- 1 Czubak o Arce: Wygrywać i świętować (31 opinii) LIVE!
- 2 Chłań: Lechia w ekstraklasie jeszcze lepsza (46 opinii)
- 3 Wybrzeże liczy na mocny start z Polonią (48 opinii)
- 4 Święto gimnastyki. Ponad 20 krajów (1 opinia)
- 5 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (61 opinii)
- 6 Lechia - Arka. Bilety wyprzedane (222 opinie)
Kibice Arki Gdynia atakują, trener przeprasza. Leszek Ojrzyński: Walcie we mnie. Wieszać się nie będę
Arka Gdynia
Po przegranych derbach z Lechią Gdańsk 1:2 kibice Arki Gdynia próbowali wtargnąć do pomieszczeń stadionu, w których mieszczą się m.in. szatnie piłkarzy, a także loże VIP. Rozbito jedne z drzwi obiektu. Interweniowała policja i ochrona. - Trzeba przeprosić naszych kibiców, bo wierzyli w to, że ten mecz w końcu dla nas będzie zwycięski, a tu zawiedliśmy. Biorę to na siebie, niech we mnie walą. Wieszać się nie będę, ale miło mi nie jest - ocenia Leszek Ojrzyński, szkoleniowiec żółto-niebieskich.
ARKA GDYNIA - LECHIA GDAŃSK 1:2. WYSTAW OCENY PIŁKARZY OBU KLUBÓW
Arka Gdynia po raz ostatni wygrała z Lechią Gdańsk 4 listopada 2007 roku jeszcze na poprzednim stadionie, który także mieścił się przy ul. Olimpijskiej. W ówczesnej II lidze zwycięskiego gola na 1:0 strzelił Grzegorz Niciński. Potem te drużyny mierzyły się wyłącznie w ekstraklasie i żółto-niebieskich ogarnęła potworna niemoc. Przegrali 9 meczów, a 2 osiągnęli remis. Po stronie zwycięstw wciąż widnieje 0.
Ekipa Leszka Ojrzyńskiego w takiej rywalizacji przegrała już po raz czwarty z rzędu. Wcześniej z lokalnym rywalem nie radzili sobie piłkarze Arki pod wodzą trenerów: Czesława Michniewicza, Marka Chojnackiego, Dariusza Pasieki, Czecha Frantiska Straki i wspomnianego Nicińskiego.
ARKA W TYCH DERBACH MIAŁA BYĆ BOMBOWA. PRZYPOMNIJ SOBIE, CO OBIECYWALI TRENERZY I CO Z TEGO WYSZŁO
- Trzeba przeprosić naszych kibiców, bo wierzyli w to, że ten mecz w końcu dla nas będzie zwycięski, a tu zawiedliśmy. Tak to widzę. Zawsze odpowiedzialny jest trener. Biorę to na siebie, kibice niech we mnie walą. Trener odpowiada za to. Może być dyskusja. Tak to wygląda nie tylko w Gdyni, ale i na całym świecie. I ja jestem odpowiedzialny za to. Szkoda bardzo, ale takie jest życie. Na pewno wieszać się nie będę, ale miło mi nie jest. Kibice są rozżaleni, mają prawo - ocenia szkoleniowiec Arki.
Jednak niezadowolenie publiczności nie ograniczyło się do niecenzuralnych okrzyków wznoszonych w trakcie gry i transparentu pod adresem prezesa klubu, Wojciecha Pertkiewicza, czy skandowania pod adresem piłkarzy, że "hańbią Arkę". Około tysiącosobowa grupa próbowała wtargnąć do pomieszczeń stadionu, w których mieszczą się m.in. szatnie piłkarzy, a także loże VIP. Rozbito jedne z drzwi obiektu. Interweniowała policja i ochrona.
ZOBACZ RAPORT STATYSTYCZNY Z MECZU ARKA - LECHIA (.PDF)
SPRAWDŹ, ILE PRZEBIEGLI PIŁKARZE W MECZU ARKA - LECHIA (PDF.)
Trener Arki uważa, że na boisku doszło do katastrofy, ale nie można mówić o kompromitacji.
- Katastrofa. Serce boli jak cholera. Niestety, znowu pierwsza połowa zaważyła o tym, że przegraliśmy i to na własne życzenie. Kompromitacją bym nazwał pierwszą połowę w Gdańsku. Ale jak przegrywasz jedną bramką trudną mówić o kompromitacji. To samo jak się spojrzy w cv piłkarzy, którzy grali w tym meczu, a nawet w tabele, bo zawsze ostatnia może wygrać z pierwszą. To jest sport. Kibic zawsze emocjonalnie podchodzi, tym bardziej po spotkaniu derbowym. Było wiadomo, że możemy powalczyć, możemy pokusić się o zwycięstwo i powinniśmy to zrobić, ale za dużo błędów popełniliśmy. Nie zdobyliśmy też bramki na remis, choć szanse na to były. Porażkę biorę na siebie. Można się tłumaczyć, ale przegraliśmy i koniec. Są następne mecze, trzeba się szybko pozbierać. Dobrze, żebyśmy dalej stanowili jedność - dodaje trener Ojrzyński.
