kar-Do-Spójnia Gdynia - Wolsztyniak Wolsztyn 26:36 (8:15)
KAR-DO SPÓJNIA: Zimakowski, Skowron - Wróbel 7, Szlingier 6, Gębala 6, Dorsz 3, Pacholarz 2, Bielec 1, Naus 1 oraz Dziemian, Borzymowski, Bronk.
WOLSZTYNIAK: Płóciniczak, Sierszuła - Kaczmarek 9, Rogoziński 6, Raczkowiak 5, Wasilek 5, Kuta 4, N.Szutta 3, Nowak 2, Pietruszka 2 oraz Wajs, Podleśny, P.Szutta
Po drugie z rzędu zwycięstwo nie udało się sięgnąć Kar-Do Spójni Gdynia, która tylko momentami była w stanie nawiązać walkę z Wolsztyniakiem.
- Wyszliśmy chyba trochę przestraszeni na początku meczu, zmarnowaliśmy kilka czystych sytuacji, a goście z łatwością wykorzystywali kontry nabijając serię 7:1 - mówi trener Marcin Markuszewski.
Gdynianom udało się nieco poprawić grę i złapać po przerwie kontakt na cztery bramki. Później jednak znów zaczęli popełniać błędy tak w ataku jak i w obronie, na skutek czego rywale odjechali z wynikiem i do końca meczu kontrolowali jego przebieg.
- Wciąż pracujemy nad stworzeniem monolitu. Ciężko pracujemy na treningach, ale nie wszystko wychodzi w warunkach meczowych. Mamy problemy z małą rotacją, szczególnie w drugiej linii, ale musimy sobie z tym radzić. Wciąż wierzę, że poprawienie ósmego miejsca z zeszłego sezonu choć jest ciężkim zadaniem, nie jest niemożliwe - dodaje Markuszewski.
SMS Gdańsk - MKS Poznań 25:27 (11:14)
SMS: Dyszer - Szopa 6, Majdziński 5, Chyła 4, Brukwicki 2, Gąsiorek 2, Pedryc 2, Potoczny 1, Czarnecki 1, Grzegorek 1 oraz Kowalczyk .
MKS: Sobota, Zarzycki - Tokaj 5, M.Kasperczak 5, Bartłomiejczyk 4, Szczukocki 3, J.Kasprczak 3, Kaczmarek 2, Leder 2, Niedzielski 2, Pochopień 1.
Porażki we własnej hali doznali także gracze SMS Gdańsk. Licealiści byli jednak znacznie bliżej zwycięstwa niż gdynianie. Spotkanie z rewelacyjnym beniaminkiem z Poznania rozpoczęli wprawdzie przegrywając pierwsze 10 minut gry 2:7, ale w 30 minucie zdołali się zbliżyć do rywali na dwie bramki. Tuż przed przerwą goście rzucili na 14:11.
- Zmieniliśmy obronę z 6-0 na 5-1 i to przyniosło efekty, bo już w 37 minucie Maciek Majdziński trafił na 16:16 - mówi trener Dariusz Tomaszewski.
Oprócz Majdzińskiego dobrą skutecznością rzutową popisywał się Marcin Szopa. Dla gdańszczan niedzielny mecz przypominał jednak jazdę kolejką górską. Gdy doszli do remisu, stracili cztery bramki z rzędu, by następnie odpowiedzieć trzema kolejnymi trafieniami (22:23 w 55 minucie).
- Wróciliśmy do gry, ale gdy ważyły się losy meczu, przestrzeliliśmy kilka rzutów. Goście odskoczyli na dwie bramki i tak już niestety zostało - dodaje szkoleniowiec SMS.
