• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kompleks Politechniki

mat.
14 marca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 

Szczypiornistki Łączpolu nadal nie mogą znaleźć sposobu na AZS Politechnikę Koszalin. Pierwszy mecz ćwierćfinałowy play-off gdynianki przegrały z tym zespołem na wyjeździe 22:25 (7:11). Rewanż odbędzie się w niedzielę w Rumi. Rywalizacja toczyć się będzie do dwóch zwycięstw.



AZS POLITECHNIKA: Kwiecień, Łącz - Dworaczyk 5, Jarzyna 4, Serwa 4, Szafulska 3. Chmiel 3, Szostakowska 3, Skipor 2, Czekaj 1, Zaniecka 0, Kobyłecka 0, Cieśla 0, Goraj 0.

ŁĄCZPOL:Szywierska, Jurkowska - Kulwińska 6, Szwed 4, Stachowska 3, Andrzejewska 2, Całużyńska 2, Aleksandrowicz 2, Koniuszaniec 2, Musiał 1, Sulżycka 0, Szejerka 0, Szott 0, Waldowska 0.

Kibice oceniają

Gdynianki znów nie poradziły sobie z ekipą z Koszalina. Nie pomogła im także zmiana trenera. Łączpol z tym rywalem przegrał po raz siódmy z rzędu i pogłębił kompleks. Dziś jedynie na początku meczu był remis 1:1.

Później Politechnika wyszła na prowadzenie (3:1), które przez cały mecz utrzymywało się w granicach kilku bramek. Najwyższą przewagę gospodynie osiągnęły w 43 minucie. Na tablicy wyników było wówczas 20:14 dla Politechniki.

Między 46. a 49. minutą gdynianki zerwały się do jeszcze jednego szturmu, zdobyły trzy bramki, nie tracąc żadnej, prowadzenie koszalinianek stopniało do 21:18, jednak dalsza pogoń nie udała się.

Już do końca meczu Politechnika kontrolowała przewagę, właśnie na poziomie trzech trafień.

Playoff

Ćwierćfinały

SPR Asseco BS Lublin 1
Carlos-Astol 0
AZS Politechnika Koszalin 1
Łączpol Gdynia 0
Interferie Zagłębie 1
Start Elbląg 0
Piotrcovia Piotrków 1
Zgoda Ruda Śląska 0

Półfinały

Finał



Pozostałe wyniki pierwszych meczów ćwierćfinałowych play-off: Interferie Zagłębie Lubin - Start Elbląg 26:20 (14:8), SPR Asseco BS Lublin - Carlos Astol Jelenia Góra 39:22 (17:11), Piotrcovia - Zgoda Ruda Śląska 29:22 (15:10)
mat.

Kluby sportowe

Opinie (34)

  • brawo!

    Skończmy z tym krytykowaniem!!!!!!!!
    Stawiam na Łączpol!

    • 9 1

  • Ciekaw jestem ile prawdziwych kibiców Łączpolu jest na tym forum, a ilu takich, którzy potrafią tylko pisać negatywne rzeczy o zawodniczkach, działaczach i sponsorach :)) Pozdrawiam
    Wszyscy na mecz

    • 8 1

  • Idiotyzm "uczonych" w dziedzinie (8)