RAFAŁ SIEMASZKO KRYTYKUJE PIŁKARZY, A CHWALI KIBICÓW LECHII GDAŃSK. PRZECZYTAJ WYWIAD Z NAPASTNIKIEM ARKI GDYNIA.
Szkoleniowiec sam nie wie, dlaczego gdy przychodzi do meczów z Lechią, jego drużynę ogarnia niemoc. Kolejnym na to dowodem jest fakt, że w piątek skończyła się seria sześciu meczów bez straconego gola w Gdyni w ekstraklasie. Trwała od 25 listopada, a ostatnią drużyną, która przy ul. Olimpijskiej strzelił ligowego gola w ubiegłym roku była... Lechia, a konkretnie Flavio Paixao.
- Nikt nie odpuszczał, walka była większa niż w Gdańsku. Jednak gdzieś w tych meczach o podwyższonym ryzyku, coś nas blokuje. Może za bardzo chcemy, może to coś innego? Na pewno dyscyplina czy koncentracja nie jest na odpowiednim poziomie. W trzech meczach z Lechią w tym sezonie traciliśmy bramki w głupi sposób, a z innymi przeciwnikami zdecydowanie lepiej wyglądamy. Przychodzi do derbów i jest deja vu - przyznaje szkoleniowiec żółto-niebieskich.
PODSUMOWALIŚMY ROK LESZKA OJRZYŃSKIEGO W ARCE GDYNIA. SPRAWDŹ, JAKĄ OCENĘ WYSTAWIA TRENEROWI PREZES I CO MÓWI O NOWYM KONTRAKCIE?
Ta ostatnia uwaga odnosi się do okoliczności traconych goli. Druga bramka dla Lechii w Gdyni była bardzo podobna do trafienia, które otworzyło derby przed 6 dniami, gdy rywale skontrowali po rogu gdynian. Natomiast pierwsza z piątku to niemal kopia bramki z jesiennych derbów przy ul. Olimpijskiej.
- Wtedy było też krótkie zagranie, tylko z drugiego narożnika. Uczulaliśmy na to, pokazywaliśmy, przypominaliśmy... A w drugiej sytuacji znów zabrakło dyscypliny. Zostaliśmy z tyłu 2 na 2, gdy po naszym rzucie rożnym oni wyprowadzili kontrę. Można było ze trzy rzeczy lepiej wykonać, ale nie wykonaliśmy. Tym bardziej to boli, gdy przegrywasz po stałych fragmentach. Można było tych sytuacji uniknąć przez pstryknięcie, poprawić uwagę, doskokiem, a tego nie zrobiliśmy. W końcówce mieliśmy jakieś tam sytuacje po wrzutkach w pole karne, ale Dusan Kuciak spisał się bardzo dobrze. W kilku innych mogliśmy też szybciej podać, a zwlekaliśmy. Gdybyśmy zdobyli wyrównanie, to jeszcze bardziej moglibyśmy pójść za ciosem - wyliczał Ojrzyński.
PRZECZYTAJ, JAK TRENER OJRZYŃSKI TŁUMACZY ARKĘ PO PRZEGRANYCH DERBACH W GDAŃSKU
Szkoleniowiec odciął się od tego co grali jego podopieczni. Przekonywał, że założenia były zupełnie inne tak po zdobyciu prowadzenia jak i na drugą połowę, gdy trzeba było gonić wynik.
- Jak ktoś były lepszy, rozegrał, rozklepał... to rozumiem. Ale jak się sam zapisz, to gorzko tego żałujesz. I my tego doświadczyliśmy. Po zdobyciu prowadzenia za głęboko się wycofaliśmy, prowokowaliśmy sytuacje i błędem było, że graliśmy tak blisko własnej bramki i czekaliśmy na kontry. A zamiary były inne, by wyżej zagrać, tylko że to nie wyszło. Natomiast w drugiej połowie graliśmy nerwowo, widać było presję tego spotkania i błędy popełnione... Chcieliśmy rozgrywać spokojnie akcje, grać po ziemi, ale było za nerwowo. Gdy napastnicy Lechii zabiegali naszych obrońców, to najprostszym środkiem było długie zagranie do dwóch napastników. Od razu po meczu, w szatni powiedzieliśmy sobie, że pewne rzeczy nie mogą się zdarzyć, tym bardziej w derbach i tym bardziej, że po raz kolejny to miało miejsce. Trzeba się szybko z tym uporać i poprawić jak najszybciej poprawić - deklaruje Leszek Ojrzyński.
