63 minut potrzebowały siatkarki Energi Gedania, aby zainkasować czwartą wygraną w I lidze. Gdańszczanki kolejny "skalp" zdobyły na Sokole Chorzów. Podopieczne Leszka Milewskiego triumfowały we własnej hali 3:0 (25:19, 25:12, 25:23). Oczywiście po tym sukcesie gedanistki umocniły się na prowadzeniu w tabeli.
ENERGA GEDANIA: Sawoczkina, Sołodkowicz, Kuczyńska, Reimus, Kruk, Drzewiczuk, Siwka (libero) oraz Ordak, Tomsia, Gryban, Wisniewska.
SOKÓŁ: Gołda, Grząba, Konsek, Kaczmar, Młodzieniewska, Wysocka, Settnik (libero) oraz Biernatek, Kania.
Sędziowali: Krzywda i Waleriańczyk (oboje Szczecin).
Dawne koleżanki klubowe odwiedziła
Izabela Bełcik. Kierownictwo Energi Gedania obdarowało mistrzynię Europy kwiatami. Pierwsze wszak złoto z championatu kontynentu reprezentacyjna rozgrywająca świętowała jeszcze w gdańskich barwach.
W pierwszym secie przewaga punktowa gospodyń stopniowo narastała. Pewnie zagrywały oraz niemal nie myliły się w atakach ze skrzydeł, czyli w elemencie, który szwankował w ostatnią środę w Bełchatowie. Rywalki zerwały się tylko raz, gdy od 10:18 zniwelowały straty na 18:22. Ten pościg zamknął atak
Aleksandry Kruk. W kolejnej akcji Patrycja Młodzieniewska wyrzuciła piłkę w aut. Partię po 18 minutach zbiciem po obejściu zakończyła
Dominika Kuczyńska.
Drugi set przypominał egzekucję. Sokoła zbiła właściwie w pojedynkę
Anna Sołodkowicz. 21-letnia gdańszczanka weszła na zagrywkę przy stanie 3:1, a opuściła pole serwisu, gdy poprawiła wynik na 11:1! W końcówce intuicją popisał się trener Milewski. Na ostatnią akcję wpuścił
Berenikę Tomsię i to ona udanym blokiem zdobyła 25 punkt.
Najwięcej emocji było w trzeciej części gry. Zgodnie z planem wszystko szło tylko do prowadzenia Energi Gedania 5:2. Chorzowianki wyciągnęly do remisu 6:6 i na tym nie poprzestały. Kiwka
Moniki Konsek dała im pierwsze prowadzenie w tym meczu, a na 8:6 poprawił blok przyjezdnych, zatrzymując Kruk. Gospodynie wyrównały dopiero na 15:15. Od tego wyniku prowadzenie przechodziło z rąk do rąk, ale żadnej z drużyn nie udało się zdobyć większej przewagi niż jeden punkt.
Sokół miał korzystny wynik jeszcze przy 23:22, gdy udanie zaatakowała
Karina Grząba. Ostatnie akcje to popis
Emilii Reimus. 25-letnia atakująca najpierw wyrównała na 23:23, a za chwilę zdobyła piłkę meczową, stawiając blok na
Sandrze Biernatek. Bożena Chaińska poprosiła o przerwę, ale nie zdołała przywołać chorzowianek przywołać do porządku. Mecz zakończył udany atak Reimus.
Powiedzieli po meczu:Anna Sołodkowicz (przyjmująca Energi Gedania): - Z pewnością mogę grać jeszcze lepiej. Na dobre wychodzi mi rywalizacja z Gryban. Gdy jest konkurent do miejsca w składzie, to można szybciej pójść do przodu. Dzisiaj wygrałyśmy dość pewnie.
Bożena Chaińska (trener Sokoła): - Gdańszczanki mają bardzo dobry, wysoki zespół, ale przecież to nie są nadludzie. Przyjechaliśmy tutaj powalczyć, jeśli nie o zwycięstwo, to przynajmniej o seta. Była na to szansa w trzeciej partii. Generalnie mieliśmy za słabe przyjęcie oraz zbyt małe pole do robienia zmian. Dwie zawodniczki, ale nie z podstawowego składu, są kontuzjowane.
Leszek Milewski (trener Energi Gedanii): - Musieliśmy coś zrobić dla licznej publiczności, stąd w trzecim secie te emocje. A mówiąc poważnie, to kłopoty zaczęły się, gdy zaczęliśmy mieć kłopoty w ataku ze skrzydeł. Nie najlepsze było także przyjęcie zagrywki. Dlatego nie można było wykorzystac ataków ze środka, gdzie w ostatnim meczu królowała Kuczyńska. Blok się dobrze ustawiał, ale skakał nieco za wcześnie. Natomiast mieliśmy przez cały mecz bardzo dobrą zagrywkę.
Pozostałe wyniki 5. kolejki: Politechnika Częstochowa - Wisła Kraków 2:3, Polonia Świdnica - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 0:3, SMS PZPS Sosnowiec - Legionovia Legionowo 0:3, Skra Bełchatów - Pałac II Bydgoszcz 3:0, ŁKS Łódź - Start Łódź 2:3, UMKS Łańcut - TPS Rumia 3:2.
Pauza: MMKS Dąbrowa Górnicza.
Tabela po pięciu kolejkach:
1. Energa Gedania Gdańsk 4 12 12: 0
2. KSZO Ostrowiec 5 12 14: 6
3. Legionovia Legionowo 5 11 12: 7
4. Skra Bełchatów 4 10 12: 4
Start Łódź 4 10 12: 4
6. SMS PZPS Sosnowiec 5 9 9: 7
Sokół Chorzów 5 9 9: 7
8. MMKS Dąbrowa Górnicza 4 8 9: 5
9. Wisła Kraków 5 6 9:12
10. UMKS Łańcut 4 5 6: 8
11. ŁKS Łódź 5 3 7:14
12. Polonia Świdnica 5 3 6:14
13. TPS Rumia 4 2 5:11
14. Politechnika Częstochowa 4 2 4:12
15. Pałac II Bydgoszcz 5 0 2:15
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