    PIŁKA RĘCZNA Zabijanie sportu
    wczoraj

    Zespół szczypiornistek AZS AWFiS Gdańsk, to takie dwa w jednym. Niby jeden zespół, ale grający na dwóch frontach. Osiem juniorek występuje bowiem jednocześnie w ekstraklasie i mistrzostwach Polski juniorek. To efekt przymusowego awansu do ekipy seniorek, o który młode dziewczyny nie zabiegały. Po prostu akademicki zespół rozpadł się w trakcie rozgrywek i teraz młodzież próbuje ratować dla klubu miejsce w ekstraklasie. Ta sytuacja trwa już od wielu tygodni i dla nikogo nie może być zaskoczeniem.
    W najbliższych dniach zbiegają się termin ligowej kolejki i finałowego turnieju mistrzostw Polski juniorek. Wspomniana już "8" juniorek AZS AWFiS rozegra sześć spotkań w ciągu sześciu dni. We wtorek, środę, czwartek w Elblągu w fazie grupowej MP, w piątek w Gdańsku ligowy mecz ze Słupią Słupsk, a w sobotę i niedzielę mecze o miejsca w MP, w których gdańszczanki bronią mistrzowskiego tytułu. Kiedy usłyszałem o tym maratonie nie chciałem uwierzyć, że to prawda.
    Przecież honorowy prezes Związku Piłki Ręcznej w Polsce prof. Janusz Czerwiński i prezes klubu dr. hab. Tomasz Tomiak to ludzie którym nie trzeba tłumaczyć jak bardzo wyczerpujący, fizycznie i psychicznie, będzie dla młodych organizmów taki sportowy maraton. To gwałt na zdrowiu tych dziewcząt, którego skutki mogą być widoczne od razu, albo w najbliższej przyszłości. To nie tylko zabijanie sportu, ale też zabijanie przez sport.
    Wydawało się więc, że - aby zapobiec tej sytuacji - najbardziej oczywiste jest przełożenie ligowego meczu, na przykład na środę przyszłego tygodnia, ze Słupią. Proste... ale nie dla wszystkich. Nawet jestem w stanie zrozumieć brak akceptacji ze strony Słupii, która na zmęczeniu młodych gdańszczanek może skorzystać, ale już zupełnie nie rozumiem braku reakcji ze strony władz związku. Przecież w takiej nietypowej sytuacji można było przenieść ligowy mecz "z urzędu", tylko potrzebna była dobra wola takich ludzi jak prezes Andrzej Kraśnicki czy szef wyszkolenia Jerzy Noszczak, tym bardziej, że za kilkanaście dni trzy zawodniczki z Gdańska potrzebne będą juniorskiej reprezentacji Polski. Wszystkim wymienionym panom wyraźnie jednak odebrało rozum, bo innego wytłumaczenia nie widzę. AZS AWFiS ma w piątek o 17 zagrać jednak ligowy mecz z Słupią.
    Gdybym ja był tatą Agnieszki Białek czy siedmiu innych jej koleżanek, to tym wszystkim mądralom na stanowiskach i z tytułami pokazałbym "gest Kozakiewicza" i zabrał córki w piątek o 17 na lody. Bo zdrowie jest jednak najważniejsze...
    Janusz Woźniak - POLSKA Dziennik Bałtycki

    • 14 1

    • BINGO!!! (6)

      Fantastyczny tekst! Niestety, Andy ma rację - nic z tego nie wyniknie. Tylko prawdziwy, wierny kibic postrzega zmagania swojej drużyny w kategoriach czystego sportu, idealizując jednocześnie i upraszczając cały ten, wbrew pozorom, skomplikowany system. Za przegrany mecz często obwinia się zawodniczki, zapominając zupełnie o "spadających gwiazdach" zasiadających we władzach klubu, ratujących niepoważnymi decyzjami swoją i tak już marną pozycję.
      Łączpolanki!!! Wiecie co robić! Jak coś idzie nie tak, to SHIT ON IT, a potem do boju i wygrana Wasza!!! Prawdziwi kibice liczą na Was!!!

      • 4 2

      • Do z (5)

        Jak wygrana to zawodniczki a jak przegrana to nowy trener albo zarzad klubu...oczywiście!Fajne wytłumaczenie!Ciekawe co czeka zawodniczki jak ten obecny zarząd się wycofa?albo skonczy się jego kadencja????już widzę te tłumy chętnych działaczy i oczywiście nowych sponsorów a na czele ,,z" jak ZORRO!!!!!

        • 2 3

        • ------> :-) (3)

          Co czeka zawodniczki gdy ten obecny zarząd się wycofa? Hmmm, niech pomyślę... Pewnie czeka je wielka zakrapiana impreza do białego rana z tańcami, hulankami i fajerwerkami.
          Jeśli chodzi o kandydatów na działaczy, cóż - chętnych Ci w naszym kraju dostatek. I to niejednokrotnie takich, którzy działaliby z myślą o sukcesie klubu w szerokim tego słowa znaczeniu, a nie wyłącznie o sobie.
          Co do "z" jak ZORRO, hmmm ... nie musisz mi aż tak pochlebiać. Te "pozytywne" emocje warto spożytkować na meczyku z Koszalinem i wesprzeć dziewczyny, bo naprawdę stać je na wiele.

