- 1 Wszystko o derbach Lechia - Arka (160 opinii)
- 2 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (97 opinii)
- 3 Najgorszy start żużlowców. Czas na alarm? (63 opinie)
- 4 Trefl świetnie otworzył półfinał (14 opinii) LIVE!
- 5 Grad goli. Jaguar oddalił się od awansu (32 opinie)
- 6 "Buldogi" postraszyły finalistę
Klub podziękował byłym biało-zielonym
Lechia Gdańsk
Mateusz Bąk, który przeszedł z Lechią od A klasy do ekstraklasy oraz Maciej Rogalski, grający w gdańskiej drużynie przez 3,5 roku, którego gol był na wagę awansu w 2008 roku, zostali uhonorowani przez gdański klub przed meczem z Podbeskidziem. Bramkarz nie krył, że z troską patrzy na to co dzieje się obecnie z biało-zielonymi oraz zapewnił, że on chce wrócić nad morze i nadal grać dla Lechii w ekstraklasie
.Dla Bąka zabrakło w Lechii miejsca wiosną 2010 roku, Rogalski przetrwał pół roku dłużej. Obaj piłkarze zostali skreśleni przez ówczesnego trenera Tomasza Kafarskiego. W krajowej elicie ponownie zaistnieli w barwach Podbeskidzia. Przed sobotnim meczem gdański klub wraz ze Stowarzyszeniem Lwy Północy podziękował im za lata spędzone przy Traugutta. Były pamiątkowe koszulki i szaliki biało-zielonych.
-Mam nadzieje, że nikt nie obrazi się za te słowa, bo nie taka jest moja intencja. Naprawdę było nam z Maćkiem niezmiernie miło. Dziękujemy za ten gest. Lechia zrekompensowała te małe krzywdy, które zostały wyrządzone. Takie gesty bardzo mało kosztuje w sensie pracy i chęci czy pieniążków, a jak ładnie to wygląda - podkreślał Mateusz. -Po tylu latach w Gdańsku musiała być trema. Nie można było przejść obojętnie wobec takiego meczu - dodał Maciek.
Byli lechiści są już pewni utrzymania. Podbeskidzie jak na beniaminka radzi sobie nadspodziewanie dobrze. -Z każdym wygranym meczem podnosimy sobie poprzeczkę i celujemy w coraz wyższe miejsce - przyznaje Rogalski. -To zwycięstwo dało nam bezsprzeczne utrzymanie. Teraz przed nami jeszcze - mam nadzieje kilka fajnych spotkań, aby Podbeskidzie było jak najwyżej w tabeli - uzupełnił Bąk.
Jednak bramkarz nie ukrywam, że sukces na PGE Arenie wywołał u niego mieszane uczucia. -Gdyby Lechia była wyżej w tabeli, to można byłoby się tylko cieszyć. A tak martwi mnie sytuacja gdańskiej drużyny. Myślę, że do końca sezonu będzie straszna nerwówka, tym bardziej że Lechia ma trudny terminarz. Jednak ja gorąco ściskam kciuki i nie wyobrażam sobie sytuacji, żeby zespół spadł z ekstraklasy - podkreśla Bąk.
Zdaniem 29-latka Lechia popełniła błąd, że podążyła za modą na polskich boiskach, stawiając na cudzoziemców. -Według mnie za dużo sprowadzono zagranicznych chłopaków. Dostali dobre kontrakty, Sopot blisko, można się pobawić.... Taki błąd zrobiła też Wisłą, czy wcześniej Arka, która zapłaciła za to spadkiem. Myślę, że powinniśmy bardziej szanować polskość, bo krajowemu piłkarzowi łatwiej wytłumaczyć, co oznacza ten klub. Bo Lechia to nie jest tylko jedenastu piłkarzy na boisku, to jest historia, tradycja to są tysiące fanów, to jest przywiązanie i miłość. Marzę, aby Lechia zaczęła grać tak, aby na ten stadion przychodziło regularnie po 30 tysięcy ludzi - podkreśla Mateusz.
Bramkarz nadal deklaruje swoje przywiązanie do Lechii oraz zapowiada, że zagra jeszcze na PGE Arenie i to w Gdańskim barwach.
-Na Letnicy byłem, gdy rozpoczynali prace pod budowę stadionu. Wówczas w namiocie broniłem strzały jakiś oficjeli. Teraz miałem wreszcie okazję zagrać na głównym stadionie. Ja tutaj jeszcze wrócę, będę grać w Lechii w ekstraklasie, jestem o tym przekonany! Jestem lechistą, tutaj się wychowałem - zapewnia Bąk.
Kluby sportowe
Opinie (98) ponad 10 zablokowanych
-
2012-03-26 12:19
dzięki (1)
Na pocieszenie tych słów zakupy które dokonali ,nie są wcale lepsze a można powiedzieć ,że gorsze -patrz tabelę .Gdzie są Ci co doprowadzili do tej sytuacji?
działacze "W S T Y D"- 57 3
-
2012-03-26 12:30
I co pocieszyłeś te słowa?
- 0 3
-
2012-03-26 12:22
fajnie Bączek
robiłes co mogłeś, puszczałeś takie babole ale nie udało się, bo wasz atak nie chiał tu przegrać.
- 38 24
-
2012-03-26 12:00
(1)
Powialo lekkim cukrem,w podbeskidziu bardzo malo placa a nawet nie placa wiec chce sie zerwac stamtad
- 23 100
-
2012-03-26 12:18
Kumam że w dzisiejszych czsach piłkarze lecą na kasę...
ale to jest Mateusz Bąk, nie jakiś tak piłkarzyna, który lata od klubu do klubu byle starczyło kasy na starość. To jest człowiek, który zna takie słowo jak wierność, więc proszę odwal się od niego, bo wiadomym jest że w Lechii płaci się więcej.
ps. w Podbeskidziu płaci się może i mało w stosunku do innych klubów, ale przynajmniej jego piłkarze nie zachowują się jak najemnicy ;)- 32 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.