- 1 Ulewa i tylko 8 biegów na żużlu (217 opinii) LIVE!
- 2 Lechia. Kolejne daty świętowania awansu (102 opinie)
- 3 Lechia rozbita. Zmiana lidera (16 opinii)
- 4 Jak Arka zastąpi kontuzjowanego Gojnego? (72 opinie)
- 5 Trefl o krok od awansu do półfinału (11 opinii)
- 6 Lechia prawie w ekstraklasie (303 opinie) LIVE!
Dawid Gojny zakończył sezon z kontuzją. Kogo Arka Gdynia wystawi na lewą obronę?
5 maja 2024
(72 opinie)Finał Pucharu Polski 2017: Arka - Lech
Arka Gdynia
- Osiągnęliśmy cel i zagramy w finale Pucharu Polski. Dwumecz wygraliśmy 5:4, ale niesmak pozostał - przyznaje Grzegorz Niciński. Trener Arki Gdynia nadal chce prowadzić zespół, piłkarze także nie widzą powodów do nagłych decyzji, a kierownictwo klubu po czwartej z rzędu porażce drużyny nabrało wody w usta i schowało głowę w piasek. - Są łzy i sportowa złość, bo zasłużyliśmy na awans do wielkiego finału. Po 0:3 nikt racjonalnie nie pomyślałby, że Wigry w czymkolwiek mogą zagrozić zespołowi ekstraklasy. A tak się stało, gdyż gospodarze do końca drżeli, by utrzymać korzystny wynik - podkreśla Dominik Nowak, szkoleniowiec z Suwałk. Żółto-niebiescy 2 maja na Stadionie Narodowym w Warszawie zmierzą się z Lechem Poznań, który dwukrotnie pokonał Pogoń Szczecin 3:0 i 1:0.
TUTAJ MOŻESZ KUPIĆ BILET NA FINAŁ PUCHARU POLSKI
Bilety na finał w Warszawie kosztują 30 i 40 zł. Już są do nabycia
- Osiągnęliśmy cel. Dziękuję kibicom za doping i wsparcie przez cały mecz. Zawodnicy mogą dostąpić zaszczytu gry w finale. To dla nich będzie duże wydarzenie. Każdemu trenerowi życzyłbym, by zagrał na Narodowym Stadionie w Warszawie - podkreśla Grzegorz Niciński.
Ale i trener Arki ma świadomość, że po raz kolejny jego zespół rozczarował.
- Wszyscy w naszej drużynie muszą zrozumieć, jaka była stawka, a wydaje się, że niektórzy do końca nie mieli świadomości czym jest Arka i czym jest ten finał dla klubu. Nie wiem, czy wynik pierwszego meczu ich za bardzo rozluźnił, czy sparaliżował. Moi zawodnicy na pewno potrafi i muszą grać lepiej. Takie błędy, które się zdarzają, dalej nie nie przejdą. Wigry czasami strzelały gole po naszych banalnych błędach. Ten mecz nam nie wyszedł. Było nerwowo do samego końca. Drżeliśmy o wynik - dodaje szkoleniowiec.
ARKA - WIGRY 2:4: VIDEO, FOTO, RELACJA. WYSTAW OCENY PIŁKARZOM I TRENEROWI
Rozluźnieni czy sparaliżowani? Piłkarze Arki Gdynia przed meczem
MARCUS: TYLKO WYGRANA POMOŻE NAM PODNIEŚĆ MORALE. PRZECZYTAJ WYWIAD
Gdyby Wigry strzeliły jednego gola więcej lub też w końcówce sędzia uznał bramkę dla gości, to Arka znalazłaby się poza finałem, choć na drodze do niego nie miała żadnego zespołu z ekstraklasy.
- Jedni twierdzą, że bramka na 100 procent była prawidłowa, inni że nie. Ale moim zdaniem absolutnie nie powinno być karnego dla Arki. Można było wytypować na ten mecz trójkę sędziowską, która podołałaby zadaniu. Nie mam pretensji do tych arbitrów, ale był to dla nich trudny mecz ze względu na jego przebieg. Nikt się nie spodziewał, że możemy zagrać tak fantastyczny mecz. A ja od początku mówiłem, że nie przyjechaliśmy się godnie pożegnać się z pucharem, tylko wywalczyć awans. Dlatego są łzy i sportowa złość, bo zasłużyliśmy na awans do wielkiego finału. Po 0:3 nikt racjonalnie nie pomyślałby, że Wigry w czymkolwiek mogą zagrozić zespołowi ekstraklasy. A tak się stało, gdyż gospodarze do końca drżeli, by utrzymać korzystny wynik - deklaruje Dominik Nowak, trener Wigier.
Goście opuszczali Gdynię smutni, ale i zbudowani swoją postawą. Doceniła to nawet miejscowa publiczność.
- Dziękuję kibicom Wigier, że przyjechali za nami na mecz, mimo porażki w pierwszym. Dziękuję także kibicom Arki Gdynia. Pierwsza raz widziałem taką sytuację, że po meczu cały stadion bił gościom brawo - dodaje szkoleniowiec.