SPRAWDŹ NASZĄ SYMULACJĘ WYNIKÓW GRUPY SPADKOWEJ EKSTRAKLASY. CZY ARKA LUB LECHIA MAJĄ SIĘ CZEGO OBAWIAĆ?
Typowanie wyników
Jak typowano
58% | 266 typowań | ARKA Gdynia | |
20% | 93 typowania | REMIS | |
22% | 102 typowania | Korona Kielce |
Jak informowaliśmy trener ma kontrakt do 30 czerwca. Rozmów o przedłużeniu umowy jeszcze nie było. Kluczowy dla dalszych losów szkoleniowca w Arce może być najbliższy wtorek. O godzinie 20:30 żółto-niebiescy zagrają, by po raz drugi z rzędu zagrać w finale Pucharu Polski. Aby tak się stało, muszą odrobić straty z pierwszego meczu z Koroną Kielce, który przegrali na wyjeździe 1:2.
ZOBACZ JAK ZACHOWYWALI SIĘ KIBICE ARKI GDYNIA PODCZAS DERBÓW Z LECHIĄ GDAŃSK
Kluby sportowe
Opinie (323) ponad 50 zablokowanych
-
2018-04-14 13:12
To dobry moment by rozwiązać ten klub (5)
- 275 50
-
2018-04-15 10:29
rozwiązywać to możesz sobie sznurowadła. Buhaha!
- 3 0
-
2018-04-14 13:30
Oj tak (3)
- 32 12
-
2018-04-14 15:38
(2)
Po co, przynajmniej 6 pkt pewnych.
- 20 9
-
2018-04-14 20:58
Ja wolę derby z Bałtykiem niż 6 punktów.
- 9 3
-
2018-04-14 19:29
Czasem i 9 pkt.
- 6 6
-
2018-04-15 10:28
Kibic
To nie są kibice tylko pseudokibice powinny być ostre kary jak w angli wtedy by sie nauczyli .Pozdrawiam
- 1 1
-
2018-04-14 18:53
Arka (2)
widzę proste rozwiązanie .Arka to kibice ,to klimat to nie byle co i wobec tego rada dla kibiców .Nie oklaskujcie piłkarzy ,nie miejcie ich za bożków ,zero jarania sie piłkarzykami .Róbcie swoje ,oprawy doping klubu ,barw ,klimatu nie piłkarzy ,nie trenerów władz klubu itd .
- 6 2
-
2018-04-15 10:16
Kibice nie działają na szkodę klubu
Ci w imię interesu kilku osób ciągnących za sznurki potrafią zniszczyć klub. Nie dajcie się manipulować kilku łysym !
- 0 1
-
2018-04-14 23:23
bzdury!
Wierni kibice nie pozwoliliby na zmianę świętych barw klubowych?
Tymczasem w 72 roku kibice pozwolili na zmianę barw Arki z biało-niebieskich na aktualnie obowiązujące. Dramat. Zero przywiązania do tradycji. Barwy klubu to dla kibiców Arki tylko kolory, które można zmieniać w zależności od mody.- 2 1
-
2018-04-14 18:24
Prezesa zadaniuje rada nadzorcza. Ciekawe co panowie mają do powiedzenia (1)
jest takaś wiedza i kwalifikacje w tym gronie czy tylko salonik vip interesuje ?
- 1 3
-
2018-04-15 10:15
Najprawdopodobniej
Zadania
Nie ma być długów
Ma być stabilizacja finansowa
Oby nie było spadku z ekstraklasy- 0 0
-
2018-04-14 15:31
(1)
Na wynik składa się praca zarządu ( odpowiednie zakupy ) trenera i piłkarzy .Odrzucając emocje
liczy się wynik !!! Nie można winić tylko piłkarzy bo mają umiejętności jakie mają , pytanie czy biorą odpowiednia kasę .Te same pytania do zarządu i trenera .- 6 3
-
2018-04-15 10:11
Gdzieś pisali że wyniki to tylko piłkarze
- 0 0
-
2018-04-14 13:23
(4)
Zarówno Lechii jak i Arce powinno zależeć na tym by oba kluby grały w ekstraklasie. Nie trzeba daleko jeździć na mecze kilka razy w roku no i to jednak derby. Nie takie jak kiedyś kiedy to Lechie głównie reprezentowali Gdańszczanie a Arke Gdynianie.
