• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kevin Friesenbichler i Lechia Gdańsk 8 lat później. Niemal wszystko się zmieniło

Jacek Główczyński
12 stycznia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (48)

Lechia Gdańsk

31.08.2014. Kevin Friesenbichler po swoim debiucie w Lechii Gdańsk, w którym strzelił gola na 3:3 w meczu z Ruchem Chorzów. 31.08.2014. Kevin Friesenbichler po swoim debiucie w Lechii Gdańsk, w którym strzelił gola na 3:3 w meczu z Ruchem Chorzów.

Kevin Friesenbichler podpisał kontrakt z Lechią Gdańsk do 30 czerwca 2025 roku. Dla austriackiego napastnika to drugie wejście do biało-zielonych. Jednak przez ponad 8 lat, które upłynęły od jego debiutu, niemal wszystko zmieniło się tak w klubie jak i w karierze zawodnika. Nie jest to już młody utalentowany gracz, dla którego polska ekstraklasa miała być trampoliną do wielkim, światowych drużyn, a i gdański klubu nie sprowadzi już 20 piłkarzy w jednym oknie transferowych, jak to miało miejsce poprzednio, a celem nie są już ligowe medale, a jedynie obrona miejsca w krajowej elicie.



Znamy najbliższe cele transferowe Lechii Gdańsk. Są konkretne nazwiska



Czego spodziewasz się po Kevinie Friesenbichlerze w Lechii Gdańsk?

Kevin Friesenbichler pomyślnie przeszedł testy medyczne i podpisał z Lechią Gdańsk kontrakt do 30 czerwca 2025 roku. Na koszulce nosić będzie numer 30. Od razu po złożeniu autografu pod umową, 28-letni Austriak ruszył na zgrupowanie biało-zielonych do Turcji.

- Jestem ogromnie szczęśliwy, że wracam do Lechii. Tęskniłem za tym pięknym miastem, za niesamowitym stadionem i jego atmosferą. Nie mogę się już doczekać, aby dołączyć do drużyny, zacząć treningi i poznać ją na nowo - powiedział napastnik.
Jego pierwszy pobyt w Gdańsku ograniczył się do 16 meczów i 5 goli w pierwszej drużynie w sezonie 2014/15. Wówczas zgrał też dwukrotnie w III-ligowych rezerwach, strzelając 2 bramki. Od tamtego czasu jednak praktycznie wszystko się zmieniło, tak w karierze zawodnika jak i w Lechii.

Lechia Gdańsk zagrała w Turcji sparing "na wodzie". Jak sobie poradziła?



12.01.2022. Kevin Friesenbichler pod podpisaniu 2,5-letniego kontraktu z Lechią Gdańsk. 12.01.2022. Kevin Friesenbichler pod podpisaniu 2,5-letniego kontraktu z Lechią Gdańsk.
- Czasami, aby rozwijać swoją karierę, musisz wykonać krok w tył, aby później pójść dwa do przodu. Byłem w wielkich klubach, ale nie mogłem tam grać w pierwszym składzie. Lechia wydaje się dobrze zorganizowanym zespołem, do tego ma świetną publiczność, więc mogę się tutaj rozwijać i strzelać kolejne bramki - tak mówił Kevin pod koniec sierpnia 2014 roku, gdy już w debiucie strzelił gola dla biało-zielonych, na wagę remisu 3:3 z Ruchem Chorzów.

Przypomnij sobie ostatni mecz Kevina Friesenbichlera w barwach Lechii Gdańsk



Tym został czwartym zagranicznym piłkarzem, który w pierwszym oficjalnym meczu w barwach Lechii wpisał się na listę strzelców. Wcześniej takim wyczynem popisali się: Francuz Bedi Buval, Japończyk Daisuke Matsui i Chorwat Antonio Colak. Z tym ostatnim Austriakowi przyszło rywalizować o skład i na ogół bywał w cieniu piłkarza, który ostatniej jesieni z Glasgow Rangers grał w Lidze Mistrzów.

