- 1 Wyniki potrzebne do awansu Arki 12 maja (136 opinii)
- 2 Były skaut Monaco we władzach Lechii (28 opinii)
- 3 Kolejne transfery Wybrzeża (17 opinii)
- 4 14. z rzędu mistrzostwo Polski rugbistek (6 opinii)
- 5 Żużel. Wątpliwości kapitana. Kara za DMPJ (188 opinii)
- 6 Lechia ma gotową drużynę na ekstraklasę (83 opinie)
Kiepski sparing przed inauguracją ekstraklasy
Lechia Gdańsk
Nie ma dobrych wieści dla blisko dwóch tysięcy kibiców Lechii, którzy przyszli na ostatni sparing gdańskich piłkarzy przed inauguracją ekstraklasy, ani innych sympatyków biało-zielonych. Gdańszczanie mają nadal problemy nie tylko ze strzelaniem goli, ale nawet ze stwarzaniem podbramkowych sytuacji. W sobotę na głównej murawie stadionu przy ul. Traugutta podopieczni Pawła Janasa pokonali I-ligowego Zawiszę Bydgoszcz 1:0 (0:0) dopiero po przypadkowym golu w ostatniej minucie Tomasza Dawidowskiego
.Bramka:
Dawidowski 90
LECHIA: Pawłowski (46 Małkowski) - Deleu (60 Pietrowski), Vućko (60 Bąk), Janicki (60 Kożans), Wilk (60 Andruskievicius) - Surma (60 Poźniak), Bajić (60 Hajratepjan)- Wiśniewski (60 Tuszyński), Lukjanovs (60 Tadić), Nowak (60 Dawidowski) - Traore (60 Duda)
ZAWISZA (pierwsza połowa): Witan - Stefańczyk, Skrzyński, Jankowski, Cuper - Kukol, Strąk, Mąka, Nowak, Gevorgyan - Wójcicki
(druga połowa): Pejkow - Ilków-Gołąb, Hrymowicz, Drzymont, Oleksy - Lipiński, Strąk (70 Jankowski), Ekwueme, Nowak, Błąd - Leśniewski.
Trener Janas przez godzinę pozwolił wykazać się piłkarzom, którzy mają największe szanse, aby za tydzień zagrać z Cracovią. Właściwie do tego składu może jeszcze wskoczyć Piotr Grzelczak, który wraz z bramkarzem Bartoszem Kanieckim zostanie w poniedziałek wytransferowany z Widzewa Łódź (czytaj więcej).
Na razie na szpicy ustawiony został Razack Abdou Traore, dla którego był to pierwszy sparing w tym sezonie w Lechii, a na ostatnie pół godziny do gry na tej pozycji wszedł Adam Duda. Nowe pozycje znaleziono dla Ivansa Lukjanovsa i Josipa Tadicia. Obaj zaprezentowali się na pozycji cofniętego napastnika bądź jak kto woli ofensywnego pomocnika.
Na płocie okalającym murawę sympatycy Lechii rozwiesili transparent z hasłem: "Wiosna nasza". Lechia od początku starała się podyktować swoje warunki gry. Gospodarze czuli się na tyle mocni, że podaniami próbowali konstruować akcje już tuż za własnym polu karnym, ale niewiele brakowało, aby kilka z takich prób zakończyło się stratą piłki. Dwukrotnie napastnicy Zawiszy biegi też sam na sam z Wojciechem Pawłowski, ale te akcje przerwały gwizdki o spalonych.
Gdańszczanie przez całe spotkanie mieli optyczną przewagę, ale spięć podbramkowych było jak na lekarstwo. Jedyny celny strzał Lechii w tym meczu należał do Lukjanovsa. Popularny Wania uderzył z około 25 metrów w 18. minucie, ale bramkarz Zawiszy pewnie złapał piłkę.
Natomiast najlepszą okazję, którą wypracowali gdańszczanie sami, miał Luka Vućko. W 22. minucie chorwacki stoper dostał piłkę na głowę po dośrodkowaniu z wolnego Jakuba Wilka i choć nie był przez nikogo atakowany to spudłował.