Tabela po 15 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Wybrzeże Gdańsk | 15 | 15 | 0 | 0 | 460:318 | 30 |
2 | Nielba Wągrowiec | 15 | 14 | 0 | 1 | 445:327 | 28 |
3 | Polski Cukier-Pomezania Malbork | 15 | 10 | 1 | 4 | 464:400 | 21 |
4 | Warmia Traveland Olsztyn | 15 | 10 | 0 | 5 | 476:435 | 20 |
5 | Meble Wójcik Elbląg | 15 | 9 | 1 | 5 | 433:408 | 19 |
6 | Wolsztyniak Wolsztyn | 15 | 8 | 2 | 5 | 429:391 | 18 |
7 | Real Astromal Leszno | 15 | 6 | 2 | 7 | 415:407 | 14 |
8 | MKS Poznań | 15 | 6 | 1 | 8 | 394:427 | 13 |
9 | Kar-Do Spójnia Gdynia | 15 | 5 | 1 | 9 | 405:445 | 11 |
10 | Vetrex Sokół Kościerzyna | 15 | 4 | 2 | 9 | 363:401 | 10 |
11 | AZS UW Warszawa | 15 | 4 | 0 | 11 | 365:412 | 8 |
12 | Sms Gdańsk | 15 | 4 | 0 | 11 | 382:455 | 8 |
13 | Grunwald Poznań | 15 | 4 | 0 | 11 | 355:431 | 8 |
14 | AZS UKW Bydgoszcz | 15 | 1 | 0 | 14 | 327:456 | 2 |
Wyniki 15 kolejki
- WYBRZEŻE GDAŃSK - AZS UW Warszawa 36:17 (16:8)
- KAR-DO SPÓJNIA GDYNIA - Wolsztyniak Wolsztyn 26:36 (8:15)
- SMS GDAŃSK - MKS Poznań 25:27 (11:14)
- Meble Wójcik Elbląg - KU AZS UKW Bydgoszcz 31:24 (17:11)
- Grunwald Poznań - Warmia Traveland Olsztyn 30:37 (16:20)
- Vetrex Sokół Kościerzyna - Nielba Wągrowiec 19:20 (11:12)
- Polski Cukier Pomezania Malbork - MKS Real-Astromal Leszno 36:26 (19:11)
Kluby sportowe
Opinie (14) 2 zablokowane
-
2014-01-25 22:26
(1)
Piszcie tez przed meczami kto z kim kiedy i o ktorej !
- 12 2
-
2014-01-25 22:29
Jak Ciebie to tak interesuje, to zawsze możesz zaglądać choćby na oficjalną stronę klubu...
- 5 5
-
2014-01-25 23:07
Gdynia tonie! (1)
Co siedzieje z drużyną Kar-Do?
- 13 1
-
2014-01-26 22:41
bo to gdynia jest
- 1 3
-
2014-01-26 11:00
Ale fuks Nielby! (1)
Wygrała 1 bramką w Kościerzynie, bramkarz Nielby obronił rzut w ostatniej sekundzie!!!
- 6 3
-
2014-01-26 16:42
Dokładnie !
- 2 1
-
2014-01-26 12:12
Wybrzeze (1)
Moze by tak zmienic herb na włsciwy !!!! Redakcja !!!!!!
- 4 5
-
2014-01-26 12:38
przecież jest ten sam co na oficjalnej stronie klubu
- 2 3
-
2014-01-26 14:07
szkoda ze Nielba nie przegrala...
- 6 2
-
2014-01-26 16:45
Chcąc awansować "Wybrzeże" musi grać tak, jak w poprzednim sezonie
KPR Legionowo, czyli "Od zwycięstwa do zwycięstwa"!
ps.
Niem wiem czy jest Wam wiadomo, ale komitet organizacyjny
Euro 2016 w ramch związku,
ogłosił dziś w Dani, dwa miasta gospodarzy, ale nie ma wśród nich Gdańska.- 9 0
-
2014-01-26 17:41
Oby tak za tydzien Panowie! (2)
Kibice będą z Wami całym sercem! Jestescie duma Gdańska.
- 15 2
-
2014-01-26 20:47
(1)
I nie tylko sercem, bo już 2 tygodnie przed meczem zebrał się cały autokar :)
- 6 2
-
2014-01-27 08:39
W takim razie widzimy się w Wągrowcu :)
- 2 2
-
2014-01-27 14:23
Czy w formie?
To się okaże za tydzień. Nie wyciągał bym zbyt daleko idących wniosków z meczu z W-wą u siebie. Nie ta półka, nie da się porównać do Nielby. Za tydzień w sobotę będzie wojna (mam nadzieję) w Wągrowcu. Oczywiście mam na myśli tą sportową twarz wojny. ps. szkoda, że Kościerka nie urwała punktu Nielbie, oj szkoda - sytuacja była by diametralnie inna przed wyajzdem do Wolsztyna. Nie pozostaje nic innegi jak pojechać tam i wyrwać zwycięstwo, bo wygrana na jesieni 1 bramką u siebie to szczerze mówiąc nic nie znaczący wynik. Nie daje żadnego komfortu. A wygrana w jaskini lwa ucieszy bardzo!!!!!!
Jak pokazał mecz rewanżowy z baraży z zeszłego roku - jest to możliwe Panowie. Warunek ? Trzeba "bić się" o 2 punkty przez pełne 60 minut. Nie liczcie na innych, sami wywalczcie sobie ten awans a będzie smakował podwójnie. Trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!- 3 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.