Przypomnij sobie, jak relacjonowaliśmy mecz, w którym Kevin Friesenbichler strzelił gola w debiucie w Lechii Gdańsk



Jednak przebicie się w ówczesnej Lechii było sztuką. Zwłaszcza w sezonie 2014/15. Przed rozgrywkami miało miejsce pierwsze letnie okno transferowe pod wodzą nowego większościowego właściciela klubu. W ciągu kilku tygodniu do Gdańsk sprowadzono około 20 piłkarzy, w tym właśnie Friesenbichlera.

Pierwszy mecz Kevina Friesenbichlera w Lechii
31.08.2014 Lechia Gdańsk - Ruch Chorzów 2:2
Gole dla Lechii: Vranjes 49, Colak 81, Friesenbichler 90
LECHIA: Trela - Możdżeń (68 Dźwigała), Janicki, Valente, Pietrowski - Makuszewski, Vranjes, Borysiuk (63 Łukasik), Aleksić (46 Friesenbichler), Pawłowski - Colak

Ostatni mecz Kevina Friesenbichlera w Lechii
24.05.2015 Lechia Gdańsk - Lech Poznań 1:2
Gol dla Lechii: Vranjes 90+2
LECHIA: Budziłek - Wojtkowiak, Janicki, Gerson, Rudinilson (67 Grzelczak) - Borysiuk, Vranjes - Makuszewski, Mila, Nazario (86 Wiśniewski) - Friesenbichler (71 Colak)


Kevin musiał szybko zaadaptować się do nowych warunków. Do ekstraklasy trafił po 6 kolejce sezonu, przenosząc się z rezerw Benfiki Lizbona. Miał wówczas 20 lat i bardzo dobry bilans w rezerwach Bayernu Monachium. W niemieckiej lidze regionalnej dla tego klubu zaliczył 16 bramek i 14 asyst.

Przeczytaj, co jeszcze Kevin Friesenbichler mówił po debiucie w Lechii Gdańsk



W Lechii o gole było trudniej. Po wejściu smoka w debiucie potem Austriak dołożył jeszcze tylko 4 gole w ekstraklasie. Polubił Ruch, bo zdobył bramkę także w Chorzowie. Ponadto posłał piłkę do siatki: Śląska Wrocław, Korony Kielce i Wisły Kraków. Co ciekawe żadnego z tych meczów Lechia nie wygrała.

Dwukrotnie był odsyłany na mecze rezerw, które wówczas grały w III lidze. W derbach z Arką II Gdynia gola nie strzelił, ale bramkarza Astry Ustronie Morskie pokonał dwukrotnie, a mecz został wygrany 4:1.

Lato 2014. Do Lechii Gdańsk sprowadzono około 20 piłkarzy. Pamiętasz ich?



W Gdańsku Friesenbichler spędził około 9 miesięcy, ale w tym okresie prowadziło go aż 4 trenerów. Jednego z nich za chwilę ponownie spotka w Turcji. Maciej Kalkowski, obecnie asystent Marcina Kaczmarka jesienią 2014 roku objął Lechię wspólnie z Tomaszem Untonem. Ten duet zastąpił rozpoczynającego sezon Portugalczyka Joaquim Machado, a po pierwszej rundzie przekazał drużynę Jerzemu Brzęczkowi.

Po wielkim przeobrażeniach w zespole Lechia miała od razu bić się o najwyższe cele, a w sezonie, w którym grał w Gdańsku Austriak, skończyło się na 5. miejscu.

Sprawdź, jak wiodło się Kevinowi Friesenbichlerowi po opuszczeniu Gdańska



Obecnie większościowy akcjonariusz próbuje sprzedać od kilku miesięcy swój pakiet i o inwestycjach w transfery o skali z 2014 roku nawet nie myśli. Celem na wiosnę 2023 jest również już nie walka o ligowe medale, ale obrona miejsca w krajowej elicie.

