- 1 Lechia przegrała. Świętowanie odłożone (241 opinii) LIVE!
- 2 Plagi egipskie Arki, nóż na gardle Resovii (55 opinii) LIVE!
- 3 Żużlowcy zremisowali w Poznaniu (158 opinii) LIVE!
- 4 IV liga. Jaguar liderem, Bałtyk ograł Gryfa (31 opinii)
- 5 Porażka koszykarzy Arki na koniec sezonu (7 opinii)
- 6 Trefl poznał pierwszego rywala w play-off (14 opinii)
Kogo najłatwiej spotkać w lesie? Leśnicy już to wiedzą
Więcej mężczyzn niż kobiet, więcej rowerzystów niż pieszych i nawet tysiąc osób dziennie w szczycie sezonu - taki obraz rekreacji w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym wyłania się z rocznych badań prowadzonych na terenie TPK.
Kto spaceruje po lesie
Na podstawie obserwacji przeprowadzonych na szlakach turystycznych TPK (około 500 godzin obserwacji w ciągu ostatnich 12 miesięcy) stwierdzono, że odwiedzający las to głównie mieszkańcy Trójmiasta, regularnie korzystający z możliwości wypoczynku i rekreacji w TPK. 71 proc. osób ankietowanych w terenie odwiedza las kilka razy w tygodniu; jedna piąta respondentów wypoczywa w TPK średnio raz w tygodniu.
Zdecydowana większość osób wypoczywających lub trenujących w lesie to mężczyźni (69 proc.). Kobiety stanowią jedną trzecią odwiedzających.
Najbardziej popularnymi aktywnościami rekreacyjnymi w TPK są jazda na rowerze (60 proc.) i piesze wędrówki (30 proc.). 10 proc. odwiedzających to biegacze.
Jesienią 600-800 osób dziennie
Wstępnie ustalono wielkość natężenia ruchu rekreacyjnego w popularnych lokalizacjach na terenie TPK na poziomie 600-800 tzw. osoboprzejść (suma przejść w obu kierunkach) dziennie w okresie jesiennym. W trakcie pierwszego dnia pomiarowego - w sobotę 24 października ub. r - odnotowano dzienne natężenie ruchu rekreacyjnego na poziomie 400-500 osoboprzejść. W tym dniu maksymalne natężenie godzinowe obserwowano wczesnym popołudniem i wahało się ono na badanych odcinkach szlaków między 60-90 osoboprzejść na godzinę.
Wiosną nawet ponad 1000 osób dziennie
W okresie wiosennym natężenie ruchu rekreacyjnego jest dwukrotnie większe. W najbardziej popularnych rejonach TPK, takich jak np. Dolina Radości, dzienne natężenie nierzadko przekracza 1000 osób, a suma przejść na godzinę oscyluje w okolicach 200 osób.
Badania użytkowania rekreacyjnego mają umożliwić lepsze poznanie potrzeb i oczekiwań osób wypoczywających w lesie oraz przyczynić się do wykorzystania tych informacji w tworzeniu oferty rekreacyjnej trójmiejskich lasów, a także w procesach planowania przestrzennego Trójmiejskiego Obszaru Metropolitarnego.
Ankieta obejmowała 30 pytań. W ciągu roku pomiarów przeprowadzono łącznie 994 wywiadów bezpośrednich w terenie z osobami aktywnie wypoczywającymi w lesie oraz około 500 godzin obserwacji ruchu rekreacyjnego na szlakach turystycznych TPK. Dodatkowo prowadzone były ciągłe automatyczne pomiary natężenia ruchu rekreacyjnego w pięciu popularnych lokalizacjach w TPK. Zebrane dane są w tej chwili analizowane i wyniki zaprezentowane zostaną na początku 2017 roku.