          • 4 1

          • do z (2)

            Ty się jąkasz?Czy Ci się ręka trzęsie?Ale problem to Ty masz poważny i idż z tym koniecznie do specjalisty a te tłumy chetnych działaczy to koniecznie nam na meczu przedstaw!Niech wyjdą wreszcie z ukrycia i pomogą bo są bardzo potrzebni....:-)))))
            Przestań się czic i atakowac anonimowo ludzi o których wiesz bardzo mało tylko zrób coś napradwę zorro!

            • 1 4

            • ach ten język ... (1)

              Widzę, że z braku argumentów podskoczyło Ci ciśnienie. Cóż, popracuj bardziej nad dbałością o język (pewnie rzadko go używasz) - przede wszystkim stylistyką i interpunkcją.
              A jak jesteś prawdziwym kibicem, to zacznij wspierać dziewczyny i dodaj im trochę otuchy przed bardzo ważnym meczem rewanżowym.

              • 5 2

              • A Twoje wypociny "z" to mają dodawać komuś otuchy???Skończcie już z tym , bo to jest żałosne i nie nazywajcie siebie kibicami bo kibice żyją meczem i zespołem a nie takimi głupotami....
                Nie wypowiadajcie się w imieniu zawodniczek bo one was o to nie prosiły i jak będą chciały coś powiedzieć to zrobią to same i osobiście a nie za pomocą internetu!

                • 1 4

        • ------> :-)

          Co czeka zawodniczki gdy ten obecny zarząd się wycofa? Hmmm, niech pomyślę... Pewnie czeka je wielka zakrapiana impreza do białego rana z tańcami, hulankami i fajerwerkami.
          Jeśli chodzi o kandydatów na działaczy, cóż - chętnych Ci w naszym kraju dostatek. I to niejednokrotnie takich, którzy działaliby z myślą o sukcesie klubu w szerokim tego słowa znaczeniu.
          Co do "z" jak ZORRO, hmmm ... nie musisz mi aż tak pochlebiać. Te "pozytywne" emocje warto spożytkować na meczyku z Koszalinem i wesprzeć dziewczyny, bo naprawdę stać je na wiele.

          • 2 2

    • brawo,brawo,brawo !!!

      super tekst,super ujęte-problem tylko ,że nic z tego nie wyniknie :-(
      Tylko czy potrzebna jest ludzka tragedia by jakis idiota działacz zorientował się że popełnia bład?!?!

      • 7 1

  • do zdegustowanego (2)

    odp...dol sie od zawodniczek bo gówno wiesz zawodniczkom nawet sie nie chce czytac takich bzdur jakie wypisujesz a co dopiero odpisywac takim plytkim ludziom jak Ty!!!

    • 4 3

    • mały czy mała?

      nic cię nie upowaznia do wulgarnych wpisów!nawet jesli ktoś trafił w twoje czułe miejsce...a młode są i naprawdę czekają...pojedz na mecz AZS i zobacz jakie tam są zdolne i ambitna zawodniczki!

      • 3 5

    • A co ktoś napisał prawdę i się zdenerwowałeś?
      Brawo zdegustowany, myślę, że na to co zasugerowałeś nie będziesz długo czekał.

      • 4 2

  • to sobie poczekająąąąąąąąąąąąąąą

    • 4 2

  • do tych co mącą...

    Ile są warte zawodniczki bez działaczy i sponsorów przekonał się AZS więc mijmy nadzieję, że ten los nie spotka zawodniczek łączpolu.....nie pluje się we własne gniazdo!No chyba, że chce się z niego odfrunąc ale nawet wtedy nie warto!Jak tak czytam te wpisy zawodniczek i osób z nimi związanych to mam odczucie, że w tej Gdyni to im jest bardzo żle....i samo nasówa się pytanie - co one tu jeszcze robią?Młode i ambiyne czekają......

    • 3 6

  • nareszcie jakieś mądre wpisy...

    O to własnie chodzi!Kibice wierzą a zwycięstwo!!!!!!Tego też potrzeba zawodniczkom z Gdyni - wiary we wlasne możliwości!!!Zagrajcie na 100% i to wystarczy a potem to już Koszalin będzie miał pełno w gaciach....pozdrawiam zawodniczki z Łączpolu i ich prawdziwych kibiców!

    • 9 0

  • Dziewczęta!!!

    Pewnie zdajecie sobie sprawę z tego, że twórcy "zawirowań" mogą co najwyżej grać w bierki rozgotowanym makaronem. Wy jesteście silną, ambitną, zdolną i zgraną Drużyną, w którą wierzą nawet miłośniczki kolekcjonowania suszonych motyli!
    Nie zawiedźcie nas!!!

    • 7 1

  • Do mecz

    Byłem na meczu i widziałem. Częściowo zgadzam się z przedmówcą. Pamiętajmy jednak, że Koszalin się nie położy. Jak nie będzie "krwi" na boisku, serca i na maksa zdrowia, to pozostanie walka o 5-8.
    Co do sobotniego meczu mam odmienne zdanie.
    Wierzę w zawodniczki i jestem pewien, że wygrają (i w Koszalinie poprawią).
    Lekkie zawirowania w Klubie nie wpływają dobrze na psyche.
    Ale dziewczyny to jest sport na poziomie profi.
    Nie ma sentymentów (z kimś kiedyś o tym gadałem:). Głowy do góry. Najlepszą metodą na poprawę "samopoczucia" jest teraz sprawienie łomotu zespołowi z Koszalina. Pamiętajcie, że oprócz Klubu gracie też na własny rachunek.
    Któraś z Was kiedyś powiedziała: "To my jesteśmy Łączpolanki, niech one się boją!!!"
    Tego się trzymajcie!

    • 12 2

  • Mecz (1)

    Kto był na meczu, ten widział, (a myslę, że było kilku kibiców z Gdyni).
    Koszalin zagrał słabo, a my jeszcze gorzej. Dziewczyny wydają się strasznie zmęczone, co nie powinno mieć miejsca przed tak ważnym meczem. Dodatkowo jakieś chaotyczne zmiany, które na pewno nie pomogły wygrać tego meczu.
    Nie chce być złym prorokiem, ale w sobotę mamy małe szanse, z moim zdaniem dwóch powodów. Koszalin chyba nie zagra już tak słabo, a my nie zagramy lepiej, bo dziewczyny musiałyby chyba przede wszystkim odpocząć.
    Inna sprawa, że dziewczyny w sobotę nie wyglądały jak zespół...

    • 6 4

    • śmieszne...

      no to chyba widzieliśmy 2 różne mecze!
      Po pierwsze to Koszalin wcale nie grał słabo!
      Po drugie to piłka ręczna jest męcząca i jak ktoś się nie chce męczyć to niech gra w szachy lub w bilarda!
      Po trzecie to jesteś złym prorokiem bo 2 mecz gramy w Rumi w niedzielę a nie w sobotę i wszystko zależy od zawodniczek

      • 3 4

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

SPR Arka Gdynia

 

Prezes klubu:
Beata Nowińska

Wiceprezes klubu:
Stefan Zegarlicki

Historia:

wrzesień 2019 - zgłoszenie drużyny do rozgrywek II ligi oraz zmiana nazwy zespołów we wszystkich kategoriach wiekowych na SPR Arka Gdynia

listopad 2018 - przejęcie grup młodzieżowych od GTPR Gdynia, który zakończył działalność oraz dokończenie sezonu 2018/19 pod szyldem SPR Gdynia

Kontakt:
Stowarzyszenie Piłki Ręcznej Gdynia
ul. Korzenna 5B/15​​​​​​​
81-587 Gdynia
 
 

Archiwum drużyny

wyniki w sezonie:
statystyki w sezonie:

Relacje LIVE

Najczęściej czytane