Zawodnik

Kevin Friesenbichler

Kevin Friesenbichler

ur.
1994
wzrost
185 cm
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu


Również Friesenbichler już nie może raczej myśleć o powrocie do wielkich klubów, a i nikt nie zapłaci za niego zapewne 700 tysięcy euro jak to zrobiła w 2017 roku Austria Wiedeń, wykupując napastnika z Benfiki. Ostatnio 1,5 roku piłkarz spędził w łotewskim RFS Ryga. Jesienią zagrał w tej drużynie w 11 oficjalnych meczach, w tym tylko w 4 w "11". Strzelił 2 gole.

Jakub Bartkowski: Nie jestem na moment. Przeczytaj wywiad z nowym obrońcą Lechii Gdańsk



W Lechii również nie dostanie etatu w podstawowym składzie bez walki. Przyjdzie mu rywalizować na pewno z Flavio Paixao, dla którego ma to być ostatnia runda w piłkarskiej karierze. Natomiast angaż Austriaka zapewne oznaczać będzie zielone światło dla transferu Łukasza Zwolińskiego. Tylko bowiem jeszcze w zimowym oknie transferowym Lechia może zarobić na tym napastniku.

Teoretycznie można też sobie wyobrazić "11", w której zagrają wszyscy ci piłkarze i to nie tylko w schemacie 1-4-3-3. Także w preferowanej przez trenera Kaczmarka taktyce 1-4-2-3-1 mogliby wystapić wspólnie. Na przykład Friesenbichler mógłby być ustawiony na prawym skrzydle, Flavio jak ofensywny pomocnik, a Łukasz jako najbardziej wysunięty napastnik.

Typowanie wyników

LECHIA Gdańsk
Wisła Płock

Jak typowano

59% 198 typowań LECHIA Gdańsk
20% 69 typowań REMIS
21% 69 typowań Wisła Płock

Twoje dane

Kluby sportowe

Wydarzenia

Opinie (48) ponad 10 zablokowanych

  • Wstyd (2)

    To ma być wzmocnienie? To sa kpiny z kibiców. Każdy powtórzę kazdy 20 latek ze szkółki będzie lepszy niż on.

    • 12 8

    • My nie mamy szkółki, tylko parodie jak i klubu (1)

      • 1 1

      • Dlatego spadliście do pierwszej ligi już dość dawno temu.

        • 0 0

  • (2)

    Myślę że taki grajek to do 3 ligi był by ok

    • 7 10

    • (1)

      Za te 2,5 roku tam będziemy, więc jak znalazł

      • 3 4

      • Teraz jesteście w pierwszej lidze, więc macie już w miarę blisko do trzeciej. Będą piękne derby w Gdyni z Bałtykiem.

        • 0 0

  • Te 8 lat pokazalo

    Jak wzorcowo można wyrzucić kibica ze stadionu. Za czasów austryjaka przychodziły komplety na stadion i biletów brak. Mecze z Legia czy z Lechem były świętem. Teraz jest katastrofa. Było wykorzystac koniunkture. To powinien wiedzieć każdy nawet początkujący biznesmen. Prawda Mandziara?

    • 0 1

  • Jeden z talentem Janusz Madziar jak zwykle oganiał temat. Nie ma Kałużyńskiego nawet w kadrze.

    Precz z nim. Niby zrezygnował, akcje do innej spółki i dalej widać jego rękę.

    • 0 1

  • Przestańcie się mazać .