BRAMKARZ ARKI POD OSTRZAŁEM KIBICÓW. BRONI GO TRENER. PRZECZYTAJ O POLOWANIU NA CZAROWNICE W GDYNI
Być zagubionym jak dzieci we mgle. To powiedzenie pasowało we wtorek do Arki Gdynia
Natomiast w Arce jest chaos. Brak jest jednoznacznego przekazu - co dalej?. Kierownictwo klubu po czwartej z rzędu porażce drużyny nabrało wody w usta i schowało głowę w piasek. A przecież powinno mieć szybki plan działania zarówno wedle wariantu A jak i B, gdyż drużyna jest już ponad miesiąc bez wygranej, a w 4 ostatnio przegranych meczach, z których 3 rozegrała u siebie, straciła aż 15 goli!
Trener i piłkarze, a także kibice - powinni otrzymać jasny sygnał, czy jest nadal poparcie klubu dla obecnej ekipy, czy też przygotowywane są zmiany.
- Wszyscy zawiedliśmy, a ja na czele, bo za to odpowiadam. Nie chcę publicznie wyżywać się na zawodnikach. Na pewno to sobie przeanalizujemy, porozmawiamy, bo sytuacja już do tego dorosła. Nie można popełniać takich błędów. Gramy w ekstraklasie, uważamy się za profesjonalistów, a zatem to trzeba pokazać na boisku - mówi Niciński.
WCZEŚNIEJSZE KRYZYSY ARKI ZA KADENCJI GRZEGORZA NICIŃSKIEGO
Trener nie zamierza się poddawać. Chcę pracować dalej.
- Pracuję z tą drużyną 2,5 roku. Miałem na nią pomysł i będę miał. Mamy słabszy moment, ale musimy z niego wyjść. Korekty w składzie na mecz z Pogonią muszą być - przekonuje Niciński.
Po meczu: radość w sektorze Wigier Suwałki, mocne słowa kibiców Arki Gdynia do własnych piłkarzy
Także piłkarze deklarują chęć dalszej współpracy i wierzą, że nadejdą dla nich lepsze czasy.
- W piłce często odwołuje się do zmian personalnych czy taktycznych, ale nie zawsze one pomagają. My jesteśmy w stanie się sami podnieść i sobie pomóc. Ale to musi się stać na boisku. Znam tych piłkarzy, których mam obok siebie i wiem, że nas także stać na ładną grę. Nie wierzę, że Wigry są od nas na tyle lepsze, by ten mecz wyglądał jak widzieliśmy - zapewnia Mateusz Szwoch, który kończył spotkanie jako kapitan Arki po kontuzji pachwiny Marcusa. Natomiast pierwszego piłkarza wybranego do noszenia opaski - Miroslava Bożoka nie było w "18".
GRZEGORZ NICIŃSKI: CAŁĄ WINĘ BIORĘ NA SIEBIE. ZOSTAWCIE ZAWODNIKÓW W SPOKOJU. PRZECZYTAJ WIĘCEJ KOMENTARZY TRENERA ORAZ PIŁKARZY PO PRZEGRANEJ Z GÓRNIKIEM 2:4
Typowanie wyników
Jak typowano
68% | 312 typowań | Pogoń Szczecin | |
20% | 91 typowań | REMIS | |
12% | 57 typowań | ARKA Gdynia |
Kluby sportowe
Opinie (216) ponad 10 zablokowanych
-
2017-04-06 11:53
musi tak zostac!!!!
nie jest sztuka rozwalic wszystko!!! jeszcze krawiec nie uszył garnituru nie majac materiału... PRAWDZIWY KIBIC NIGDY NIE OBRAZA SWOICK PILKARZY I PILKARZY DRUZYNY PRZECIWNEJ...wszystkich zyjacuch w symbiozie z głupota zapraszam do psychiatry!!!!!!!!
- 0 3
-
2017-04-06 11:35
fryzjer z arka, w finale tez bede tak jak z wigrami zalatwilem
- 2 2
-
2017-04-05 13:14
(4)
Do działaczy. Po co wysyłać na wypożyczenia, gdy i tak klub płaci pensję wypożyczonym? Czy nie można dogadać się z Bałtykiem i u nich ogrywac wypożyczonych?
- 10 3
-
2017-04-06 11:32
Od Baltyku trzy ch.e w bok parszywy sledziu
- 1 0
-
2017-04-05 13:31
To jednak nie ten poziom dla tych piłkarzy których Arka wypożyczyła (1)
chyba ,że chodzi o jakiś juniorów.
- 2 1
-
2017-04-05 13:35
W większości to ten poziom. 3 liga do kończących wiek juniora jest ok.
- 2 2
-
2017-04-05 13:26
Chyba żartujesz
dlaczego nasi piłkarze mieliby grać w klubie,w którym ich kibice(jakieś 50 osób)pluje na nas jadem,niech kadłuby dalej się duszą w lidze podwórkowej.
