- 1 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (38 opinii)
- 2 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (54 opinie)
- 3 Solidny Iversen, zapracowany Brennan (7 opinii)
- 4 Gedania wyszarpała zwycięstwo (9 opinii)
- 5 Połączyli siły. Gdzie na mecz w Majówkę? (10 opinii)
- 6 Lechia gotowa na fetę i inne scenariusze (143 opinie)
Kontrakt na jeden mecz
VBW Gdynia
W środę zaprezentowano najnowszy nabytek Lotosu. Dzień później gdynianki walczyć będą o pierwsze zwycięstwo w Eurolidze, ale w tych rozgrywkach amerykański duet (Tamika Whitmoor, LaTanya White)pozostaje bez zmian. Riley przyjechała teraz do Polski tylko po to, aby ograć w niedzielę Wisłę. Sam zresztą tak do końca nie była pewna, z kim ma grać. - Z Krakau - bardziej zapytała niż odpowiedziała, gdy indagowaliśmy ją w tym względzie. - O tej drużynie wiem tylko tyle, że grała tam moja koleżanka z Detroit Kara Braxton. O wiele więcej mogę powiedzieć o Lotosie. Opowiadały mi dużo dobrego o Gdyni Nolan, Powell i Smith. Sama grałem tutaj dwa razy z reprezentacją USA. Zapamiętałam dobrą atmosferę na meczach oraz gdyńskich kibiców. Lepiej mieć ich za sobą niż przeciwko - z uśmiechem mówiła Riley.
27-letnia Amerykanka w 2003 roku zdobyła z Detroit Shock mistrzostw WNBA, a rok później w Atenach została mistrzynią olimpijską. W Gdyni otrzymała koszulkę po Małgorzacie Dydek, czyli z numerem 12. - Postaram się udowodnić, że jestem jej godna. Staram się zawsze drużynie dać to, czego w danej chwili brakuje jej najbardziej. Jeśli trzeba rzucać, jestem skuteczna. Gdy mamy się bronić, potrafię znaleźć się w defensywie - zapewnia Ruth. Te słowa potwierdzają statystyki z WNBA. Indianie w czerwcu tego roku mierząca 196 centymetrów center rzucił 26 punktów, a niespełna miesiąc później w grze przeciwko Chicago popisała się 14 zbiórkami. W trzech innych meczach na jej koncie zapisywano po pięć bloków.
Krzysztof Koziorowicz na wkomponowanie nowej zawodniczki do drużyny będzie miał cztery treningi. - Powinno to wystarczyć, aby poznała nasze główne systemy rozgrywania akcji. Liczę przede wszystkim na jej umiejętności podkoszowej gry w defensywie - dodaje szkoleniowiec.
Kluby sportowe
Opinie (7)
-
2006-12-06 22:53
Kto?
Witam kto juztro wygra mecz? Bo chcialem zagrac za grubsza kase i prosze Was o typy pozdrawiam
- 0 0
-
2006-12-06 23:37
kosza do kosza
a lotos do likwidacji:)
drużunka dla 100 dziadków leśnych:)- 0 0
-
2006-12-07 00:15
nic specjalnego
Podanie ilości zdobytych punktów w jednym meczu (z przed pół roku!!!) i zbiórek w innym to nie statystyki, tylko najlepsze osiągnięcia.
Jej statystyki wyglądaja nastepująco: w play off - 10 spotkań, 22,2 minuty, z gry 38,5% (20/52), wolne 100% (4/4), za trzy 0% (0/0), 3,2 zbiórki (atak 1,2 - obrona 2,0), 0,5 asysty, 0,5 przechwytu, 1,3 bloku, 1,5 straty, 2,7 faulu, 4,4 punktu ... całość tutaj: http://www.wnba.com/playerfile/ruth_riley/index.html- 0 0
-
2006-12-07 07:49
do tego wyżej
statystyka dotyczy nie tylko całegom sezonu, ale również pojedynczego meczu, a że podano mecze sprzed pół roku, cóż w Ameryce wtedy skończył się sezon, a ona potem nigdzie nie grała...
- 0 0
-
2006-12-07 11:29
tylko, że podawanie najlepszych osiągnieć w karierze nie pokazuje tego jakim ten ktoś jest zawodnikiem obecnie (tak jakby porównywać Jordana z 1993 i 2000)
- 0 0
-
2006-12-07 11:37
ale jakbyscie glupki czytali
to bys wiedzial ze to sa osiagniecia z jej ostatnich meczow
teraz na pewno bedzie gorzej bo pol roku nigdzie nie grala...- 0 0
-
2006-12-07 19:22
na 2 min do końca 64:61 dla Lotosu
a potem do końca ZERO zdobytych i SIEDEM straconych i kolejna porażka
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.