    Lechia zaczęła sezon od mocnego uderzenia 5-1.
    Potem porażka ale to z silnym klubem z liczącej się w Europie Wschodniej ligi rumuńskiej.
    Są nowi zawodnicy i to tacy co już znakomicie spisywali się kiedyś w polskiej lidze.
    Teraz tylko pora podnieść ceny wejściówek .
    Każdy kibuc rozumie, że jakość musi kosztować

    • 4 3

  • Polecam wywiad z Mandziara w przeglądzie sportowym

    Na tym portalu tylko pitu pitu. Tam redaktor zadawał trudne pytania

    • 1 1

  • W sumie liga Łotewska jest na podobnym poziomie jak Polska. Może być hehe...Gwiazdą ligi?

    i będzie w TV
    - łooł jaki strzał !
    - stadiony świata !
    - bramka sezonu itp
    A ja mówię powodzenia

    • 2 0

  • 8 goli w 32 meczach ligi łotewskiej (1)

    Wow.
    Rywale już się trzęsą. Ze śmiechu.

    • 16 5

    • U nas się przełamie, albo wyleczy

      • 2 1

  • Dno, powiem inaczej-dramatisz! (1)

    Co wy robicie, wy nasza Lechię hańbicie!

    • 2 7

    • to

      nie jest twoja Lechia

      • 2 0

  • Będzie pasował do drużyny i jej poziomu

    Co by nie mówić o zarządzających Lechią, to są konsekwentni: ściagają tylko niechcianych grajków za czapkę śliwek i raz, może dwa na sezon uda im się coś sprzedać i zarobić na prowizjach. Lechia gra stabilny poziom, nie do oglądania dla trzeźwych oczu, ale liga jest tak słaba, że i tak raczej się w niej utrzymają - kwestia solidniejszego potrenowania między rundami, zamiast samego lansu i opalania. Miasto, liga, telewizja dokladają kupę forsy, dzięki której ten klub istnieje i kolesiostwo może się dalej bawić, dotrudniać dyrektorów, skautów, panie do zarządu itd.

    • 6 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

Miedź Legnica
26 maja 2024, godz. 15:00
10% Miedź Legnica
18% REMIS
72% LECHIA Gdańsk

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 33 21 5 7 59:30 68
2 Arka Gdynia 33 18 8 7 52:33 62
3 GKS Katowice 33 17 8 8 67:35 59
4 Motor Lublin 33 15 8 10 47:41 53
5 Górnik Łęczna 33 13 13 7 34:29 52
6 Wisła Płock 33 14 9 10 45:44 51
7 GKS Tychy 33 16 3 14 43:46 51
8 Odra Opole 33 14 8 11 40:32 50
9 Wisła Kraków 33 13 11 9 62:47 50
10 Miedź Legnica 33 12 12 9 48:35 48
11 Stal Rzeszów 33 14 6 13 52:58 48
12 Znicz Pruszków 33 12 6 15 34:42 42
13 Chrobry Głogów 33 10 9 14 33:49 39
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 33 9 11 13 53:52 38
15 Polonia Warszawa 33 7 11 15 39:49 32
16 Resovia 33 8 7 18 37:59 31
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 33 4 11 18 25:57 23
18 Zagłębie Sosnowiec 33 2 10 21 21:53 16
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 33 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - ARKA GDYNIA 2:1 (1:1)
  • Znicz Pruszków - Wisła Płock 2:1 (1:0)
  • Resovia - Motor Lublin 1:3 (1:2)
  • Zagłębie Sosnowiec - Miedź Legnica 1:2 (0:0)
  • GKS Katowice - Wisła Kraków 5:2 (2:1)
  • Górnik Łęczna - Stal Rzeszów 1:3 (0:1)
  • Polonia Warszawa - Odra Opole 1:1 (0:1)
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - GKS Tychy 6:1 (3:1)
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - Chrobry Głogów 0:1 (0:0)

Ostatnie wyniki

11 maja 2024, godz. 17:30
HIT
33% Wisła Kraków
34% REMIS
33% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Wojciech Tabis Tabis 34 69 64.7%
2 Piotr Matusiak 34 69 64.7%
3 Łukasz Gawlik 34 68 58.8%
4 Marek Sowiński 34 67 61.8%
5 Mariusz Kamiński 34 67 61.8%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane