- 1 Lechia. Kolejne daty świętowania awansu (65 opinii)
- 2 Burza wygrała z żużlowcami (41 opinii) LIVE!
- 3 Jak Arka zastąpi kontuzjowanego Gojnego? (37 opinii)
- 4 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (163 opinie)
- 5 Lechia prawie w ekstraklasie (300 opinii) LIVE!
- 6 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (98 opinii)
Kłopoty w defensywie
W piątek mecz w Tychach (godzina 18.00), a w niedzielę w "Olivii" rewanż za przegrany ćwierćfinał play-off w minionym sezonie z Podhalem Nowy Targ (17.00) - to najbliższy rozkład jazdy w PLH gdańskich hokeistów. Pozycji wicelidera "Stoczni" bronić będzie tym trudniej, gdyż coraz więcej kłopotów jest w defensywie.
Gdy bilans osobowy zrównoważył się w gdańskiej ofensywie, bo kontuzji uległ Jarosław Rzeszutko (po złamaniu szczęki dwa miesiące pauzy), ale po urazie na lód wrócił Mikołaj Łopuski, to zaczęła sypać się formacja obronna. Z gry wyłączony jest Tobiasz Bigos, Bartłomiej Wróbel po ostatnim meczu miał założone trzy szwy na twarz, a lekarze zabronili kontynuować karierę Bartoszowi Leśniakowi.
- Tobias ma grypę żołądkową, Bartka od poważniejszej kontuzji uchroniła osłona na twarz, a "Bolkowi" lekarze na miesiąc wydali zakaz trenowania. Szkoda, bo liczyłem na powrót tego zawodnika - przyznaje Henryk Zabrocki, szkoleniowiec "Stoczni".
35-letni Leśniak kontuzji oka nabawił się podczas lipcowych przygotowań do sezonu. Groziła mu nawet utrata wzroku. - Dostałem krążkiem po rykoszecie od bramkarza. Podejrzewano odklejenie siatkówki w gałce ocznej, ale na szczęście obyło się bez operacji. Ból ustąpił. Myślałem, że zagram dziś w Tychach. Zakaz lekarski jest dla mnie olbrzymim zaskoczeniem - mówi 35-letni obrońca, który w "Stoczni" gra od 1992 roku, w przeszłości był nawet kapitanem drużyny.
Gdańszczanie doskonale wystartowali. Po pięciu kolejkach są wiceliderami. Jednak tak naprawdę dopiero teraz następuje weryfikacja ich umiejętności. Po niedzielnym starciu w "Olivii" z Cracovią i pierwszej porażce "Stocznia" w piątek zagra w Tychach, a w niedzielę ugości Podhale. Szczególnie GKS na razie ma spore manko punktowe, gdyż z dorobkiem dwa razy mniejszym od biało-niebieskich plasuje się na szóstej pozycji.
Podhale jest na trzeciej pozycji ze stratą trzech punktów do gdańszczan. W minionym sezonie te drużyny grały ze sobą aż 11 razy. Bilans był korzystniejszy dla "Stoczni (6:5 w wygranych), ale w play-off górą byli rywale i nasz zespół musiał zadowolić się piątą pozycją. Czas na rewanż w niedzielę, także za dwie wysokie przegrane sprzed wakacji po 1:9.
Kluby sportowe
Opinie (28)
-
2008-09-19 13:29
Spokojnie, Artur jest zdrowy i pociagnie zespol do zwyciestwa...
j.w.
- 0 0
-
2008-09-19 18:22
będzie zwycięstwo!
już prowadzą 1-0!
- 0 0
-
2008-09-19 18:43
jest dobrze
po 1 tercji 1-0
- 0 0
-
2008-09-19 18:44
GKS Tychy - Energa Stoczniowiec 0:1 (0:1 -:- -:-) KONIEC TERCJI 1
- 0 0
-
2008-09-19 18:44
pozdrawiam
- 0 0
-
2008-09-19 18:59
jadą z nimi!
już 3-0 !!!
- 0 0
-
2008-09-19 19:22
4:0!!!
- 0 0
-
2008-09-19 19:27
brawo!
4-0 po 2 tercjach! Rewelacja!
- 0 0
-
2008-09-19 19:44
nieżle
i Sparta wygrała 4-2 na wyjeżdzie. Piękny dzień
- 0 0
-
2008-09-19 19:53
4:1
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.