Opracowanie: Karolina Taczanowska, Barbara Latosińska, Christina Czachs, Andreas Muhar, Christiane Brandenburg Institute of Landscape Development, Recreation and Conservation Planning University of Natural Resources and Life Sciences
Miejsca
Opinie (179) 4 zablokowane
-
2016-11-13 10:02
NIE DLA LP!!! (1)
Najczęściej spotkać szaleńców z piłam mechanicznymi, którzy prowadza rabunkowa gospodarkę leśną!
I nie pomoże zakłamywanie rzeczywistości, ze chodzi o dobro LASU.
Chodzi tylko o pieniądze! Więcej, więcej mamony!
No ale przykład idzie z góry, skoro wasz szef Szyszko chce chronić nasze dziedzictwo narodowe poprzez wycinkę!!!- 28 7
-
2016-11-13 10:08
100% racji!
Na pewno nie chodzi o dobro lasu tylko o kasę.
- 7 2
-
2016-11-13 09:46
Obszar TPK to ok 20 tysięcy hektarów. (2)
Przy 1000 turystów mamy statystycznie jednego na 20 hektarów. Jakoś pusto w porównaniu np. z terenem samego miasta. Więc po co to utyskiwanie leśnych dziadków?
- 7 1
-
2016-11-13 09:50
No i dobrze (1)
To jest naturalny obszar i duża antropopresja spowodowałaby jego zniszczenie.
Wyobrażasz sobie ilość ludzi jak w Parku Reagana?- 1 0
-
2016-11-13 10:03
Oczywiście, że dobrze. Naturalny jest ten las dla nas, a dla leśników to są uprawy = plantacje drzew.
Dlatego tak niszczą ten obszar. O dużej kasie nie wspomnę. Szkody czynione przez turystów są symboliczne w porównaniu z tym, co czynią leśnicy. I tego nie zmienią żadne oświadczenia w mediach ze strony tych ostatnich. Bo po wejściu do lasu widać ten bałagan i pazerność. "Lasy dla ludzi" przestało być aktualnym hasłem. Nowe to: "Lasy dla kasy!".
- 5 1
-
2016-11-13 09:13
(2)
cebulaków, co to wyrzucają śmieci i spuszczają stary olej.
- 73 3
-
2016-11-13 09:56
(1)
Spuszczają stary olej z silnika? I co dalej? Bez oleju jadą po nowy? :D
- 3 7
-
2016-11-13 10:00
nie wiem czy wiesz
ale silnik łatwiej jest zalać olejem niż go z niego opróżnić więc jak już ktoś spuści olej to nalanie nowego na prawdę nie jest problemem :)
- 23 0
-
2016-11-13 09:57
Łosia i szopa pracza
Ale to chyba normalne?
- 1 1
-
2016-11-13 09:39
Szkodnicy (1)
LEŚNICY SZKODNICY, PRECZ Z LASÓW.
- 22 6
-
2016-11-13 09:55
Proponuje jeszcze: lekarze precz ze szpitali, piloci precz z samolotów, marynarze precz ze statków, nauczyciele precz ze szkół - przecież w Polsce każdy jest specjalistą w każdej dziedzinie!
- 3 6
-
2016-11-13 09:46
Nie. Wiesz. Skąd
- 0 3
-
2016-11-13 09:46
Najłatwiej spotkasz leśnika z piłą.....
widać i słychać.....
- 38 5
-
2016-11-13 09:36
(1)
Najlatwiej spotkac lesnikow wycinajacych lasy.
- 33 4
-
2016-11-13 09:40
To nie są leśnicy. Tylko pracownicy wynajętej firmy.
Ścinają i wywożą drewno, a przy okazji chlają i zanieczyszczają las.
- 13 1
-
2016-11-13 09:37
Drewno z lasów trójmiejskich to szajs
nadaje się tylko na opał, ponabijane jest odłamkami z II WŚ i tartaki nie chcą tego kupować.
- 5 5
-
2016-11-13 09:33
marka z
Kłajpedy
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.