- 101 8
-
2018-04-14 21:35
(2)
oba te kluby powinny jak najszybciej znaleźć się w pierwszej lidze
- 5 4
-
2018-04-15 09:01
I jaka z tego byłaby korzyść (1)
dla Trójmiasta, Gdańska, Gdyni czy ekstraklasy?
- 0 0
-
2018-04-15 10:08
Korzyść to by była gdyby oba kluby zamknąć/zlikwidować.
Oszczędziło by to parę milionów rocznie w budżetach Gdańska i Gdyni.
- 2 1
-
2018-04-15 09:01
Dlatego grają tak aby oba sie utrzymały :)
- 0 0
-
2018-04-15 09:53
Arkowcy arkowcy
ten hymn to Wam nie wyszedł. Słaby na maksa.
- 1 2
-
2018-04-14 13:15
Kretyni (11)
Chorzy ludzie z obu miast czy Gdańska czy Gdyni.Ci z Gdańska się onanizuje od wczoraj a Ci chcieli bić własnych piłkarzy. To jest czysta patologia. Dlatego tak daleko nam do Europy. Tam tez są derby i to 10 poziomów wyżej ale takich scen tam nie ma.
- 187 162
-
2018-04-14 15:52
(1)
tak to jest jak się broszury z biur turystycznych ogląda, a nigdzie się nie było i w dodatku pier..li że za granicą to wszystko jest leprze i poprawne.
- 22 2
-
2018-04-15 09:39
Franek leprze to może nie ale lepsze. Koleś ma racje. Nie ma akcji w Europie typu wchodzą kibice i chcą lac piłkarzy. Zreszta o akcji z Legia pisał AS z Hiszpanii i na wyspach. Wiec to nie było coś normalnego
- 2 0
-
2018-04-14 19:16
(2)
Co ty wiesz o Europie. Pogadaj z załogą z Manchesteru jak grają z Liverpoolem. Albo powiedz wiernemu fanowi Romy że jego córka wyjdzie za kibica Lazio. Nie wiesz to siedź cicho cieciu malinowy.
- 6 11
-
2018-04-15 00:01
(1)
A który z Was patole był na meczu derbowym na zachodzie??? 30 lat temu w Anglii to faktycznie dochodziło to napaści na piłkarzy orazvkulka we Włoszech czyvHiszpani. Ale to 30 lat temu! Teraz się tak nikt nie zachowuje ogórasy jedne!!
- 6 3
-
2018-04-15 00:29
Nie tak prędko, Panie Cinkciarz
Nasłuchałeś się pod pewexem głupot a teraz ma siłę chcesz uszczęśliwiać tym innych. Zejdź z tej taksówki i weź się do porządnej pracy. Nie będziesz miał czasu na pisanie głupot :)
- 0 1
-
2018-04-14 23:27
Jutro Derby Zaglebia Ruhr Schalke 04 Borussia Dortmund
W tedy jak bys tam byl to bys widzial Leszczu co to sa Derby Lechia ponad wszystko
- 1 4
-
2018-04-14 16:07
Fakt,ze podsycanie lokalnych animozji to skrajna głupota...
ale z tą Europą to trochę odjechałeś. Chyba nigdy nie byłeś na meczu derbowym w jakiejś poważnej europejskiej lidze.
- 19 0
-
2018-04-14 15:16
Czyli tez...
wychodzi na to, ze chorzy ludzie są tez z miasta Warszawy, poniewaz pobili swoich pilkarzy
- 15 3
-
2018-04-14 13:48
są są
- 9 4
-
2018-04-14 13:48
Derby na zachodzie
Widzę, że gó**o wiesz o derbach na zachodzie. Sprawdź sobie co dzieje się w Holandii, czy we Włoszech.
- 48 14
-
2018-04-14 13:44
nie ma? na wyspach ani np w Grecji nie ma? czy może Belgradzie też nie ma? czy mnoże te kraje nie leżą w europie?
- 41 18
-
2018-04-14 14:02
Braki (1)
Brak:
- zaangazowania (jedyny zawodnik ktory dal z siebie prawie wszystko to Luka)
- ambicji
- skupienia
I na koniec brak pokory. Kolejny mecz w plecy i to ze slabiutką w tym sezonie lechią. Nie oszukujmy sie ale Arka w tym sezonie bedzie bronic sie przed spadkiem.- 19 5
-
2018-04-15 09:22
kompleksy wychodzą widzę Lechia piszemy wielką literą.
- 0 0
-
2018-04-15 09:17
Na kolana śledzie...
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.