Z kolei Pawłowskiego najmocniej zatrudnił Paweł Strąk. W 42. minucie defensywny pomocnik gości huknął z 30 metrów z wolnego. Piłka zmierzała pod poprzeczkę, ale bramkarz Lechii czujnie przerzucił futbolówkę nad bramką.
Po zmianie stron jeszcze mniej działo się na boisku. Głową strzelał Martins Ekweeme, ale za słabo, aby pokonać Sebastiana Małkowskiego. Natomiast dobra dwójkowa akcja Traore z Lukjanovsem nie zakończyła się nawet strzałem, gdyż reprezentant Burkina Faso nie w tempo zagrał do Łotysza.
Gdy wydawało się, że mecz zakończy się bezbramkowym remisem, błąd defensywy gości, wykorzystał jak zwykle niezwykle waleczny Tomasz Dawidowski. Po jego golu sędzia nie wznowił już gry. -Właściwie to nie musiałem wiele robić. Piłka trafiła mnie, jak to się mówi, w... siedzenie i wpadła do siatki - z uśmiechem komentował napastnik Lechii, który został trafiony piłką przez bramkarza rywali, Bojana Pejkowa.
Piłkarze gospodarzy mieli świadomość, że zagrali słaby mecz, ale zapewniali, iż w Turcji grali lepiej i liczą na dużą wyższą formę również w wyjazdowym spotkaniu z Cracovią. -Nie wiem, dlaczego tak to słabo wyglądało. Może warunki miały na to wpływ. W Turcji graliśmy przy wyższych temperaturach - przyznał Łukasz Surma, kapitan biało-zielonych.
W poniedziałek do Lechii dołączą Grzelczak i Kaniecki. Trener Janas liczy głównie na tego pierwszego, gdyż o pozyskaniu bramkarza - jak mówi - dowiedział się z... telewizji. -Mam już w głowie 90 procent składu na inaugurację - przyznaje szkoleniowiec. Ta jedyna wątpliwość to z pewnością ta, czy napastnik Widzewa ma grać od początku, czy też najpierw będą mogli wykazać się ci piłkarze, którzy przepracowali cały okres przygotowawczy w Lechii.
SPARINGI LECHII - ZIMA 2012:
BILANS: 5 zwycięstw - 2 remisy - 1 przegrana, bramki 11:4
14.01 (Niechorze) Flota Świnoujście 2:1 (1:0) przeczytaj relację
Bramki dla Lechii: Ivans Lukjanovs, Rafał Janicki
18.01 (Kołobrzeg) Kotwica Kołobrzeg 1:1 (0:0) przeczytaj relację
Bramka: Paweł Nowak
21.01 (Malbork) Olimpia Grudziądz 2:0 (1:0) przeczytaj relację
Bramki: Piotr Wiśniewski, Adam Duda
25.01 (Belek, Turcja) Universitatea Cluj (Rumunia) 1:0 (1:0) przeczytaj relację
Bramka: Josip Tadić
28.01 (Antalya, Turcja) Vointa Sibiu (Rumunia) 0:0 przeczytaj relację
2.02 (Antalya, Turcja) Zorja Ługańsk (Ukraina) 0:2 (0:0) przeczytaj relację
6.02 (Antalya, Turcja) FC Costuleni 4:1 (2:0) przeczytaj relację
Bramki: Piotr Wiśniewski dwie, Paweł Nowak, Ivans Lukjanovs
Kluby sportowe
Opinie (208) ponad 10 zablokowanych
-
2012-02-11 13:59
Słabiutko... Tydzien przed inauguracja ligi... (3)
A Zawisza miesiac przed rozpoczeciem 1 ligi, wiec sa dopiero na etapie przygotowan, wiec wlasciwie nic nie powinni grac , a jednak prawie udalo im sie nie stracic gola... slabo...
