Wybrzeże Gdańsk wysłało pismo do Lechii, by zwróciła się się do Ekstraklasy SA z prośbą o wzięcie pod uwagę potencjalnej trzeciej już w tym roku kolizji terminów meczów żużlowych i piłkarskich w Gdańsku. 28 kwietnia czerwono-biało-niebiescy zmierzą się na swoim torze z Kolejarzem Rawicz natomiast biało-zieloni czekają na wyznaczenie dokładnej daty meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Do nałożenia się obu terminarzy na pewno dojdzie 2 czerwca, gdy Lechia będzie kończyć rozgrywki, a Wybrzeże podejmie najgroźniejszego rywala, GKM Grudziądz.
nie, Ekstraklasa wyznaczy Lechii mecz na niedzielę, a Wybrzeże nie zdecyduje się na kolejną zmianę
47%
być może, ale tylko jeśli żużlowcy znów dostosują się do piłkarzy
27%
tak, piłkarska centrala przychyli się do wspólnego wniosku gdańskich klubów
26%
Pierwsza w tym roku kolizja terminów spotkań gdańskich żużlowców i piłkarzy wypadła już na dzień inauguracji rozgrywek tych pierwszych. W związku z meczem
Lechia Gdańsk i Wisła Kraków, Wybrzeże zdecydowało się przełożyć zaplanowany na 1 kwietnia mecz z Lubelskim Węglem KMŻ na 19 maja.
GDAŃSCY ŻUŻLOWCY PRZESUWAJĄ INAUGURACJĘNiestety, pomimo zapewnień obu klubów o wzajemnej współpracy w tej kwestii, na następny zgrzyt w terminarzach nie trzeba było długo czekać. 14 kwietnia czerwono-biało-niebiescy przy Długich Ogrodach pojadą mecz z Orłem Łódź. Departament Logistyki Rozgrywek Ekstraklasy na ten sam dzień wyznaczył w Gdańsku mecz Lechii z Jagiellonią. Tym razem jednak Wybrzeże nie przeniosło daty swojego meczu, ale zdecydowało się przyspieszyć go o godzinę. Żużlowcy rozegrają spotkanie o godzinie 14:00, a więc trzy godziny przed meczem na PGE Arenie.
KOLEJNA KOLIZJA ŻUŻLA Z PIŁKARSKĄ EKSTRAKLASĄPrzypomnijmy, że w przeciwieństwie do I ligi żużla, kolejka piłkarskiej ekstraklasy rozkładana jest na kilka dni. Dlatego też
Lechia w ramach współpracy z Wybrzeżem zamierza sygnalizować problem kolizji terminów spółce zarządzającej rozgrywkami. Jednak wpływ gdańskiego klubu na decyzje podejmowane przez Ekstraklasę w porozumieniu ze stacją transmitującą spotkania jest - jak tłumaczył rzecznik biało-zielonych
Michał Lewandowski - w zasadzie znikomy.
O ile kwestie dwóch wspólnych terminów są już rozwiązane, o tyle pozostają dwie kolejne.
28 kwietnia Wybrzeże zmierzy się na swoim torze z Kolejarzem Rawag Rawicz (5. kolejka I ligi). Natomiast mecz na PGE Arenie pomiędzy Lechią a Podbeskidziem Bielsko-Biała zaplanowany jest w 24. kolejce ekstraklasy przypadającej na dni 26-29 kwietnia.
-
Przekładanie przez nas meczu za każdym razem w wypadku kolizji nie jest najlepszym rozwiązaniem, a w przypadku tego meczu można jeszcze podjąć jakieś kroki. Wysłaliśmy więc do Lechii pismo z prośbą by zwróciła się do spółki Ekstraklasa SA o wyznaczenie daty meczu z Podbeskidziem na inny niż niedzielny czyli 28 kwietnia - mówi rzecznik Wybrzeża,
Grzegorz Rogalski.
PRZECZYTAJ PISMO WYSŁANE PRZEZ WYBRZEŻE DO LECHII (.PDF)Ponieważ piłkarska centrala dokładne terminy meczów wyznacza z blisko miesięcznym wyprzedzeniem,
jest szansa, że wniosek ten zostanie wzięty pod uwagę. Oczywiście pod warunkiem, ze Lechia zwróci się z nim do Ekstraklasy.
Nałożenia się obu terminarzy nie da się natomiast uniknąć 2 czerwca. Tego dnia rozegrana zostanie bowiem ostatnia, 30 kolejka ekstraklasy, w której Lechia zagra u siebie z Górnikiem Zabrze. Zgodnie z regulaminem, każdy mecz tej kolejki musi się odbyć nie tylko tego samego dnia, ale i o tej samej porze.
Pech chciał, że właśnie wtedy
Wybrzeże będzie gościć GKM Grudziądz, a więc według przedsezonowych prognoz, największego rywala w walce o awans do ekstraligi. W tym wypadku pola manewru zwyczajnie nie ma i żużlowy klub albo rozegra swoje spotkanie w minimum trzygodzinnym odstępie, który pozwoli kibicom na obejrzenie jednego spotkania i spokojne dotarcie na drugi stadion albo przesunie termin pojedynku.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