- 5 7
-
2017-04-06 11:26
Deivid chamie ile przycinasz z tej wycieczki , SKANDAL
- 2 0
-
2017-04-06 11:23
Nie Rycz mala nie rycz
- 2 0
-
2017-04-06 11:21
Niby to tylko sport ale niestety nie mamy szans z Lechem
w derbach myślę, że betony nam wrzucą szóstkę do zera.
A w klubie cisza, spokój ...
Przecież mamy bramkarzy i napastników o co wam chodzi,- 3 2
-
2017-04-05 19:36
150 złotych za bilet do Warszawy na finał? (3)
To skandal! Nie będę kasy dawał decyzyjnym!!!!
- 10 1
-
2017-04-05 20:30
Drożyzna (2)
My z całą ekipą sami kupiliśmy bilety i do W-wy jedziemy autobusem za śmieszną kasę.W sumie sama podróż w dwie strony wyniesie nas po 70 dych od łebka.Można,można.A już raz chciałem wybrać się do Poznania na Lecha to mało mnie nie wydymali z kasy a wyjazdu i tak nie organizowali.Dlatego lepiej jest załatwiać sobie wyjazdy na własną rękę.
- 5 0
-
2017-04-06 11:09
podróz 70 plus bilet 30 i juz masz 100 wiec o co chodzi?
a do tego koszulke i gadzet wiec 150 to normalna cena, nikt taniej do warszawy niczym nie pojedzie
- 1 1
-
2017-04-05 20:31
Decyzyjni walą nas niesamowicie.
Chyba domy sobie pobuduja po tym wyjeździe. Ja nie jadę. Nie będę im dawał zarobić
- 2 1
-
2017-04-06 00:21
Mam nadzieję, że sprawiedliwości stanie się zadość (4)
Mam nadzieję, że arka dostanie popalić z Lechem, aż zagwiżdże. W finale powinna zagrać drużyna Wigry Białystok, bo ślepy kalosz nie uznał PRAWIDŁOWO ZDOBYTEJ BRAMKI, przez co arkę przepchnął do finału - swoją drogą ciekawe, za ile????
- 2 12
-
2017-04-06 10:59
Ty jesteś prawdziwy, Bolek
- 0 1
-
2017-04-06 07:44
"Kibice znawca Wigry Bialystok
- 2 0
-
2017-04-06 01:04
W Suwałkach są Ci dozgonnie wdzięczni, że pomyliłeś ich miasto z Białymstokiem. Bramka nie była zdobyta prawidłowo, chociaż Arka rzeczywiście grała straszliwie źle. A Wigry miały bardzo prostą drogę do finału: wystarczyło nie przegrać u siebie 0:3. Brutalne, ale prawdziwe.
- 7 0
-
2017-04-06 00:30
Wszystko się zgadza nie licząc Białegostoku trollu
- 4 2
-
2017-04-05 11:52
Parodia!!!!!!! (7)
Parodia piłki nożnej, ale cóż się dziwić skoro klub - Parodia, - kibice - Parodia. Możecie się "napinać' ile chcecie ale prawda jest taka, że na Wybrzeżu to Lechia rządzi pod każdym względem. i mówię to ja wcale nie mieszkaniec Gdańska. Po prosu obiektywny głos z Pomorza kibica z ponad 40 letnim doświadczeniem na tym polu.
- 17 28
-
2017-04-06 10:43
Nigdy nie napiszę nazwy klubiku z Gdańska z dużej litery
lech.jka to mierny klubik, chwilowo ma kasę. Zobaczycie jak niedługo się skończy to finansowanie, te pieniądze nie są "czyste" . Jeszcze troszkę ... wspomnicie moje słowa . lechu.ka to mierny klubik
- 1 0
-
2017-04-05 12:14
Na razie (5)
to Ty się napinasz wielki "znafco"!
- 8 2
-
2017-04-05 12:32
(4)
A niby czemu mam się napinać. po prostu fakty są takie a nie inne...arka gra padakę i tyle w temacie. A kibicowsko do Lechii przepaść. wszystko w temacie.
- 3 8
-
2017-04-05 12:57
Nazwy klubów piszemy dużą literą (3)
w Twojej wioskowej szkole tego nie uczyli?
- 5 1
-
2017-04-06 08:32
(1)
Nazwy klubów owszem piszemy dużą literą, ale w każdej regule są wyjątki. trzeba się po prostu z tym pogodzić.
- 0 0
-
2017-04-06 08:42
Zdanie też zaczynamy wielką literą. Oto cały obraz sympatyków Gdańskiej Lechii.
- 0 0
-
2017-04-05 13:34
Uczyli ale wagarowałem
- 3 1
-
2017-04-05 20:16
Nitek nie jest winien (2)
- 5 8
-
2017-04-06 09:53
Jasne
Całą winę bierze na siebie Tusk.Pier.... o Szopenie
- 0 0
-
2017-04-05 23:03
Tragedia
Otworz OCZY
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.