- 15 3
-
2012-02-11 14:24
(2)
lepiej przegrac 4:1 z 2 ligowym Stomilem ? ok
- 7 4
-
2012-02-11 14:27
Ale co mnie obchodzi Arka...? (1)
Ja tu mysle o nas , i mowie to obiektywnie oceniajac nasz wystep z Zawisza. Oni dopiero sie przygotowywuja, a my jestesmy PODOBNO juz przygotowani na boj o utrzymanie z Cracovia. Bez napastnika (nie liczac Grzelczaka) i pomocnika ofensywnego , nie widze nas w tej rundzie
- 7 1
-
2012-02-11 15:17
cracovia jest tak slaba ze sobie sama strzeli
- 5 2
-
2012-02-11 14:01
Ale to I liga... (2)
Zobaczymy za tydzień z Cracovią. Wtedy dowiemy się czy gra się poprawiła. Zawisza moim zdaniem grała bardziej z kontry, więc to mogło być problemem, jeśli chodzi o stwarzanie małej ilości sytuacji. Nie byłam na meczu, więc tylko tak się domyślam. To są tylko sparingi mające na celu zgranie i sprawdzenie taktyki, zatem nie można brać ich aż tak na poważnie.
- 11 2
-
2012-02-11 14:08
ile to było 5: 2 ? (1)
to nie są dla lechi tylko sparingi to była próba generalna przed cracovią , myśłę żę za trzy cztery tygodnie będzie już jasne że tylko fuksem się lechia utrzyma .
- 3 4
-
2012-02-11 15:19
to zamiast nieudolnie myśleć naucz się pisać
- 4 1
-
2012-02-11 14:07
Lechia
Janas rozwalił wcześniej Bełchatów i Polonie i to samo zrobi z Lechią... mam najgorsze przeczucia po tym co obserwujemy w zimie. Zespół jest kompletnie nieprzygotowany
- 19 8
-
2012-02-11 14:08
Tylko nie on aaaaa (1)
Mógł już Pawłowski strzelić bramkę a nie ten dzik Dawidowski :P ten grajek już dawno powinien być w innym klubie i w innej lidze. To, ze teraz jakimś cudem mu się udało nie znaczy, ze LG będzie miała jakiś pożytek z tego zawodnika. Pewnie już kroi jakąś kontuzję by zagrać góra w 5 meczach do końca sezonu :P
- 10 6
-
2012-02-13 07:49
Pomyłka
Mylisz się Dawidowski musi grać żeby przedłurzyc kontrakt tak ma zapisane jeśli rozegra w lidze odpowiednią liczbę meczów co prawda dla mnie może grać chociaż walczy.
- 1 0
-
2012-02-11 14:10
złooooooo....................
- 4 0
-
2012-02-11 14:11
5:2 ?
to nie są dla lechi tylko sparingi to była próba generalna przed cracovią , myśłę żę za trzy cztery tygodnie będzie już jasne że tylko fuksem się lechia utrzyma .
- 8 3
-
2012-02-11 14:11
3Pkt. (1)
nie wazne jak i kto,licza sie trzy punkty.
- 18 2
-
2012-02-11 14:34
3pkt
w sparingu?
- 3 3
-
2012-02-11 14:13
no cóż,sytuacja jest mało ciekawa delkatnie mówiąc, (1)
jeśli się utrzymamy,to bez poważnych zmian za rok zlecimy,
jeśli spadniemy w tym sezonie to na pge można zasiać buraki bo do ekstraklasy nie wskoczymy jak arka przez najbliższe lata- 11 3
-
2012-02-12 09:43
kompleks Arki widzę jest
- 2 1
-
2012-02-11 14:13
Wychodzi brak napastnika i kreatywnego pomocnika...
1 celny strzal w pierwszej polowie - tu nie trzeba komentarza.
- 19 0
-
2012-02-11 14:13
Dawidowski snajperem Lechii !!!! (1)
W sezonie ligowym podobno ma w pełni rozwinąć skrzydła.....
- 16 5
-
2012-02-11 17:17
Za ciężki do latania .
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.